Koprodukcja „Rozbite marzenia. 1918-1939” kosztowała 8 mln euro. W projekt włączyła się TVP
Budżet międzynarodowej koprodukcji „Rozbite marzenia. 1918-1939” wyniósł 8 mln euro - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. W projekt zaangażowała się również Telewizja Polska, która go wsparła pod względem merytorycznym jak i finansowym. - Niezwykłą siłą serialu jest udane połączenie wątków fabularnych z unikatowymi archiwaliami z całego świata - mówi nam Anna Kowalewska-Onaszkiewicz z agencji kreacji filmu i serialu w TVP.
Historyczny serial „Rozbite marzenia. 1918-1939” to historyczna koprodukcja wielu podmiotów z Europy i USA. Oryginalny tytuł produkcji brzmi „Clash of Futures - 18”. Cykl przedstawia odradzającą się po I wojnie światowej Europę widzianą z perspektywy autentycznych postaci, którzy poprzez swoje wybory i przekonania zostają wciągnięci w konflikt dwóch najgroźniejszych XX-wiecznych ideologii: komunizmu i faszyzmu.
Sceny fabularne osadzone są w kontekście wydarzeń historycznych i zostały wzbogacone unikatowymi materiałami archiwalnymi. Zdjęcia kręcono w Luksemburgu, Niemczech oraz Belgii. - Niezwykłą siłą serialu jest bardzo udane połączenie wątków fabularnych z unikatowymi archiwaliami z całego świata. Te materiały zostały świetnie połączone, zmontowane w mistrzowski sposób - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Kowalewska-Onaszkiewicz z agencji kreacji filmu i serialu w Telewizji Polskiej.
W cyklu przedstawiane są losy autentycznych osób z Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Austrii, Szwecji i Polski. Widzowie poznają takie postaci, jak m.in. nazista Rudolf Höss, niemiecki działacz komunistyczny Hans Beimler, radykalna francuska pisarka oraz anarchistka May Picqueray.
- Producent serialu Gunnar Dedio i niemiecka firma LOOKS Film skontaktował się z Telewizją Polską z propozycją współpracy w 2016 poprzez Wajda Studio. Decyzja o zaangażowaniu się w tę produkcję, zarówno pod względem merytorycznym jak i finansowym, była od początku oczywista. Trudno wyobrazić sobie międzynarodowy projekt europejski o Europie w latach 1918-1939 bez publicznej telewizji kraju tak dużego jak Polska, który w 1918 roku odzyskał niepodległość. Serial od razu zapowiadał się bardzo atrakcyjnie pod wieloma względami: historycznym, fabularnym, dokumentalnym i artystycznym. Reżyser Jan Peter gwarantował najlepszą jakość. I jasne było, że chcieliśmy włączyć w tę wielonarodową opowieść naszą perspektywę. W końcu my ją znamy najlepiej - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Ferens, szefowa redakcji dokumentu w Telewizji Polskiej.
Michalina Olszańska w roli Poli Negri
Jedną z głównych bohaterek jest polska aktorka ówczesnych czasów Pola Negri. W tę rolę wcieliła się Michalina Olszańska, a jej matkę zagrała Małgorzata Zajączkowska.
- Michalina Olszańska do roli Poli Negri wybrana została w castingu zorganizowanym przez Wajda Studio. Wybór ten okazał się strzałem w dziesiątkę. Podczas kontaktów z naszymi zagranicznymi partnerami w tej produkcji wiele razy słyszałyśmy wyrazy uznania dla jej talentu. Postać Poli Negri ma trochę podwójne zadanie - poprzez nią możemy odnieść się do losów Polski, ale też ona prowadzi nas przez rozwój światowego kina, które wtedy przecież powstawało. Dla jej kariery zresztą wynalezienie dźwięku w filmie okazało się zgubne. To jednak już zobaczymy w następnych odcinkach - opisuje nam Ferens.
Sama aktorka w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl przyznaje, że zagranie Poli Negri od zawsze było jej marzeniem, dlatego z przyjemnością wcielała się w tę rolę. - Ogromnym wyzwaniem dla mnie jednak było to, aby jak najlepiej odwzorować tę postać, zwłaszcza że musiałam grać Polę od 17-latki do 40-latki. Wyzwaniem dla mnie było też posługiwanie się mojej bohaterki aż czterema językami. O ile po angielsku mówię bardzo dobrze, to już gorzej jest u mnie z niemieckim, ale jakoś musiałam sobie z tym poradzić. Jestem bardzo zadowolona z tego projektu również dlatego, że jest to produkcja międzynarodowa. Uwielbiam grać z zagranicznymi aktorami, ponieważ dzięki temu mogę się uczyć wielu rzeczy, oraz zdobywać międzynarodowe doświadczenie - informuje nas Olszańska.
W cyklu zagrali również m.in.: David Acton, Joel Basman, Gennaro Cannavacciuolo, Roxane Duran, Rebecka Hemse, Jan Krauter, Charlotte Merriam, Alexandre Nguyen, Solene Rigot, Pyotr Skvortsov, Robinson Stevenin i Natalia Witmer. - Wszyscy bohaterowie serialu są wzorowani na autentycznych postaciach, grani są przez aktorów z różnych krajów - zobaczymy więc prawdziwe losy i usłyszymy wiele języków - informuje szefowa redakcji dokumentu w Telewizji Polskiej.
- Pierwsza wersja 8-odcinkowego scenariusza uwzględniała przede wszystkim punkt widzenia wielkich mocarstw biorących udział w I wojnie światowej, więc naszą rolą było wprowadzenie innej perspektywy - kraju, który w chwili wybuchu tej wojny nie istniał na mapie, i który już w dwa lata po jej zakończeniu zatrzymał pochód bolszewików przez Europę. Nasze starania w warstwie historycznej dotyczyły też m.in. opowieści o kształtowaniu się granic państwa polskiego na podstawie wynegocjowanych w Wersalu ustaleń (na marginesie, emisja zabiega się z 100. rocznicą tego wydarzenia) - mówi nam Anna Kowalewska-Onaszkiewicz z agencji kreacji filmu i serialu w Telewizji Polskiej. - Ale ten serial to przede wszystkim opowieść o młodych ludziach z różnych krajów, którzy po traumie wielkiej wojny szukają swojej drogi. Niektórych pochłania polityka, innych - praca społeczna, naszą Polę Negri natomiast fascynuje nowa dziedzina sztuki: kino i pragnienie światowej kariery. Ale serial pokazuje także, jak w powojennej frustracji, biedzie, niespełnieniu, Europę biorą stopniowo we władanie dwie złowrogie, najgroźniejsze ideologie XX wieku: komunizm i faszyzm - dodaje.
Głównym partnerem produkcji jest telewizja ARTE, ale dołączyły do niej w zasadzie wszyscy liczący się europejscy nadawcy publiczni. Większość zdjęć odbyła się w 2017 roku. Jesienią br. serial miał swoją premierę w ARTE i niemieckiej Das Erste.
Koprodukcja kosztowała 8 mln euro
Portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się, że produkcja serialu kosztowała 8 mln euro (biorąc pod uwagę aktualny kurs euro w Polsce można wyliczyć, że koszt ten wyniósł około 34 mln zł). Na tę cenę złożyła się zarówno produkcja współczesna, jak i prace nad przygotowaniem materiałów archiwalnych. Telewizja Polska nie podaje kwoty, jaką zainwestowała w tę produkcję.
Z naszych informacji wynika, że już trwają rozmowy na temat kontynuacji serii, która miałaby w planach pokazać czasy II wojny światowej. „Rozbite marzenia. 1918-1939” to już druga odsłona cyklu dokumentów fabularyzowanych przedstawiających historię Europy. Kilka lat temu powstał serial „14-18” obrazujący I wojnę światową z perspektywy zwykłego człowieka, ale ten projekt skupiał się na prezentacji archiwalnych materiałów.
Emisja w TVP2 od 7 stycznia
„Rozbite marzenia. 1918-1939” na antenie telewizyjnej Dwójki będzie można oglądać w poniedziałki o godz. 21.55, począwszy od 7 stycznia 2019 roku. Premiera produkcji zbiega się ze 100. rocznicą rozpoczęcia Kongresu Wersalskiego, który zakończył I wojnę światową.
W nawiązaniu do nowej produkcji, w środę 2 stycznia o godz. 22.45 TVP1 przypomni film w reżyserii Mariusza Kotowskiego „Pola Negri - Życie gwiazdy”.
Udział TVP2 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 7,87 proc.
Dołącz do dyskusji: Koprodukcja „Rozbite marzenia. 1918-1939” kosztowała 8 mln euro. W projekt włączyła się TVP