Nowa kampania w Kanadzie pokazuje realia wojny
Agencje Tank WW i Grey Kanada przygotowały specjalną kampanię, która ma pokazać, jak mogłyby wyglądać kanadyjskie miasta, gdyby doszło do takiej wojny, jaka obecnie toczy się w Ukrainie.
Nowa kampania autorstwa agencji Tank WW i Grey Kanada znacznie przybliża niesprowokowaną inwazję Rosji na Ukrainę - pokazuje, jak mogłyby wyglądać Toronto, Montreal i Nowy Jork, gdyby to, co dzieje się obecnie w Ukrainie, wydarzyło się w tych miastach .
Kampania realizowana jest pro bono i ma na celu zebranie funduszy na ukraińskie działania humanitarne i uchodźcze i została zainspirowana słowami z przemówienia, jakie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił przed parlamentem Kanady: „Poczuj to: co czujemy na co dzień”.
Zebrane środki zostaną rozdysponowane za pośrednictwem grupy humanitarnej Razom.
- Cytat zainspirował nasz zespół do pokazania Kanadyjczykom i Amerykanom, jak by to wyglądało i co byśmy czuli, gdybyśmy byli oblężeni, a nasze miasta były niszczone – powiedział Marty Martinez, dyrektor kreatywny Tank WW.
Kampania realizowana jest na nośnikach reklamy zewnętrznej, w social mediach, w internecie i poprzez działania public relations w Kanadzie i USA.
Zdjęcia kultowych zabytków w Toronto, Montrealu i Nowym Jorku pojawiają się na specjalnej stronie internetowej www.feelwhatwefeel.com. Odwiedzający mogą przełączać się między widokami miast pokazującymi, jak wyglądają obecnie, a jak mogą wyglądać po inwazji wojskowej. Efekty specjalne zapewniło Rodeo FX.
Piesi mogą uzyskać dostęp do kodu QR, aby zobaczyć ruchome sceny na cyfrowych billboardach na swoim przystanku autobusowym.
Planowaniem i zakupem mediów zajęła się GroupM (WPP). W kampanię zaangażowały się takie firmy medialne, jak CBC, Yahoo, Astral, BellMedia, Rogers, Publicite Sauvage w Kanadzie, a także firmy amerykańskie, z którymi GroupM współpracuje.
Dołącz do dyskusji: Nowa kampania w Kanadzie pokazuje realia wojny