Impas w sporze dotyczącym licencji „South Park”. Paramount Global zabiera głos
Warner Bros. Discovery w 2019 roku kupił prawa do transmisji bogatej biblioteki „South Park”. Po pewnym czasie stwierdził, że Paramount Global nie wywiązał się z warunków umowy i złożył pozew. Teraz Paramount Global kontratakuje własnym pozwem. O co chodzi w sporze dwóch gigantów streamingowych?
Zdaniem prawników Warner Bros. Discovery, konkurencyjny Paramount naruszył wart pół miliarda dolarów kontrakt na wyłączność z HBO Max, emitując „South Park” na własnej platformie streamingowej Paramount+.
Paramount ma prawa do emisji animacji na swoim kanale linearnym Comedy Central.
W 2019 roku Paramount i twórcy „South Parku” wspólnie sprzedali na aukcji prawa do streamingu pierwszych 23 sezonów serialu oraz trzech nowych 10-odcinkowych sezonów platformie HBO Max, należącej do Warner Bros. Discovery.
Umowa miała zostać zrealizowana do 2025 roku. Warner Bros. Discovery uważa, że konkurent nie wywiązał się z określonych umową postanowień. Na HBO Max nie trafiły nowe odcinki „South Park”.
Pierwszy pozew
Warner Bros. Discovery pozwał Paramount, South Park Digital Studios i MTV Entertainment Studios w lutym tego roku w związku z umową licencyjną z 2019 roku, twierdząc, że zapłacił ponad 500 milionów dolarów za wyłączne prawa do transmisji strumieniowej biblioteki 23 sezonów i 30 nowych odcinków „South Park”.
Spór sądowy
Paramount kilka dni temu złożył odpowiedź na pozew i pozew wzajemny za naruszenie umowy. Firma domaga się od WBD 52 milionów dolarów niezapłaconych opłat licencyjnych oraz sądowego stwierdzenia, że przysługuje jej uzgodniony 1,68 miliona dolarów za odcinek.
Paramount argumentuje, że umowa szczegółowo określała „dokładną formę” praw i obowiązków stron. „Pomimo otrzymania wszystkich materiałów wymaganych zgodnie z warunkami umowy, firma WarnerMedia najwyraźniej zaczęła żałować rzeczywistych warunków umowy, którą zawarła” – czytamy w oświadczeniu Paramount Global. „W rzeczywistości, w przeciwieństwie do innych platform streamingowych zaangażowanych w licytację praw do odcinków telewizyjnych »South Park« w 2019 roku, firma WarnerMedia nie starała się uwzględnić wymaganej minimalnej liczby odcinków dla sezonów od 24 do 26 w arkuszu terminów. Podobnie WarnerMedia nigdy nie starała się i nie otrzymała prawa do licencjonowania jakichkolwiek filmów „przeznaczonych do przesyłania strumieniowego” w arkuszu warunków. I nie bez powodu. South Park Studios nie zgodziłoby się na udzielanie licencji na jakiekolwiek prawa do filmów „przeznaczonych do transmisji strumieniowej” na tych samych warunkach, a już na pewno nie za cenę jednego odcinka serialu telewizyjnego”.
WBD nadal transmituje odcinki z biblioteki, filmy dokumentalne nakręcone dla telewizji, inne krótkie formy i 16 odcinków z sezonów numer 24-26, ale odmawia uiszczenia opłat licencyjnych z powodu rzekomego naruszenia umowy przez Paramount. Z kolei Paramount twierdzi, że to WBD naruszyło swoją umowę, nie płacąc 52 milionów dolarów zaległych opłat.
Fenomen
„South Park” zadebiutował na wizji w 1997 roku, skupiając się na wyczynach czterech chłopców - Stana Marsha, Kyle'a Broflovskiego, Erica Cartmana i Kenny'ego McCormicka - w miasteczku South Park w Kolorado w USA i jego okolicach. Serial zyskał sławę dzięki ostremu językowi i często kontrowersyjnemu, mrocznemu i surrealistycznemu humorowi, który wyśmiewa wiele aktualnych problemów społecznych, politycznych itp.
Data rozprawy nie została ustalona, ale Paramount Global chciałby, aby odbyła się 30 czerwca lub wcześniej.
Dołącz do dyskusji: Impas w sporze dotyczącym licencji „South Park”. Paramount Global zabiera głos