Polska spółka Ubera: wpływy 76 proc. w górę, 1,1 mln zł zysku

Wszystkie przychody Uber Poland zostały osiągnięte ze sprzedaży usług holenderskiemu Uberowi. W sprawozdaniu złożonym w KRS stwierdzono, że polska spółka udziela wsparcia i świadczy usługi marketingowe dla innych podmiotów z koncernu Uber.

Koszty operacyjne Uber Poland zwiększyły się rok do roku z 18,92 do 33,31 mln zł, czyli 76,1 proc. Nakłady na usługi obce poszły w górę z 7,44 do 12,82 mln zł, na wynagrodzenia - z 5,72 do 10,66 mln zł, na zużycie materiałów i energii - z 1,12 do 2,88 mln zł, a pozostałe koszty rodzajowe - z 2,86 do 3,8 mln zł.

W ub.r. w spółce pracowało średnio 59 osób na etacie, o 13 więcej niż w 2018 roku.

Wyniki rentowności firmy znacząco się poprawiły, zwłaszcza że koszty finansowe zmalały ze 108,6 do 80,4 tys. zł, wpływy finansowe zwiększyły się z 5,1 do 22,1 tys. zł.

Zysk na kapitał zapasowy

Zysk sprzedażowy i operacyjny spółki poszedł w górę z 1,64 do 2,84 mln zł, zysk brutto - z 1,54 do 2,78 mln zł, a zysk netto - z 663,8 tys. zł do 1,15 mln zł.

Bezpośrednimi udziałowcami Uber Poland są dwie inne holenderskie spółki: Uber International Holding (90 proc.) i Uber International (10 proc.). W zeszłym tygodniu wspólnicy firmy na walnym zebraniu, że jej zysk netto z ub.r. zasili kapitał zapasowy.

Usługi Ubera są oferowane w Polsce przez holenderską spółkę o takiej samej nazwie. Są dostępne w ośmiu dużych miastach, ósmym pod koniec sierpnia br. został Lublin. W lipcu wprowadzono opcję premium Uber Comfort.

W drugim kwartale br. globalne przychody Ubera, notowanego na giełdzie w związku z epidemią zmalały rok do roku o 29 proc. do 2,24 mld dolarów, a liczba użytkowników platformy z 99 do 55 mln. Główną usługą platformy w czasie lockwodnu stało się Uber Eats, z którego wpływy poszły w górę ponaddwukrotnie do 1,2 mld dolarów.

W Polsce Uber w sierpniu br. w ramach opcji Uber Eats oraz Żabka rozpoczęły współpracę, w ramach której użytkownicy aplikacji mogą zamawiać dostawę zakupów dokonanych w wybranym sklepie sieci.

W styczniu ub.r. Jamie Heywood, szef Ubera w Europie Północno-Wschodniej, zapowiedział, że firma w br. zamierza zainwestować 26 mln zł w swoje centrum technologiczne w Krakowie i zatrudnić w nim kolejne 200 osób, natomiast jej biuro w Warszawie będzie centrum w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednocześnie Heywood poinformował, że w centrum w Krakowie pracuje już 300 osób. Biuro działa od 2016 roku, odpowiada za obsługę operacyjno-analityczną platformy Uber w ponad 40 miastach z 11 krajów z Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.