SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nergal zagra w "AmbaSSada", nowym filmie Juliusza Machulskiego

Adam Darski, czyli Nergal z zespołu Behemoth, zagra w nowym filmie Juliusza Machulskiego.

Wokalista metalowej kapeli wcieli się w postać Joachima von Ribbentropa w obrazie "AmbaSSada".

Akcja rozgrywa się w dwóch planach czasowych - w sierpniu 2012 i 1939 roku. Bohaterami opowieści są Melania i Przemek (Magdalena Grąziowska i Bartosz Porczyk) mieszkańcy pewnej warszawskiej kamienicy, w której przed wojną mieściła się ambasada Niemiec. Przez przypadek odkrywają, że jazda windą przenosi ich w czasie.

Machulski sam napisał scenariusz, zainspirowany wydarzeniami z prywatnego życia. Przeprowadzka skłoniła go do szperania w historii nowego miejsca zamieszkania.

- Zawsze chciałem zrobić współczesny film o Warszawie, który byłby jednocześnie dialogiem z historią - tłumaczy Machulski, który jest też reżyserem i producentem . - Zabawny, a jednocześnie wywołujący refleksje i powodujący, że "nasze historyczne blizny wykrzywią się wreszcie w uśmiechu".

Adolfa Hitlera sportretuje Robert Więckiewicz.

Zdjęcia do "AmbaSSAdy" potrwają do 25 sierpnia. Premiera kinowa planowana jest na drugi kwartał 2013 roku.

Dorobek grupy Behemoth zamyka krążek "Evangelion", który miał premierę w sierpniu 2009 roku. 17 października ukaże się wywiad-rzeka z Nergalem, "Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum".

Dołącz do dyskusji: Nergal zagra w "AmbaSSada", nowym filmie Juliusza Machulskiego

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
burek
....satanista-celebryta u Machulskiego,niedawno w jakimś filmie widziałem Krzysztofa Kononowicza więc mnie już nic nie zdziwi,szkoda tylko że ceniony prze zemnie reżyser chwyta się takich metod by promować film.
0 0
odpowiedź
User
jerry
Mimo burkowatości burka ufam panu Juliuszowi i wierzę, że powstanie kolejny polski film, za który nie muszę się wstydzić. A wszystkie dotychczasowe realizacje pana JM, nawet opluwany "Szwadron", mnie zainteresowały. Dobór aktorów? Najpierw zobaczmy Nergala na ekranie, a potem krytykujmy. Ela Zając debiutowała u pana Juliusza i nikt chyba nie narzekał...
0 0
odpowiedź
User
olo
ta obsada jakos nie zacheca do tego filmu
i jeszcze tematy historyczne,zeby sie posmiac
z rzeczywistosci sie trzeba smiac
az nadto tego jest
walniecia za walnięciami
kabarety odżyją,jak puszcza ich na wizje :)
a smiech z gupich Niemcow i chytrych Polakow
albo na odwrot ? i ukrytego w piecu zlota ?
0 0
odpowiedź