Nastroje społeczne Polaków wyraźnie w górę, lepsze oceny sytuacji gospodarczej
W kwietniu 2017 r. Wskaźnik Optymizmu Konsumentów (WOK) Ipsosu wzrósł o blisko 5 pkt. wobec poziomu z marca, osiągając najwyższą wartość w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Znaczące zmiany odnotowano także w przypadku pozostałych wskaźników, szczególnie jeśli chodzi o klimat gospodarczy.
WOK osiągnął w kwietniu wartość 103,53 pkt. (+4,97 pkt. wobec marca), wskaźnik oceny klimatu gospodarczego - 96,25 pkt. (+7,82 pkt.), wskaźnik skłonności do zakupów - 108,39 pkt. (+3,08 pkt.), wskaźnik oceny bieżącej sytuacji społeczno-gospodarczej - 100,15 pkt. (+6,72 pkt.), a wskaźnik oczekiwań wobec sytuacji społeczno-ekonomicznej Polski w najbliższych miesiącach - 104,84 pkt. (+4,61 pkt.).
Optymizm Polaków poprawił brak niekorzystnych dla konsumentów wydarzeń społeczno-gospodarczych oraz ustabilizowanie się nastrojów politycznych, po odrzuceniu przez Sejm wotum nieufności wobec obecnego rządu.
Na wyraźną poprawę klimatu gospodarczego mogły wpłynąć lepsze prognozy makroekonomiczny dla Polski na najbliższy rok, znajdujące wyraz w opinii międzynarodowych organizacji ratingowych. Z kolei okres przedświąteczny miał wpływ na zwiększenie skłonności do zakupów, ale w pewnym stopniu również na poprawę nastrojów społecznych.
Wskaźnik Optymizmu Konsumentów Ipsos może przybierać wartości z przedziału od 0 do 200 pkt. Ostatni pomiar oparty jest na wynikach badania przeprowadzonego w dniach 6-10 kwietnia 2017 r. na reprezentatywnej, losowo-kwotowej próbie 1000 Polaków, którzy ukończyli 15 lat.
Dołącz do dyskusji: Nastroje społeczne Polaków wyraźnie w górę, lepsze oceny sytuacji gospodarczej
Co? Ludziom się fajniej żyje, bo Kaczyński nie przekonał partii, by usunęła Szydło, tak jak sobie tego zażyczył Piękny Grześ? Czy ktoś się pod taką opinią podpisze własnym nazwiskiem? Przecież to żart. To była tylko farsa, każdy to wiedział. A i tak pewnie 50% Polaków nie wiedziało o głosowaniu wotum. Sytuacja polityczna jest taka sama, tylko na KOD przychodzi tak mało ludzi już, że nawet Ratusz nie jest wstanie odpowiednio ich "policzyć", a media zmanipulować, więc nie gadają, że naród powstaje spod buta dyktatury.