W NASK za rządów PiS lista „zakazanych mediów”. Nie dostawały zleceń reklamowych
W państwowym instytucie NASK miała funkcjonować nieformalna lista mediów wykluczonych z przyznawania budżetów na reklamę – wynika z ustaleń dziennikarzy Radia Zet. Na tej „czarnej liście” miał być m.in. wymieniona stacja.
Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca ustalili, że w Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej – Państwowym Instytucie Badawczym istniała „czarna lista” mediów, którym mimo ich dużych zasięgów nie zlecano żadnych działań reklamowych instytucji. Zarządzać procederem miała ówczesna szefowa komunikacji i marketingu NASK Aleksandra Gieros-Brzezińska. Kiedyś rzeczniczka TVP. O ograniczeniach w media miksie miała poinformować również obsługujący NASK dom mediowy.
„Czarna lista” mediów w NASK
Z korespondencji ujawnionej przez Radio Zet wynika, że niektóre decyzje podejmowane były w bezpośrednim porozumieniu z Januszem Cieszyńskim, wtedy ministrem cyfryzacji.
Na liście „mediów zakazanych” miały być tytuły należące do Axel Springer Polska, Grupy TVN, Agory oraz Radio ZET. Budżety na reklamę kierowane były za to np. do mediów ojca Tadeusza Rydzyka, rozgłośni katolickich, tytułów z koncernu Tomasza Sakiewicza. Jak ujawnił obecny szef komunikacji ministerstwa cyfryzacji, na liście mediów, w których promował się NASK, były także np. popularny Kanał Sportowy, z którym zrealizowano kampanie o wartości 585 120 zł netto.
Były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński zaprzeczał, że za jego kadencji miało dochodzić do ręcznego dysponowania budżetem reklamowym w NASK. „Działania komunikacyjne NASK osiągnęły zakładane cele – zespół CERT Polska obsłużył w 2023 roku o 100% więcej incydentów, niż w roku poprzednim” – przekazał Radiu Zet Cieszyński.
Dołącz do dyskusji: W NASK za rządów PiS lista „zakazanych mediów”. Nie dostawały zleceń reklamowych