Najważniejsze trendy e-commerce 2021: AI, socialcommerce i bezpieczeństwo
Socialcommerce (handel społecznościowy), marketplaces (internetowe platformy handlowa), AI (sztuczna inteligencja) oraz security (bezpieczeństwo) to hasła, które będą miału największe znaczenie w 2021 roku w handlu internetowym - wynika z raportu o trendach e-commerce na 2021 roku przygotowanego przez firmę Divante.
- Raport, który przygotowujemy od 8 lat pokazuje, że technologia ma coraz większy wpływ na to jak kupujemy. Każdy szef marketingu i każdy szef sprzedaży musi wejść odrobinę w rolę właściciela technologii. Jej zrozumienie pomoże podejmować lepsze decyzje. Taki cel przyświecał nam przy tworzeniu tej publikacji - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Karwatka, CEO Divante.
Twórcy raportu przekonują, że nadszedł czas e- commerce, bo „pandemia spowodowała znaczne przyspieszenie rozwoju i wzrost znaczenia handlu online”. Potwierdzają to statystyki za 2020 rok. W pierwszej połowie br. konsumenci wydali na zakupy online 347 mld dol, co oznacza wzrost rok do roku o 30,1 proc. W ciągu 12 miesięcy zakończonych 31 maja bieżącego roku amerykańscy sprzedawcy handlujący asortymentem na platformie Amazon osiągnęli średnio 160 tys. dol. obrotów, czyli o 60 tys. dol. więcej rok do roku.
Twórcy tegorocznego raportu poprosili 30 liderów, twórców platform e-commerce, branżowych innowatorów, ekspertów i analityków o wytypowanie maksymalnie czterech, których znaczenie wzrośnie w 2021 r., i w największym stopniu będą kształtować rynek. Cztery najczęściej pojawiające się w zestawieniu to: socialcommerce (handel społecznościowy), marketplaces (internetowe platformy handlowa), AI (sztuczna inteligencja), security (bezpieczeństwo). Trendami, które w ocenie ekspertów stracą w przyszłym roku na znaczeniu okazały się: VR (wirtualna rzeczywistość), loT (internet rzeczy) i mobile apps (aplikacje mobilne).
Socialcommerce a fundamentalna zmiana na Facebooku
Aplikacje i platformy społecznościowe pochłaniają lwią część czasu, jaki spędzamy w Internecie, w tym kontekście nie dziwi, że platformy społecznościowe z chęcią sięgają po gigantyczny strumień przychodów generowany przez wydatki na reklamę i prowizje od sprzedaży. To właśnie w 2020 roku Facebook zmienił swój interfejs, uwzględniając ikonę „Marketplace” na środku paska nawigacyjnego. Jest to pierwszy element, który widzi 2,7 mld użytkowników, logujących się do serwisu. Nie bez przyczyny handel społecznościowy został zidentyfikowany jako trend priorytetowy w 2021 roku. Wystarczy wspomnieć, że aż 87 proc. osób kupujących online przyznaje, że media społecznościowe pomagają im podejmować decyzje zakupowe.
Marketplace - koło ratunkowe dla mniejszych detalistów
Wzrost znaczenia internetowych platform zakupowych to stale obserwowany trend od kilku lat. Platformy zakupowe online w dobie pandemii stanowiły istotną pomoc, pewnego rodzaju koło ratunkowe, dla wielu detalistów. Raport podaje kilka przykładów. Do platformy Amazon dołączyło 1,3 mln nowych sprzedawców, co daje 3,4 tys. dziennie. Ten gigant technologiczny podwoił liczbę pracowników w wielu krajach europejskich i uruchomił dodatkowe 100 tys. miejsc pracy podczas pierwszego szczytu pandemii w USA, aby sprostać popytowi. Dynamicznie rozwijają się rynki lokalne. W 2020 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zadebiutowało Allegro, stając się największym IPO w historii tego rynku kapitałowego.
AI o krok przed AR i VR
Co ciekawe, obok rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości, sztuczna inteligencja była trendem, który wykreował najwięcej dyskusji wśród ekspertów. Wskazano, że jej znaczenie wzrosło w porównaniu z poprzednią edycją rankingu, a ponad połowa uznała ją za istotny trend. Istnieją jednak odrębne opinie na temat AR i VR (rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości) - większość twierdzi, że technologie te są oczywiście genialne, ale wymagają transformacji, aby inwestycja w nie stała się opłacalna biznesowo. Aktualnie, 42 proc. przedsiębiorstw korzysta z co najmniej jednej technologii wykorzystującej sztuczną inteligencję.
Bezpieczeństwo priorytetem w dobie pracy zdalnej
Kradzież cennych danych klientów, ataki hakerów na duże i małe przedsiębiorstwa, zakłócenia w działalności biznesowej - mowa o dobrze znanych ryzykach. Ich prawdopodobieństwo jednak wzrosło w związku z zasadniczą zmianą w sposobie wykonywania pracy. Pandemia, niestety, zapewniła nowe perspektywy dla ataków hakerów. Pracownicy zdalni w niezabezpieczonych sieciach przekazują dane wrażliwe, nie zdając sobie sprawy z podatności ich oprogramowania na naruszenie bezpieczeństwa. To właśnie bezpieczeństwo - od dawna - jest jednym z głównych priorytetów dla twórców e-commerce.
Tomasz Karwatka zaznacza, że podczas ostatniego Winter SummitDivante zakończył przemówienie, skierowane do wszystkich pracowników i partnerów, mówiąc, że: e-commerce zmienia rzeczywistość. „Słowa te wypowiadałem z pełną świadomością, jednak nie spodziewałem się, że tak szybko staną się rzeczywistością. Kilka miesięcy później, e-commerce pozwolił światu dalej funkcjonować, a nade wszystko wpłynął na jakość naszego życia podczas lockdownu. Łańcuchy dostaw po odpowiednim ich skalibrowaniu zostały utrzymane, a nawet ulepszone. Uważam, że znaleźliśmy się w kluczowym dla branży momencie, co powinniśmy docenić, bo takie sytuacje nie zdarzają się często. Wiem, że dla wielu był to ciężki rok, ale jestem przekonany, że osoby zajmujące się handlem elektronicznym zyskały większy wpływ i większą odpowiedzialność” – komentuje Tomasz Karwatka.
Divante należy do Grupy OEX specjalizującej się w dostarczaniu usług i technologii w obszarze sprzedaży. Do grona klientów OEX należą wiodące polskie i zagraniczne marki z branży e-commerce, FMCG, i telekomunikacyjnej. Grupę OEX tworzy kilkanaście spółek, które zatrudniają łącznie ponad 1 500 osób.
Dołącz do dyskusji: Najważniejsze trendy e-commerce 2021: AI, socialcommerce i bezpieczeństwo