Gwiazdor serialu "Przyjaciele" zmarł w wyniku zażywania ketaminy
Amerykański aktor Matthew Perry, gwiazdor popularnego serialu "Przyjaciele", zmarł w wyniku "ostrego działania ketaminy", środka uspokajającego stosowanego czasami w leczeniu depresji - podało w piątek biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles.
Ketamina jest środkiem znieczulającym, czasami nadużywanym w celach stymulujących lub euforycznych.
W raporcie koronera z sekcji zwłok aktora wyszczególniono, że do jego śmierci przyczyniły się również inne czynniki, takie jak "choroba niedokrwienna serca" i "działanie buprenorfiny", leku stosowanego w leczeniu uzależnienia od opioidów.
54-letni Perry zmarł nagle 28 października w wieku 54 lat w swym domu w Los Angeles.
W opublikowanej w ubiegłym roku autobiografii Matthew Perry przyznał, że przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków.
Tydzień przed śmiercią Perry opublikował post na Instagramie, gdzie jego konto śledzi 8 mln ludzi. 54-letni aktor wrzucił zdjęcie, na którym siedzi w jacuzzi. "Och, więc ciepła woda wirująca wokół poprawia ci samopoczucie? Jestem Mattman".
Gwiazda serialu "Przyjaciele"
Perry urodził się 19 sierpnia 1969 roku w Williamstown w stanie Massachusetts. Wychowywał się w Kanadzie i spędził tam wiele lat swojego dzieciństwa, zanim przeniósł się do Los Angeles.
Światową sławę dał mu sitcom NBC "Przyjaciele", w którym wcielał się w rolę Chandlera Binga, analityka finansowego nienawidzącego swojej pracy, uwielbianego przez otoczenie za poczucie humoru. Serial emitowano w latach 1994–2004.
W Polsce wszystkie odcinki "Przyjaciół" można oglądać na platformie streamingowej HBO Max.
Na łamach Wirtualnemedia.pl przypominamy najlepsze odcinki "Przyjaciół" z Matthew Perrym i inne role, w których mogliśmy oglądać aktora.
Dołącz do dyskusji: Gwiazdor serialu "Przyjaciele" zmarł w wyniku zażywania ketaminy
Za to ty pełen sukces!. W hejcie. Jakim musisz być nieszczęśliwym człowiekiem. Współczuję.