Matt Damon pójdzie ścieżką Clinta Eastwooda
Matt Damon pragnie pójść w ślady swojego idola, Clinta Eastwooda.
Aktor, który współpracował z Eastwoodem na planie filmu "Invictus", chciałby pójść tą samą ścieżką kariery, jaką wybrał jego starszy kolega po fachu.
- Pozostaję pod ogromnym wrażeniem talentu Clinta - tłumaczy Damon. - Podoba mi się to, że z powodzeniem poradził sobie jako reżyser. Stanął po drugiej stronie kamery gdy miał 39 lat. Ja mam 38. Zamierzam pójść tą samą drogą i po ukończeniu czterdziestu lat zostać reżyserem.
Dramat "Invictus" Clinta Eastwooda z Mattem Damonem i Morganem Freemanem w rolach głównych zagości w polskich kinach 12 marca 2010 roku.
Dołącz do dyskusji: Matt Damon pójdzie ścieżką Clinta Eastwooda