Publiczny nadawca wybrał usługi Emitela. Nie mógł skorzystać z oferty spółki Cyfrowego Polsatu

Jak informowaliśmy w maju, Radio Wrocław zamówiło w firmie BCAST usługę emisji sygnału z pięciu nadajników. Należą one jednak do Emitela, z którym nie udało się dojść do porozumienia. Umowę mogłaby zastąpić decyzja UKE. Jak poinformował wówczas portal telko.in, BCAST chciał uzyskać dostęp do nadajników na zasadzie oferty ramowej zasiedziałego operatora. Miałoby się tak stać na mocy ramowej umowy, do której Emitel został zmuszony przez UKE w 2019 roku.

Korzystna dla BCAST decyzja UKE miałaby przynieść Radiu Wrocław oszczędności. - Ta umowa ramowa obowiązuje od dawna, ale w praktyce jest „martwa". Możliwość skorzystania z niej pozwoliłaby nam otworzyć się na nowe rynki i usługi, a obecnym klientom operatorów mogłaby przynieść oszczędności, ale potrzebne jest większe zaangażowanie regulatora – mówiła wiosną Wirtualnemedia.pl Olga Zomer, rzeczniczka prasowa Cyfrowego Polsatu, do którego należy BCAST.

Za emisję z 5 obiektów dalej odpowiada Emitel

Choć BCAST miał świadczyć usługi na rzecz Radia Wrocław od czerwca, to do dzisiaj UKE nie podjął decyzji w tej sprawie. - Sprawa nie zakończyła się jeszcze wydaniem decyzji. Postępowania są w toku. Do czasu ich zakończenia nie informujemy o kierunku rozstrzygnięcia – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Wojciech Gunia z Wydziału Komunikacji UKE.

W międzyczasie Radio Wrocław przeprowadziło kolejny przetarg dotyczący emisji UKF przez 33 miesiące. Dotyczył on obiektów Lubań/Nowa Karczma (103,6 MHz, moc 60 kW), Jelenia Góra/Śnieżne Kotły (96,7 MHz, 10 kW), Wałbrzych/Chełmiec (95,5 MHz, 10 kW), Bogatynia/góra Wysoka (89,0 MHz, 1 kW) i Wrocław/Żórawina (89,8 MHz, 6 kW). Oferty można było składać do 5 sierpnia br.

- W postępowaniu przetargowym organizowanym przez Rozgłośnię Regionalną Polskiego Radia we Wrocławiu w likwidacji, wyłoniona została oferta firmy Emitel S.A. jako najkorzystniejsza. Decyzja ta wynika z przeprowadzonej procedury przetargowej zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Jeśli chodzi o postępowanie prowadzone przed Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie uzyskania dostępu telekomunikacyjnego przez spółkę BCAST Sp z o. o. do obiektów Emitel S.A., nie posiadamy obecnie informacji o jego zakończeniu. W związku z tym, na tym etapie nie możemy komentować podstaw ewentualnego rozstrzygnięcia Prezesa UKE - mówi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Sobucka, dyrektor Biura Marketingu i Komunikacji, rzecznik prasowy Emitela.

Sądowa przegrana UKE

Emitel zajmuje się emisją naziemnego radia i telewizji. Ma w całym kraju ponad 350 obiektów nadawczych stanowiących sieć na terenie całego kraju, z czego 60 to obiekty nadawcze dużej mocy. Decyzja Prezesa UKE z 2018 roku stwierdziła, że hurtowe rynki świadczenia usług transmisji radiowych i telewizyjnych w Polsce nie są konkurencyjne, i uznała Emitel za podmiot o znaczącej pozycji rynkowej (SMP).

W związku z tym nałożono na Emitel szereg obowiązków regulacyjnych. Na mocy tej decyzji, Emitel był zobowiązany m.in. do zapewnienia innym przedsiębiorcom telekomunikacyjnym dostępu do swojej infrastruktury oraz równego traktowania wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Oferta ramowa została zmieniona i zatwierdzona przez prezesa UKE, jednak Emitel zdecydował się zaskarżyć wszystkie wspomniane decyzje.

Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział Ochrony Konkurencji i Konsumentów, 6 czerwca 2023 roku uchylił decyzję prezesa UKE z 2018 roku, uznając większość zarzutów podniesionych przez Emitel za zasadne. Prezes UKE odwołał się do wyższej instancji. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w lipcu br. w całości apelację prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z czerwca 2023 roku. Chodzi m.in. o obowiązkowe udostępnianie infrastruktury Emitela innym operatorom.  

Tym samym decyzja Prezesa UKE z 17 stycznia 2018 roku została prawomocnie uchylona. - Wyrok Sądu Apelacyjnego jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Regulacja Emitel zarówno w zakresie rynku radiowego jak i telewizyjnego jest niezasadna. Liczymy na przeprowadzenie przez UKE badania rynku i w konsekwencji zniesienia regulacji – powiedział Andrzej J. Kozłowski, prezes Emitela.