Małgorzata Powałka i Iwona Dyba na czele „Farmera” i Farmer.pl, Wojciech Denisiuk odchodzi
Wojciech Denisiuk z końcem maja zrezygnował z kierowaniem miesięcznikiem „Farmer” (Grupa PTWP) oraz portalem Farmer.pl. Odchodzi z wydawnictwa, ale będzie współpracował z redakcją. Jego obowiązki przejęły dotychczasowe zastępczynie: w magazynie Małgorzata Powałka, a w portalu Iwona Dyba.
Denisiuk kierował obiema redakcjami od 2014 roku. Zrezygnował, by zająć się rozwojem własnego gospodarstwa rolnego.
- Jestem rolnikiem i mam to szczęście, że mimo nie najlepszej koniunktury moje gospodarstwo stale się rozwija. Wiąże się to z tym, że niestety coraz trudniej łączyć mi wymagającą funkcję redaktora naczelnego z nadzorowaniem gospodarstwa. Wynikiem tego jest moja decyzja o rezygnacji z obecnej funkcji. Robię to, wierząc, że w ten sposób „Farmer” ma szansę rozwijać się jeszcze dynamiczniej. Jednocześnie wierzę, że moja nowa rola i pozostanie w zespole przyniosą nam wszystkim dużo korzyści – napisał na portalu odchodzący naczelny. Będzie współpracował z wydawnictwem jako redaktor działu „Technika rolnicza”.
Redaktor naczelną portalu Farmer.pl z początkiem czerwca została Iwona Dyba, która dotychczas pełniła funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Natomiast redaktor naczelną miesięcznika „Farmer” została Małgorzata Powałka, dotychczas również pełniąca funkcję zastępcy redaktora naczelnego.
Na początku maja br. wydawnictwo PTWP z powodu kryzysu wywołanego pandemią zaczęło likwidację jednej ze swoich spółek zależnych - Publikator. Pracę stracić ma 14 osób, zamknięte zostaną trzy z pięciu wydawanych przez tę spółkę portali i wszystkie magazyny drukowane.
W ub.r. grupa kapitałowa PTWP zanotowała 65,96 mln zł przychodów sprzedażowych, 5,11 mln zł zysku EBITDA i 2,54 mln zł zysku netto, wobec 73,47 mln wpływów, 9,98 mln zł zysku EBITDA i 5,85 mln zł zysku rok wcześniej. Do Wojciecha Kuśpika należą akcje stanowiące 62,45 proc. kapitału spółki.
Dołącz do dyskusji: Małgorzata Powałka i Iwona Dyba na czele „Farmera” i Farmer.pl, Wojciech Denisiuk odchodzi