Joanna Lichocka dalej komentuje politykę w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Sakiewicz: startujący w wyborach też mogą pisać
W poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie” ukazał się felieton Joanny Lichockiej, w którym była dziennikarka, obecnie kandydatka do Sejmu z list PiS, ocenia zmiany na listach wyborczych PO. - Byłaby duża strata, gdyby biorący udział w polityce nie pisali felietonów - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GPC”.
Przed weekendem informowaliśmy, że Joanna Lichocka przyjęła propozycję startu do Sejmu od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Złożyła rezygnację z zasiadania w kierownictwie oddziału warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zrezygnowała ze współpracy z Telewizją Republika. Zamierza jednak nadal publikować na łamach „Gazety Polskiej”.
- Mam zamiar pisać teksty publicystyczne, tak jak robi to wielu polityków. Jednak zawsze będzie przy nich adnotacja, jaką funkcję obecnie pełnię - zapewniła w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Joanna Lichocka. Już w poniedziałkowym numerze „Gazety Polskiej Codziennie” opublikowano felieton „Niech toną”, w którym komentuje usunięcie Pawła Zalewskiego z list wyborczych Platformy Obywatelskiej. Pod artykułem znajduje się dopisek: „Autorka przyjęła propozycję kandydowania z list PiS‑u w najbliższych wyborach do Sejmu z okręgu kalisko-leszczyńskiego”.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej” pytany przez Wirtualnemedia.pl, dlaczego na czas kampanii wyborczej nie zawieszono współpracy z Joanną Lichocką, wskazuje, że nawet w tym okresie do gazety piszą posłowie. - Pisać może każdy. Politycy są podpisywani jako kandydaci, startujący z danej listy. Wszyscy, którzy startują w wyborach, mają prawo publikować teksty. Byłaby duża strata, gdyby ludzie, biorący udział w polityce, nie pisali felietonów - wyjaśnia Tomasz Sakiewicz.
Na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej” czytać można teksty m.in. europosła Ryszarda Czarneckiego, Andrzeja Waśko czy Krzysztofa Czabańskiego, który również wystartuje w wyborach parlamentarnych z listy PiS. Pod każdym felietonem znajduje się odpowiednia adnotacja z podaniem pełnionej funkcji. Czabański współpracuje też z „Do Rzeczy” i „Niedzielą”, od ogłoszenia kandydowania jak na razie nie ukazały się jego nowe artykuły.
Joanna Lichocka była też wicenaczelną „Gazety Polskiej Codziennie”. Tomasz Sakiewicz poinformował portal Wirtualnemedia.pl, że obecnie przebywa ona na urlopie i nie pełni tej funkcji.
Z kolei dla „Wprost” felietony pisze prawnik i publicysta Piotr „VaGla” Waglowski, który na początku sierpnia ogłosił, że będzie kandydował do Senatu, a na czas kampanii nie wstrzyma działalności publicystycznej. Do nowego numeru „Do Rzeczy” dołączony jest zbiór felietonów Pawła Kukiza, byłego felietonisty tego tygodnika, który po otrzymaniu 20 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich został liderem partii Kukiz ’15. Felietonistą „Polityki” jest natomiast Jan Hartman, jeden z liderów ruchu Wolność i Równość.
Dołącz do dyskusji: Joanna Lichocka dalej komentuje politykę w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Sakiewicz: startujący w wyborach też mogą pisać