Instytut Monitorowania Mediów wygrał z „Polityką” proces o naruszenie praw autorskich

Spółka „Polityka” wystąpiła w do sądu przeciwko Instytutowi Monitorowania Mediów o zaniechanie naruszeń autorskich praw majątkowych. W pozwie domagano się odszkodowania z tytułu naruszeń tych praw, które oceniono na 200 tys. zł. W grudniu 2012 roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił roszczenia wydawcy. „Polityka” złożyła apelację od wyroku sądu I instancji, wnosząc o jego uchylenie, a także ponowne rozpoznanie sprawy.

Oddalając powództwo w całości, sąd apelacyjny wskazał, że spółka „Polityka” nie udowodniła żadnego z twierdzeń, które uprawniałoby ją do dochodzenia swoich roszczeń. Wydawca musi zwrócić na rzecz IMM kwotę 19,6 tys. zł tytułem kosztów postępowania. Wyrok jest prawomocny.

- Instytut Monitorowania Mediów w swojej działalności realizuje prawa czytelników, którzy mają  prawo do medialnych informacji. W przeciwnym razie niemożliwym staje się prowadzenie rzetelnych badań na podstawie przekazów z mediów, zwłaszcza w obliczu rozwoju technologii cyfrowych i rosnących, ogromnych zasobów danych. Firmy monitorujące media od dłuższego czasu próbują pokazać dwie strony medalu, niestety część wydawców nie dopuszcza takiej postawy i pozostaje wyłącznie przy swoim punkcie widzenia - mówi Paweł Sanowski, prezes IMM.

Podobny pozew w 2006 roku złożył wydawca dziennika „Parkiet”, domagając się miliona złotych. Powództwo to zostało oddalone w całości dwa lata później (więcej na ten temat).

Wczoraj nie otrzymaliśmy komentarza spółki Polityka do wyroku.