Helios otwiera pierwsze kino w Warszawie. "Butikowy multipleks"

Warszawski Helios w centrum handlowym Blue City jest 47. obiektem tej należącej do Agory sieci. Otwarcie promuje szeroka kampania reklamowa pod hasłem "Kino marzeń", prowadzona m.in. na outdoorze, w prasie i w internecie.

„Underdog” ze specjalnymi pokazami dla osób niesłyszących

Helios Blue City pomieści 869 widzów

Osiem sal pomieści 869 widzów, największa 205. Trzy z nich to Helios Dream - koncept premium, wyróżniający się wygodniejszymi, regulowanymi  fotelami, dodatkową przestrzenią na napoje i przekąski i większą przestrzenią w każdym rzędzie. W ostatnim, widzowie będą mieli do dyspozycji podwójne, rozkładane kanapy.  

Wystrój warszawskiego Heliosa nawiązuje do klimatu ulic Nowego Jorku. -To miasto jest bohaterem setek filmów - mówił o koncepcie Piotr Gierałtowski, projektant obiektu. - Ponad 50 elementów wystroju przywieźliśmy z USA - dodał.

Kino Helios w Blue City zaoferuje projekcje w technologii laserowej Christie RealLaser (obecnie najwyższa do uzyskania jakość kinowa na świcie). Ponadto multipleks będzie wyposażony w dźwięk cyfrowy Dolby Atmos, rozdzielczość obrazu Christie 4K oraz technologię DepthQ 3D.

Każda sala będzie miała własną nazwę, nadaną po niegdyś istniejących warszawskich kinach (co ciekawe, nazwy zostały też zastrzeżone przez Helios prawnie). Na widzów czekają zatem Femina, Palladium, Relax czy Moskwa. Najtańsze bilety mają kosztować 14,5 zł (w ramach oferty Superwtorek), najdroższe 33,5 zł. Do dyspozycji widzów będzie Helios Café i bar kinowy z napojami i przekąskami.  

Helios będzie oferował także nocne maratony filmowe, seanse dla rodzin z dziećmi, koneserów kina oraz pokazy specjalne dla pań. W warszawskim Heliosie zagości również teatr - w planach są transmisje na żywo monodramu Krystyny Jandy, który gra w Teatrze Polonia.

Ponad 2 miliony na jedną salę

Umowa najmu między Blue City a Heliosem została podpisana na 10 lat. Jak poinformował prezes Heliosa, inwestycja ma się zwrócić całkowicie w ciągu 6-7 lat. Rentowność kina to kwestia 2-3 lat. Dlaczego sieć tak długo zwlekała z wejściem do stolicy?

- Nowe kina powstają tam, gdzie galerie handlowe. Od dawna nie buduje się ich inaczej. Nie licząc Galerii Północnej, ostatnią otwartą galerią handlową w Warszawie były Złote Tarasy, w 2007 roku. Po prostu czekaliśmy - powiedział  na spotkaniu z dziennikarzami prezes sieci Helios, Tomasz Jagiełło.

Budowa każdej sali kinowej to dla Heliosa ok. 2 milionów złotych, przy czym warszawski obiekt pochłonął średnio 50 proc. więcej, z uwagi na szczególne otoczenie architektoniczne. Kino umieszczono pod kopułą centrum handlowego, choć pierwotnie zakładano, że ma się znajdować na dachu parkingu. - To było nasze najtrudniejsze inżynieryjne zadanie w historii naszej sieci - ocenił Tomasz Jagiełło.

Co najchętniej oglądaliśmy w kinach w 2018 roku? TOP 10 filmów

Helios otworzy pięć kin do końca 2020 roku

Sieć Helios liczy obecnie 47. kin w całej Polsce. - [W Warszawie] Mamy kilka projektów, które mam nadzieję, niedługo otworzymy. Nie mamy jednak pewności, które z nich powstaną w tym trudnym inwestycyjnie mieście - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Tomasz Jagiełło.

Prezes Heliosa wspomniał przy tym m.in. planowaną w przeszłości inwestycję na warszawskich Kabatach, która z powodu protestów mieszkańców nie doszła do skutku.

- Na pewno chcielibyśmy pojawić się w Krakowie, Lublinie. To ostatnie duże wojewódzkie miasta, gdzie nie mamy kin [Helios]. W obu mamy projekty, nad którymi pracujemy - skomentował Tomasz Jagiełło.

W tym roku Helios otworzy placówki w Pabianicach i Legionowie, rok później w Żorach, Pile i Ostrowie Wielkopolskim. - Chcemy być na tych rynkach, gdzie jeszcze nas nie ma, jesteśmy bodaj ostatnią polską siecią. Czuję zobowiązanie, że powinniśmy być wszędzie - mówił Tomasz Jagiełło.

Pytany przez dziennikarzy o ocenę salki rynku kinowego w Polsce i jej stolicy, Jagiełło oszacował, że warszawscy widzowie generują ok. jednej piątej przychodów całej branży.

Z zaprezentowanej w połowie 2018 roku strategii Agory wynika, że Helios ma mieć w 2022 roku 380 ekranów, wobec 241 na koniec 2017 roku.

W trzecim kwartale 2018 r. wpływy Heliosa z biletów zwiększyły się o 15,5 proc. do 55 mln zł, a ze sprzedaży barowej - o 12,8 proc. do 21,1 mln zł. Natomiast przychody z reklamy kinowej zmalały o 16,1 proc. do 7,8 mln zł.

Zdjęcia: materiały prasowe Helios