Facebook nie zgadza się z nakazem usunięcia danych użytkowników WhatsApp w Niemczech
Niemiecki odpowiednik Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zabronił Facebookowi zbierania i przechowywania danych użytkowników aplikacji WhatsApp będących obywatelami Niemiec. Informacje zgromadzone do tej pory przez Facebook mają zostać skasowane. Serwis Zuckerberga zapowiada odwołanie.
Kilka miesięcy temu Facebook wprowadził poprawkę w regulaminie aplikacji WhatsApp, którą kupił w lutym 2014 r. za 19 mld dolarów.
Zgodnie z nowym regulaminem Facebook może gromadzić i wykorzystywać dane użytkowników zbierane przez WhatsApp m.in. po to, by lepiej adresować do nich reklamy.
Nowa polityka prywatności Facebooka nie spodobała się jednak Komisarzowi ds. Ochrony Danych i Wolności Informacji w Hamburgu, który jest lokalnym odpowiednikiem polskiego Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).
Niemiecki regulator wydał decyzję, według której Facebook ma natychmiast zaprzestać zbierania i przechowywania informacji na temat użytkowników WhatsApp. Co więcej, serwis kierowany przez Marka Zuckerberga powinien skasować zgromadzone dotychczas informacje dotyczące osób korzystających z komunikatora.
Hamburski urząd uzasadniając swoje rozstrzygnięcie wyjaśnił, że w momencie przejmowania WhatsApp przez Facebooka umowa nie przewidywała przepływu danych o użytkownikach pomiędzy partnerami umowy. Poza tym Facebook zmieniając politykę prywatności nie spełnił obowiązków informacyjnych wobec użytkowników komunikatora.
Jak podaje dziennik „The New York Times” decyzja niemieckiego regulatora może dotyczyć ok. 35 mln niemieckich użytkowników WhatsApp.
Facebook zapowiedział, że zamierza odwołać się od decyzji hamburskiego urzędu.
Dołącz do dyskusji: Facebook nie zgadza się z nakazem usunięcia danych użytkowników WhatsApp w Niemczech