Dziennikarze zasypywani informacjami prasowymi od PR-owców
Dziennikarze otrzymują dziennie średnio kilkadziesiąt informacji prasowych od działów PR lub agencji PR-owych. Z tego udaje się im przeczytać od 10 do 30 proc. - wynika z raportu agencji Clear Communication Group o media relations. Przedstawiciele mediów lubią dostawać informacje rano, alergicznie reagują na sztampowe follow-upy.
Dziennikarze otrzymują dziennie nawet kilkadziesiąt, a rekordziści – kilkaset dziennie – wynika z raportu „Media relations. Status związku – to skomplikowane”, autorstwa agencji Clear Communication Group.
– Dziennikarka z agencji prasowej przyznała, że na ogólny adres jej redakcji przychodzi nawet do 900 maili dziennie. Z kolei dziennikarz wiodącego serwisu biznesowego zadeklarował, że w jego przypadku jest to od 200 do 500 informacji prasowych. Takich odpowiedzi, w których liczba otrzymywanych materiałów wynosiła ponad 100 było jeszcze kilka, co pokazuje z jak masowym zjawiskiem mamy do czynienia – mówi Anna Nalewajk-Duma, partnerka zarządzająca w Clear Communication Group. Najmniejsza liczba, którą zadeklarowało kilku dziennikarzy to 10.
Zobacz: Dziennikarze przechodzą do PR. Bilet w jedną stronę?
Ile z otrzymanych informacji prasowych czytają dziennikarze?
Przedstawiciele mediów przyznają, że najczęściej udaje się im przeczytać od 10 do 30 proc. informacji otrzymywanych od PR-owców. Nieliczni deklarują, że czytają połowę lub nawet trzy czwarte tego, co wpada na ich skrzynki mailowe.
Niektórzy wypracowali sobie system, że czytają informacje, gdy tylko przychodzą, niektórzy oznaczają je, by zajrzeć do nich później. Częstą praktyką jest zatrzymywanie się na tytule maila i to on decyduje o tym, czy czytający przejdzie dalej.
Krótkie tytuły maili przyciągają uwagę
Tytuł maila ma być krótki, konkretny, rzetelny i niemarketingowy – radzą autorzy raportu Clear Communication Group.
– Dlatego tytuł i treść maila są najbardziej kluczowe w procesie przygotowania wysyłki do dziennikarzy, którzy nie kryją, że jeżeli te dwa elementy nie spełniają ich oczekiwań, nie przechodzą dalej i wysyłka ląduje w koszu – mówi Karolina Juszczyk, menedżerka projektów w Clear Communication Group. Dziennikarze rozumieją, że PR-owcy muszą wypuszczać informacje produktowe, ale ważne jest, by umieszczać je w jakimś szerszym kontekście, opisywać trendy i zjawiska konsumenckie, a mniej chwalić się, tym, jak innowacyjny i wspaniały jest produkt danej marki.
Zobacz: Strajk generalny dziennikarzy. Po raz pierwszy od 40 lat
Poranki najlepsze na wysyłki
Najlepszą porą na wysyłki są poranki. Wtedy dziennikarze mają najwięcej czasu, by zapoznać się z informacją prasową. Dlatego też w badaniu pojawiło się sporo odpowiedzi, które sugerowały wysyłkę informacji prasowych około 8:00, do 9:00, a nawet jeszcze wcześniej.
Na takie podejście wpływ ma również fakt, że po 9:00 zaczynają się w redakcjach kolegia, podczas których dziennikarze muszą zgłaszać tematy na dany dzień. Dziennikarze nie mają nic przeciwko, by otrzymywać informacje prasowe również w piątki, choć przywykło się uważać, że wysyłki powinny ograniczać się od poniedziałku do piątku – opisują autorzy raportu.
Większość dziennikarzy alergicznie reaguje na telefony od PR-owców z pytaniem czy „udało im się zapoznać z przesłanym materiałem”. Nie chcą i nie lubią, by dzwoniono do nich z tym pytaniem. W ich odczuciu takie praktyki zabierają tylko czas i są nieskuteczne, a poza tym odbierają dziennikarzowi decyzyjność w ocenie, czy jakaś informacja prasowa nadaje się do wykorzystania czy też nie – wynika z raportu.
Raport „Media relations. Status związku – to skomplikowane” powstał w oparciu o badanie jakościowe, które obejmowało grupę 40 polskich dziennikarzy pracujących w redakcjach prasowych, TV i internetowych. Wywiady były przeprowadzane metodą IDI (in – dept interview), czyli indywidualnych wywiadów pogłębionych. Dziennikarze odpowiadali na te same, przygotowane wcześniej pytania. Badanie było przeprowadzone przez zespół Clear Communication Group w drugiej połowie 2023 r. Nadzór nad prawidłowością przebiegu badania oraz sporządzeniem raportu sprawował Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS).
Dziennikarze reprezentują takie redakcje, jak: Bizblog.pl, Business Insider Polska, Cashless, CRN, dla handlu.pl, Dziennik Gazeta Prawna, Forbes, Handel, Infor, interia.pl, ISB News, ITwiz, Magazyn Przemysłowy, Money.pl, My Company, Nasze Miasto, Polska Agencja Prasowa, prawo.pl, Puls Biznesu, Puls HR, Radio RMF, Rzeczpospolita, spidersweb.pl, Twój Styl, Wiadomości Handlowe, Wirtualna Polska, Wirtualne Media, WNP.pl.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze zasypywani informacjami prasowymi od PR-owców