Doniu przygotował piosenkę na start projektu „I love Poland” PFN

Jak informowaliśmy kilka tygodni temu, celem projektu „I love Poland” jest "stworzenie odpowiednich warunków do powstania polskiej szkoły morskiego żeglarstwa regatowego". W ramach akcji kupiono jacht reningowo-wyczynowy VO 70 trzeciej generacji. Skipperem jednostki został kapitan jachtowy Jarosław Kaczorowski. Pod jego dowództwem, na jachcie ma szkolić się kadra polskich żeglarzy regatowych, którzy w przyszłości będą reprezentować Polskę w międzynarodowych regatach.

Z okazji inauguracji projektu, która odbyła się pod koniec września w Szczecinie, zaprezentowano utwór Donia "Od urodzenia w sercach Niepodległa". Klip przygotowano na pokładzie zakupionego przez PFN jachtu.

– Chcemy, aby polska bandera została zauważona i doceniona w żeglarstwie regatowym. To wyzwanie długodystansowe. Inwestujemy w umiejętności i w doświadczenia potrzebne do wygrywania wielkich wyścigów i bicia światowych rekordów. Do tego niezbędny jest najwyższej klasy jacht treningowo-wyczynowy. Taką jednostką bez wątpienia jest właśnie „I love Poland”. Jestem przekonany, że pod dowództwem kapitana Jarosława Kaczorowskiego taki zespół zostanie stworzony. Wierzę, że zbudujemy team, który będzie konkurować i zwyciężać z najlepszymi – mówił w czasie inauguracji projektu Filip Rdesiński, prezes PFN.

Jacht wypłynie w swój pierwszy rejs do portu w Plymouth. Dokłada data uzależniona jest od warunków pogodowych. PFN nie podaje kosztów projektu.

Polska Fundacja Narodowa zaprasza do Polski setkę znanych osobistości, w ramach akcji "100 x 100"

PFN wcześniej współpracowała z Mateuszem Kusznierewiczem

Pod koniec marca tego roku wybuchło zamieszanie wokół projektu „Polska 100” z okazji 100-lecia niepodległości Polski. W ramach akcji jacht dowodzony przez Mateusza Kusznierewicza w połowie br. miał rozpocząć dwuletni rejs dookoła świata. "Gazeta Wyborcza" podała, że PFN kupiła na potrzeby projektu jacht wart ok. 1,2 mln euro. Podkreślono jednocześnie, że jednostka zostanie potem przekazana Akademii Morskiej w Szczecinie. Realizacja projektu miała kosztować ok. 3 mln zł rocznie.

Miesiąc później Polska Fundacja Narodowa zerwała współpracę z Fundacją Navigare (należącą do Kusznierewicza). Jako powód podano niewywiązywaniem się przez nią z ustaleń oraz jej trudną sytuacją finansową. Ostatecznie, strony zawarły ugodę.

W połowie lipca br. nowym prezesem Polskiej Fundacji Narodowej został Filip Rdesiński (poprzednio szef Radia Poznań), a ustępujący prezes Cezary Jurkiewicz wszedł do zarządu. Tam też  powołano Roberta Lubańskiego, a ze stanowiska wiceprezesa zrezygnował Maciej Świrski.