Daniel Radcliffe kocha karaoke
Daniel Radcliffe należy do grona zagorzałych fanów karaoke.
Aktor przyznał, że z początku zazwyczaj jest nieśmiały, ale gdy już dorwie się do mikrofonu, nikogo nie dopuszcza do głosu.
- Kocham karaoke - oświadczył Radcliffe. - Jestem jedną z tych osób, które na początku mówią: "Nie, nie, nie mogę, nie umiem, na pewno nie zaśpiewam... no dobra, dawajcie mikrofon". A potem rozpycham się łokciami, żeby pierwszy dostać się na scenę. Ostatnio podczas imprezy śpiewałem "Hound Dog" Elvisa Presleya. Potem "Feeling Good" Muse. To był mój najlepszy moment, bo chyba poszło mi nieźle. Podobało mi się. Od ponad dwóch lat chodzę na lekcje śpiewu, więc jako tako sobie radzę. Nie jestem wspaniałym wokalistą, ale całkiem przyzwoitym.
Daniela Radcliffe'a będziemy mogli podziwiać od 19 listopada 2010 roku w pierwszej odsłonie filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci".
Dołącz do dyskusji: Daniel Radcliffe kocha karaoke