Cyberataki na skrzynki dziennikarzy „Wall Street Journal”
Cyberprzestępcy mieli zaatakować systemy News Corp., wydawcy m.in. „Wall Street Journal”, „New York Post” i Dow Jones. Celem ataków miały być m.in. skrzynki mailowe dziennikarzy.
„Wall Street Journal” w piątek ujawnił ataki, które wykryto 20 stycznia. Ich celem, jak zaznaczył konsultant ds. cyberbezpieczeństwa firmy, miało być prawdopodobnie zebranie informacji wywiadowczych dla Chin. W ten sposób hakerzy chcieli wpłynąć na publikacje tytułów wydawanych przez News Corp.
"Zależy nam na ochronie naszych dziennikarzy i ich źródeł. Nie zniechęcimy się do realizacji naszego celu - zapewnienia wyjątkowo zaufanego dziennikarstwa i analiz. Będziemy nadal publikować ważne historie naszych czasów" - powiedział Almar Latour, dyrektor generalny Dow Jones i wydawca "Wall Street Journal".
Wydawca wskazuje, że dla agencji wywiadowczych na świecie bardzo ważne są materiały dziennikarskie, gdyż to dziennikarze mają stały kontakt ze źródłami wrażliwych informacji.
Ze wstępnych analiz wynika, że przestępcy wykradli część danych. Chodzi o maile i dokumenty niektórych pracowników, w tym dziennikarzy. Nie wiadomo jednak jeszcze, jaka mogła być skala szkód wyrządzonych przez ataki. News Corp. podkreśliło, że nie ucierpiały jego działania biznesowe czy systemy.
Po wykryciu ataku firma powiadomiła organy ścigania i zatrudniła do pomocy zajmującą się bezpieczeństwem spółkę Mandiant Inc.
Jej zdaniem sprawcy "prawdopodobnie uczestniczą w działaniach szpiegowskich w celu zbierania danych wywiadowczych na rzecz interesów Chin".
Czytaj też: KPRM: Projekt ustawy o cyberbezpieczeństwie z pozytywną opinią komitetu ds. bezpieczeństwa
Wśród gazet należących do News Corp. są: „The Australian”, „Daily Telegraph”, „Herald Sun”, „Courier Mail”, „The Sun” i „The Times”, a także telewizja Sky News i wiele stacji radiowych. Firmę kontroluje RupertMurdoch, do którego należy również Fox Corp.
Władze USA od lat oskarżają hakerów z Chin o atakowanie amerykańskich firm i instytucji rządowych. Dyrektor FBI Christopher Wray powiedział w tym tygodniu, że Pekin prowadzi "masowy, wyrafinowany program hakerski, który jest większy niż w przypadku wszystkich innych głównych krajów razem wziętych".
FBI prowadzi obecnie ponad 2000 dochodzeń związanych z przypadkami kradzieży informacji lub technologii w USA, o których zlecenie podejrzewany jest rząd Chin - dodał Wray.
Dołącz do dyskusji: Cyberataki na skrzynki dziennikarzy „Wall Street Journal”