Izba Lordów krytykuje prywatyzację Channel 4
Izba Lordów skrytykowała rząd Wielkiej Brytanii za jego politykę dotyczącą prywatyzacji stacji Channel 4. Zdaniem parlamentarzystów brytyjski gabinet nie dba o wystarczające konsultacje w sprawie oddania nadawcy w prywatne ręce, a w swoich sprawozdaniach skupia się wyłącznie na wskazaniu wad dotyczących pozostawienia Channel 4 w rękach państwa.
Channel 4 to funkcjonująca w Wielkiej Brytanii od 1982 r. stacja telewizyjna mająca status publicznego nadawcy, obok BBC. Jedynym udziałowcem Channel 4 jest obecnie brytyjski skarb państwa, jednak w odróżnieniu od BBC stacja utrzymuje się z emisji reklam, a nie z abonamentu czy rządowych subwencji.
W czerwcu br. pojawiły się informacje o tym, że brytyjski rząd zamierza sprywatyzować Channel 4. Rozpoczęto konsultacje w tej sprawie poszukując ewentualnych nabywców, a prywatyzacja miałaby zostać sfinalizowana w 2022 r. W odpowiedzi na te plany szefostwo nadawcy zaprotestowało twierdząc, że prywatyzacja zburzy równowagę medialną w kraju i pozbawi odbiorców cennych treści.
Izba Lordów: Zbędny pośpiech, jednostronne spojrzenie
Według nieoficjalnych informacji potencjalnym zakupem Channel 4 są zainteresowane duże koncerny medialne, wśród nich Sky, ITV oraz Discovery. Rząd brytyjski, który zatrudnił bank JP Morgan do doradztwa w sprawie ewentualnej zmiany właściciela, uważa, że sprzedaż stacji jest najlepszym sposobem dla nadawcy, aby konkurować z amerykańskimi telewizjami i serwisami VoD.
Czytaj także: Channel 4 uruchomi na wielu rynkach platformę streamingową
Nieco innego zdania jest brytyjska Izba Lordów, która w opublikowanym raporcie nie szczędzi krytyki dotyczącej postępowania władz w sprawie prywatyzacji Channel 4.
Ministrowie zostali skrytykowani za to, że nie zaczekali z konsultacjami na temat przyszłości nadawcy i zadeklarowali prywatyzację jako preferowaną opcję, nie umieszczając jej jednocześnie w szerokiej wizji publicznej radiofonii i telewizji.
Izba Lordów podkreśla też, że prowadzone przez rząd konsultacje mają zawężony charakter, a deklaracje sprowadzają się jedynie do wykazania zagrożeń, jakie może nieść ze sobą brak prywatyzacji Channel 4, z pominięciem korzyści płynących z przekazania stacji w prywatne ręce oraz zachowania jej publicznego statusu.
Czytaj także: Wielka Brytania szykuje nowe przepisy dla serwisów VOD. Będą traktowane jak telewizje
Dołącz do dyskusji: Izba Lordów krytykuje prywatyzację Channel 4