Serwis streamingowy ogranicza działalność w Polsce. Jego właściciela kupił Canal+
Tylko do końca maja serwis streamingowy FilmBox+ będzie dostępny w bezpośredniej subskrypcji. Od czerwca usługa będzie oferowana jedynie przez operatorów. Biuro prasowe Grupy Kino Polska tłumaczy to posunięcie „strategią biznesową”.
W ostatnim czasie użytkownicy FilmBox+ zostali powiadomieni o wypowiedzeniu umowy o świadczeniu usług „ze skutkiem najpóźniej na dzień 31 maja 2024 roku”. Sprawę opisał „Press”. Niespełna rok temu Grupa Kino Polska, właściciel platformy i Vectra, jedna z największych sieci kablowych w kraju, ogłosiły nawiązanie współpracy. Nowi i przedłużający ofertę klienci operatora mogli zyskać dostęp do usługi za 8 zł miesięcznie. Pozostali mogli płacić 14,99 zł (bez zobowiązań) lub 12,99 zł (umowa terminowa).
Dlaczego FilmBox+ ogranicza działalność? - Wraz z początkiem czerwca przestaniemy świadczyć usługi klientom bezpośrednim, co wynika z przyjętej strategii biznesowej. Osoby zainteresowane dostępem do serwisu FilmBox+ będą mogły zyskać do niego dostęp np. za pośrednictwem ogólnopolskiego operatora telekomunikacyjnego Vectra, uprawnionego do dystrybucji serwisu FilmBox+. Pracujemy także nad zwiększeniem dystrybucji i dostępności serwisu u innych operatorów, a o wszelkich zmianach będziemy informować na bieżąco - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Grupy Kino Polska.
Bez wewnętrznej konkurencji dla Canal+ online
Canal+ rok temu poinformował o nabyciu 30 proc. udziałów w kapitale zakładowym spółki Digital SPI International, która posiada 66 proc. kapitału zakładowego Kino Polska TV. Rok wcześniej kupił 70 proc. udziałów Digital SPI International. Francuska firma stawia w Polsce na rozwój własnych usług – platformy cyfrowej Canal+ i serwisu streamingowego Canal+ online. Uruchomiona na początku 2021 roku usługa FilmBox+ mogła stanowić pewną konkurencję dla tego ostatniego.
1 marca br. zlikwidowano inny projekt SPI International. Kanał Dizi z tureckimi serialami został przekształcony w Novelas+1. Nadaje teraz te same treści (telenowele latynoskie i tureckie), co stacja Canal+, ale z godzinnym opóźnieniem. Po uruchomieniu dotychczasowej strony dizi.pl, internauci są odsyłani do oferty pakietowej Canal+ online. W katalogu Novelas+ tego serwisu znajduje się też sekcja „Seriale Dizi” z tureckimi produkcjami.
Dołącz do dyskusji: Serwis streamingowy ogranicza działalność w Polsce. Jego właściciela kupił Canal+