ART zastąpi maszynę wirtualną Dalvik na Androidzie
Zmiany w otwartym repozytorium z kodem systemu Androida wskazują, że Google przymierza się do zmiany dotychczasowego środowiska wykonawczego dla aplikacji.
Jedna z ostatnich zmian w kodzie Androida wskazuje, że kolejne wydanie Androida będzie domyślnie działało w oparciu o maszynę wirtualną ART. Dotychczasowe rozwiązanie, a więc środowisko Dalvik będzie tutaj w dalszym ciągu dostępne, ale jedynie jako alternatywna opcja.
Zastosowanie ART ma przełożyć się na szybsze działanie aplikacji. Nowe środowisko działa w oparciu o kompilator AOT (Ahead of Time), który dokonuje jednorazowej prekompilacji programu podczas jego instalacji. Może to przyczynić się do nieznacznego wydłużenia tego procesu, a także zwiększyć ilość miejsca zajmowanego w pamięci wewnętrznej. Jednocześnie jednak aplikacje działające w oparciu o ART mają działać szybciej, krócej wczytywać dane, a także cechować się mniejszym zapotrzebowaniem na RAM. Według niektórych źródeł różnica jest też widoczna w zapotrzebowaniu na energię.
Dla porównania dotychczas stosowana maszyna wirtualna Dalvik wykorzystywała kompilator JIT (Just in Time), w wyniku czego aplikacja musiała przechodzić przez moduł interpretera przy każdorazowym uruchamianiu. Jednocześnie swoje zastrzeżenia do tego rozwiązania zgłaszała firma Oracle. Zdaniem jej pracowników Dalvik narusza 7 patentów przejętego w 2010 roku Sun Microsystems (więcej na ten temat).
W rezultacie Oracle złożyło sądowy pozew, w którym pojawiły się 132 roszczenia względem stosowanej przez Google technologii. Jednocześnie zażądano odszkodowania w wysokości kilku miliardów dolarów (przeczytaj o tym więcej).
Nie jest przesądzone, że ART zagości w kolejnym wydaniu Androida. W przeszłości zdarzały się przypadki, kiedy Google rezygnował z części zmian w źródłach AOSP na rzecz większej stabilności systemu. Istnieje również prawdopodobieństwo wycofania wprowadzonej nowości, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Środowisko ART jest dostępne już od kilku miesięcy w Androidzie 4.4 KitKat jako alternatywa dla pełniącej główną rolę maszyny wirtualnej Dalvik. Decyzja o wprowadzeniu go do systemu ma najwyraźniej zachęcić twórców aplikacji do optymalizacji swoich projektów pod kątem nowej technologii.
Dołącz do dyskusji: ART zastąpi maszynę wirtualną Dalvik na Androidzie