Aplikacja Yanosik i policja z nową akcją informacyjną. Chodzi o zmienione przepisy
Popularna wśród kierowców aplikacja Yanosik oraz policja rozpoczęły akcję informacyjną, która ma powiadomić kierujących o zmianach w przepisach od początku czerwca 2021 roku. Na platformie pojawią się odpowiednie komunikaty.
Od początku czerwca 2021 r. obowiązują zmienione przepisy drogowe, w których pojawiło się m.in. inne traktowanie przez kierowców pieszych na pasach, wymogi dotyczące odległości pomiędzy jadącymi pojazdami oraz nowe limity prędkości w terenie zabudowanym.
Czytaj także: Po protestach użytkowników polski lektor tymczasowo przywrócony w Mapach Google
Yanosik i policja ze wspólną kampanią
W związku ze zmianą regulacji popularna wśród kierowców aplikacja Yanosik oraz policja rozpoczęły nową kampanię edukacyjną.
Yanosik to aplikacja, która od 12 lat pomaga kierowcom informując ich o bieżącej sytuacji na ich trasie. Z systemu miesięcznie korzysta ponad 1,5 mln kierowców. Teraz oprócz powiadomień o utrudnieniach na drodze otrzymają oni także przypomnienie o nowo wprowadzonych przepisach.
- Już przy starcie aplikacji pojawi się komunikat o zmianach. Każdy użytkownik będzie mógł także z jej poziomu przejść na specjalną stronę, zawierającą ważne informacje o nowych przepisach - zapowiada Julia Langa z Yanosik.pl - Uświadomienie kierowców w zakresie wprowadzanych zmian poprawi bezpieczeństwo i zmniejszy ryzyko otrzymania mandatu.
Mandat wieczorową porą
Według komunikatu fani marki na Facebooku zostali zapytani o to, co sądzą o zrównaniu limitu prędkości na obszarze zabudowanym w dzień i w nocy. Jak się okazuje nie wszystkim przepis ten się podoba. Należy jednak pamiętać, że chodzi tylko o 10 km/h, a już tyle wystarczy, by uratować komuś życie.
Do tej pory kierowcy poruszający się po obszarze zabudowanym po godz. 23.00 mogli na prędkościomierzu mieć 60 km/h. Teraz wartość ta zostaje obniżona do 50 km/h. Zapominalscy lub niedoinformowani będą musieli się więc liczyć z mandatem. O ile przekroczenie prędkości w nocy o 10 km/h oznaczać będzie mandat w wysokości 50 zł, to już jazda 61 km/h, która do tej pory byłaby niewielkim wykroczeniem, wiązać się będzie z karą w wysokości do 100 zł oraz 2 punktami karnymi. Istotne jest więc tutaj szerokie informowanie o zmianach.
Koniec z jazdą na zderzaku
Jak informuje Yanosik kierowcy w większości zgadzają się, że niezachowanie odpowiedniego odstępu między poprzedzającym pojazdem to praktyka nie dość, że irytująca, to jeszcze niebezpieczna. Zwiększa ona bowiem ryzyko kolizji, zwłaszcza na autostradach i drogach ekspresowych, gdzie jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków. Możliwość otrzymania mandatu powinna ostudzić zapędy wielbicieli „siedzenia na ogonie”, oczywiście pod warunkiem wzrostu świadomości wśród zmotoryzowanych.
Czytaj także: Nawigacja Yanosik debiutuje w nowej wersji
- Zapytaliśmy też naszych użytkowników, co sądzą o zwiększeniu pierwszeństwa pieszych w obrębie przeznaczonych dla nich przejść, i tu również nie wszystkie opinie były pozytywne. - wyjaśnia Julia Langa. - Wiele osób podkreśla, że ostrożność powinna leżeć po stronie wszystkich uczestników ruchu, nie tylko kierowców.
Organizatorzy kampanii podkreślają, że ryzyko wypadku wzrasta zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy szybciej zapada zmrok i łatwiej o opady deszczu. Kierowcy obawiają się, że piesi zmniejszą swoją czujność na pasach uznając, że mają niemal bezwzględne pierwszeństwo. Odpowiednia kampania informacyjna ma podnieść świadomość zarówno pieszych jak kierowców, a co za tym idzie, zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Dołącz do dyskusji: Aplikacja Yanosik i policja z nową akcją informacyjną. Chodzi o zmienione przepisy