Anna Mucha dziewicą w animacji "Roman Barbarzyńca"
20 lipca do naszych kin trafi obraz "Roman Barbarzyńca", w którym Anna Mucha użycza głosu Ksenii.
- Ksenia to fantastyczna postać - zapewnia Mucha. - Jej dynamika wymagała ode mnie bardzo dużo, ale w zamian dostałam prawdziwego energetycznego kopa. Mogłam się wyżyć i wywrzeszczeć. To było lepsze niż siłownia.
Film przedstawia historię plemienia barbarzyńców panującego w krainie Wszechściemia. Pewnego dnia, wskutek zdradzieckiej intrygi, prawie wszyscy bitni pakerzy trafiają do niewoli okrutnego księcia Zamordora, chorobliwie napalonego na władzę nad światem. Prawie czyni wielką różnicę. Obdarzony wąskimi barami i szerokim uśmiechem Roman, wieczny przedmiot kpin współplemieńców, pozostanie na wolności i będzie musiał zebrać w sobie nadludzką odwagę, aby ruszyć z odsieczą uwięzionym barbarzyńcom. W pełnej przygód i śmiechu wyprawie, herosowi z przypadku towarzyszą Wrzaskier - bard zdolny do wszystkiego (poza śpiewaniem), Ksenia - dziewica-wojowniczka, która świetnie radzi sobie z każdym orężem oraz wiedziony proroczymi wizjami elf-niedorajda Lameras.
Ksenia to zabójcza w mieczu i urodzie wojowniczka, konsekwentnie reguluje demograficzny przyrost męskiej populacji krainy Wszechściemia. Jednak w groźnej maszynie do zabijania kołacze romantyczne serce. Przyłącza się do Drużyny Śmieszenia, ale ma własną misję do wykonania. Zgodnie z odwieczną tradycją plemienia, poszukuje adoratora, który zdoła ją pokonać w walce i tym samym stać się godnym tytułu jej pana i władcy. Problem w tym, że uroda Kseni przyciąga rzesze kandydatów, zaś dzięki ciągłemu napływowi sparingpartnerów, sztuki walki opanowała do perfekcji. No i w efekcie wszyscy absztyfikanci padają z jej zręcznych rąk jak muchy
Polski zwiastun animacji dostępny jest poniżej.
W polskiej wersji językowej w roli głównej występuje Maciej Stuhr, a towarzyszą mu Czesław Mozil (jako bard Wszaskier), Tatiana Okupnik (jako królowa amazonek) i Jacek Braciak (w roli elfa Lamerasa).
Dołącz do dyskusji: Anna Mucha dziewicą w animacji "Roman Barbarzyńca"
bo nie dla dzieci