SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Alior Bank wypowiedział umowy kredytowe Nextbike Polska dot. 40 mln zł

Alior Bank wypowiedział pięć umów kredytowych firmie Nextbike Polska zarządzającej systemami rowerów miejskich. Spółka ma wobec banku ok. 39,9 mln zł zobowiązań kredytowych.

Umowy, które wypowiedział Alior Bank, dotyczą kredytów odnawialnych i nieodnawialnych na finansowanie bieżącej działalności Nextbike Polska. Zostały zawarte od grudnia 2015 do listopada 2018 roku.

Nextbike Polska w komunikacie giełdowym zaznaczył, że mimo złożonych wypowiedzeń „zamierza podjąć rozmowy w przedmiocie możliwości udziału Alior Bank S.A. w przyspieszonym postępowaniu układowym”.

W ub.r. zobowiązania długoterminowe Nextbike Polska zwiększyły się z 24,92 do 39,19 mln zł (z czego te z kredytów i pożyczek z 15,7 do 30,13 mln zł), a krótkoterminowe zmalały z 62,19 do 59,84 mln zł (kredytowe i pożyczkowe zmniejszyły się z 35,54 do 21,48 mln zł).

Nextbike Polska wnioskuje o postępowanie układowe, ewentualnie upadłość

W zeszły wtorek Nextbike Polska złożył wnioski o przyspieszone postępowanie układowe i upadłość. W komunikacie giełdowym firma podkreśla, że zamierza kontynuować działalność i przeprowadzić restrukturyzację.

- Jednoczesne złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości wynika wyłącznie z przyjętej w tym zakresie praktyki oraz z ostrożności w wypełnieniu obowiązków nałożonych na członków zarządu. We wniosku upadłościowym Spółka wyraźnie zaznaczyła, że został złożony wniosek restrukturyzacyjny i wyraźnie wniosła o jego rozpoznanie w pierwszej kolejności. Zgodnie z obowiązującymi przepisami - w przypadku złożenia wniosku restrukturyzacyjnego i wniosku o ogłoszenie upadłości - w pierwszej kolejności sąd rozpoznaje wniosek restrukturyzacyjny. W przypadku powodzenia wniosku restrukturyzacyjnego, wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie odrzucony - zaznaczono.

Zarząd Nextbike Polska złożył wnioski o postępowanie układowe i upadłość, ponieważ pojawiło się ryzyko niewypłacalności firmy. Spółka mocno ucierpiała na obostrzeniach, w ramach których od 1 kwietnia do 5 maja w związku z epidemią koronawirusa obowiązywał zakaz korzystania z rowerów miejskich.

W konsekwencji zmalały wpływy Nextbike’u. - Obniżenie przychodów nastąpiło poprzez dokonanie obniżeń wynagrodzenia, odstąpienia od zawartych umów, przesuwania startu sezonów rowerowych, nieprzeprowadzanie zaplanowanych przetargów, obniżenie wpływów od użytkowników rowerów miejskich - wyliczyła spółka w komunikacie.

W kwietniu nie otrzymała też wynagrodzenia od samorządów oraz mniejsze wpływy od firmy Synergic, której w lutym br. wydzierżawiła powierzchnie reklamowe na swoich rowerach.

Nextbike nie może też obecnie przedstawić gwarancji bankowej jako zabezpieczenia należytego wykonania umowy z fińskim miastem Oulu, w którym latem ub.r. uruchomiła system rowerów miejskich. - Obecnie, trwają rozmowy w przedmiocie renegocjowania warunków umowy, w tym zmiany sposobu zabezpieczenia, wobec czego rozpoczęcie sezonu rowerowego zostało opóźnione i istnieje prawdopodobieństwo podjęcia przez miasto Oulu działań zmierzających do odstąpienia od umowy lub jej rozwiązania w przypadku nieuzgodnienia alternatywnego sposobu zabezpieczenia - zaznaczyła.

Dodała, że w związku z epidemią ma utrudniony dostęp do pozyskania finansowanie m.in. na inwestycje i zabezpieczenia przyszłych przetargów.

Nextbike chce odroczyć płatności dla wierzycieli

- Łączne wystąpienie powyższych zdarzeń przyczynia się do powstania niepewności co do niezakłóconej kontynuacji działalności Spółki w przyszłości, w tym możliwości terminowego regulowania jej wymagalnych zobowiązań - zaznaczono w komunikacie Nextbike’u.

Dodano, że zdaniem zarządu firmy przeprowadzenie postępowania restrukturyzacyjnego „daje realne szanse na dojście do porozumienia z wierzycielami, w tym z bankami finansującymi Spółkę, oraz pozwoli na ustalenie nowych zasad spłat zobowiązań Spółki”.

- Biorąc pod uwagę strukturę majątku Spółki (głównie ruchomości składające się na system rowerów miejskich przeznaczonych do samoobsługowego wypożyczania, a więc przede wszystkim rowery) postępowanie restrukturyzacyjne jest w ocenie Zarządu rozwiązaniem korzystnym dla Spółki oraz jej wierzycieli, gdyż umożliwia kontynuowanie realizacji kontraktów zawartych przez Spółkę, a tym samym umożliwia utrzymanie głównego źródła wpływów, które pozwoli na spłatę zobowiązań. W ocenie Zarządu Spółki podjęcie powyższej decyzji ma na celu ochronę praw i interesów Spółki oraz jej pracowników, akcjonariuszy i wszystkich interesariuszy - zapewniono.

Jako cel postępowania wskazano zawarcie z wierzycielami porozumienia układowego, które „pozwoli na odsunięcie w czasie płatności aż do momentu powrotu do normalnego funkcjonowania systemów rowerowych po pandemii wirusa SARS-CoV-2”.

24 mln zł straty w ub.r., odeszły dwie osoby z zarządu

W drugiej połowie ub.r. należąca do Nextbike Polska spółka NB Tricity straciła kontrakt na realizację systemu trójmiejskich rowerów elektrycznych Mevo. Na potrzeby tego systemu NB Tricity przygotowała 1,5 tys. rowerów, a gdy firma należąca do Gdańska, Gdyni i Sopotu z powodu niewywiązywania się z umowy nałożyła na nią 22,19 mln zł kar, złożyła wniosek o upadłość.

Nextbike Polska musiał zostać dokapitalizowany przez niemiecki Nextbike, który przejął kontrolny pakiet akcji kosztem funduszu Larq Growth I FIZ (ma obecnie 45 proc. kapitału). Szereg transakcji składających się na te zmiany zakończono w lutym, nowym prezesem Nextbike Polska został Piotr Burzyński.

W połowie kwietnia Burzyński zrezygnował z funkcji prezesa, a miesiąc później rezygnację złożyła Małgorzata Dzięcioł (była w zarządzie od sierpnia 2016 roku). Członkami zarządu nadal są Agnieszka Masłowska (od czerwca ub.r.) i Rafał Federowicz (od września 2017 roku).

W ub.r. Nextbike Polska w ujęciu skonsolidowanym zanotował 75,67 mln zł przychodów i 24 mln zł straty netto, wobec 61,24 mln zł wpływów i 296 tys. zł straty netto rok wcześniej. Udział wpływów z umów z miastami zwiększył się rok do roku z 78 do 81 proc., a tych ze źródeł prywatnych zmalał z 22 do 19 proc.

Rentowność firmy pogorszył głównie wzrost kosztów ogólnego zarządu (z 5,88 do 8,21 mln zł) oraz pozostałe koszty operacyjne (z 1,25 do 11,3 mln zł) wynikające głównie z inwestycji w systemy rowerowe w nowych miastach.

Wynik EBITDA spółki poszedł w dół z 13,88 mln zł zysku do 4,08 mln zł straty.

Do Nextbike Polska na koniec ub.r. należało 19,9 tys. rowerów, o 3,3 tys. więcej niż rok wcześniej. Zdecydowanie najwięcej było w Warszawie, przy czym jej udział w łącznej liczbie rowerów zmalał z 32 do 28 proc.

Nextbike uspokaja: rowery w całej Polsce działają bez zmian

- Dla naszych użytkowników nic się nie zmienia. Rowery miejskie w 39 systemach w Polsce będą funkcjonowały normalnie - zapewniła w komunikacie Paulina Wójcicka z biura prasowego Nextbike Polska.

- Zarówno nam, jak i naszym wierzycielom oraz miastom, zależy na tym, żeby rower miejski, który stał się symbolem sukcesu, nowoczesności i ekologii, przetrwał zawirowania spowodowane pandemią i mógł dalej się rozwijać. Liczymy na wsparcie i współpracę władz miejskich tak, aby rower nie stał się pierwszą biznesową ofiarą pandemii w transporcie publicznym w Polsce - dodała.

Firma zapewniła, że zachowuje zdolność do realizowania bieżących zobowiązań, co pozwala na dalsze wykonywanie umów na obsługę systemów rowerowych.

Dołącz do dyskusji: Alior Bank wypowiedział umowy kredytowe Nextbike Polska dot. 40 mln zł

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ariadna
To chyba tarcza 9.0.
0 0
odpowiedź
User
mike
Niezłe biznesmeny którym w ciągu roku udało się z 300 tys. straty zrobić.prawie 24 mln. straty, a co gorsza nie mają żadnego majątku bo wszystko jest albo na kredyt, albo w leasingu.
0 0
odpowiedź
User
Pelvis
Niezłe biznesmeny którym w ciągu roku udało się z 300 tys. straty zrobić.prawie 24 mln. straty, a co gorsza nie mają żadnego majątku bo wszystko jest albo na kredyt, albo w leasingu.


Doczytałbyś.
Rowery miejsce nie działały dla zysku, były DOTOWANE.
A skoro nie jeżdżą, bo nie można, to nie ma wpływów żadnych. A zobowiązania rosną, bo jak w każdej firmie, płaci się co miesiąc.

0 0
odpowiedź