Agora nie widzi znaków poprawy na rynku reklamowym
Grupa medialna Agora nie spodziewa się ożywienia na rynku reklamowym, wynika z wypowiedzi przedstawicieli spółki i jej raportu. Spółka zaznacza, że kondycja rynku w drugim półroczu zależy w dużej mierze od wzrostu gospodarczego. Według Agory wartość rynku reklamy w II kw. spadła o 17% r/r do 1,9 mld zł.
"Nie jesteśmy w stanie odpowiedzialnie określić jak będzie wyglądała sytuacja na rynku reklamy w przyszłości, w tej chwili jednak nie widzimy żadnych sygnałów poprawy" - powiedział prezes Piotr Niemczycki na telekonferencji w czwartek.
W pierwszym półroczu 2009 r. skutki spowolnienia gospodarczego przełożyły się na przychody z reklam we wszystkich segmentach. Sprzedaż Agory z reklam spadła o 21% do 372,9 mln zł, a w samej "Gazecie Wyborczej" o 33,7% do 174,8 mln zł.
Agora podała też, że w samym II kwartale rynek reklamy spadł o 17% do 1,9 mld zł. Na telekonferencji Niemczycki zwrócił uwagę na presję rabatową w branży.
"Mamy na rynku ogromną presję rabatową" - powiedział Niemczycki.
"Pomimo pozytywnych sygnałów dotyczących wartości PKB dla Polski w 2009 r., prognozy dotyczące wartości rynku reklamy pozostają nadal rozbieżne. Dlatego też Spółka nie jest w stanie wiarygodnie oszacować, jak będzie rozwijała się sytuacja na rynku reklamy w 2009 r" - czytamy w półrocznym raporcie.
Narastająco w I-II kw. 2009 roku grupa Agory miała 13,35 mln zł zysku wobec 40,21 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 572,18 mln zł wobec 657,10 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Agora nie widzi znaków poprawy na rynku reklamowym