Wiosenne ramówki TVP i TVN nie powalają. "Mogą zapewnić stacjom większą widownię, a co za tym idzie większe wpływy z reklam"
Wiosną TVP najwięcej zyskać może dzięki takim produkcjom jak serial „Stulecie winnych”, a największą widownię zyska dzięki eliminacjom polskich piłkarzy do Euro 2020. TVN z kolei takimi produkcjami, jak „Odwróceni. Ojcowie i córki”, „Szóstka” czy „Chyłka zaginięcie” wpisuje się w trend bardziej ambitnych produkcji serialowych - komentują eksperci z domów mediowych.
Dołącz do dyskusji: Wiosenne ramówki TVP i TVN nie powalają. "Mogą zapewnić stacjom większą widownię, a co za tym idzie większe wpływy z reklam"
Poza tym Chyłka a zwłaszcza Szóstka w znacznej mierze mają swoje opóźnienie przez TVP - Szóstka ze względu na przeciagniete z sezonu zimowego na wiosenny Sanatorium Miłości (z widownią coś 3,5 mln) a Chyłka że względu na Dance, Dance, Dance którego powodzenia nikt nie znał. Obie pozycje skończą się dosyć szybko i TVN zdąży załapać się z tym na wiosnę