SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Smokowski żegna się z Kanałem Sportowym

Z Kanałem Sportowym rozstaje się Tomasz Smokowski, jeden z założycieli i głównych twórców. - Uważam, że lepiej podziękować i ukłonić się nisko dzień za wcześnie niż rok za późno - tłumaczył.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Smokowski żegna się z Kanałem Sportowym

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek.k
Ogólnie w Kanale Sportowym kończą im się nowe pomysły. Kiedyś to było że mieli jednego dnia pełno programów od progranów autorskich po magszyny ligowe a HEJT Paerkach nie wspomnę. Tak to jest z projektami,każdy kiedyś się kończy. Problemem duzym było to że zamiast dopracować jakiś program woleli go nawet bez słowa zdjąć z anteny.
odpowiedź
User
Tomekk2803
Założyciel tak, a czy główny twórca? No nie wiem. Smoku się specjalnie nie przepracowywał w KS. Nawet nie promował w swoich kanałach social media programów ze swoim udziałem, generalnie był mało aktywny. Programy, które prowadził często były sens sensu, a hejtparki miały małą oglądalność. Wiadomo, że lepiej spieniężyć udziały zanim wycofa się najgłośniejsze po Stanowskim nazwisko projektu, czyli Mateusz Borek.

Ale Stanowski z kolei bardzo mało się udzielał w magazynach sportowych jego obecność była bardzo mała. Nie mówię by miał gościć w magazynach ligowych , ale to ile razy był w programie Moc Futbolu,a jeszcze wcześniej pod nazwą Misja Futbol to można policzyć na palcach jednej ręki. Z wielkiej łaski pojawiał się w programach specjalnych z okazji MŚ w Katarze czy jak było to wcześniejsze Euro. Stanowski miał szczęście bo robił materiały które się klikały i tyle i jakoś zawsze to były tematy nie związane ze sportem.
odpowiedź
User
Apacz
Ogólnie w Kanale Sportowym kończą im się nowe pomysły. Kiedyś to było że mieli jednego dnia pełno programów od progranów autorskich po magszyny ligowe a HEJT Paerkach nie wspomnę. Tak to jest z projektami,każdy kiedyś się kończy. Problemem duzym było to że zamiast dopracować jakiś program woleli go nawet bez słowa zdjąć z anteny.

Masz blade pojęcie jak to działa. Nowy program, nowi ludzie którym musisz zapłacić niezależnie od słupków oglądalności. Ludzie krzyczą, magazyn o skokach narciarskich, magazyn o żużlu, magazyn o siatce, magazyn o koszu, a potem nawet pies z kulawą nogą tego nie ogląda, a ekspertom trzeba zapłać. Stąd żonglerka programami. Po prostu muszą na siebie zarabiać.
odpowiedź