Tomasz Lis doznał kolejnego udaru. W weekend przebiegł maraton

Pogięło tego człowieka totalnie. Nie dość że trzy zawały ma za sobą to jeszcze uczęszcza w maratonie. Po czwartym zawale niech się zastanowi , bo sam się rozwali , ale w kwestii zdrowotnych. Ze zdrowiem nie ma żartów.

Wielki człowiek, bohater! Tak ci wszyscy współczujemy! Zasługujesz na wszystko co najlepsze! Hejterami i ludźmi którzy cie pomawiają się nie przejmuj!!!!1111one

Współczujemy - tak, ale bohater? Czym zasłużył w Twoich oczach na to miano? Wielki człowiek? Niby dlaczego tak wielki? Jakież to wartości T. Lis reprezentuje, żeby go nazwać wielkim?

No tym się zasłużył, że po nieprzedłużeniu intratratnego kontraktu zaczął walić w swojego byłego pracodawcę dodajac do tego komunały. Każdemu, ale tylko nie jemu po wielu latach nie można podziękować w telewizji, bo on jest jedyny w swoim rodziaju i to grzech rangi państowej.

Maraton w 5h 52 minuty z tętnem cały czas powyżej 170 jest oznaką kompletnego braku wytrenowania organizmu. Co więcej wydaje mi się mocno dyskusyjne, że da się biec na takim tętnie i osiągnąć 5:52. Jakis bullshit.

no trzebaby go tam dronem śledzić czy przebiegł całość. 5 godzin działana na baterii to chyba tylko te militarne mają.