Radio ZET i Trójka z największymi spadkami, RMF FM liderem słuchalności

Cieszę się i jestem dumny z siebie, że należę do intelektualnej elity słuchającej Polskiego Radia, a nie do odmóżdżonej masówki zadowalającej się plastikową muzyką i pseudozabawnymi "prezenterami" w RMF FM i Radiu ZET.

RMF FM i Radio ZET to są prymiwywne radia oparte na dennej playliście ią graniu w kółko tego samego zestawu "kawałków". Oczywiście "kawałki" są grane codziennie w innej kolejności, żeby ciemny lud miał złudne wrażenie, że słucha codziennie czegośinnego... Ale to jest tylko złuda, bo w kółko leci to samo. I nawet nie trzeba być słuchaczem tych stacji, aby o tym wiedzieć. Mnie wystarczy kilka minut przejrzenia pewnych stron internetowych publikujących playlisty stacji radiowych i analiza zawartości playlist RMF FM i ZETki - i wszystko jest jasne, czego słucha tępa masówka.

Dla ludzi spragnionych kultury, mądrego słowa, dłuższego reportażu, słuchowisk, poważnych dyskusji i muzyki na pewnym poziomie jest Polskie Radio. I nie ważne, jakie ma słupki słuchalności, bo nie o to w jego misji chodzi...

Nie prawda! Trójka zdobywa słuchaczy wśród prezesów, kadry menedżerskiej i w środowiskach opiniotwórczych. Czyli tak naprawdę rafinuje odbiorcę i rośnie.

jak usłyszałem w Zetce materiał o nagrodach dla warszawskich liceów w rankingu przychylności LGBT, to wiedziałem, że Agora już wprowadza swoich ludzi do stacji