Polski Ład a "śmieciówki": Ewolucja, a nie rewolucja
PiS w założeniach programu Polski Ład zapowiedział ograniczenie umów cywilnoprawnych. Wpłynęłoby to także na rynek mediów, ale eksperci zwracają uwagę, że zapowiedzi rządu są mgliste. Nie spodziewają się, że ustawodawca całkowicie zlikwiduje umowy śmieciowe.
Dołącz do dyskusji: Polski Ład a "śmieciówki": Ewolucja, a nie rewolucja
Spowoduje, że dostaną mniej pieniędzy, albo przejdą na JDG.
Etat to przeżytek.
Kto chce pracować, robi to niezależnie od umowy, etatu szukają jedynie lenie i cwaniacy, żerujący na systemie.
Dla branży medialnej nowe są tylko plusy , które mamy sponsorować. Zabiorą mi 50% kosztów uzyskania przychodu, żeby sponsorować mieszkania tym, których na to nie stać. Do górników, rolników, matek 4+ doszły nowe grupy ,jak ci od mieszkań, ktorych bardziej zaradni mają utrzymywac. Przy tak wysokich kosztach pracy żaden pracodawca nie zatrudni mnie na etat, tylko dlatego że rząd ogłił jakŁ
50% koszty uzyskania przychodów, to jednak zabrali poprzednicy. Oni je przeznaczyli na co innego. Rzeczy bliższe strefom relaksu.
2 1odpowiedź
Jedzenie to przeżytek.
A jak ktoś chce jeść to robi to niezależnie od umowy, szuka jedynie na większej liczbie śmietników. Tylko lenie i cwaniacy chcą jeść, żerują na systemie.