Paweł Lisicki przegrał proces o bycie ‘gwarantem politycznej linii PiS-u’ w „Rzeczpospolitej”
Sławomir Popowski, były dziennikarz „Rzeczpospolitej”, nie musi przepraszać Pawła Lisickiego za nazwanie go „gwarantem politycznej linii PiS-u” w redakcji tej gazety - orzekł sąd apelacyjny w Warszawie.
Dołącz do dyskusji: Paweł Lisicki przegrał proces o bycie ‘gwarantem politycznej linii PiS-u’ w „Rzeczpospolitej”
chyba, że przedstawi dokumenty lub świadków na ów deal Mecomu z Pisem. Przecież Mecom nawet nie dostał ostatecznie pakietu większościowego. Wyjaśnienie sądu przekracza granice zdrowego rozsądku.
cytat 1
„Według nieoficjalnych informacji, w 2006 r. szef Mecomu - Montgomery - zawarł deal z pisowskim rządem, na mocy którego w zamian za obietnicę sprzedaży mu (na korzystnych dla niego warunkach!) pozostałych 49 proc. udziałów należących do Skarbu Państwa zobowiązał się, że pod nowym kierownictwem gazeta będzie realizowała polityczną linię PiS-u. Gwarantem tego miała być nominacja Pawła Lisickiego na stanowisko redaktora naczelnego ‘Rzepy’”.
cytat 2
W uzasadnieniu wyjaśniono, że potwierdzeniem tego, że Lisickiego można nazwać gwarantem politycznych interesów PiS-u, jest zwolnienie z redakcji publicystów odległych od tych interesów, a zatrudnieniu na ich miejsce dziennikarzy o poglądach bliskich tej partii.