Opłata reprograficzna ma objąć komputery i dekodery, ale nie smartfony. Zasili fundusz dla artystów zawodowych
W nowym wykazie urządzeń, od których sprzedaży ma być pobierana tzw. opłata reprograficzna, dodano m.in. komputery stacjonarne, laptopy i dekodery, nie ma tam natomiast smartfonów. Część środków z opłaty ma trafiać do nowo utworzonego Fundusz Wsparcia Artystów Zawodowych.
Dołącz do dyskusji: Opłata reprograficzna ma objąć komputery i dekodery, ale nie smartfony. Zasili fundusz dla artystów zawodowych
"- przenośny elektroniczny nośnik pamięci (pendrive, karta pamięci i podobne nośniki),"
W treści artykułu chodzi o tablety (liczba mnoga), a w zacytowanej liście urządzeń i nośników jest napisane tablet (czyli liczba pojedyncza). Tablety na przykład 2, to nie to samo co tablet dosłownie 1.
Co za bezczelność.
83 procent Polaków zarabia mniej niż oficjalna średnia krajowa.
83 % Polaków znajduje się więc w trudnej sytuacji finansowej.
Może niech Ci artyści którzy się dorobili milionów, pomogą swoim kolegom, a nie ciężko pracujący 8h dziennie (albo i więcej), zwykli ludzie.
Poza tym jest jakiś zakaz dla artystów, by sobie dorobili na 1/4 etatu w normalnej pracy?
W tym kraju naprawdę się już nie daje żyć, co się dzieje?