Nielsen udostępni wyniki oglądalności przesunięte w czasie. „Lepsze dopasowanie ramówki”
Od stycznia 2017 roku firma Nielsen Audience Measurement udostępni wszystkim swoim klientom dane oglądalności przesuniętej w czasie. - To umożliwi lepsze dostosowanie ramówki do przyzwyczajeń widza oraz oferowanie większej ilości kontentu w takiej formie. Brak pomiaru był jednym z blokerów - komentują nadawcy i operatorzy kablowi oraz satelitarni.
Dołącz do dyskusji: Nielsen udostępni wyniki oglądalności przesunięte w czasie. „Lepsze dopasowanie ramówki”
Skoro inni mieli odwagę się przyznać do niewiedzy... Czy mam rozumieć, że kablówki przekazują dane zebrane z dekoderów do Nielsena? Czy też Nielsen uwzględni dodatkowo w swoich raportach tych, którzy są uczestnikami jego panelu i oglądają programy zarejestrowane na dysku?
Prawie każdy chciałby zobaczyć, co konkurencyjna kablówka/sieć satelitarna ma w portfelu. Kto ogląda konkurencję, co ogląda się u konkurencji, etc. Ale orzechy przeciwko dukatom, że prędko takich danych nie ujrzymy.
Pod względem organizacyjno - prawnym to byłaby złożona operacja. Każda sieć strzeże swych wyników, systemy informatyczne też nie są zbieżne. Prawie nikt nie widzi interesu w ujawnieniu konkurencji, swych mocnych i słabych stron. Każdy ma rożne pakiety (od premium do socjalnego).
Statystycznie to też trudne. Widzowie sieci kablowych i satelitarnych nie stanowią "średniej statystycznej".
Poza tym wydaje się, że ludziom "mediów narodowych" nie zależy na upublicznianiu wyników swej oglądalności w sieciach kablowych i satelitarnych. Ptaszki ćwierkają, że oglądalność "mediów narodowych" wśród widza, którego stać na płatną telewizję jest na tyle niska, że obnażałaby gremialne głosowanie pilotami przeciw dobrej zmianie...