Ks. Isakowicz-Zaleski: „Gazeta Polska” zablokowała mój felieton o Ukrainie. „Modlimy się za niego"
Redakcja „Gazety Polskiej” (Forum) nie opublikowała felietonu ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego o powiązaniach nowego rządu Ukrainy z ruchem banderowskim. - Mieliśmy materiał świadka wydarzeń na Majdanie - mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz.
Dołącz do dyskusji: Ks. Isakowicz-Zaleski: „Gazeta Polska” zablokowała mój felieton o Ukrainie. „Modlimy się za niego"
Ta cala Gazeta Polska (czyt. Gazeta w Polsce wydawana) to tylko prawy odlam czosnkowych.
Polacy obudzcie sie.
Dużo zdrowia panie S.
Przeciwstawiać się wszelkiemu zbliżeniu Polaków i Rosjan zarówno na Ukrainie jak i w Polsce, podsycać wrogość Polaków do Rosjan i odwrotnie, pamiętając, że ścisły sojusz rosyjsko-polski jest poważnym zagrożeniem dla Ukrainy i jej całości terytorialnej... Wszelkimi siłami dążyć do tego, żeby w różnych naszych kontaktach z Polakami strona polska przyznawała iż były to przykłady palenia wsi ukraińskich i mordowania Ukraińców przez AK, wykazywać podobieństwo między UPA i AK, podkreślając wyższość pod każdym względem UPA nad AK. Wymuszać na Polakach przyznawanie się do antyukraińskich akcji, potępienia przez nich samych pacyfikacji i rewindykacji przed wojną i haniebnej operacji Wisła po wojnie. Wszystkie te akcje przyniosły wiele cierpień i krwi narodowi ukraińskiemu. Podkreślać to w komunikatach, które koniecznie muszą być publikowane w językach obcych, zwłaszcza w angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim i rosyjskim.
i to sie wlasnie dzieje z przzykllaskiem nie naszego rzadu
ale czego oczewiac od polskiego rzddu skoro w nim pelno farbowanych polakow
a nwet potomkow upowcow jak pan sycz ktorego tatus banderowiec ma w naszym kraju status osoby poszkodowanej