KRRiT uzasadnia karę dla TVN24: stronniczy goście zachęcali do protestów, straszono zamachem stanu

Wpis o 18:38 nie jest moim wpisem! To napisał lewacki podszywacz, który zaliczył niestaranną pisownię w dwóch miejscach.

Zapamietaj sobie, nie zależy mi na popularności, tylko propagowaniu konserwatywnych wartości i demaskowaniu takich jak ty.Tak więc powyższe wpisy nie należą do mnie, chociaż trudno się z nimi nie zgodzić.

Każdy uważny czytelnik zauważy, że po kropce kończącej pierwsze zdanie w tym cytacie brakuje spacji!

Dzięki podszywaczom znowu triumfuje i zwijam się ze śmiechu pod stołem lewaczki.

Zwracając się do lewaczków, przed wyrazem "lewaczki" należało postawić przecinek.

Hahahahaha, zabawne! Lewacki podszywacz chciał zabłysnąć i się popisać, ale sam siebie skompromitował i zdemaskował, bo popełnił błędy językowe, jakich ja nigdy w życiu bym nie popełnił. W dodatku każdy czytelnik wie, że ja pod stołem nie zwijam się ze śmiechu, tylko turlam. Tylko tak, nigdy inaczej.

Powtórzę po raz kolejny: nie "wykurzysz" mnie stąd, lewacki podszywaczu! Trwam, żeby żyć. Żyję, żeby trwać. Tyle w temacie.

Wpis o 19:00 nie jest mojego autorstwa. Ja nie używam w zdaniu dwóch takich samych rzeczowników, nawet jeśli odmieniają się przez różne przypadki. Kardynalny błąd zdemaskował lewackiego podszywacza już w pierwszym zdaniu. Prawdziwy Maciej - czyli ja, nie cytuje lewaków, nie zniża się do ich poziomu. Uważny czytelnik pozna prawdziwego Macieja.

Tyle w temacie!

Wpis o 19:00 nie jest mojego autorstwa. Ja nie używam w zdaniu dwóch takich samych rzeczowników, nawet jeśli odmieniają się przez różne przypadki. Kardynalny błąd zdemaskował lewackiego podszywacza już w pierwszym zdaniu. Prawdziwy Maciej - czyli ja, nie cytuje lewaków, nie zniża się do ich poziomu. Uważny czytelnik pozna prawdziwego Macieja.

Tyle w temacie!