SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rząd kupi Polakom odbiorniki DAB+? „To de facto dotacja dla Polskiego Radia”

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański chce, żeby rząd kupił Polakom płacącym abonament tunery DAB+, aby przyspieszyć cyfryzację radia. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl do pomysłu odniósł się Juliusz Braun, także zasiadający w Radzie Mediów Narodowych.

Dołącz do dyskusji: Rząd kupi Polakom odbiorniki DAB+? „To de facto dotacja dla Polskiego Radia”

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
chris C
Taa, DAB+ to lepsze... Nooo, ja mam sprzęt odbierający FM i DAB i wiecie co ? To "wspaniałe" cyfrowe radio DAB+ pozwala mi odbierać tylko JEDEN PROGRAM - PR Chopin. Reszty nie słychać. Dziękuję, postoję. W analogu dźwięk nie jest krystalicznie czysty i piękny, ale przynajmniej mam wybór z dziesięciu różnych rozgłośni. A w DAB+ albo coś pięknie hula (jak PR Chopin) albo nie słychać go wcale...
Cyfrowe radio będzie odbierało jak telewizja naziemna DVB-T - na każdym multipleksie antena musi stać w innym miejscu bo inaczej jakość 10 % i kolorowe plamy na ekranie zamiast programu... Dlatego jedyną opcją dla mnie była i tak telewizja satelitarna.
"Ludzie mają odbiorniki FM-owskie", Panie Czabański i będą mieli, bo wiedzą od prawie 30 lat, że odbiór stacji na FM jest stabilny. A to Wasze DAB to tak jak telewizja cyfrowa - niby "więcej, lepiej i nowa jakość", ale na mapie zasięgu od groma małych białych plam gdzie żeby cokolwiek odbierać, trzeba się gimnastykować z anteną w wielu kierunkach...
odpowiedź
User
OJakub
Moim zdaniem DAB+ to całkowicie ślepa uliczka. Przyszłością jest Internet, a FM może zostać, bo dla niektórych faktycznie jest to prostsza opcja do słuchania (pomijając kwestię, czy na FM można jeszcze coś wartościowego znaleźć).
Mieszkam w centrum Wrocławia, km od dworca głównego. Odbiór FM w mieszkaniu fatalny, DAB+ jeszcze gorzej. Już kilka lat temu przestawiłem się całkowicie na odbiorniki internetowe, jeszcze za czasów śp. Trójki, bo inaczej nie byłem jej w stanie słuchać. Cieszę się, że dzięki powstaniu 357 i RNŚ część ludzi w ogóle zainteresowała się, że jest coś takiego jak odbiornik internetowy - wyraźnie widać, że poprawił się wybór modeli dostępnych na rynku.
Wstaję rano, włączam odbiornik w kuchni, wieczorem słucham na amplitunerze, do którego dokupiłem dostawkę internetową - dla chcącego nic trudnego. Nic się nie zacina, żadnych szumów, odbiór krystaliczny.
To samo w samochodzie (już niemłodym, bo z 2007 roku) - smartfon, odbiornik BT podłączony do wejścia AUX i heja - łączę się w 5 sekund, z zasięgiem praktycznie nie ma problemu w obszarze, gdzie się najczęściej poruszam. Prawda, są miejsca gdzie jest problem z zasięgiem - np. w czasie tegorocznego zwiedzania Jury Krakowsko-Częstochowskiej zdarzały się miejscowości "z ciszą", ale naprawdę sporadycznie - i co najważniejsze, gdy tylko mam zasięg słucham stacji z całego świata, a nie tego, co jest akurat na danym obszarze nadawane.
odpowiedź
User
janek
te bezużyteczne respisaroty wymieńcie na bezużyteczne odbiorniki, biznes po pisosku jak malowany.
odpowiedź