Dariusz Rosiak rusza ze zbiórką na własny "Raport o stanie świata". Potrzebuje 25 tys. zł miesięcznie

Panie Dariuszu, pan się nie złości, po prostu ta kwota jest kompletnie z czapy, oderwana od rzeczywistości. Pan sobie posłucha jakichś podcastów, zobaczy pan, jak to się dziś robi. Montaż? Zwykle podstawowy. Realizacja? Włącza się Record, a później Stop. Prawa autorskie? Bierze się darmowe jingle, jest ich mnóstwo. Informacje agencyjne? Cytuje się przebitki z różnych materiałów. Płatni goście? Szuka się na Twitterze takich, którzy będą za darmo. Te 25 koła miesięcznie to jest śmiech na sali nawet w Warszawie, za to można wynająć programistę i po pół roku mieć fajny produkt na sprzedaż. A nie 4 godziny rozrywki w miesiącu. Proponuję zmienić nastawienie, bo ta kwota naprawdę dużo mówi o tym, dlaczego ludzie w Polskim Radio są gotowi siać propagandę i wskoczyć w ogień za naczelnikiem, a stołków trzymają się aż do odwołania.

A żeby napisać artykuł do gazety to w zasadzie wystarczy mieć ołówek i kawałek papieru. Z powodu takiego podejścia media w Polsce upadają. Wszytko można zrobić byle jak. Podcast? Każdy możeW Wystarczy wcisnąć record. Rozumiem też, że obowiązkiem dobrego dziennikarza, który spędził całe życie na budowaniu swojego warsztatu, jest obrzydzenie do pieniędzy, bo na pensje nie zasługuje. O rany, ludzie :(

Panie Dariuszu, pan się nie złości, po prostu ta kwota jest kompletnie z czapy, oderwana od rzeczywistości. Pan sobie posłucha jakichś podcastów, zobaczy pan, jak to się dziś robi. Montaż? Zwykle podstawowy. Realizacja? Włącza się Record, a później Stop. Prawa autorskie? Bierze się darmowe jingle, jest ich mnóstwo. Informacje agencyjne? Cytuje się przebitki z różnych materiałów. Płatni goście? Szuka się na Twitterze takich, którzy będą za darmo. Te 25 koła miesięcznie to jest śmiech na sali nawet w Warszawie, za to można wynająć programistę i po pół roku mieć fajny produkt na sprzedaż. A nie 4 godziny rozrywki w miesiącu. Proponuję zmienić nastawienie, bo ta kwota naprawdę dużo mówi o tym, dlaczego ludzie w Polskim Radio są gotowi siać propagandę i wskoczyć w ogień za naczelnikiem, a stołków trzymają się aż do odwołania.

A żeby napisać artykuł do gazety to w zasadzie wystarczy mieć ołówek i kawałek papieru. Z powodu takiego podejścia media w Polsce upadają. Wszytko można zrobić byle jak. Podcast? Każdy możeW Wystarczy wcisnąć record. Rozumiem też, że obowiązkiem dobrego dziennikarza, który spędził całe życie na budowaniu swojego warsztatu, jest obrzydzenie do pieniędzy, bo na pensje nie zasługuje. O rany, ludzie

Nie wiem, jak przedmówca. Osobiście uważam, że każdy ma prawo zarabiać tyle, ile tylko ma ochotę. Jednak świat polega na tym, że nasze chcenie konfrontuje się z tym, ile ktoś jest w stanie za naszą pracę zapłacić. Stąd ta cała dyskusja.

oj Pan Dariusz niczego się nie nauczył od swojego redakcyjnego kolegi który już raz to przerabiał :"Jak przyznał sam Wojciech Mann w książce RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą, dziennikarze przyjęli nierealny budżet " dotyczy: Radia Kolor które zostało założone w 1993 przez Krzysztofa Maternę i Wojciecha Manna.