SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

U Zygmunta Solorza już 8,2 tys. pracowników. 11 proc. więcej na pensje, zarobki zarządu w dół

Liczba pracowników grupy Cyfrowy Polsat w czwartym kwartale ub.r. wzrosła o prawie 500, przekraczając 8,2 tys. Całoroczne koszty pracownicze zwiększyły się o 12 proc. do 1,16 mld zł, z czego wydatki na pensje były o 11,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Członkowie zarządu z pensji i premii zarobili 16,5 mln zł, o 2,7 mln zł mniej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: U Zygmunta Solorza już 8,2 tys. pracowników. 11 proc. więcej na pensje, zarobki zarządu w dół

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wipos
Nie oglądam Polsatu
odpowiedź
User
Realia
Cyferki a realia. W Interii niby wzrasta zatrudnienie, a tymczasem pensje stoją w miejscu dla tych, którzy robią wynik i najbardziej na to pracują. Dodam, że na poziomie płacy minimalnej są te pensje, gdzie teraz byle gdzie na start dostaje się i tak ok. 4500 brutto (a to więcej niż minimalna). Są wyniki, są wzrosty rok do roku, a poziom życia spada z każdym kolejnym miesiącem. Interia to miejsce góra na 2-3 lata na zrobienie doświadczenia, jeśli ktoś zaczyna od 0 i potem trzeba uciekać - kto ma ambicje, wiedzę jakąkolwiek. Pieniędzy, rozwoju, szkoleń się nie uświadczy. Firma bazuje na zdobytym już wcześniej doświadczeniu przez ludzi i nie rozwija tego. Polityka jest taka, żeby zatrudniać jak najwięcej osób za minimalną, idzie się w ilość, a nie docenia jakości :)
odpowiedź
User
Wróżbita
Cyferki a realia. W Interii niby wzrasta zatrudnienie, a tymczasem pensje stoją w miejscu dla tych, którzy robią wynik i najbardziej na to pracują. Dodam, że na poziomie płacy minimalnej są te pensje, gdzie teraz byle gdzie na start dostaje się i tak ok. 4500 brutto (a to więcej niż minimalna). Są wyniki, są wzrosty rok do roku, a poziom życia spada z każdym kolejnym miesiącem. Interia to miejsce góra na 2-3 lata na zrobienie doświadczenia, jeśli ktoś zaczyna od 0 i potem trzeba uciekać - kto ma ambicje, wiedzę jakąkolwiek. Pieniędzy, rozwoju, szkoleń się nie uświadczy. Firma bazuje na zdobytym już wcześniej doświadczeniu przez ludzi i nie rozwija tego. Polityka jest taka, żeby zatrudniać jak najwięcej osób za minimalną, idzie się w ilość, a nie docenia jakości :)



Nie tylko w Interii. Jeśli w osiedlowej Biedrze płacą więcej niż w redakcji, to najlepiej pokazuje, jakim syfem są dzisiaj media. Kto ma troche oleju w głowie, to ucieka z branży, bo będzie tylko gorzej.
odpowiedź