SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Arkadiusz Dawid: Gazety nie mogą robić studenci

O planach biznesowych, drogiej redakcji „Pulsu Biznesu”, kradzieży kontentu, kryzysie, inwestycji we “Wprost” oraz płatnym internecie rozmawiamy z Arkadiuszem Dawidem, prezesem Bonnier Business Polska.

Dołącz do dyskusji: Arkadiusz Dawid: Gazety nie mogą robić studenci

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jerry F.
Czy wywiad robił student? Bo zaprawdę trudno uwierzyc, że pan prezes mówi nieortograficznie (np. że "gazetę przejrzano pod kontem klienta"). Wystarczy jednak przejrzeć "PB" - nawet wydanie netowe - by sie przekonać, że ponoć świetnie opłacani dziennikarze tej gazety także sięgają do wiedzy innych. I to bardzo chętnie. Przypomina to złodzieja, który przyłapany na gorącym uczynku krzyczy: Pali się!". Więcej pokory i konkretów, bo tak ogólnikowy wywiad można wymyślić samemu...
odpowiedź
User
mediabajer
AD:"...z naszych ostatnich badań wynika, że następuje zmiana oczekiwań czytelników w stosunku do naszej gazety ..."
RS: Czego więc teraz oczekują czytelnicy od „Pulsu Biznesu”?
AD: Trudno mi szczegółowo odpowiedzieć na pana pytania, gdyż przeprowadzone przez nas badania są zbyt ogólne, aby móc na ich podstawie postawić jakąś tezę.

inne odpowiedzi równie konsekwentne... niech Wirtualne Media przeprowadzą w końcu jakiś merytorycznie silny wywiad na temat prasy, bo media elektroniczne sobie poradzą... PRu ci u nas dostatek...
odpowiedź
User
bzb
PB podobnie jak Netia czuje się powołana do formowania polskiego rynku. Podobną misję szwedzki biznes czuł w stosunku do republik bałtyckich, które jeszcze długo będą za to płacić.

Wiele lat temu w Polsce zainwestowała grupa szwedzkich producentów wiejskich. Początkowo szli tropem misyjnym. Kryzys rosyjski wymusił jednak na nich, by trzymali się bardziej "chłopskiego rozumu" i zrozumieli rynek, na którym zainwestowali. W efekcie ta grupa ma teraz poważne udziały w polskim rynku i z sukcesem rozwila swój eksport na bazie produkcji w Polsce.

Podobne sukcesy odniosło wielu indywidualnych przedsiebiorców ze Szwecji.

Natomiast białe kołnierzyki biznesu w Sztokholmie nadal patrzą na polski rynek z perspektywy giełdy w Nowym Jorku. Mają jednak płytką wiedzę o NY i nie biorą poprawki, jaki opowiada się tam norweskie żarty.
odpowiedź