MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

Ryszard Data ostatniej zmiany: 2012-04-20 12:03:10

MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 12:43:55 - Ryszard

GORĄCO POLECAM!

www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=129

























Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 16:48:14 - Lolalny Lemur

W dniu 2012-04-12 12:43, Ryszard pisze:
> GORĄCO POLECAM!


Poproszę o pokazanie palce, gdzie ten kultowy się znajduje.


--
Lemuria

krotkaseria.blox.pl
chmielowce.pl




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 18:53:56 - Ikselka

Dnia Thu, 12 Apr 2012 16:48:14 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):

> W dniu 2012-04-12 12:43, Ryszard pisze:
>> GORĄCO POLECAM!
>
>
> Poproszę o pokazanie palce, gdzie ten kultowy się znajduje.

A wiesz, teszchciauamsiem oto spytadź :-)
--

XL wiosenna



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 17:32:06 - Qrczak

Dnia 2012-04-12 12:43, niebożę Ryszard wylazło do ludzi i marudzi:
> GORĄCO POLECAM!
>
> www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=129

Pierwszy praktyczny podręcznik dla rodziców i opiekunów, opisujący
najlepszy sposób wychowania dziecka

A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 23:05:35 - Habeck Colibretto

Dnia 12.04.2012, o godzinie 17.32.06, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>> GORĄCO POLECAM!
>>
>> www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=129
>
> Pierwszy praktyczny podręcznik dla rodziców i opiekunów, opisujący
> najlepszy sposób wychowania dziecka
>
> A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?

To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich jak
na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić, chyba
że w wyjątkowym przypadku!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 23:24:34 - Ikselka

Dnia Thu, 12 Apr 2012 23:05:35 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):

> Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić, chyba
> że w wyjątkowym przypadku!

A tę enigmatyczną wyjątkowość przypadku komu pozostawiasz do orzeknięcia?
3333333-]
--

XL wiosenna



Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-12 23:31:57 - @


>> A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?
>
> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich jak
> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić,
> chyba
> że w wyjątkowym przypadku!
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
> - Schutzbach

w zadnym przypadku ;) ustawa weszla ;)

@




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-12 23:49:39 - Ikselka

Dnia Thu, 12 Apr 2012 23:31:57 +0200, @ napisał(a):

>>> A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?
>>
>> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich jak
>> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić,
>> chyba
>> że w wyjątkowym przypadku!
>>
>> --
>> Pozdrawiam,
>> *Habeck*
>> /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
>> - Schutzbach
>
> w zadnym przypadku ;) ustawa weszla ;)
>

Ustawa nie dotyczy przypadków wyjątkowych - one bowiem mają ją gdzieś i
będą nadal katowały dzieci.


--

XL wiosenna



Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzed...

2012-04-13 00:46:55 - @

>>> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich
>>> jak
>>> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić,
>>> chyba
>>> że w wyjątkowym przypadku!
>>>
>>> --
>>> Pozdrawiam,
>>> *Habeck*
>>> /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
>>> - Schutzbach
>>
>> w zadnym przypadku ;) ustawa weszla ;)
>>
>
> Ustawa nie dotyczy przypadków wyjątkowych - one bowiem mają ją gdzieś i
> będą nadal katowały dzieci.

> XL wiosenna

Ustawa podobno z zalozenia miala dotyczyc wlasnie tych przypadkow, o
ktorych piszesz.
Tymczasem tych wlasnie przypadkow jakby nie dotyczy.. Moze nie wiedza, ze
weszla...

Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko (na
ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie w jego
zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo moze: gdzie
zadzwonia i kogo powiadomia)...
Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.

@





Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 05:01:29 - outside



@ napisał(a):
> >>> To jest doskona�a ksi��ka. Szczeg�lnie dla wyrodnych rodzic�w - takich
> >>> jak
> >>> na tej grupie. Sio do ksi�gar� i si� uczy�, �e dziecka nie wolno bi�,
> >>> chyba
> >>> �e w wyj�tkowym przypadku!
> >>>
> >>> --
> >>> Pozdrawiam,
> >>> *Habeck*
> >>> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> >>> - Schutzbach
> >>
> >> w zadnym przypadku ;) ustawa weszla ;)
> >>
> >
> > Ustawa nie dotyczy przypadk�w wyj�tkowych - one bowiem maj� j� gdzie� i
> > b�d� nadal katowa�y dzieci.
>
> > XL wiosenna
>
> Ustawa podobno z zalozenia miala dotyczyc wlasnie tych przypadkow, o
> ktorych piszesz.
> Tymczasem tych wlasnie przypadkow jakby nie dotyczy.. Moze nie wiedza, ze
> weszla...
>
> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko (na
> ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie w jego
> zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo moze: gdzie
> zadzwonia i kogo powiadomia)...
> Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.
>
> @

Pilnuj dzieciaka przed klerem.................

Hiszpania.Proces, który zapowiada lawinę spraw o kradzież noworodków

m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11527269,Hiszpania_Proces__ktory_zapowiada_lawine_spraw_o_kradziez.html



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 12:40:16 - Ikselka

Dnia Thu, 12 Apr 2012 20:01:29 -0700 (PDT), outside napisał(a):

> Pilnuj dzieciaka przed klerem.................
>
> Hiszpania.Proces, który zapowiada lawinę spraw o kradzież noworodków
>
> m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11527269,Hiszpania_Proces__ktory_zapowiada_lawine_spraw_o_kradziez.html

Radzę skupić się niekoniecznie na klerze, lecz na wymownie brzmiącym
zdaniu:

Według hiszpańskich mediów, prawdopodobnie uważała, że ma prawo to uczynić
na podstawie dekretu rządu frankistowskiego ogłoszonego w 1940 r. Pozwalał
on po zakończeniu wojny domowej (1936-1939) odbierać dzieci rodzinom
podejrzanym o sympatie dla obalonej republiki oraz niemoralnym i oddawać
je prawomyślnym rodzinom w celu zapewnienia im właściwego wychowania
moralnego.

Vide nasza polska świeżynka - ustawa antyklapsowa.
--

XL wiosenna



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 16:43:53 - outside



Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 20:01:29 -0700 (PDT), outside napisaďż˝(a):
>
> > Pilnuj dzieciaka przed klerem.................
> >
> > Hiszpania.Proces, kt�ry zapowiada lawin� spraw o kradzie� noworodk�w
> >
> > m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11527269,Hiszpania_Proces__ktory_zapowiada_lawine_spraw_o_kradziez.html
>
> Radz� skupi� si� niekoniecznie na klerze, lecz na wymownie brzmi�cym
> zdaniu:
>
> Wed�ug hiszpa�skich medi�w, prawdopodobnie uwa�a�a, �e ma prawo to uczyni�
> na podstawie dekretu rz�du frankistowskiego og�oszonego w 1940 r. Pozwala�
> on po zako�czeniu wojny domowej (1936-1939) odbiera� dzieci rodzinom
> podejrzanym o sympatie dla obalonej republiki oraz niemoralnym i oddawaďż˝
> je prawomy�lnym rodzinom w celu zapewnienia im w�a�ciwego wychowania
> moralnego.
>
> Vide nasza polska �wie�ynka - ustawa antyklapsowa.
> --
>
> XL wiosenna

Nie, mamu Australię, Irlandię, Hiszpanie gdzie kler zabierał rodzicom
dzieci i następnie sprzedawał lub wykorzystywał do pracy. Ustawa
antyklapsowa mówi że dziecko jest ważne i jest podmiotem, to zapobiega
wynaturzeniom których non stop dopuszcza się kler . To kler masowo
kradł dzieci, a nie urzędnicy którzy myślą z troską o byt tych dzieci,
więc tam gdzie dziecko jest niczym , jego prawa są naruszane łatwiej
dziecko sprzedać i odebrać matce.



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 17:03:24 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Apr 2012 07:43:53 -0700 (PDT), outside napisał(a):

> Ustawa
> antyklapsowa mówi że dziecko jest ważne i jest podmiotem, to zapobiega
> wynaturzeniom

Pierdolisz.
--

XL wiosenna



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 17:22:38 - Qrczak

Dnia 2012-04-13 17:03, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 13 Apr 2012 07:43:53 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
>> Ustawa
>> antyklapsowa mówi że dziecko jest ważne i jest podmiotem, to zapobiega
>> wynaturzeniom
>
> Pierdolisz.

Jakby to robił, może już miałby jakiś podmiot.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 20:24:34 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Apr 2012 17:22:38 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2012-04-13 17:03, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 13 Apr 2012 07:43:53 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>>
>>> Ustawa
>>> antyklapsowa mówi że dziecko jest ważne i jest podmiotem, to zapobiega
>>> wynaturzeniom
>>
>> Pierdolisz.
>
> Jakby to robił, może już miałby jakiś podmiot.
>

Racja.


--

XL wiosenna



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 21:17:31 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Apr 2012 20:24:34 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Fri, 13 Apr 2012 17:22:38 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2012-04-13 17:03, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 13 Apr 2012 07:43:53 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>>>
>>>> Ustawa
>>>> antyklapsowa mówi że dziecko jest ważne i jest podmiotem, to zapobiega
>>>> wynaturzeniom
>>>
>>> Pierdolisz.
>>
>> Jakby to robił, może już miałby jakiś podmiot.
>>
>
> Racja.

Pomiot.
--

XL wiosenna



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 12:38:05 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Apr 2012 00:46:55 +0200, @ napisał(a):

>>>> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich
>>>> jak
>>>> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić,
>>>> chyba
>>>> że w wyjątkowym przypadku!
>>>>
>>>> --
>>>> Pozdrawiam,
>>>> *Habeck*
>>>> /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
>>>> - Schutzbach
>>>
>>> w zadnym przypadku ;) ustawa weszla ;)
>>>
>>
>> Ustawa nie dotyczy przypadków wyjątkowych - one bowiem mają ją gdzieś i
>> będą nadal katowały dzieci.
>
>> XL wiosenna
>
> Ustawa podobno z zalozenia miala dotyczyc wlasnie tych przypadkow, o
> ktorych piszesz.
> Tymczasem tych wlasnie przypadkow jakby nie dotyczy.. Moze nie wiedza, ze
> weszla...

A skąd mają wiedzieć, kiedy tylko piją i jarają. Ustawy antyklapsowe i
wszelkie inne im koło d... latają.
:-/


>
> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko (na
> ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie w jego
> zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo moze: gdzie
> zadzwonia i kogo powiadomia)...
> Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.
>


O tym własnie grzmię, kontra durnej ustawie.
--

XL wiosenna



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-13 16:40:20 - Ikselka

Dnia Fri, 13 Apr 2012 00:46:55 +0200, @ napisał(a):

> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko (na
> ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie w jego
> zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo moze: gdzie
> zadzwonia i kogo powiadomia)...

Ponieważ ta durna ustawa bierze pod uwagę jedynie statystyki...
Jeśli mój sąsiad codziennie bije swoją żonę, ja zaś nie biję jej nigdy, to
w świetle statystyki obaj bijemy je co drugi dzień. G.B.Shaw

--

XL wiosenna



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 18:38:01 - Stalker

W dniu 2012-04-13 00:46, @ pisze:

> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko
> (na ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie
> w jego zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo
> moze: gdzie zadzwonia i kogo powiadomia)...
> Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.

Bez jaj. To co opisujesz, to typowe pomieszanie przyczyny i skutku.
Lanie dziecka w tyłek za rozbrajanie półek w sklepie to takie samo
działanie jak słynne: zbij pan termometr, nie będziesz miał pan gorączki

To rozbrajanie to jest efekt braku wychowania wcześniej, tego się nie
leczy laniem w tyłek w sklepie.

Stalker, nie leję dzieci po sklepach, a półek nie rozbrajają - dziwne,
co nie @?




Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 20:35:49 - @


Użytkownik Stalker napisał w wiadomości
news:jm9kp2$4he$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-04-13 00:46, @ pisze:
>
>> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko
>> (na ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie
>> w jego zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo
>> moze: gdzie zadzwonia i kogo powiadomia)...
>> Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.
>
> Bez jaj. To co opisujesz, to typowe pomieszanie przyczyny i skutku.
> Lanie dziecka w tyłek za rozbrajanie półek w sklepie to takie samo
> działanie jak słynne: zbij pan termometr, nie będziesz miał pan gorączki
>
> To rozbrajanie to jest efekt braku wychowania wcześniej, tego się nie
> leczy laniem w tyłek w sklepie.
>
> Stalker, nie leję dzieci po sklepach, a półek nie rozbrajają - dziwne, co
> nie @?

Nie, jak dla mnie nic w tym dziwnego.
A gdzie ja przepraszam napisalam o laniu w tylek za rozbrajanie polek ???
Pisalam o PRZYWOLANIU DZIECKA DO PORZADKU - GLOSEM, co chyba nie jest
rownoznaczne z laniem, prawda ?

@




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 21:03:16 - Stalker

W dniu 2012-04-13 20:35, @ pisze:
>
> Użytkownik Stalker napisał w wiadomości
> news:jm9kp2$4he$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2012-04-13 00:46, @ pisze:
>>
>>> Widze natomiast rodzicow, ktorzy boja sie przywolac do porzadku dziecko
>>> (na ten przyklad - rozbrajajace wszelkie polki w sklepie znajdujace sie
>>> w jego zasiegu) chocby podniesionym glosem, bo co ludzie powiedza (albo
>>> moze: gdzie zadzwonia i kogo powiadomia)...
>>> Ot, bezstresowe wychowanie nas czeka.
>>
>> Bez jaj. To co opisujesz, to typowe pomieszanie przyczyny i skutku.
>> Lanie dziecka w tyłek za rozbrajanie półek w sklepie to takie samo
>> działanie jak słynne: zbij pan termometr, nie będziesz miał pan
>> gorączki
>>
>> To rozbrajanie to jest efekt braku wychowania wcześniej, tego się nie
>> leczy laniem w tyłek w sklepie.
>>
>> Stalker, nie leję dzieci po sklepach, a półek nie rozbrajają - dziwne,
>> co nie @?
>
> Nie, jak dla mnie nic w tym dziwnego.
> A gdzie ja przepraszam napisalam o laniu w tylek za rozbrajanie polek ???
> Pisalam o PRZYWOLANIU DZIECKA DO PORZADKU - GLOSEM, co chyba nie jest
> rownoznaczne z laniem, prawda ?

No to uciekłaś katu spod topora :-)

Stalker




Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 00:07:44 - @

>>> Stalker, nie leję dzieci po sklepach, a półek nie rozbrajają - dziwne,
>>> co nie @?
>>
>> Nie, jak dla mnie nic w tym dziwnego.
>> A gdzie ja przepraszam napisalam o laniu w tylek za rozbrajanie polek ???
>> Pisalam o PRZYWOLANIU DZIECKA DO PORZADKU - GLOSEM, co chyba nie jest
>> rownoznaczne z laniem, prawda ?
>
> No to uciekłaś katu spod topora :-)
>
> Stalker

Zostalo Ci wybaczone ;)

Pozdrawiam
@

PS. Mam dwulatka. Nie leję i nie zamierzam, duzo mowie i tlumacze, przez co
niektorzy patrza na mnie jak na idiote..
Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-15 00:14:18 - outside



@ napisał(a):
> >>> Stalker, nie lej� dzieci po sklepach, a p�ek nie rozbrajaj� - dziwne,
> >>> co nie @?
> >>
> >> Nie, jak dla mnie nic w tym dziwnego.
> >> A gdzie ja przepraszam napisalam o laniu w tylek za rozbrajanie polek ???
> >> Pisalam o PRZYWOLANIU DZIECKA DO PORZADKU - GLOSEM, co chyba nie jest
> >> rownoznaczne z laniem, prawda ?
> >
> > No to uciek�a� katu spod topora :-)
> >
> > Stalker
>
> Zostalo Ci wybaczone ;)
>
> Pozdrawiam
> @
>
> PS. Mam dwulatka. Nie lejďż˝ i nie zamierzam, duzo mowie i tlumacze, przez co
> niektorzy patrza na mnie jak na idiote..
> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.

Ustawa chroni przed patologią i tylko ci co mają brud za
paznokciami protestują. Kaci dzieci chcą bezkarności.



Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzed...

2012-04-15 04:17:02 - @

>> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.

>Ustawa chroni przed patologią i tylko ci co mają brud za
>paznokciami protestują. Kaci dzieci chcą bezkarności.

Uwielbiam takie generalizowanie ;)
Ustawa z zalozenia MIALA chronic, ale... przed patologia - jak to juz
zostalo wczesniej powiedziane - nie ochroni zadna ustawa, bo tzw.
patologia ma wszelkie przepisy w d... i nie wychowuje dzieci, tylko je
hoduje.
A pomiedzy klapem w tylek a biciem dziecka jest przepasc - tego ustawa juz
nie bierze pod uwage.




Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-15 13:07:11 - outside



@ napisał(a):
> >> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>
> >Ustawa chroni przed patologiďż˝ i tylko ci co majďż˝ brud za
> >paznokciami protestuj�. Kaci dzieci chc� bezkarno�ci.
>
> Uwielbiam takie generalizowanie ;)
> Ustawa z zalozenia MIALA chronic, ale... przed patologia - jak to juz
> zostalo wczesniej powiedziane - nie ochroni zadna ustawa, bo tzw.
> patologia ma wszelkie przepisy w d... i nie wychowuje dzieci, tylko je
> hoduje.
> A pomiedzy klapem w tylek a biciem dziecka jest przepasc - tego ustawa juz
> nie bierze pod uwage.

To może nagradzać patologię, skatuje dziecko____dasz mu koszyczek
cukierków.???? Ba tak to piszesz. Artykuł 278 kk pewnie też nie jest
potrzebny__kradzież____trzeba zdjąć, wymazać z kodeksu, zlodzieje będą
przeszczęśliwi, już nie będzie się bali wyrwać ci torebkę, jak do tej
pory się długo zastanawiał czy ma to sens. A może wróćmy do dziczy, bo
prawo jest takie że srać innym na głowy nie można, a tak fajnie by
było posrać innym na głowy. Co za kretyn zabroił srać ludziom na
głowy, prawo trzeba wywalić. Szczególnie prawo słabszych....prawda?



Odp: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w s...

2012-04-15 23:33:44 - @

> Uwielbiam takie generalizowanie ;)
> Ustawa z zalozenia MIALA chronic, ale... przed patologia - jak to juz
> zostalo wczesniej powiedziane - nie ochroni zadna ustawa, bo tzw.
> patologia ma wszelkie przepisy w d... i nie wychowuje dzieci, tylko je
> hoduje.
> A pomiedzy klapem w tylek a biciem dziecka jest przepasc - tego ustawa juz
> nie bierze pod uwage.

To może nagradzać patologię, skatuje dziecko____dasz mu koszyczek
cukierków.???? Ba tak to piszesz. Artykuł 278 kk pewnie też nie jest
potrzebny__kradzież____trzeba zdjąć, wymazać z kodeksu, zlodzieje będą
przeszczęśliwi, już nie będzie się bali wyrwać ci torebkę, jak do tej
pory się długo zastanawiał czy ma to sens. A może wróćmy do dziczy, bo
prawo jest takie że srać innym na głowy nie można, a tak fajnie by
było posrać innym na głowy. Co za kretyn zabroił srać ludziom na
głowy, prawo trzeba wywalić. Szczególnie prawo słabszych....prawda?

---------------------------------------------------------------------------------

Nie sadzisz, ze troche nadmiernie reagujesz na moja wypowiedz ?
Czy znalazles gdzies w moim poscie aprobate dla bicia dzieci ?
Wyraznie napisalam, ze zapisy tej ustawy sa idiotyczne, poniewaz sa
martwe - na zachowania patologiczne nie maja wplywu, chocby z tej racji,
ze za kary cielesne stosowane wobec dzieci nie przewidziano ZADNYCH sankcji.
Wiec nie mozna bic (tu ustawodawca polechtal zwolennikow wychowania
bezstresowego- i tylko szkoda, ze im to wystarczylo), ale gowno moga za to
bicie zrobic.
Co ciekawe - w ustawie zabraklo zapisow o zakazie stosowania przemocy
psychicznej i ponizania dziecka, co niejednokrotnie znacznie dotkliwiej
wplywa na psychike malucha niz jednorazowy klaps w sytuacji zagrozenia jego
zycia/zdrowia, prawda ?

Znalazles w mojej wypowiedzi pochwale dla jakiejkolwiek formy patologii, ze
tak strzelasz przykladami zupelnie nieadekwatnymi do tematu ?
Nie. Pozwol wiec, ze ich nie skomentuje, bo za bardzo swiadcza o tym, ze
zbyt latwo popadasz w skrajne poglady. Wyrazajac je w dodatku w sposob nie
majacy nic wspolnego z rzeczowa dyskusja.

Pozdrawiam, zyczac mniej negatywnych emocji w odczytywaniu intencji
rozmowcow :)
@




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 00:25:39 - Aicha

W dniu 2012-04-15 23:33, @ pisze:

> Nie sadzisz, ze troche nadmiernie reagujesz na moja wypowiedz ?
> Czy znalazles gdzies w moim poscie aprobate dla bicia dzieci ?
> Wyraznie napisalam, ze zapisy tej ustawy sa idiotyczne, poniewaz sa
> martwe - na zachowania patologiczne nie maja wplywu, chocby z tej
> racji, ze za kary cielesne stosowane wobec dzieci nie przewidziano
> ZADNYCH sankcji. Wiec nie mozna bic (tu ustawodawca polechtal
> zwolennikow wychowania bezstresowego- i tylko szkoda, ze im to
> wystarczylo), ale gowno moga za to bicie zrobic.
> Co ciekawe - w ustawie zabraklo zapisow o zakazie stosowania przemocy
> psychicznej i ponizania dziecka, co niejednokrotnie znacznie dotkliwiej
> wplywa na psychike malucha niz jednorazowy klaps w sytuacji zagrozenia
> jego zycia/zdrowia, prawda ?

Czyli ustawy nie czytałaś. Tak myślałam.

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 00:40:16 - @


Użytkownik Aicha napisał w wiadomości
news:jmfht3$n04$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-04-15 23:33, @ pisze:
>
>> Nie sadzisz, ze troche nadmiernie reagujesz na moja wypowiedz ?
>> Czy znalazles gdzies w moim poscie aprobate dla bicia dzieci ?
>> Wyraznie napisalam, ze zapisy tej ustawy sa idiotyczne, poniewaz sa
>> martwe - na zachowania patologiczne nie maja wplywu, chocby z tej
>> racji, ze za kary cielesne stosowane wobec dzieci nie przewidziano
>> ZADNYCH sankcji. Wiec nie mozna bic (tu ustawodawca polechtal
>> zwolennikow wychowania bezstresowego- i tylko szkoda, ze im to
>> wystarczylo), ale gowno moga za to bicie zrobic.
>> Co ciekawe - w ustawie zabraklo zapisow o zakazie stosowania przemocy
>> psychicznej i ponizania dziecka, co niejednokrotnie znacznie dotkliwiej
>> wplywa na psychike malucha niz jednorazowy klaps w sytuacji zagrozenia
>> jego zycia/zdrowia, prawda ?
>
> Czyli ustawy nie czytałaś. Tak myślałam.

A na jakiej podstawie tak sadzisz ? :)
Jakies konkretne argumenty moglabys powolac ?

Bo widzisz.. nie dosc, ze czytalam (wnikliwie), to jeszcze czynnie
uczestniczylam w jej powstaniu ;)
Zeby nie bylo watpliwosci - w zakresie ochrony praw dzieci.




Re: Odp: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już...

2012-04-16 00:48:15 - outside



@ napisał(a):
> > Uwielbiam takie generalizowanie ;)
> > Ustawa z zalozenia MIALA chronic, ale... przed patologia - jak to juz
> > zostalo wczesniej powiedziane - nie ochroni zadna ustawa, bo tzw.
> > patologia ma wszelkie przepisy w d... i nie wychowuje dzieci, tylko je
> > hoduje.
> > A pomiedzy klapem w tylek a biciem dziecka jest przepasc - tego ustawa juz
> > nie bierze pod uwage.
>
> To mo�e nagradza� patologi�, skatuje dziecko____dasz mu koszyczek
> cukierk�w.???? Ba tak to piszesz. Artyku� 278 kk pewnie te� nie jest
> potrzebny__kradzie�____trzeba zdj��, wymaza� z kodeksu, zlodzieje b�d�
> przeszcz�liwi, ju� nie b�dzie si� bali wyrwa� ci torebk�, jak do tej
> pory si� d�ugo zastanawia� czy ma to sens. A mo�e wr��my do dziczy, bo
> prawo jest takie �e sra� innym na g�owy nie mo�na, a tak fajnie by
> by�o posra� innym na g�owy. Co za kretyn zabroi� sra� ludziom na
> g�owy, prawo trzeba wywali�. Szczeg�lnie prawo s�abszych....prawda?
>
> ---------------------------------------------------------------------------------
>
> Nie sadzisz, ze troche nadmiernie reagujesz na moja wypowiedz ?
> Czy znalazles gdzies w moim poscie aprobate dla bicia dzieci ?
> Wyraznie napisalam, ze zapisy tej ustawy sa idiotyczne, poniewaz sa
> martwe - na zachowania patologiczne nie maja wplywu, chocby z tej racji,
> ze za kary cielesne stosowane wobec dzieci nie przewidziano ZADNYCH sankcji.
> Wiec nie mozna bic (tu ustawodawca polechtal zwolennikow wychowania
> bezstresowego- i tylko szkoda, ze im to wystarczylo), ale gowno moga za to
> bicie zrobic.
> Co ciekawe - w ustawie zabraklo zapisow o zakazie stosowania przemocy
> psychicznej i ponizania dziecka, co niejednokrotnie znacznie dotkliwiej
> wplywa na psychike malucha niz jednorazowy klaps w sytuacji zagrozenia jego
> zycia/zdrowia, prawda ?
>
> Znalazles w mojej wypowiedzi pochwale dla jakiejkolwiek formy patologii, ze
> tak strzelasz przykladami zupelnie nieadekwatnymi do tematu ?
> Nie. Pozwol wiec, ze ich nie skomentuje, bo za bardzo swiadcza o tym, ze
> zbyt latwo popadasz w skrajne poglady. Wyrazajac je w dodatku w sposob nie
> majacy nic wspolnego z rzeczowa dyskusja.
>
> Pozdrawiam, zyczac mniej negatywnych emocji w odczytywaniu intencji
> rozmowcow :)
> @

Ależ ja mogę powiedzieć że artykuł 278 kk jest głupi i bezsensowny i
należy go wycofać_______majętny jesteś? Bo patologią nie jestem, ale
jak artykułu za kradzież_ karania nie będzie, to sobie spokojnie
podśpiewując ciebie okradne. Ten artukuł dla dzieci, jest bardzo ważny
bo jest cywilizacyjny, cywilizuje region relacji z dziećmi, gdyż były
te realacje dzikie i wynaturzone. To działa na takiej samej zasadzie
jak artykuł za kradziesz czy 286 kk_ wyłudzenie. Wiele osób po prostu
boi się kary i szuka niepatologicznych możliwości zarobku, czy innego
podejścia do dzieci niż przemoc.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 00:29:36 - Aicha

W dniu 2012-04-15 00:07, @ pisze:

> PS. Mam dwulatka. Nie leję i nie zamierzam, duzo mowie i tlumacze, przez
> co niektorzy patrza na mnie jak na idiote..
> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.

Całą? Czy jakieś konkretne punkty/stwierdzenia?

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 01:05:41 - outside



Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-04-15 00:07, @ pisze:
>
> > PS. Mam dwulatka. Nie lejďż˝ i nie zamierzam, duzo mowie i tlumacze, przez
> > co niektorzy patrza na mnie jak na idiote..
> > Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>
> Ca��? Czy jakie� konkretne punkty/stwierdzenia?
>
> --
> Nie ma na tym �wiecie bestii podobnej z�ej kobiecie, chocia� bowiem
> w�r�d czworonog�w lew jest najsro�szy, a w�r�d w��w drakon najdzikszy,
> to �adnego z nich nie mo�na por�wna� ze z�� kobiet�. (Piotr Komes)

Aicha, gdzie ty dziecko się podziewasz?
Ostatnio czytałem jak dziecko w chierarchii kościelnej nic nie znaczy,
jest na poziomie zwierzęcia___dzieci i ryby głosu nie mają__ cała ta
chierarchia odbierania dziecku podmiotowości owocuje cały czas
przestępczością do dzieci tradycjonalistów i jaka by ta ustawa nie
była, jej czynnik podnoszenia dziecka do rangi podmiotu jest
zapobiegający nadużyciom. Ustawa oburza patologię i ciężko wymagać od
patologii aby się oburzała na to jak traktowane są dzieci. Kiedyś ból
Możnowładcy był najważniejszy, ból szlachcica już mniej ważny, ból
kobiety już wogóle minimalnie ważny, a ból dziecka czy bydła wręcz
nieobecny w świadomości. Teraz mamy inną wrażliwość, ból krowy jest
równie ważny co ból urzędnika, ból wieloryba równie ważny co ból
dziecka , cierpienie matki tak samo ważne co cierpienie chomika.
Poszeżyliśmy naszą wrażliwość, gdy katolstwo żyje w zawężonym
świecie . I im ból krowy czy dziecka jak i kobiety nie psuje
śniadania. Jednocześnie obserwuje zjawisko narastające obojętności do
cierpienia kobiet, dzieci i zwierząt w polsce.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 18:33:29 - Aicha

W dniu 2012-04-15 01:05, outside pisze:

> Aicha, gdzie ty dziecko się podziewasz?

W realu, tatku ;) Nie chce mi się pisać ani tym bardziej czytać :)

Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
oczywiście.

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 18:38:36 - Aicha

W dniu 2012-04-15 18:33, Aicha pisze:

>> Aicha, gdzie ty dziecko się podziewasz?
>
> W realu, tatku ;) Nie chce mi się pisać ani tym bardziej czytać :)
>
> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
> oczywiście.

.... tudzież gwałceni, molestowani, mobbingowani czy zamykani w szafce
pracowniczej :>

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 19:28:00 - outside



Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-04-15 18:33, Aicha pisze:
>
> >> Aicha, gdzie ty dziecko siďż˝ podziewasz?
> >
> > W realu, tatku ;) Nie chce mi siďż˝ pisaďż˝ ani tym bardziej czytaďż˝ :)
> >
> > Ciekawi mnie tylko czy ci, kt�rzy uwa�aj� zakaz naruszania nietykalno�ci
> > cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubi� by� bijani - przez partner�w,
> > przechodni�w, wsp�pracownik�w... tak wychowawczo i prewencyjnie,
> > oczywi�cie.
>
> ... tudzie� gwa�ceni, molestowani, mobbingowani czy zamykani w szafce
> pracowniczej :>
>
> --
> Nie ma na tym �wiecie bestii podobnej z�ej kobiecie, chocia� bowiem
> w�r�d czworonog�w lew jest najsro�szy, a w�r�d w��w drakon najdzikszy,
> to �adnego z nich nie mo�na por�wna� ze z�� kobiet�. (Piotr Komes)

Ich nie wolno__bo zrobią straszny wrzask, ale dzieci wolno_uważają ,bo
innych wolno, a szczególnie słabszym......bo nie odda.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 11:52:01 - Habeck Colibretto

Dnia 15.04.2012, o godzinie 18.33.29, na pl.soc.dzieci, Aicha napisał(a):

>> Aicha, gdzie ty dziecko się podziewasz?
>
> W realu, tatku ;) Nie chce mi się pisać ani tym bardziej czytać :)
>
> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
> oczywiście.

Ciekawe, czy Ty wolałabyś dostać od ojca klapa w dupę, czy wolałabyś, żeby
przed tym maltretowaniem uratowała Cię jakaś obca osoba i zamknęła w
ośrodku do dzieci a rodziców do aresztu? Tak szczerze. Nie mówię o
maltretowaniu dzieci bo tutaj chyba nie ma takie odważnego i głupiego,
który by bronił takich, którzy torturują dzieci. Bo wszyscy jakoś tak dbają
o te dzieci, ale jakoś ich osobiście nie pyta, czy wolą zostać w domu,
gdzie dostaną czasem klapsa, czy wolą iść do rodziny zastępczej.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 00:27:25 - Aicha

W dniu 2012-04-16 11:52, Habeck Colibretto pisze:

>> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
>> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
>> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
>> oczywiście.
>
> Ciekawe, czy Ty wolałabyś dostać od ojca klapa w dupę, czy wolałabyś, żeby
> przed tym maltretowaniem uratowała Cię jakaś obca osoba i zamknęła w
> ośrodku do dzieci a rodziców do aresztu? Tak szczerze. Nie mówię o
> maltretowaniu dzieci bo tutaj chyba nie ma takie odważnego i głupiego,
> który by bronił takich, którzy torturują dzieci. Bo wszyscy jakoś tak dbają
> o te dzieci, ale jakoś ich osobiście nie pyta, czy wolą zostać w domu,
> gdzie dostaną czasem klapsa, czy wolą iść do rodziny zastępczej.

Tak szczerze to nigdy nie dostałam od ojca klapsa w dupę. I pewnie
dlatego mam spaczone spojrzenie na świat :)

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 00:39:41 - Paulinka

Aicha pisze:
> W dniu 2012-04-16 11:52, Habeck Colibretto pisze:
>
>>> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
>>> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
>>> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
>>> oczywiście.
>>
>> Ciekawe, czy Ty wolałabyś dostać od ojca klapa w dupę, czy wolałabyś,
>> żeby
>> przed tym maltretowaniem uratowała Cię jakaś obca osoba i zamknęła w
>> ośrodku do dzieci a rodziców do aresztu? Tak szczerze. Nie mówię o
>> maltretowaniu dzieci bo tutaj chyba nie ma takie odważnego i głupiego,
>> który by bronił takich, którzy torturują dzieci. Bo wszyscy jakoś tak
>> dbają
>> o te dzieci, ale jakoś ich osobiście nie pyta, czy wolą zostać w domu,
>> gdzie dostaną czasem klapsa, czy wolą iść do rodziny zastępczej.
>
> Tak szczerze to nigdy nie dostałam od ojca klapsa w dupę. I pewnie
> dlatego mam spaczone spojrzenie na świat :)

Ja raz dostałam. I to jak byłam sporą panienką. Czuliśmy się chyba oboje
głupio.
Zdzieliłam nawet pierworodnego, jak mnie wyprowadził z równowagi, też
głupio się czułam.
Ja mam w głowie zawsze opowieść mamy, jak babcia (bardzo młoda wdowa)
radziła sobie z nadmiarem obowiązków zawodowych i wychowawczych. Mama
dostawała manto za wszystko. Babcia przedwojenny, twardy rocznik taką
miała metodę wychowawczą. Obie się po dziś dzień nie rozumieją i mają do
siebie sporo żalu.
Nikt mi nie powie, ze to jest metoda wychowawcza. Bo nie jest. Mi
wystarczyło spojrzenie mamy - totalnie krytyczne, żebym brała d.pę w
troki i się zachowywała normalnie.
Nie rozumiem bicia i nigdy go nie zrozumiem i argumentowanie zwolenników
kar cielesnych, ze ich brak to wychowanie bezstresowe uważam za ich
słabość i zaburzenie.

--

Paulinka



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 07:48:23 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 00.39.41, na pl.soc.dzieci, Paulinka
napisał(a):

>>>> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
>>>> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
>>>> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
>>>> oczywiście.
>>>
>>> Ciekawe, czy Ty wolałabyś dostać od ojca klapa w dupę, czy wolałabyś,
>>> żeby
>>> przed tym maltretowaniem uratowała Cię jakaś obca osoba i zamknęła w
>>> ośrodku do dzieci a rodziców do aresztu? Tak szczerze. Nie mówię o
>>> maltretowaniu dzieci bo tutaj chyba nie ma takie odważnego i głupiego,
>>> który by bronił takich, którzy torturują dzieci. Bo wszyscy jakoś tak
>>> dbają
>>> o te dzieci, ale jakoś ich osobiście nie pyta, czy wolą zostać w domu,
>>> gdzie dostaną czasem klapsa, czy wolą iść do rodziny zastępczej.
>>
>> Tak szczerze to nigdy nie dostałam od ojca klapsa w dupę. I pewnie
>> dlatego mam spaczone spojrzenie na świat :)
>
> Ja raz dostałam. I to jak byłam sporą panienką. Czuliśmy się chyba oboje
> głupio.
> Zdzieliłam nawet pierworodnego, jak mnie wyprowadził z równowagi, też
> głupio się czułam.
> Ja mam w głowie zawsze opowieść mamy, jak babcia (bardzo młoda wdowa)
> radziła sobie z nadmiarem obowiązków zawodowych i wychowawczych. Mama
> dostawała manto za wszystko. Babcia przedwojenny, twardy rocznik taką
> miała metodę wychowawczą. Obie się po dziś dzień nie rozumieją i mają do
> siebie sporo żalu.
> Nikt mi nie powie, ze to jest metoda wychowawcza. Bo nie jest. Mi
> wystarczyło spojrzenie mamy - totalnie krytyczne, żebym brała d.pę w
> troki i się zachowywała normalnie.
> Nie rozumiem bicia i nigdy go nie zrozumiem i argumentowanie zwolenników
> kar cielesnych, ze ich brak to wychowanie bezstresowe uważam za ich
> słabość i zaburzenie.

Ale widzisz. Wg tych nie ma zmiłuj, zero tolerancji Ty powinnaś stracić
rodziców i Twojego dziecko też. Zdarzyć się każdemu może - tylko czy o to
chodzi tym nie wolno bić dzieci?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 07:55:20 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 00.27.25, na pl.soc.dzieci, Aicha napisał(a):

>>> Ciekawi mnie tylko czy ci, którzy uważają zakaz naruszania nietykalności
>>> cielesnej dzieci za idiotyzm, sami lubią być bijani - przez partnerów,
>>> przechodniów, współpracowników... tak wychowawczo i prewencyjnie,
>>> oczywiście.
>>
>> Ciekawe, czy Ty wolałabyś dostać od ojca klapa w dupę, czy wolałabyś, żeby
>> przed tym maltretowaniem uratowała Cię jakaś obca osoba i zamknęła w
>> ośrodku do dzieci a rodziców do aresztu? Tak szczerze. Nie mówię o
>> maltretowaniu dzieci bo tutaj chyba nie ma takie odważnego i głupiego,
>> który by bronił takich, którzy torturują dzieci. Bo wszyscy jakoś tak dbają
>> o te dzieci, ale jakoś ich osobiście nie pyta, czy wolą zostać w domu,
>> gdzie dostaną czasem klapsa, czy wolą iść do rodziny zastępczej.
>
> Tak szczerze to nigdy nie dostałam od ojca klapsa w dupę.

Ja aż raz. Dwa czy trzy klapsy. Zniszczyłem coś, na co rodzice pracowali
długie miesiące. Głupi szczeniacki wybryk. Czasy, kiedy nic w sklepach nie
było i trzeba było każdą rzecz wystać. Nie dziwię się, że ojcu raz nerwy
puściły.

> I pewnie
> dlatego mam spaczone spojrzenie na świat :)

Możliwe. Gdyby mnie wtedy odebrano rodzicom, to walczyłbym w przyszłości z
takim systemem do upadłego. Teraz mam przynajmniej wyobrażenie, że można
skrzywdzić dziecko odbierając je rodzicom, którzy je kochają, dobrze
wychowują, ale gdzieś po drodze coś mogło się przypadkiem wydarzyć. I
takich rodzin jak Paulinka znam na pęczki. Jest im przykro, walnęły raz i
się opanowały. Takich gdzie sporadyczne lanie obok nagród i konsekwencji
jest metodą wychowawczą znam tylko jedną. I nie, nie zgłoszę, bo dzieciaki
- chłopak i dziewczyna są bardzo fajni, mili i ułożeni. Tak w domu jak i na
zewnątrz.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 04:50:05 - @

>> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>
> Całą? Czy jakieś konkretne punkty/stwierdzenia?
>

Wylacznie zapis o calkowitym zakazie stosowania kar cielesnych i mozliwosc
odebrania dziecka rodzicom przez pracownika socjalnego, bez stosownego
orzeczenia sądowego.
Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego, ze te
zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych oszolomow, a tak
naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli ochrony
dziecka przed przemoca.

@




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-15 13:31:20 - Iwon(K)a

@ wrote in message
news:jmdd1a$p1g$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>>
>> Całą? Czy jakieś konkretne punkty/stwierdzenia?
>>
>
> Wylacznie zapis o calkowitym zakazie stosowania kar cielesnych i mozliwosc
> odebrania dziecka rodzicom przez pracownika socjalnego, bez stosownego
> orzeczenia sądowego.

jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie martwic.

> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego, ze
> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych oszolomow,
> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
> ochrony dziecka przed przemoca.

a co bys proponowal w zamian. Poza nic?

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-16 11:48:39 - Habeck Colibretto

Dnia 15.04.2012, o godzinie 13.31.20, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

> @ wrote in message
> news:jmdd1a$p1g$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>>>
>>> Całą? Czy jakieś konkretne punkty/stwierdzenia?
>>>
>>
>> Wylacznie zapis o calkowitym zakazie stosowania kar cielesnych i mozliwosc
>> odebrania dziecka rodzicom przez pracownika socjalnego, bez stosownego
>> orzeczenia sądowego.
>
> jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie martwic.

To taka PiSozofia?

>> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego, ze
>> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych oszolomow,
>> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
>> ochrony dziecka przed przemoca.
>
> a co bys proponowal w zamian. Poza nic?

Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.

Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby ktokolwiek
miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków dla mojego
dobra.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-16 12:37:16 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
> ktokolwiek miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków
> dla mojego dobra.

Tylko od ojca?

qr.a




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-16 17:05:30 - Habeck Colibretto

Dnia 16.04.2012, o godzinie 12.37.16, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

> Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>> ktokolwiek miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków
>> dla mojego dobra.
>
> Tylko od ojca?

Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni lejo
a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca i
matki niż żeby mnie urzędas ratował.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 18:18:08 - Qrczak

Dnia 2012-04-16 17:05, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia 16.04.2012, o godzinie 12.37.16, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
>>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
>>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>>> ktokolwiek miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków
>>> dla mojego dobra.
>>
>> Tylko od ojca?
>
> Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni lejo
> a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca i
> matki niż żeby mnie urzędas ratował.

A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
nawet. A teraz wypnij dupsko.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 18:24:58 - Iwon(K)a

Qrczak wrote in message
news:jmhgo0$ojt$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-04-16 17:05, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i
> marudzi:
>> Dnia 16.04.2012, o godzinie 12.37.16, na pl.soc.dzieci, Qrczak
>> napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z
>>>> tych
>>>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i
>>>> osobiście
>>>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>>>> ktokolwiek miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków
>>>> dla mojego dobra.
>>>
>>> Tylko od ojca?
>>
>> Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni
>> lejo
>> a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca
>> i
>> matki niż żeby mnie urzędas ratował.
>
> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze nawet.
> A teraz wypnij dupsko.


a Ty jestes jego matka???


chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol

i.
>





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 21:19:27 - Habeck Colibretto

Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.24.58, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze nawet.
>> A teraz wypnij dupsko.
>
> a Ty jestes jego matka???
>
> chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol

A to do dupska tylko matka się dobiera?! A to dopiero zboczenie!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 15:33:20 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:b5jj4a4vejrc.dlg@habeck.pl...
> Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.24.58, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
>>> nawet.
>>> A teraz wypnij dupsko.
>>
>> a Ty jestes jego matka???
>>
>> chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol
>
> A to do dupska tylko matka się dobiera?! A to dopiero zboczenie!

wg Twojego postu- tak ;))

i.




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 16:04:46 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 15.33.20, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

> Habeck Colibretto wrote in message

>>>> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
>>>> nawet.
>>>> A teraz wypnij dupsko.
>>>
>>> a Ty jestes jego matka???
>>>
>>> chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol
>>
>> A to do dupska tylko matka się dobiera?! A to dopiero zboczenie!
>
> wg Twojego postu- tak ;))

Wg tego jak go zrozumiałaś. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 18:00:24 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:35u8z1jrv10v$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 15.33.20, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>> Habeck Colibretto wrote in message
>
>>>>> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
>>>>> nawet.
>>>>> A teraz wypnij dupsko.
>>>>
>>>> a Ty jestes jego matka???
>>>>
>>>> chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol
>>>
>>> A to do dupska tylko matka się dobiera?! A to dopiero zboczenie!
>>
>> wg Twojego postu- tak ;))
>
> Wg tego jak go zrozumiałaś. :P

Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni
lejo
a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca i
matki niż żeby mnie urzędas ratował.


o matce (rodzicach) bylo. Nie o kobietach ;))

i.





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-16 21:18:53 - Habeck Colibretto

Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.18.08, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>>>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
>>>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
>>>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>>>> ktokolwiek miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków
>>>> dla mojego dobra.
>>>
>>> Tylko od ojca?
>>
>> Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni lejo
>> a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca i
>> matki niż żeby mnie urzędas ratował.
>
> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
> nawet. A teraz wypnij dupsko.

Przy kawie kochana... tylko przy kawie... :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-16 18:04:15 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:1ddqxswpfmin0.dlg@habeck.pl...
> Dnia 15.04.2012, o godzinie 13.31.20, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>> @ wrote in message
>> news:jmdd1a$p1g$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Ale ustawe i tak uwazam za debilizm.
>>>>
>>>> Całą? Czy jakieś konkretne punkty/stwierdzenia?
>>>>
>>>
>>> Wylacznie zapis o calkowitym zakazie stosowania kar cielesnych i
>>> mozliwosc
>>> odebrania dziecka rodzicom przez pracownika socjalnego, bez stosownego
>>> orzeczenia sądowego.
>>
>> jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie
>> martwic.
>
> To taka PiSozofia?

ja nie w temacie...
>
>>> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego, ze
>>> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych
>>> oszolomow,
>>> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
>>> ochrony dziecka przed przemoca.
>>
>> a co bys proponowal w zamian. Poza nic?
>
> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.

to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji? albo uzywania legalnego
narkotykow??


> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
> ktokolwiek
> miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków dla mojego
> dobra.

nie wiadmo co bys wolal, gdybys dostal od ojca w dupe. I skoro jestes z tych
niebijacaych
to raczej nie powinienes sie pienic w temaci dobry klaps nei jest zly.

i.

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-16 21:25:28 - Habeck Colibretto

Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.04.15, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>> jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie
>>> martwic.
>> To taka PiSozofia?
> ja nie w temacie...

A to przepraszam. Już wyjaśniam. Wyśmiewana ogólnie przez postępowe
środowiska młodych i pięknych PiSozofia brzmi jak nie masz nic na
sumieniu, to nie masz czym się przejmować. W domyśle na każdego coś się
znajdzie, każdy coś ma na sumieniu.

>>>> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego, ze
>>>> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych
>>>> oszolomow,
>>>> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
>>>> ochrony dziecka przed przemoca.
>>> a co bys proponowal w zamian. Poza nic?
>> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.
> to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?

Nie. Uważam, że jak jest jest okej.

> albo uzywania legalnego
> narkotykow??

Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
społeczne klapsy.

>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z tych
>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i osobiście
>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>> ktokolwiek
>> miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków dla mojego
>> dobra.
> nie wiadmo co bys wolal, gdybys dostal od ojca w dupe. I skoro jestes z tych
> niebijacaych
> to raczej nie powinienes sie pienic w temaci dobry klaps nei jest zly.

Od razu Ci powiem, że jednak wolałbym dostać mimo, że nie dostawałem.
Chodzi - i każdy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
ekstremalne niż klapsy. A prawo jakby nie rozróżnia czy to sporadyczny
klaps, czy walenie główką dziecka o podłogę. Dziecko idzie won od rodziców
co w przypadku klapsa będzie większą traumą dla całej rodziny niż sam
klaps.


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 00:30:56 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.04.15, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisaďż˝(a):
>
> >>> jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie
> >>> martwic.
> >> To taka PiSozofia?
> > ja nie w temacie...
>
> A to przepraszam. Ju� wyja�niam. Wy�miewana og�lnie przez post�powe
> �rodowiska m�odych i pi�knych PiSozofia brzmi jak nie masz nic na
> sumieniu, to nie masz czym si� przejmowa�. W domy�le na ka�dego co� si�
> znajdzie, ka�dy co� ma na sumieniu.
>
> >>>> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obt�ukiwania dzieci, ale dlatego, ze
> >>>> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych
> >>>> oszolomow,
> >>>> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
> >>>> ochrony dziecka przed przemoca.
> >>> a co bys proponowal w zamian. Poza nic?
> >> Ale zdajesz sobie spraw�, �e jak kto� b�dzie chcia� waln��, to i tak
> >> walnie? I �adne przepisy mu nie przeszkodz�.
> > to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?
>
> Nie. Uwa�am, �e jak jest jest okej.
>
> > albo uzywania legalnego
> > narkotykow??
>
> Ale mo�na legalnie pi� w�dk� i nikotynowa� si�. To - per analogiam -
> spo�eczne klapsy.
>
> >> Tutaj jakaďż˝ Aicha siďż˝ wypowiada czy tacy co bijďż˝ lubiďż˝ byďż˝ bici. Ja z tych
> >> niebij�cych, ale zamyka� za klapsa to bym nikogo nie zamkn�� - i osobi�cie
> >> wola�bym dosta� od ojca w dup� za jakie� przewinienie, ni� gdyby
> >> ktokolwiek
> >> mia�by mnie od rodzic�w zabra� i zamkn�� w jakim� o�rodk�w dla mojego
> >> dobra.
> > nie wiadmo co bys wolal, gdybys dostal od ojca w dupe. I skoro jestes z tych
> > niebijacaych
> > to raczej nie powinienes sie pienic w temaci dobry klaps nei jest zly..
>
> Od razu Ci powiem, �e jednak wola�bym dosta� mimo, �e nie dostawa�em.
> Chodzi - i ka�dy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
> ekstremalne ni� klapsy. A prawo jakby nie rozr�nia czy to sporadyczny
> klaps, czy walenie g��wk� dziecka o pod�og�. Dziecko idzie won od rodzic�w
> co w przypadku klapsa b�dzie wi�ksz� traum� dla ca�ej rodziny ni� sam
> klaps.
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Nie cwaniaczku, stwierdzenie że postulują przeciwko prawu ci, którzy
katują dzieci jest prawdziwe, tak samo jak stwierdzenie że ktoś jest
wariat. Wariat może się tłumaczyć że jest przez system prześladowany,
a wcale nie jest, bo fakty pokazują z jego zachowania że jest wariatem
i trzeba go leczyć, twoje dywagacje powypuszczałyby wszystkich
oszołomów z zakładów psychiatrycznych. Tak więc tu jest tak samo, to
prawo nikogo nie prześladuje oprócz patologii, która tak się dobrze
czuła napierdalając dzieci i teraz protestując. Masz Hiszpanie,
Australie, Irlandie, cały czas doniesienia o odbieraniu przez kler
dzieci, bo takie rzeczy stają się możliwe, gdy dziecka nie zabezpiecza
żadne jego prawo. Masz opisy przez jakie piekło przechodziły dzieci
będąc w sierocińcach kleru, bo tu znowu dziecko było nikim. Mamy
mnóstwo patologii w domach i dlatego ta patologia się do tego posuwa
bo dziecko jest niczym żedne prawo go nie chroni. W momencie
wprowadzania praw dla dzieci zaczeły wycofywać się patologie
dokonywane wcześniej, bo został ucywilizowany ten region i żaden
urzednik nie zabiera dzieci z domów przez klapsa, jest to ostateczność.



Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzed...

2012-04-17 01:40:50 - @

>> Od razu Ci powiem, �e jednak wola�bym dosta� mimo, �e nie
>> dostawa�em.
> Chodzi - i ka�dy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
> ekstremalne ni� klapsy. A prawo jakby nie rozr�nia czy to sporadyczny
> klaps, czy walenie g��wk� dziecka o pod�og�. Dziecko idzie won
> od rodzic�w
> co w przypadku klapsa b�dzie wi�ksz� traum� dla ca�ej rodziny
> niďż˝ sam
> klaps.
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Nie cwaniaczku, stwierdzenie że postulują przeciwko prawu ci, którzy
katują dzieci jest prawdziwe, tak samo jak stwierdzenie że ktoś jest
wariat. Wariat może się tłumaczyć że jest przez system prześladowany,
a wcale nie jest, bo fakty pokazują z jego zachowania że jest wariatem
i trzeba go leczyć, twoje dywagacje powypuszczałyby wszystkich
oszołomów z zakładów psychiatrycznych. Tak więc tu jest tak samo, to
prawo nikogo nie prześladuje oprócz patologii, która tak się dobrze
czuła napierdalając dzieci i teraz protestując. Masz Hiszpanie,
Australie, Irlandie, cały czas doniesienia o odbieraniu przez kler
dzieci, bo takie rzeczy stają się możliwe, gdy dziecka nie zabezpiecza
żadne jego prawo. Masz opisy przez jakie piekło przechodziły dzieci
będąc w sierocińcach kleru, bo tu znowu dziecko było nikim. Mamy
mnóstwo patologii w domach i dlatego ta patologia się do tego posuwa
bo dziecko jest niczym żedne prawo go nie chroni. W momencie
wprowadzania praw dla dzieci zaczeły wycofywać się patologie
dokonywane wcześniej, bo został ucywilizowany ten region i żaden
urzednik nie zabiera dzieci z domów przez klapsa, jest to ostateczność.

--------------------------------------------------------------------------

>Nie cwaniaczku, stwierdzenie że postulują przeciwko prawu ci, którzy
>katują dzieci jest prawdziwe...
Ja na ten przyklad postuluje przeciw takiemu prawu - a udowodnij mi
cwaniaczku, ze choc jednym palcem zrobilam swojemu dziecku krzywde. Nigdy
dziecka nie uderzylam i nigdy nie zamierzam tego zrobic.
Prawo nie zawsze jest sluszne, ot co.

>...to prawo nikogo nie prześladuje oprócz patologii, która tak się dobrze
>czuła napierdalając dzieci i teraz protestując.
POWAZNIE ? Uwazasz, ze to wlasnie prawo jest skuteczne wobec patologii?
Chyba sie dziecko, za duzo marketingu naogladales, a zycia wokol siebie nie
widzisz... Po pierwsze - ta Twoja patologia ma gleboko w dupie prawo i
jego zakazy. Swiadomosc prawna do tych kregow nie dociera. Ustawa o zakazie
znecania sie nad zwierzetami weszla juz dobra chwile temu. I co - pomoglo ?
A po drugie - powiedz mi, czego sie maja obawiac zwyrodnialcy ładujący swoje
dzieci ? Jakie sankcje za uderzenie dziecka przewiduje to, tak bronione
przez Ciebie prawo ? W jaki sposob tak naprawde chroni dzieci przed przemoca
? Bo chyba nie wierzysz wylacznie w moc magicznego zaklecia pt. dzieci bic
nie wolno zawartego w ustawie?

>Masz opisy przez jakie piekło przechodziły dzieci będąc w sierocińcach
>kleru, bo tu znowu dziecko było nikim.
A sadzisz, ze w domach dziecka, pogotowiach opiekunczych i tego typu
interwencyjnych placowkach jest inaczej ? Kim niby tam jest dziecko ?
Kolejnym przypadkiem. Chyba nie jestes na tyle naiwny, aby sadzic, ze
kazdy dzieciak, odebrany rodzinie, znajduje w takich placowkach cieplo
domowego ogniska, co ?

>W momencie wprowadzania praw dla dzieci zaczeły wycofywać się patologie
>dokonywane wcześniej, bo został ucywilizowany ten >region...
Kurwa, pokaz mi choc jeden przyklad, ze ta kretynska ustawa cokolwiek
zmienila w traktowaniu dzieci przez patologie... Tak jak sie nie wahaja
przypier...c psu łopatą, bo za glosno szczeka, tak samo sie nie zawahaja
stłuc dziecka czymkolwiek co znajda pod reka. Bo takie maja widzimisie, bo
wstali lewa noga albo znow wodki brak.

Kto ma bic dzieci - bic je dalej bedzie, a ustawa majaca niby przeciwdzialac
przemocy NIC nie zmieni, dopoki bedzie w dotychczasowej formie.
A tym, ktorzy dzieci szanuja, kochaja i traktuja jak rownego sobie
czlowieka- zadna ustawa potrzebna nie jest.

Pozdrawiam
@









Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 01:55:45 - outside



@ napisał(a):
> >> Od razu Ci powiem, �e jednak wola�bym dosta� mimo, �e nie
> >> dostawa�em.
> > Chodzi - i ka�dy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
> > ekstremalne ni� klapsy. A prawo jakby nie rozr�nia czy to sporadyczny
> > klaps, czy walenie g��wk� dziecka o pod�og�. Dziecko idzie won
> > od rodzic�w
> > co w przypadku klapsa b�dzie wi�ksz� traum� dla ca�ej rodziny
> > niďż˝ sam
> > klaps.
> >
> >
> > --
> > Pozdrawiam,
> > *Habeck*
> > /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> > - Schutzbach
>
> Nie cwaniaczku, stwierdzenie �e postuluj� przeciwko prawu ci, kt�rzy
> katuj� dzieci jest prawdziwe, tak samo jak stwierdzenie �e kto� jest
> wariat. Wariat mo�e si� t�umaczy� �e jest przez system prze�ladowany,
> a wcale nie jest, bo fakty pokazuj� z jego zachowania �e jest wariatem
> i trzeba go leczy�, twoje dywagacje powypuszcza�yby wszystkich
> oszo�om�w z zak�ad�w psychiatrycznych. Tak wi�c tu jest tak samo, to
> prawo nikogo nie prze�laduje opr�cz patologii, kt�ra tak si� dobrze
> czu�a napierdalaj�c dzieci i teraz protestuj�c. Masz Hiszpanie,
> Australie, Irlandie, ca�y czas doniesienia o odbieraniu przez kler
> dzieci, bo takie rzeczy staj� si� mo�liwe, gdy dziecka nie zabezpiecza
> �adne jego prawo. Masz opisy przez jakie piek�o przechodzi�y dzieci
> b�d�c w sieroci�cach kleru, bo tu znowu dziecko by�o nikim. Mamy
> mn�stwo patologii w domach i dlatego ta patologia si� do tego posuwa
> bo dziecko jest niczym �edne prawo go nie chroni. W momencie
> wprowadzania praw dla dzieci zacze�y wycofywa� si� patologie
> dokonywane wcze�niej, bo zosta� ucywilizowany ten region i �aden
> urzednik nie zabiera dzieci z dom�w przez klapsa, jest to ostateczno��.
>
> --------------------------------------------------------------------------
>
> >Nie cwaniaczku, stwierdzenie �e postuluj� przeciwko prawu ci, kt�rzy
> >katujďż˝ dzieci jest prawdziwe...
> Ja na ten przyklad postuluje przeciw takiemu prawu - a udowodnij mi
> cwaniaczku, ze choc jednym palcem zrobilam swojemu dziecku krzywde. Nigdy
> dziecka nie uderzylam i nigdy nie zamierzam tego zrobic.
> Prawo nie zawsze jest sluszne, ot co.
>
> >...to prawo nikogo nie prze�laduje opr�cz patologii, kt�ra tak si� dobrze
> >czu�a napierdalaj�c dzieci i teraz protestuj�c.
> POWAZNIE ? Uwazasz, ze to wlasnie prawo jest skuteczne wobec patologii?
> Chyba sie dziecko, za duzo marketingu naogladales, a zycia wokol siebie nie
> widzisz... Po pierwsze - ta Twoja patologia ma gleboko w dupie prawo i
> jego zakazy. Swiadomosc prawna do tych kregow nie dociera. Ustawa o zakazie
> znecania sie nad zwierzetami weszla juz dobra chwile temu. I co - pomoglo ?
> A po drugie - powiedz mi, czego sie maja obawiac zwyrodnialcy �aduj�cy swoje
> dzieci ? Jakie sankcje za uderzenie dziecka przewiduje to, tak bronione
> przez Ciebie prawo ? W jaki sposob tak naprawde chroni dzieci przed przemoca
> ? Bo chyba nie wierzysz wylacznie w moc magicznego zaklecia pt. dzieci bic
> nie wolno zawartego w ustawie?
>
> >Masz opisy przez jakie piek�o przechodzi�y dzieci b�d�c w sieroci�cach
> >kleru, bo tu znowu dziecko by�o nikim.
> A sadzisz, ze w domach dziecka, pogotowiach opiekunczych i tego typu
> interwencyjnych placowkach jest inaczej ? Kim niby tam jest dziecko ?
> Kolejnym przypadkiem. Chyba nie jestes na tyle naiwny, aby sadzic, ze
> kazdy dzieciak, odebrany rodzinie, znajduje w takich placowkach cieplo
> domowego ogniska, co ?
>
> >W momencie wprowadzania praw dla dzieci zacze�y wycofywa� si� patologie
> >dokonywane wcze�niej, bo zosta� ucywilizowany ten >region...
> Kurwa, pokaz mi choc jeden przyklad, ze ta kretynska ustawa cokolwiek
> zmienila w traktowaniu dzieci przez patologie... Tak jak sie nie wahaja
> przypier...c psu �opat�, bo za glosno szczeka, tak samo sie nie zawahaja
> st�uc dziecka czymkolwiek co znajda pod reka. Bo takie maja widzimisie, bo
> wstali lewa noga albo znow wodki brak.
>
> Kto ma bic dzieci - bic je dalej bedzie, a ustawa majaca niby przeciwdzialac
> przemocy NIC nie zmieni, dopoki bedzie w dotychczasowej formie.
> A tym, ktorzy dzieci szanuja, kochaja i traktuja jak rownego sobie
> czlowieka- zadna ustawa potrzebna nie jest.
>
> Pozdrawiam
> @

Nikt nie zabiera dzieci za klapsa, to skąd ten szum jak nie patrzenie
własnego dupska? Zabranie dziecka to ostateczność. Porównaj zachowania
kleru do dzieci z obecną sytułacją gdzie mają prawa i nie wolno
naruszać dziecka nietykalności. Dlaczego kler dopuścił się takich
zbrodni_bo dziecko jest nikim, nie ma praw. Dlaczego nas to szokuje,
bo żyjemy już w świecie gdzie dziecko jest istotą czującą i ma
zapewnione prawa. Bardzo dużo się zmieniło, tam gdzie nie ma praw
chroniących dzieci_pracują w kopalniach, wysyłane na wojny, gwałcone,
sprzedawane, wykorzystywane. I wy walczycie o taki świat, bo w takim
świecie jest powszechne przyzwolenie na katowanie dzieci.



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 13:38:31 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 01.55.45, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

> Nikt nie zabiera dzieci za klapsa,

Widziałeś ustawę? Czy tak sobie tylko dywagujesz? Przeczytaj, zrozum, wróć.
Przychodzą, zabierają i możesz sobie zażalenie złożyć. Dziecko i tak co
najmniej 24h będzie gdzieś tam, jak innej bliskiej rodziny nie ma pod ręką.

> to skąd ten szum jak nie patrzenie
> własnego dupska?

Stąd, że się to zdarza. Stąd, że są rodzice, które obawiają się o swoje
dzieci, które trafią do jakiejś obcej rodziny czy obcego środowiska. Stąd,
że jakaś idiotka sąsiadka złoży donos na coś, co jej się wydaje, że słyszy.

przemoc w rodzinie - należy przez to rozumieć jednorazowe albo
powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub
dobra osobiste osób wymienionych w pkt 1 (czyli członka rodziny - przyp.
Habeck), w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty
życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w
tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym,
a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych
przemocą.

> Zabranie dziecka to ostateczność.

Nie. To nie ostateczność. Przy takiej ustawie to może stać się standardem.
Przykład? Zielona Góra - 2011.

> Porównaj zachowania
> kleru do dzieci z obecną sytułacją gdzie mają prawa i nie wolno
> naruszać dziecka nietykalności.

Kleru? No sorki, ale nie zauważyłem niczego zdrożnego w tym co robi kler.
Jeżeli chcesz dawać mi przykłady molestowań, czy wykorzystywań, to
dokładnie to samo mogę dać Ci w przypadku rodzin pełnych i rozbitych oraz
domów dziecka. Zboczeńcy są w każdej profesji - przedszkolanki, nauczyciele
czy rodzice nie są od tego wolni.
Zresztą - co kler robi w dyskusji o rodzicach? Wypad stąd - ustawa jest o
przemocy w rodzinie.



Pewne sprawy można załatwić reklamą społeczną, artykułami, piętnowaniem w
prasie itd. Nie potrzeba do tego zaostrzania prawa tak, że rykoszetem mogą
oberwać te rodziny, w których problemu nie ma.

Zastanów się jeszcze, czy taka ustawa problem przemocy ukróci, czy go
bardziej zakamufluje?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 14:00:59 - czeremcha

Problem w tym, że nikt się dziecka nie będzie pytał, czy czuje, że
jego prawo lub dobro osobiste zostało naruszone klapsem.

Nikt się go o zdanie nie spyta - przyjdą, zgarną pod pachę i wywiozą.
Bo nikt się z jego zdaniem w tym momencie jakoś liczyć nie będzie....

Po latach, będąc już osobą dorosłą, stwierdzi - jak i wiele osób tu
piszących, że klaps nie
naraził tej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia,
naruszył ich godności, nietykalności cielesnej, wolności, w tym
seksualnej, spowodował szkody na ich zdrowiu fizycznym lub
psychicznym, a także nie wywołał cierpienia i krzywd moralnych. Ba -
czasem stwierdzi, że więcej mu się należało...

Ania



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 14:10:05 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 14.00.59, na pl.soc.dzieci, czeremcha
napisał(a):

> Problem w tym, że nikt się dziecka nie będzie pytał, czy czuje, że
> jego prawo lub dobro osobiste zostało naruszone klapsem.
>
> Nikt się go o zdanie nie spyta - przyjdą, zgarną pod pachę i wywiozą.
> Bo nikt się z jego zdaniem w tym momencie jakoś liczyć nie będzie...
>
> Po latach, będąc już osobą dorosłą, stwierdzi - jak i wiele osób tu
> piszących, że klaps nie
> naraził tej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia,
> naruszył ich godności, nietykalności cielesnej, wolności, w tym
> seksualnej, spowodował szkody na ich zdrowiu fizycznym lub
> psychicznym, a także nie wywołał cierpienia i krzywd moralnych. Ba -
> czasem stwierdzi, że więcej mu się należało...

Podejrzewam, że tacy dorośli w życiu by nie pomyśleli o tego typu ustawie.
Tak myślą te maltretowane w dzieciństwie i wydaje im się, że każdy dostaje
w dupę. A jak dostaje to tak samo. A jak tak samo, to był maltretowany, bo
ich dzieciństwo nie przypominało dzieciństwa. Tak tylko podejrzewam, bo z
drugiej strony mogą to być tylko pożyteczni idioci (przepraszam), którzy
dają się wmanipulowywać w ustawy, które tworzą system nacisków na normalną
rodzinę. Nie ma to jak pełna kontrola państwa nad tym co się dzieje w domu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 14:24:17 - outside


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 01.55.45, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > Nikt nie zabiera dzieci za klapsa,
>
> Widzia�e� ustaw�? Czy tak sobie tylko dywagujesz? Przeczytaj, zrozum, wr��.
> Przychodz�, zabieraj� i mo�esz sobie za�alenie z�o�y�. Dziecko i tak co
> najmniej 24h b�dzie gdzie� tam, jak innej bliskiej rodziny nie ma pod r�k�.
>
> > to sk�d ten szum jak nie patrzenie
> > w�asnego dupska?
>
> St�d, �e si� to zdarza. St�d, �e s� rodzice, kt�re obawiaj� si� o swoje
> dzieci, kt�re trafi� do jakiej� obcej rodziny czy obcego �rodowiska. St�d,
> �e jaka� idiotka s�siadka z�o�y donos na co�, co jej si� wydaje, �e s�yszy.
>
> przemoc w rodzinie - nale�y przez to rozumie� jednorazowe albo
> powtarzaj�ce si� umy�lne dzia�anie lub zaniechanie naruszaj�ce prawa lub
> dobra osobiste os�b wymienionych w pkt 1 (czyli cz�onka rodziny - przyp.
> Habeck), w szczeg�lno�ci nara�aj�ce te osoby na niebezpiecze�stwo utraty
> �ycia, zdrowia, naruszaj�ce ich godno��, nietykalno�� cielesn�, wolno��, w
> tym seksualn�, powoduj�ce szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym,
> a tak�e wywo�uj�ce cierpienia i krzywdy moralne u os�b dotkni�tych
> przemocďż˝.
>
> > Zabranie dziecka to ostateczno��.
>
> Nie. To nie ostateczno��. Przy takiej ustawie to mo�e sta� si� standardem.
> Przyk�ad? Zielona G�ra - 2011.
>
> > Por�wnaj zachowania
> > kleru do dzieci z obecn� sytu�acj� gdzie maj� prawa i nie wolno
> > narusza� dziecka nietykalno�ci.
>
> Kleru? No sorki, ale nie zauwa�y�em niczego zdro�nego w tym co robi kler.
> Je�eli chcesz dawa� mi przyk�ady molestowa�, czy wykorzystywa�, to
> dok�adnie to samo mog� da� Ci w przypadku rodzin pe�nych i rozbitych oraz
> dom�w dziecka. Zbocze�cy s� w ka�dej profesji - przedszkolanki, nauczyciele
> czy rodzice nie sďż˝ od tego wolni.
> Zreszt� - co kler robi w dyskusji o rodzicach? Wypad st�d - ustawa jest o
> przemocy w rodzinie.
>
>
>
> Pewne sprawy mo�na za�atwi� reklam� spo�eczn�, artyku�ami, pi�tnowaniem w
> prasie itd. Nie potrzeba do tego zaostrzania prawa tak, �e rykoszetem mog�
> oberwa� te rodziny, w kt�rych problemu nie ma.
>
> Zastan�w si� jeszcze, czy taka ustawa problem przemocy ukr�ci, czy go
> bardziej zakamufluje?
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach


Wszystko brednie nawet nie ma sensu się odnosić, propaganda kłamstwa i
zmyślania, a co do biednego kleruzgwałcili parę tysięcy dzieci,
katowali, wykorzystywali do pracy, sprzedawali ( znowu ustawa a nie
wynaturzenia oburzają)bo w tym środowisku dziecko jest nikim i nie ma
żadnych praw. Kler nie pasuje do cywilizowanych czasów i z tego
ramienia ustawa też się nie podoba ,która prawnie broni dzieci ,bo
chciałbyś by klerycy bezkarnie gwałcili dzieci bili , katowali i co
jeszcze pewnie załatwiasz im świeże dupcie do gwałcenia___ tylko przed
takim procederem wam ustawę chroniącą dzieci bydlaki wprowadzili i
już trzeba uważać z dokazywaniem na dzieciach.



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 14:54:40 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 14.24.17, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):



> Wszystko brednie nawet nie ma sensu się odnosić, propaganda kłamstwa i
> zmyślania,

Konkretnie co? Bo ja z tych gUpich - nie zrozumiałem co za
wszystko.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 15:38:14 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:68aaqkg4a8zz.dlg@habeck.pl...
> Dnia 16.04.2012, o godzinie 18.04.15, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>>> jesli nie masz nic na sumieniu, to chyba az tak nie powinienes sie
>>>> martwic.
>>> To taka PiSozofia?
>> ja nie w temacie...
>
> A to przepraszam. Już wyjaśniam. Wyśmiewana ogólnie przez postępowe
> środowiska młodych i pięknych PiSozofia brzmi jak nie masz nic na
> sumieniu, to nie masz czym się przejmować. W domyśle na każdego coś się
> znajdzie, każdy coś ma na sumieniu.


aaaa. W zasadzie pomijajac polityczne smaczki, to jest to racja.

>
>>>>> Nie dlatego, ze jestem zwolennikiem obtłukiwania dzieci, ale dlatego,
>>>>> ze
>>>>> te zapisy stanowia tzw. otwarte drzwi dla naduzyc rozmaitych
>>>>> oszolomow,
>>>>> a tak naprawde nie sa w stanie spelnic swojej podstawowej roli - czyli
>>>>> ochrony dziecka przed przemoca.
>>>> a co bys proponowal w zamian. Poza nic?
>>> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.
>> to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?
>
> Nie. Uważam, że jak jest jest okej.

czyli jednak jestes przeciw. Bo jest to zgoda tylko na wybiorcze przypadki.

>
>> albo uzywania legalnego
>> narkotykow??
>
> Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
> społeczne klapsy.

bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
jednak bylbys
przeciw legalizacji.
Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
palacym, a dzieckiem
palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
doroslego.

>
>>> Tutaj jakaś Aicha się wypowiada czy tacy co biją lubią być bici. Ja z
>>> tych
>>> niebijących, ale zamykać za klapsa to bym nikogo nie zamknął - i
>>> osobiście
>>> wolałbym dostać od ojca w dupę za jakieś przewinienie, niż gdyby
>>> ktokolwiek
>>> miałby mnie od rodziców zabrać i zamknąć w jakimś ośrodków dla mojego
>>> dobra.
>> nie wiadmo co bys wolal, gdybys dostal od ojca w dupe. I skoro jestes z
>> tych
>> niebijacaych
>> to raczej nie powinienes sie pienic w temaci dobry klaps nei jest zly.
>
> Od razu Ci powiem, że jednak wolałbym dostać mimo, że nie dostawałem.
> Chodzi - i każdy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
> ekstremalne niż klapsy. A prawo jakby nie rozróżnia czy to sporadyczny
> klaps, czy walenie główką dziecka o podłogę. Dziecko idzie won od rodziców
> co w przypadku klapsa będzie większą traumą dla całej rodziny niż sam
> klaps.

a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal. Trywializacja klapsa jest po
prostu niewlasciwa.

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 16:03:10 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 15.38.14, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>> to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?
>> Nie. Uważam, że jak jest jest okej.
> czyli jednak jestes przeciw. Bo jest to zgoda tylko na wybiorcze przypadki.

Czyli jednak nie jestem taki przeciw jak Ci się wydaje. Bo zgadzam się na
wyjątkowe przypadki.
Zresztą... co to ma wspólnego z klapsami? Rozmawiajmy o przemocy w
rodzinie, a nie o aborcji. To inny temat.

>>> albo uzywania legalnego
>>> narkotykow??
>> Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
>> społeczne klapsy.
> bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
> jednak bylbys
> przeciw legalizacji.

Zostawmy to czy byłbym, czy nie. To bez znaczenia dla dyskusji o biciu
dzieci.

> Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
> palacym, a dzieckiem
> palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
> doroslego.

To nie ja wyciągnąłem takie argumenty na wierzch.

>> Od razu Ci powiem, że jednak wolałbym dostać mimo, że nie dostawałem.
>> Chodzi - i każdy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
>> ekstremalne niż klapsy. A prawo jakby nie rozróżnia czy to sporadyczny
>> klaps, czy walenie główką dziecka o podłogę. Dziecko idzie won od rodziców
>> co w przypadku klapsa będzie większą traumą dla całej rodziny niż sam
>> klaps.
> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.

Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.
Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem. Wierz
mi, gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to zrobiłby mi większą
krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy, które otrzymałem.

> Trywializacja klapsa jest po
> prostu niewlasciwa.

Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak ktoś
jest niewinny to nie ma się czego obawiać.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 17:01:18 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:t5p8kouhv3op$.dlg@habeck.pl...
>
> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem.

I właśnie dlatego nie wiesz, po co ta cała ustawa.

Ona nie jest po to, żeby zabierać dzieci komuś, komu się raz ręka wyrwała
(albo nawet i 10 razy).
Nie jest po to, żeby zwalczyć twardą patologię, bo od tego są zapisy kk, a
poza tym patologia ma to głęboko gdzieś.
Między klapsem a maltretowaniem jest ocean szarości. I tam się dzieją
zarówno sytuacje gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to
zrobiłby mi większą krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy jak i Boże, niech
to się już skończy raz na zawsze i otwarte okno (albo i nie otwarte, mój
kolega wyszedł razem z oknem z szóstego piętra, żadna tam patologia,
ojciec prawnik, matka nie pamiętam, ale to porządna rodzina była i nawet
nie lali go codziennie). Taka ustawa być może uświadomi tej całej
szarości, że uderzenie dziecka, bo odpyskowało, bo zawaliło klasę, bo szef
w pracy się czepiał, bo samochód ukradli... że uderzenie dziecka w tej
sytuacji jest złe. Uwierz mi, że wielu ludzi tego nie rozumie. Całkiem
normalnych ponoć ludzi. I naprawdę daleko im do patologii. Tylko, że dla
nich dziecko to dziecko, nie prawdziwy człowiek...

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 20:42:35 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 17.01.18, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem.
> I właśnie dlatego nie wiesz, po co ta cała ustawa.
> Ona nie jest po to, żeby zabierać dzieci komuś, komu się raz ręka wyrwała
> (albo nawet i 10 razy).
> Nie jest po to, żeby zwalczyć twardą patologię, bo od tego są zapisy kk, a
> poza tym patologia ma to głęboko gdzieś.
> Między klapsem a maltretowaniem jest ocean szarości.

Ależ ja Agnieszko doskonale o tym wiem. Problem jednak nie w tym jak MY
TUTAJ sobie to interpretujemy, ale to jak zinterpretuje to urzędnik,
nauczyciel, sąsiadka, czy jakaś obca osoba na ulicy.

> I tam się dzieją
> zarówno sytuacje gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to
> zrobiłby mi większą krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy jak i Boże, niech
> to się już skończy raz na zawsze i otwarte okno (albo i nie otwarte, mój
> kolega wyszedł razem z oknem z szóstego piętra, żadna tam patologia,
> ojciec prawnik, matka nie pamiętam, ale to porządna rodzina była i nawet
> nie lali go codziennie). Taka ustawa być może uświadomi tej całej
> szarości, że uderzenie dziecka, bo odpyskowało, bo zawaliło klasę, bo szef
> w pracy się czepiał, bo samochód ukradli... że uderzenie dziecka w tej
> sytuacji jest złe.

Zawsze było złe. I za uderzenie zawsze były kary. Nowa ustawa jednak dała
możliwość zabierania dzieci bez sądu. Na 24h co najmniej. Na wszelki
wypadek. Wszystkim co do których jakaś biurwa będzie miała podejrzenia.
Niby można oddać do dziadków, ale co jak ich nie ma, są daleko (bo
mieszkającym z rodzicami oddać nie można).

> Uwierz mi, że wielu ludzi tego nie rozumie.

Ludzie rozumieją jedno. W mediach epatuje się przez rok przemocą wobec
dzieci a potem... myk... i wprowadza się ustawę. Jakoś po wprowadzeniu o
maltretowaniu dzieci tyle się nie wałkuje. Myślisz, że to powód
wprowadzenia ustawy? Znajomi nauczyciele tego nie potwierdzają.

> Całkiem
> normalnych ponoć ludzi. I naprawdę daleko im do patologii. Tylko, że dla
> nich dziecko to dziecko, nie prawdziwy człowiek...

Za bardzo nie zrozumiałem. Jakieś aluzje tu pełzają czy jak? Napisz wprost.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 10:20:07 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:rvoee78xt5gr.dlg@habeck.pl...
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 17.01.18, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem.
>> I właśnie dlatego nie wiesz, po co ta cała ustawa.
>> Ona nie jest po to, żeby zabierać dzieci komuś, komu się raz ręka wyrwała
>> (albo nawet i 10 razy).
>> Nie jest po to, żeby zwalczyć twardą patologię, bo od tego są zapisy kk,
>> a
>> poza tym patologia ma to głęboko gdzieś.
>> Między klapsem a maltretowaniem jest ocean szarości.
>
> Ależ ja Agnieszko doskonale o tym wiem. Problem jednak nie w tym jak MY
> TUTAJ sobie to interpretujemy, ale to jak zinterpretuje to urzędnik,
> nauczyciel, sąsiadka, czy jakaś obca osoba na ulicy.

Wykonanie tej ustawy nie zależy od interpretacji sąsiadki. Naprawdę znasz
przypadek, kiedy odebrano rodzicom dziecko z powodu JEDNGO KLAPSA?

>
>> I tam się dzieją
>> zarówno sytuacje gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to
>> zrobiłby mi większą krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy jak i Boże,
>> niech
>> to się już skończy raz na zawsze i otwarte okno (albo i nie otwarte, mój
>> kolega wyszedł razem z oknem z szóstego piętra, żadna tam patologia,
>> ojciec prawnik, matka nie pamiętam, ale to porządna rodzina była i
>> nawet
>> nie lali go codziennie). Taka ustawa być może uświadomi tej całej
>> szarości, że uderzenie dziecka, bo odpyskowało, bo zawaliło klasę, bo
>> szef
>> w pracy się czepiał, bo samochód ukradli... że uderzenie dziecka w tej
>> sytuacji jest złe.
>
> Zawsze było złe. I za uderzenie zawsze były kary. Nowa ustawa jednak dała
> możliwość zabierania dzieci bez sądu. Na 24h co najmniej. Na wszelki
> wypadek. Wszystkim co do których jakaś biurwa będzie miała podejrzenia.
> Niby można oddać do dziadków, ale co jak ich nie ma, są daleko (bo
> mieszkającym z rodzicami oddać nie można).

No ale za jednego klapsa?

>
>> Uwierz mi, że wielu ludzi tego nie rozumie.
>
> Ludzie rozumieją jedno. W mediach epatuje się przez rok przemocą wobec
> dzieci a potem... myk... i wprowadza się ustawę. Jakoś po wprowadzeniu o
> maltretowaniu dzieci tyle się nie wałkuje. Myślisz, że to powód
> wprowadzenia ustawy? Znajomi nauczyciele tego nie potwierdzają.

Nie wałkuje się, bo teraz wałkuje się inne rzeczy. Daj spokój, nie będę Ci
tłumaczyć na czym polega zapotrzebaowanie polityczne i jak się je realizuje
;-)

>
>> Całkiem
>> normalnych ponoć ludzi. I naprawdę daleko im do patologii. Tylko, że dla
>> nich dziecko to dziecko, nie prawdziwy człowiek...
>
> Za bardzo nie zrozumiałem. Jakieś aluzje tu pełzają czy jak? Napisz
> wprost.

Tu nie ma nic do rozumienia, napisałam do bólu wprost. W historii ludzkości
dziecko nie było i nadal nie jest (to się zmienia, ale bardzo powoli)
traktowane jak pełnoprawny człowiek. Dziecko to coś pośredniego między
lalką, zwierzątkiem domowym a dorosłymi. Można je słitaśnie przebierać,
kazać wykonywać różne śmieszne albo słitaśne rzeczy, traktować jak pomoc
przynieś-podaj-pozamiataj, uderzyć jak się nie wywiąże z oczekiwań,
potraktować jak worek treningowy albo spełnienie własnych ambicji, w końcu
zrobić sobie następne, jak poprzednie z dowolnego powodu się nie uda (a to
są naprawdę lajtowe przykłady tego, co można zrobić z dziećmi).
Traktowanie dziecka jak innego pełnoprawnego człowieka jest tak dziwne i
niestandardowe, że zapada w pamięć na wieki i potem uczą tego w szkołach
(Treny - utworki takie sobie, ale pierwsze w historii traktujące o utraconym
dziecku i dlatego teraz kolejne pokolenia się nimi katuje) ;-)
Sorry że tak brutalnie, ale tak to właśnie na przestrzeni tysiącleci
wyglądało, w ostatnich latach (literalnie ostatnich) zaczęliśmy patrzeć na
dzieci inaczej, ale tradycja i przywiązanie jeszcze długo będą powodowały,
że dzieci będą tą gorszą kategorią człowieka, własnością rodziców. I będzie
można im robić różne rzeczy, których równoprawnym osobom zrobić byśmy się
nie odważyli.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 10:47:08 - Nixe


Użytkownik Agnieszka napisał w wiadomości
news:jmltfo$jol$1@inews.gazeta.pl...

> I będzie można im robić różne rzeczy, których równoprawnym osobom zrobić
> byśmy się nie odważyli.

No ja bym się faktycznie nie odważyła kategorycznym tonem nakazać iść spać
mojej matce czy też zakazać mężowi spotkania się z kolegą, bo nie odrobił
lekc ... tfu! ... bo nie pozmywał naczyń :)
Przy dzieciach jakoś oporów nie mam :)
Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ niż
równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.

To tylko takie małe czepnięcie się tego konkretnego zdania, tak gwoli
zauważenia, że to równouprawnienie dzieci ma dość chwiejne fundamenty.

N.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 10:46:37 - Agnieszka

Użytkownik Nixe napisał w wiadomości
news:jmlunf$muk$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Agnieszka napisał w wiadomości
> news:jmltfo$jol$1@inews.gazeta.pl...
>
>> I będzie można im robić różne rzeczy, których równoprawnym osobom zrobić
>> byśmy się nie odważyli.
>
> No ja bym się faktycznie nie odważyła kategorycznym tonem nakazać iść spać
> mojej matce czy też zakazać mężowi spotkania się z kolegą, bo nie odrobił
> lekc ... tfu! ... bo nie pozmywał naczyń :)
> Przy dzieciach jakoś oporów nie mam :)
> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ niż
> równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.
>
> To tylko takie małe czepnięcie się tego konkretnego zdania, tak gwoli
> zauważenia, że to równouprawnienie dzieci ma dość chwiejne fundamenty.

Ale na pewno zauważyłaś, że nie pisałam o chodzeniu spać ani odrabianiu
lekcji ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 10:57:38 - Nixe


Użytkownik Agnieszka napisał w wiadomości
news:jmlv1d$nml$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Nixe napisał w wiadomości
> news:jmlunf$muk$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik Agnieszka napisał w wiadomości
>> news:jmltfo$jol$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> I będzie można im robić różne rzeczy, których równoprawnym osobom zrobić
>>> byśmy się nie odważyli.
>>
>> No ja bym się faktycznie nie odważyła kategorycznym tonem nakazać iść
>> spać mojej matce czy też zakazać mężowi spotkania się z kolegą, bo nie
>> odrobił lekc ... tfu! ... bo nie pozmywał naczyń :)
>> Przy dzieciach jakoś oporów nie mam :)
>> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ niż
>> równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.
>>
>> To tylko takie małe czepnięcie się tego konkretnego zdania, tak gwoli
>> zauważenia, że to równouprawnienie dzieci ma dość chwiejne fundamenty.
>
> Ale na pewno zauważyłaś, że nie pisałam o chodzeniu spać ani odrabianiu
> lekcji ;-)

Pani kochana, ja tam nie wiem, o czym Wy sobie piszecie z Habeckiem ;-)
Zastanowiło mnie tylko to jedno zdanie - jest BAAAAARDZO generalizujące.
Bo owszem - dzieciom robi się różne rzeczy, których równoprawnym osobom
zrobić byśmy się nie odważyli i jest to całkowiecie normalne w procesie
wychowania.


N.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 11:35:31 - Agnieszka

Użytkownik Nixe napisał w wiadomości
news:jmlvb4$ofh$1@inews.gazeta.pl...
>
> Pani kochana, ja tam nie wiem, o czym Wy sobie piszecie z Habeckiem ;-)
> Zastanowiło mnie tylko to jedno zdanie - jest BAAAAARDZO generalizujące.
> Bo owszem - dzieciom robi się różne rzeczy, których równoprawnym osobom
> zrobić byśmy się nie odważyli i jest to całkowiecie normalne w procesie
> wychowania.

Pani kochana, ale to zdanie nie było tak sobie rzucone z kosmosu, tylko
miało ścisły związek z poprzednim akapitem, w którym wyliczałam co tym
dzieciom się robi (oraz więcej, czego nie już wyliczałam). I to zdecydowanie
nie były rzeczy związane z procesem wychowania, a właśnie z poczuciem
posiadania. Naprawdę trzeba złej woli, żeby mi przypisywać poglądy a'la
bezstresowe wychowanie, że dziecko jest pełnoprawnym partnerem itp pierdoły.
A wyrywanie w tym celu z kontekstu jednego zdania wyjątkowo źle wpływa na
moje usposobienie i nastawienie do dalszej dyskusji ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:32:42 - Stokrotka

> No ja bym się faktycznie nie odważyła kategorycznym tonem nakazać iść spać
> mojej matce czy też zakazać mężowi spotkania się z kolegą, bo nie odrobił
> lekc ... tfu! ... bo nie pozmywał naczyń :)
> Przy dzieciach jakoś oporów nie mam :)
No właśnie , pomyśl dlaczego mężowi wolno nie pozmywać naczyń,
a dziecku nie wolno ( w twoim domu).


> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ niż
> równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.
Nie, tylko i wyłącznie dlatego, że dajesz sobie do tego prawo,
czy moralnie, to inna sprawa.


Dorosłym często wydaje się, że im wszysko wolno.
Jak byłam starszym dzieckiem słyszałam rozmowę ,
kturej nie rozumiałam, o stanie mieszkania po imprezie:
dzieci i młodzież to nic, ale po dorosłyh to straty.....,
bo co takiemu zrobisz.





--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 21:20:00 - Nixe

W dniu 2012-04-18 20:32, Stokrotka pisze:
>> No ja bym się faktycznie nie odważyła kategorycznym tonem nakazać iść
>> spać mojej matce czy też zakazać mężowi spotkania się z kolegą, bo nie
>> odrobił lekc ... tfu! ... bo nie pozmywał naczyń :)
>> Przy dzieciach jakoś oporów nie mam :)

> No właśnie , pomyśl dlaczego mężowi wolno nie pozmywać naczyń,
> a dziecku nie wolno ( w twoim domu).

Dziecko drogie, zanim się odezwiesz, skup się, ale tak mocno i
przeczytaj dokładnie cały tekst, do którego się odnosisz, bo Twoje
pytanie jest totalnie bez sensu.

>> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ
>> niż równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.

> Nie, tylko i wyłącznie dlatego, że dajesz sobie do tego prawo,
> czy moralnie, to inna sprawa.

Nie dorosłaś jeszcze, by dyskutować z kimkolwiek na temat wychowania
dzieci. Jak sobie zmajstrujesz choć kawałek własnego (kot się nie
liczy), to możemy się poprzerzucać argumentami.
Na razie nawet nie zrozumiałaś kolejnego już zdania i zrzucam to po
prostu na brak doświadczenia w temacie.

> Dorosłym często wydaje się, że im wszysko wolno.

Ba! A w kwietniu często pada deszcz.

N.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 21:33:34 - Stokrotka


>>> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ
>>> niż równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.
>
>> Nie, tylko i wyłącznie dlatego, że dajesz sobie do tego prawo,
>> czy moralnie, to inna sprawa.
>
> Nie dorosłaś jeszcze, by dyskutować z kimkolwiek na temat wychowania
> dzieci. Jak sobie zmajstrujesz choć kawałek własnego (kot się nie liczy),
> to możemy się poprzerzucać argumentami.
> Na razie nawet nie zrozumiałaś kolejnego już zdania i zrzucam to po prostu
> na brak doświadczenia w temacie.
>
Zahowanie, myślenie, typowe dla zamordystycznego podejścia
do słabszego (dziecka, twojego).
A skąd ty wiesz ile ja mam lat, może więcej niż ty.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 21:42:51 - Nixe

W dniu 2012-04-18 21:33, Stokrotka pisze:
>
>>>> Może dlatego, że wychowując je muszę je siłą rzeczy traktować INACZEJ
>>>> niż równoprawne mu, ale DOROSŁE osoby.
>>
>>> Nie, tylko i wyłącznie dlatego, że dajesz sobie do tego prawo,
>>> czy moralnie, to inna sprawa.
>>
>> Nie dorosłaś jeszcze, by dyskutować z kimkolwiek na temat wychowania
>> dzieci. Jak sobie zmajstrujesz choć kawałek własnego (kot się nie
>> liczy), to możemy się poprzerzucać argumentami.
>> Na razie nawet nie zrozumiałaś kolejnego już zdania i zrzucam to po
>> prostu na brak doświadczenia w temacie.

> Zahowanie, myślenie, typowe dla zamordystycznego podejścia
> do słabszego (dziecka, twojego).
> A skąd ty wiesz ile ja mam lat, może więcej niż ty.

Aleś Ty jednak gupia Daisy jak worek mąki :(
Co ma do rzeczy Twój wiek?
Chodzi mi o brak Twojego doświadczenia w wychowaniu dzieci.
I jakiejkolwiek innej dziedzinie związanej z dziećmi.
Ten właśnie brak doświadczenia powoduje, że nie jesteś w stanie
zrozumieć o czym ja w ogóle piszę.
Dlatego różnice w traktowaniu dziecka i dorosłego odbierasz jako zamordyzm.

N.





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 21:49:07 - Stokrotka

> Aleś Ty jednak gupia Daisy jak worek mąki :(
> Co ma do rzeczy Twój wiek?
> Chodzi mi o brak Twojego doświadczenia w wychowaniu dzieci.
> I jakiejkolwiek innej dziedzinie związanej z dziećmi.
> Ten właśnie brak doświadczenia powoduje, że nie jesteś w stanie zrozumieć
> o czym ja w ogóle piszę.

Zupełnie jak bym wieki słyszała kazanie z dzieciństwa:
Będziesz starsza to zrozumiesz....
tysiąc razy powtażane.

Nie zrozumiałam, zrozumiałam za to bezczelność dorosłyh.
I ty taka jesteś.


> Dlatego różnice w traktowaniu dziecka i dorosłego odbierasz jako
> zamordyzm.
Jako zamordyzm odbieram twe hamskie odzywki.



--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 22:11:02 - Nixe

W dniu 2012-04-18 21:49, Stokrotka pisze:

> Zupełnie jak bym wieki słyszała kazanie z dzieciństwa:
> Będziesz starsza to zrozumiesz....
> tysiąc razy powtażane.
> Nie zrozumiałam,

Trudno się dziwić.
Do tej pory niewiele rozumiesz.

N.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 22:15:10 - Stokrotka



>> Zupełnie jak bym wieki słyszała kazanie z dzieciństwa:
>> Będziesz starsza to zrozumiesz....
>> tysiąc razy powtażane.
>> Nie zrozumiałam,
>
> Trudno się dziwić.
> Do tej pory niewiele rozumiesz.

A jakieś argumenty, czy tylko slogany potrafisz wypisywać, znowu typowo
zamordystyczne postępowanie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 22:46:05 - Nixe

W dniu 2012-04-18 22:15, Stokrotka pisze:
>
>
>>> Zupełnie jak bym wieki słyszała kazanie z dzieciństwa:
>>> Będziesz starsza to zrozumiesz....
>>> tysiąc razy powtażane.
>>> Nie zrozumiałam,
>>
>> Trudno się dziwić.
>> Do tej pory niewiele rozumiesz.
>
> A jakieś argumenty, czy tylko slogany potrafisz wypisywać, znowu typowo
> zamordystyczne postępowanie.

Argumentów to już było, że ho-ho. Nawet Habeck niejeden przytoczył.
Naprawdę nie potrafię jaśniej wytłumaczyć, że dziecko traktuje się
inaczej niż dorosłego, bo jest ... dzieckiem i ma inne prawa i inne
obowiązki. Z tego powodu dzieci MUSZĄ uczęszczać do szkoły, MUSZĄ
chodzić spać o określonej godzinie, NIE WOLNO im prowadzić samochodu ani
NIE WOLNO spożywać alkoholu w ilościach takich, jak spożywają dorośli.
To kilka najprostszych przykładów - mam nadzieję, że nie poległaś na
próbach zrozumienia tego o szkole.

Dzieci NIE SĄ partnerami dla swoich rodziców w żadnej dziedzinie życia.
Staną się nimi dopiero, gdy dorosną, gdy będą stanowić same o sobie i
gdy będą w pełni odpowiedzialne za siebie.


N.
I na litość boską, jeśli już jesteś na bakier z ortografią, to chociaż
staraj się nie mylić znaczenia słów. Zamordyzm =/= chamstwo.




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 19:40:49 - Stokrotka


>...dzieci MUSZĄ uczęszczać do szkoły,
Jsteś pewna? Wiekami nie było obowiązku szkolenia i liczebność populacji
ludzi rosła.

> MUSZĄ chodzić spać o określonej godzinie, ....
Ciekawe, po zmianie czasu dajesz im melatoninę?

> NIE WOLNO im prowadzić samochodu ...
Prawa jazdy nie dostaje się wraz z ukończeniem jakiegoś wieku.


> NIE WOLNO spożywać alkoholu w ilościach takich, jak spożywają dorośli.
Jeść - też tyle nie jedzą co dorośli.


> Dzieci NIE SĄ partnerami dla swoich rodziców w żadnej dziedzinie życia.
Dla ciebie na pewno nie, jesteś zbyt ograniczona by je zrozumieć,
musisz się pogodzić z tym, że nie każdy ma dar rozumienia dzieci.


> I na litość boską, jeśli już jesteś na bakier z ortografią, to chociaż
> staraj się nie mylić znaczenia słów. Zamordyzm =/= chamstwo.
Ty jesteś zamordystką, hamstwo tylko ci toważyszy, by nim zakamuflaować
zamordyzm, a zamordyzmu jak widać jednak się wstydzisz, to dobry znak.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/





Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 21:59:10 - Nixe

W dniu 2012-04-19 19:40, Stokrotka pisze:

> Jsteś pewna? Wiekami nie było obowiązku szkolenia

Nie żyjemy wieki temu, więc po kija wyjeżdżasz z takim argumentem?

>> MUSZĄ chodzić spać o określonej godzinie, ....

> Ciekawe, po zmianie czasu dajesz im melatoninę?

Masz jakieś problemy z abstrakcyjnym myśleniem?
Wszystko zawsze odbierasz aż do bólu literalnie?
O określonej godzinie nie musi znaczyć, że zawsze chodzą spać punkt 19:00.

>> NIE WOLNO im prowadzić samochodu ...

> Prawa jazdy nie dostaje się wraz z ukończeniem jakiegoś wieku.

Zmartwię Cię, ale warunkiem koniecznym przystąpienia do egzaminu na PJ
jest właśnie konkretny wiek.

>> NIE WOLNO spożywać alkoholu w ilościach takich, jak spożywają dorośli.

> Jeść - też tyle nie jedzą co dorośli.

No i? Co to ma do rzeczy?

>> Dzieci NIE SĄ partnerami dla swoich rodziców w żadnej dziedzinie życia.

> Dla ciebie na pewno nie,

Nie są dla wszystkich normalnych, rozsądnych i trzeźwo myślących rodziców.

> jesteś zbyt ograniczona by je zrozumieć,

Od jakichś 11-14 lat udaje mi się to bez najmniejszego problemu.
Natomiast wyraźne problemy mam ze zrozumieniem Ciebie - jakby nie
patrzeć starej baby.

> musisz się pogodzić z tym, że nie każdy ma dar rozumienia dzieci.

Nie muszę się z niczym godzić, bo jak wyżej - nie mam żadnego problemu w
rozumieniu dzieci.
Ty niestety nie jesteś w stanie tego jednoznacznie ocenić w stosunku do
siebie, bo własnych dzieci nie miałaś, nie masz i z dużym
prawdopodobieństwem zakładam, że mieć nigdy nie będziesz.

>> I na litość boską, jeśli już jesteś na bakier z ortografią, to chociaż
>> staraj się nie mylić znaczenia słów. Zamordyzm =/= chamstwo.

> Ty jesteś zamordystką, hamstwo tylko ci toważyszy, by nim zakamuflaować
> zamordyzm, a zamordyzmu jak widać jednak się wstydzisz, to dobry znak.

Once again - jeśli już jesteś na bakier z ortografią, to chociaż staraj
się nie mylić znaczenia słów
Nie wiem, kto Cię kształcił czy z jakich publikacji czerpałaś wiedzę,
ale doucz się solidniej, zanim użyjesz wyrazu, którego znaczenia
kompletnie nie rozumiesz.

N.





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:02:25 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 10.20.07, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>> Ależ ja Agnieszko doskonale o tym wiem. Problem jednak nie w tym jak MY
>> TUTAJ sobie to interpretujemy, ale to jak zinterpretuje to urzędnik,
>> nauczyciel, sąsiadka, czy jakaś obca osoba na ulicy.
>
> Wykonanie tej ustawy nie zależy od interpretacji sąsiadki. Naprawdę znasz
> przypadek, kiedy odebrano rodzicom dziecko z powodu JEDNGO KLAPSA?

Cały czas nawiązuję do rzeczywistej sytuacji. Zielona Góra. Googlnij.


>>> Uwierz mi, że wielu ludzi tego nie rozumie.
>> Ludzie rozumieją jedno. W mediach epatuje się przez rok przemocą wobec
>> dzieci a potem... myk... i wprowadza się ustawę. Jakoś po wprowadzeniu o
>> maltretowaniu dzieci tyle się nie wałkuje. Myślisz, że to powód
>> wprowadzenia ustawy? Znajomi nauczyciele tego nie potwierdzają.
> Nie wałkuje się, bo teraz wałkuje się inne rzeczy. Daj spokój, nie będę Ci
> tłumaczyć na czym polega zapotrzebaowanie polityczne i jak się je realizuje
> ;-)

Więc rozumiesz, że to mogło być po prostu zapotrzebowanie polityczne.
Przynajmniej tutaj się zgadzamy.

>>> Całkiem
>>> normalnych ponoć ludzi. I naprawdę daleko im do patologii. Tylko, że dla
>>> nich dziecko to dziecko, nie prawdziwy człowiek...
>> Za bardzo nie zrozumiałem. Jakieś aluzje tu pełzają czy jak? Napisz
>> wprost.
> Tu nie ma nic do rozumienia, napisałam do bólu wprost. W historii ludzkości
> dziecko nie było i nadal nie jest (to się zmienia, ale bardzo powoli)
> traktowane jak pełnoprawny człowiek.

I nigdy nie będzie. Nawet prawo nie daje dziecko takich przywilejów jak
dorosłym. Obowiązków takich też nie daje.

> Dziecko to coś pośredniego między
> lalką, zwierzątkiem domowym a dorosłymi.

Dziecko to dziecko. Niedorosły człowiek. Po prostu. I z tym wiąże się
multum spraw.

> Można je słitaśnie przebierać,

No i co? Każesz rodziców zamknąć albo spiętnować, że się niańcią z
dzidziusiem?

> kazać wykonywać różne śmieszne albo słitaśne rzeczy,

Bo to takie straszne jak dziecko tańczy czy śpiewa bo rodzice je o to
proszą?

> traktować jak pomoc
> przynieś-podaj-pozamiataj,

Bo to takie straszne, że dziecko ma swoje obowiązki i robi to co inni
domownicy ale w mniejszym zakresie dostosowanym do jego wieku?

> uderzyć jak się nie wywiąże z oczekiwań,
> potraktować jak worek treningowy

Tak? Uważasz, że to jest norma i przykładasz to bezmyślnie do powyższych
rzeczy?

> albo spełnienie własnych ambicji, w końcu
> zrobić sobie następne, jak poprzednie z dowolnego powodu się nie uda (a to
> są naprawdę lajtowe przykłady tego, co można zrobić z dziećmi).

A to z jakich powodów ludzie mają dzieci to już naprawdę nie powinno nikogo
interesować.

> Traktowanie dziecka jak innego pełnoprawnego człowieka jest tak dziwne i
> niestandardowe, że zapada w pamięć na wieki i potem uczą tego w szkołach
> (Treny - utworki takie sobie, ale pierwsze w historii traktujące o utraconym
> dziecku i dlatego teraz kolejne pokolenia się nimi katuje) ;-)

Ale weź mi tutaj wykaż, że dziecko jest pełnoprawnym człowiekiem, które
może za siebie odpowiadać (nie będę pisał o oczywistościach typu, że musi
na siebie zarobić, itp.), które umie tyle co dorosły, które ma wszystkie
umiejętności społeczne itd.

> Sorry że tak brutalnie, ale tak to właśnie na przestrzeni tysiącleci
> wyglądało,

I w 90% przypadków, które sobie tak bezmyślnie zestawiłaś z przemocą będzie
wyglądało zawsze.

> w ostatnich latach (literalnie ostatnich) zaczęliśmy patrzeć na
> dzieci inaczej, ale tradycja i przywiązanie jeszcze długo będą powodowały,
> że dzieci będą tą gorszą kategorią człowieka, własnością rodziców.

Nie Agnieszko. Nie gorszą kategorią, ale człowiekiem, który nie jest
rozwinięty i sobie w życiu bez tych rodziców, którzy je posiadają nie
poradzi.

> I będzie
> można im robić różne rzeczy, których równoprawnym osobom zrobić byśmy się
> nie odważyli.

Tak. Będziemy je zmuszać do brania lekarstw, do szczepionek, do pobierania
krwi, do nauki, do chodzenia na zajęcia, które my - jako osoby za nie
odpowiedzialne - uważamy za niezbędne i do wielu innych rzeczy, których
równoprawnym osobom zrobić byśmy się nie odważyli. Te osoby byśmy co
najwyżej próbowali przekonać. Bo dziecko zawsze się różniło i zawsze różnić
się będzie od dorosłego.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:11:02 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:1lnjb79yyibd7.dlg@habeck.pl...

Nie zrozumiałeś. Ale ja nie mam czasu tłumaczyć Tobie i Nixe czym się różni
proces wychowania od procesu posiadania.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 21:11:28 - Stokrotka

>... W historii ludzkości dziecko nie było i nadal nie jest (to się zmienia,
>ale bardzo powoli) traktowane jak pełnoprawny człowiek. Dziecko to coś
>pośredniego między lalką, zwierzątkiem domowym a dorosłymi. Można je
>słitaśnie przebierać, kazać wykonywać różne śmieszne albo słitaśne rzeczy,
>traktować jak pomoc przynieś-podaj-pozamiataj, uderzyć jak się nie wywiąże
>z oczekiwań, potraktować jak worek treningowy albo spełnienie własnych
>ambicji, w końcu zrobić sobie następne, jak poprzednie z dowolnego powodu
>się nie uda (a to są naprawdę lajtowe przykłady tego, co można zrobić z
>dziećmi).
W pełni się zgadzam.





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 18:06:23 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:t5p8kouhv3op$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 15.38.14, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>>> to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?
>>> Nie. Uważam, że jak jest jest okej.
>> czyli jednak jestes przeciw. Bo jest to zgoda tylko na wybiorcze
>> przypadki.
>
> Czyli jednak nie jestem taki przeciw jak Ci się wydaje. Bo zgadzam się na
> wyjątkowe przypadki.
> Zresztą... co to ma wspólnego z klapsami? Rozmawiajmy o przemocy w
> rodzinie, a nie o aborcji. To inny temat.

ma sie to do Twojego argumentu, ze jak ktos chce walnac to walnie i mu
przepisy nie przeszkodza. Jesli tak
to czemu maja byc przepisy na aborcje. I to jeszcze w szczegolnych
przypadkach.
>
>>>> albo uzywania legalnego
>>>> narkotykow??
>>> Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
>>> społeczne klapsy.
>> bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
>> jednak bylbys
>> przeciw legalizacji.
>
> Zostawmy to czy byłbym, czy nie. To bez znaczenia dla dyskusji o biciu
> dzieci.

ma znaczenie. Bo sa po to ustawy, ktore Ty popierasz. A jednak sam piszesz,
ze jak ktos chce
to i tak zrobi. Po co wiec popierasz inne ustawy, rownie bezsensowne?
przeczysz sam sobie
i jestes stronniczy.


>
>> Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
>> palacym, a dzieckiem
>> palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
>> doroslego.
>
> To nie ja wyciągnąłem takie argumenty na wierzch.

moze teraz juz wiesz czemu. Plus akurat tutaj nie chodzilo o argument
wyciagniety, a o
dziecko. Jako obiekt tej ustawy. A nie osobe dorosla, ktora sama o sobie
stanowi.
Stad podkreslenie.
>
>>> Od razu Ci powiem, że jednak wolałbym dostać mimo, że nie dostawałem.
>>> Chodzi - i każdy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
>>> ekstremalne niż klapsy. A prawo jakby nie rozróżnia czy to sporadyczny
>>> klaps, czy walenie główką dziecka o podłogę. Dziecko idzie won od
>>> rodziców
>>> co w przypadku klapsa będzie większą traumą dla całej rodziny niż sam
>>> klaps.
>> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
>
> Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.

Ty tez nie wiesz.

> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem. Wierz
> mi, gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to zrobiłby mi
> większą
> krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy, które otrzymałem.
>
>> Trywializacja klapsa jest po
>> prostu niewlasciwa.
>
> Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
> porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
> praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
> zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
> przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak ktoś
> jest niewinny to nie ma się czego obawiać.


oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych klapsow.


i.





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 18:41:23 - outside



Iwon(K)a napisał(a):
> Habeck Colibretto wrote in message
> news:t5p8kouhv3op$.dlg@habeck.pl...
> > Dnia 17.04.2012, o godzinie 15.38.14, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> > napisaďż˝(a):
> >
> >>>> to czemu jestes przeciz legalizajci aborcji?
> >>> Nie. Uwa�am, �e jak jest jest okej.
> >> czyli jednak jestes przeciw. Bo jest to zgoda tylko na wybiorcze
> >> przypadki.
> >
> > Czyli jednak nie jestem taki przeciw jak Ci siďż˝ wydaje. Bo zgadzam siďż˝ na
> > wyj�tkowe przypadki.
> > Zreszt�... co to ma wsp�lnego z klapsami? Rozmawiajmy o przemocy w
> > rodzinie, a nie o aborcji. To inny temat.
>
> ma sie to do Twojego argumentu, ze jak ktos chce walnac to walnie i mu
> przepisy nie przeszkodza. Jesli tak
> to czemu maja byc przepisy na aborcje. I to jeszcze w szczegolnych
> przypadkach.
> >
> >>>> albo uzywania legalnego
> >>>> narkotykow??
> >>> Ale mo�na legalnie pi� w�dk� i nikotynowa� si�. To - per analogiam -
> >>> spo�eczne klapsy.
> >> bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
> >> jednak bylbys
> >> przeciw legalizacji.
> >
> > Zostawmy to czy by�bym, czy nie. To bez znaczenia dla dyskusji o biciu
> > dzieci.
>
> ma znaczenie. Bo sa po to ustawy, ktore Ty popierasz. A jednak sam piszesz,
> ze jak ktos chce
> to i tak zrobi. Po co wiec popierasz inne ustawy, rownie bezsensowne?
> przeczysz sam sobie
> i jestes stronniczy.
>
>
> >
> >> Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
> >> palacym, a dzieckiem
> >> palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
> >> doroslego.
> >
> > To nie ja wyci�gn��em takie argumenty na wierzch.
>
> moze teraz juz wiesz czemu. Plus akurat tutaj nie chodzilo o argument
> wyciagniety, a o
> dziecko. Jako obiekt tej ustawy. A nie osobe dorosla, ktora sama o sobie
> stanowi.
> Stad podkreslenie.
> >
> >>> Od razu Ci powiem, �e jednak wola�bym dosta� mimo, �e nie dostawa�em.
> >>> Chodzi - i ka�dy doskonale to wie (nawet Ty) - o przypadki bardziej
> >>> ekstremalne ni� klapsy. A prawo jakby nie rozr�nia czy to sporadyczny
> >>> klaps, czy walenie g��wk� dziecka o pod�og�. Dziecko idzie won od
> >>> rodzic�w
> >>> co w przypadku klapsa b�dzie wi�ksz� traum� dla ca�ej rodziny ni� sam
> >>> klaps.
> >> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
> >
> > Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolďż˝.
>
> Ty tez nie wiesz.
>
> > Jak pisa�em gdzie� tam wcze�niej, raz w ca�ym swoim �yciu dosta�em. Wierz
> > mi, gdyby uprzejmy urz�dnik mnie zabra� od rodzic�w, to zrobi�by mi
> > wi�ksz�
> > krzywd� ni� te dwa czy trzy klapsy, kt�re otrzyma�em.
> >
> >> Trywializacja klapsa jest po
> >> prostu niewlasciwa.
> >
> > Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
> > por�wnywanie klaps�w do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
> > praktycznie w ka�dym zakresie. Strasznie terroryzmem, przest�pstwami,
> > zab�jstwami a w efekcie zacie�nianie p�t na �yciach zwyk�ych ludzi i
> > przerost w�adzy na problemem. Ale oczywi�cie mo�emy przyj��, �e jak kto�
> > jest niewinny to nie ma siďż˝ czego obawiaďż˝.
>
>
> oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych klapsow..
>
>
> i.

To są racjonalizacje że się i tak walnie i tak walnie_____CHCIEJSTWO,
bo popatrz po społeczeństwie ,jednak bardziej jest uczulone na krzywdę
dzieci z roku na rok. Ta norma cywilzacyjna zaczyna działać. A w
porównaniu do Babć obecne matki to zupełnie inny świat. Hitler był
katowany w domu i nazizm to dół społeczny który doszedł do władzy,
tylko przy dzieciach którym złamano osobowość by byli bezwzględnie
podporządkowani, mógł następnie narodzić się system totalitarny..



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 20:52:28 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 18.41.23, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

> To są racjonalizacje że się i tak walnie i tak walnie_____CHCIEJSTWO,
> bo popatrz po społeczeństwie ,jednak bardziej jest uczulone na krzywdę
> dzieci z roku na rok.

Przemyśl, czy to dlatego, że ktoś wpadł na pomysł zaostrzenia ustawy, czy
może dlatego, że o tym się pisze.

> Ta norma cywilzacyjna zaczyna działać.

Czyli teraz normami są ustawy. Podoba mi się...

> A w
> porównaniu do Babć obecne matki to zupełnie inny świat.

Racja. Kiedyś matki miały czas dla dzieci. Dzisiaj matki nie mają bo muszą
pracować. Generalnie. Wg ustaw. Mają chwilę na macierzyński, następną
trochę dłuższa na wychowawczy a potem do roboty a dziecko do przedszkola.

> Hitler był
> katowany w domu

WIEDZIAŁEM! :)

> i nazizm to dół społeczny który doszedł do władzy,

Zaraz... czy to nie tak było przypadkiem z komunizmem?

> tylko przy dzieciach którym złamano osobowość by byli bezwzględnie
> podporządkowani, mógł następnie narodzić się system totalitarny.

Tylko jeden! Tylko jeden system!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 23:55:05 - outside


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 18.41.23, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > To s� racjonalizacje �e si� i tak walnie i tak walnie_____CHCIEJSTWO,
> > bo popatrz po spo�ecze�stwie ,jednak bardziej jest uczulone na krzywd�
> > dzieci z roku na rok.
>
> Przemy�l, czy to dlatego, �e kto� wpad� na pomys� zaostrzenia ustawy, czy
> mo�e dlatego, �e o tym si� pisze.
>
> > Ta norma cywilzacyjna zaczyna dzia�a�.
>
> Czyli teraz normami sďż˝ ustawy. Podoba mi siďż˝...
>
> > A w
> > por�wnaniu do Bab� obecne matki to zupe�nie inny �wiat.
>
> Racja. Kiedy� matki mia�y czas dla dzieci. Dzisiaj matki nie maj� bo musz�
> pracowa�. Generalnie. Wg ustaw. Maj� chwil� na macierzy�ski, nast�pn�
> troch� d�u�sza na wychowawczy a potem do roboty a dziecko do przedszkola.
>
> > Hitler byďż˝
> > katowany w domu
>
> WIEDZIA�EM! :)
>
> > i nazizm to d� spo�eczny kt�ry doszed� do w�adzy,
>
> Zaraz... czy to nie tak by�o przypadkiem z komunizmem?
>
> > tylko przy dzieciach kt�rym z�amano osobowo�� by byli bezwzgl�dnie
> > podporz�dkowani, m�g� nast�pnie narodzi� si� system totalitarny.
>
> Tylko jeden! Tylko jeden system!
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Wiesz co ci się myli, a mianowicie to że widzisz poza sobą
totalitaryzm, najczęściej w osobach wolnych, z prawami które tej
wolności bronią. To ty jesteś zakładnikiem totalitarnego myślenia,
które nie może znieść wolności i praw które tą wolność chronią,
chciałbyś narzucać, podporządkowywać wbrew tenu kto co czuje i myśli.
Takie myślenie które mieliśmy w naziźmie, komuniźmie,
katolicyźmie____jest to myślenie__odbierać ludziom prawa osobiste, bo
gdy tych praw nie mają, można narzucać im to co jak chce, czy też
ideologię która mi pasuje, w momencie podporządkowywania czyli łamania
praw ludziom aby za siebie nie decydowali ,włącza się również przemoc,
bo ludzie-dzieci nic nie znaczą, a ważny jest ślepe posłuszeństwo..
Prawica to postkomuna, a nazizm, komunizm czy kk, są wręcz identyczne
jeśli chodzi o postępowanie. Orwell opisywał wielkiego brata na
podstawie kościoła ,bo stalinizmu nie znał dobrze , ten sam opis
świetnie też pasuje do nazizmu. Tu wszyscy są podporządkowani pod
idee, ludzie z ich prawami przestają istnieć i w tym momencie zaczyna
się przemoc. Katować by był podporządkowany, dyscyplina.
Dzieciom daje się prawa, gdyż tak jak ludzie wolni mają prawa, one
zabezpieczają je przed nadużyciami władzy , jak też władzy
rodzicielskiej. Mamy non stop zalewanie nas informacjami co się robi z
dziećmi i wkurwia nas, że nikt wcześniej nie zareagował, nie widzę
niusów które mówią o odbieraniu ludziom dzieci, bo właśnie urzędnik
nie jest głupi, aby drzeć koty o klapsy itd.......dlatego propagandę
masz Gebelsowską, bo interesuje ciebie odbieranie praw wolnym ludziom
by się im, dzieciom, przemocą narzucać. Jak się patrzy na ludzi
tworzących te systemy, wielka przemoc którą powtórzyli w życiu była
wynikiem wzoru przemocy w domu.
Co do drugiego posta to lej dzieci jeśli prawo nasz gdzieś, kiedyś
mało kto by zareagował, ale teraz ktoś wkońcu zareguje i trafisz do
miejsca ludzi , którzy stosują przemoc bo im tylko przemoc pokazano, a
jak zobaczą artykuł znęcania się nad dzieckiem, to poczujesz co to
przemoc na własnej skórze. Bo oni wiedzą że zeszli na drogę
bandytyzmu ,gdyż takie przemocowe wzory były w domu, czyli tacy jak ty
im zniszczyli życie.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 09:19:34 - Nixe

Jesu, ktoś jeszcze czyta te rozemocjonowane słowotoki??

N.
*******************************************

Użytkownik outside napisał Wiesz co ci się myli,
a mianowicie to że widzisz poza sobą
totalitaryzm, najczęściej w osobach wolnych, z prawami które tej
wolności bronią. To ty jesteś zakładnikiem totalitarnego myślenia,
które nie może znieść wolności i praw które tą wolność chronią,
chciałbyś narzucać, podporządkowywać wbrew tenu kto co czuje i myśli.
Takie myślenie które mieliśmy w naziźmie, komuniźmie,
katolicyźmie____jest to myślenie__odbierać ludziom prawa osobiste, bo
gdy tych praw nie mają, można narzucać im to co jak chce, czy też
ideologię która mi pasuje, w momencie podporządkowywania czyli łamania
praw ludziom aby za siebie nie decydowali ,włącza się również przemoc,
bo ludzie-dzieci nic nie znaczą, a ważny jest ślepe posłuszeństwo.
Prawica to postkomuna, a nazizm, komunizm czy kk, są wręcz identyczne
jeśli chodzi o postępowanie. Orwell opisywał wielkiego brata na
podstawie kościoła ,bo stalinizmu nie znał dobrze , ten sam opis
świetnie też pasuje do nazizmu. Tu wszyscy są podporządkowani pod
idee, ludzie z ich prawami przestają istnieć i w tym momencie zaczyna
się przemoc. Katować by był podporządkowany, dyscyplina.
Dzieciom daje się prawa, gdyż tak jak ludzie wolni mają prawa, one
zabezpieczają je przed nadużyciami władzy , jak też władzy
rodzicielskiej. Mamy non stop zalewanie nas informacjami co się robi z
dziećmi i wkurwia nas, że nikt wcześniej nie zareagował, nie widzę
niusów które mówią o odbieraniu ludziom dzieci, bo właśnie urzędnik
nie jest głupi, aby drzeć koty o klapsy itd.......dlatego propagandę
masz Gebelsowską, bo interesuje ciebie odbieranie praw wolnym ludziom
by się im, dzieciom, przemocą narzucać. Jak się patrzy na ludzi
tworzących te systemy, wielka przemoc którą powtórzyli w życiu była
wynikiem wzoru przemocy w domu.
Co do drugiego posta to lej dzieci jeśli prawo nasz gdzieś, kiedyś
mało kto by zareagował, ale teraz ktoś wkońcu zareguje i trafisz do
miejsca ludzi , którzy stosują przemoc bo im tylko przemoc pokazano, a
jak zobaczą artykuł znęcania się nad dzieckiem, to poczujesz co to
przemoc na własnej skórze. Bo oni wiedzą że zeszli na drogę
bandytyzmu ,gdyż takie przemocowe wzory były w domu, czyli tacy jak ty
im zniszczyli życie.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-17 20:48:19 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 18.06.23, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Czyli jednak nie jestem taki przeciw jak Ci się wydaje. Bo zgadzam się na
>> wyjątkowe przypadki.
>> Zresztą... co to ma wspólnego z klapsami? Rozmawiajmy o przemocy w
>> rodzinie, a nie o aborcji. To inny temat.
> ma sie to do Twojego argumentu, ze jak ktos chce walnac to walnie i mu
> przepisy nie przeszkodza. Jesli tak
> to czemu maja byc przepisy na aborcje. I to jeszcze w szczegolnych
> przypadkach.

Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi jest
w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?

>>>>> albo uzywania legalnego
>>>>> narkotykow??
>>>> Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
>>>> społeczne klapsy.
>>> bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
>>> jednak bylbys
>>> przeciw legalizacji.
>> Zostawmy to czy byłbym, czy nie. To bez znaczenia dla dyskusji o biciu
>> dzieci.
> ma znaczenie. Bo sa po to ustawy, ktore Ty popierasz. A jednak sam piszesz,
> ze jak ktos chce
> to i tak zrobi. Po co wiec popierasz inne ustawy, rownie bezsensowne?
> przeczysz sam sobie
> i jestes stronniczy.

LOL. Z jednej strony mogę popierać nowelę o braku podatku za dziedziczenie,
a z drugiej mogę być za tym, żeby podatek za coś innego był. To są dwie
ZUPEŁNIE inne sprawy.


>>> Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
>>> palacym, a dzieckiem
>>> palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
>>> doroslego.
>> To nie ja wyciągnąłem takie argumenty na wierzch.
> moze teraz juz wiesz czemu. Plus akurat tutaj nie chodzilo o argument
> wyciagniety, a o
> dziecko.

O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się pojawią
argumenty o molestowaniu seksualnym.

> Jako obiekt tej ustawy. A nie osobe dorosla, ktora sama o sobie
> stanowi.
> Stad podkreslenie.

Aaaa...
(i tak nie rozumiem)

>>> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
>> Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.
> Ty tez nie wiesz.

Ja nie wiem co bym wolał? No proszę...

>> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem. Wierz
>> mi, gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to zrobiłby mi
>> większą
>> krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy, które otrzymałem.
>>
>>> Trywializacja klapsa jest po
>>> prostu niewlasciwa.
>>
>> Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
>> porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
>> praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
>> zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
>> przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak ktoś
>> jest niewinny to nie ma się czego obawiać.
> oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych klapsow.

No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 02:53:13 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:d2ji8xmw2don.dlg@habeck.pl...
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 18.06.23, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>> Czyli jednak nie jestem taki przeciw jak Ci się wydaje. Bo zgadzam się
>>> na
>>> wyjątkowe przypadki.
>>> Zresztą... co to ma wspólnego z klapsami? Rozmawiajmy o przemocy w
>>> rodzinie, a nie o aborcji. To inny temat.
>> ma sie to do Twojego argumentu, ze jak ktos chce walnac to walnie i mu
>> przepisy nie przeszkodza. Jesli tak
>> to czemu maja byc przepisy na aborcje. I to jeszcze w szczegolnych
>> przypadkach.
>
> Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi
> jest
> w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
> tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?


to jest to samo jesli chodzi o Twoja argumentacje.

Twoje przyklady nie dotycza tego zupelnie. Przemysl to raz jeszcze.
>
>>>>>> albo uzywania legalnego
>>>>>> narkotykow??
>>>>> Ale można legalnie pić wódkę i nikotynować się. To - per analogiam -
>>>>> społeczne klapsy.
>>>> bo nie sa uznane za tak silne uzywki (i niebezpieczne) jak narkotyki. A
>>>> jednak bylbys
>>>> przeciw legalizacji.
>>> Zostawmy to czy byłbym, czy nie. To bez znaczenia dla dyskusji o biciu
>>> dzieci.
>> ma znaczenie. Bo sa po to ustawy, ktore Ty popierasz. A jednak sam
>> piszesz,
>> ze jak ktos chce
>> to i tak zrobi. Po co wiec popierasz inne ustawy, rownie bezsensowne?
>> przeczysz sam sobie
>> i jestes stronniczy.
>
> LOL. Z jednej strony mogę popierać nowelę o braku podatku za
> dziedziczenie,
> a z drugiej mogę być za tym, żeby podatek za coś innego był. To są dwie
> ZUPEŁNIE inne sprawy.

jesli nawet sa to zupelnie inne sprawy, Ty podales argumentacje, ktora
dotyczy kazdej
ustawy.
>
>
>>>> Klaps dotyczy __dziecka___. Jesli nie widzisz roznicy miedzy doroslym
>>>> palacym, a dzieckiem
>>>> palacym/ To nie zauwazysz roznicy miedzy klapsem wobec dziecka, a wobec
>>>> doroslego.
>>> To nie ja wyciągnąłem takie argumenty na wierzch.
>> moze teraz juz wiesz czemu. Plus akurat tutaj nie chodzilo o argument
>> wyciagniety, a o
>> dziecko.
>
> O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
> podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się
> pojawią
> argumenty o molestowaniu seksualnym.

ja sie boje, ze niewiele rozumiesz. Chodzi o dziecko, ktore bronic sie nie
moze.
I wszystko co dziecka dotyczy. Rodzaj przykladow sie nie liczy, a ich
odbiorca. Dziecko.

>
>> Jako obiekt tej ustawy. A nie osobe dorosla, ktora sama o sobie
>> stanowi.
>> Stad podkreslenie.
>
> Aaaa...
> (i tak nie rozumiem)


lol- tez tak mysle.

>
>>>> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
>>> Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.
>> Ty tez nie wiesz.
>
> Ja nie wiem co bym wolał? No proszę...

pewnie, ze nie wiesz ;))

>
>>> Jak pisałem gdzieś tam wcześniej, raz w całym swoim życiu dostałem.
>>> Wierz
>>> mi, gdyby uprzejmy urzędnik mnie zabrał od rodziców, to zrobiłby mi
>>> większą
>>> krzywdę niż te dwa czy trzy klapsy, które otrzymałem.
>>>
>>>> Trywializacja klapsa jest po
>>>> prostu niewlasciwa.
>>>
>>> Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
>>> porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
>>> praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
>>> zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
>>> przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak ktoś
>>> jest niewinny to nie ma się czego obawiać.
>> oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych
>> klapsow.
>
> No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?

odebrali mi ja.

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:12:17 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 02.53.13, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi
>> jest
>> w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
>> tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?
> to jest to samo jesli chodzi o Twoja argumentacje.

Jaką moją?
A Hitler się pojawił. :) Widziałaś!?

>> LOL. Z jednej strony mogę popierać nowelę o braku podatku za
>> dziedziczenie,
>> a z drugiej mogę być za tym, żeby podatek za coś innego był. To są dwie
>> ZUPEŁNIE inne sprawy.
> jesli nawet sa to zupelnie inne sprawy, Ty podales argumentacje, ktora
> dotyczy kazdej
> ustawy.

Cholera... starzeję się. Jaką argumentację dotyczącą _KAŻDEJ_ ustawy?

>> O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
>> podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się
>> pojawią
>> argumenty o molestowaniu seksualnym.
> ja sie boje, ze niewiele rozumiesz. Chodzi o dziecko, ktore bronic sie nie
> moze.
> I wszystko co dziecka dotyczy. Rodzaj przykladow sie nie liczy, a ich
> odbiorca. Dziecko.

Jak pisałem stary już jestem. Gubię się.
Przejdźmy do meritum. Ja nie jestem za tym, żeby można było lać dzieci. Nie
jestem za tym, żeby metodą wychowawczą był klaps. Jednakże jestem w stanie
przymknąć oczy na jednorazowe wyskoki rodziców. Ot tyle.

>>>>> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
>>>> Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.
>>> Ty tez nie wiesz.
>> Ja nie wiem co bym wolał? No proszę...
> pewnie, ze nie wiesz ;))

Znowu nie rozumiem. A Ty też tak myślisz. Proste.


>>>> Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
>>>> porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
>>>> praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
>>>> zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
>>>> przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak ktoś
>>>> jest niewinny to nie ma się czego obawiać.
>>> oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych
>>> klapsow.
>> No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?
> odebrali mi ja.

Na pewno jest szczęśliwsza. Trzeba było sobie tego jednego klapsa darować.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:38:42 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:knl4rrphaqs7$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 02.53.13, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>> Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi
>>> jest
>>> w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
>>> tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?
>> to jest to samo jesli chodzi o Twoja argumentacje.
>
> Jaką moją?

Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą. - by you.


> A Hitler się pojawił. :) Widziałaś!?


nie. Zmarlych nie widze. ;)

>
>>> LOL. Z jednej strony mogę popierać nowelę o braku podatku za
>>> dziedziczenie,
>>> a z drugiej mogę być za tym, żeby podatek za coś innego był. To są dwie
>>> ZUPEŁNIE inne sprawy.
>> jesli nawet sa to zupelnie inne sprawy, Ty podales argumentacje, ktora
>> dotyczy kazdej
>> ustawy.
>
> Cholera... starzeję się. Jaką argumentację dotyczącą _KAŻDEJ_ ustawy?

Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.
- tu mozna napisac

a zdajesz sobie sprawe, ze jak ktos chce dokonac aborcji, to zadne ustawy
mu
nie przeszkodza
a zdajesz sobei sprawy, ze jak ktos chce sie naspac, to zadne ustawy mu nie
przeszkodza


>
>>> O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
>>> podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się
>>> pojawią
>>> argumenty o molestowaniu seksualnym.
>> ja sie boje, ze niewiele rozumiesz. Chodzi o dziecko, ktore bronic sie
>> nie
>> moze.
>> I wszystko co dziecka dotyczy. Rodzaj przykladow sie nie liczy, a ich
>> odbiorca. Dziecko.
>
> Jak pisałem stary już jestem. Gubię się.
> Przejdźmy do meritum. Ja nie jestem za tym, żeby można było lać dzieci.
> Nie
> jestem za tym, żeby metodą wychowawczą był klaps. Jednakże jestem w stanie
> przymknąć oczy na jednorazowe wyskoki rodziców. Ot tyle.


Trudno Ci nie znajac rodziny, przymknac oko bo nie wiesz jaka jest
sytuacja/
Na jakiej podstwie wiesz ze ten klaps, ktory teraz zobaczyles jest
jednorazowy?? daj jakies
wskazowki?

>
>>>>>> a ja wciaz mysle ze nie wiesz co bys wolal.
>>>>> Tak, tak... Ty wiesz za mnie co ja wolę.
>>>> Ty tez nie wiesz.
>>> Ja nie wiem co bym wolał? No proszę...
>> pewnie, ze nie wiesz ;))
>
> Znowu nie rozumiem. A Ty też tak myślisz. Proste.
>
>
>>>>> Tu nie mamy trywializacji moja droga. Tutaj zachodzi brutalizacja i
>>>>> porównywanie klapsów do maltretowania. Na tym polega zmiana prawa
>>>>> praktycznie w każdym zakresie. Strasznie terroryzmem, przestępstwami,
>>>>> zabójstwami a w efekcie zacieśnianie pęt na życiach zwykłych ludzi i
>>>>> przerost władzy na problemem. Ale oczywiście możemy przyjąć, że jak
>>>>> ktoś
>>>>> jest niewinny to nie ma się czego obawiać.
>>>> oczywiscie. Zaloz tak i przestan bezsensownie bronic niewinnych
>>>> klapsow.
>>> No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?
>> odebrali mi ja.
>
> Na pewno jest szczęśliwsza. Trzeba było sobie tego jednego klapsa darować.

a skad wiesz, ze to byl jednorazowy klaps??

i.




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-13 17:21:36 - Qrczak

Dnia 2012-04-12 23:05, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia 12.04.2012, o godzinie 17.32.06, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):
>
>>> GORĄCO POLECAM!
>>>
>>> www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=129
>>
>> Pierwszy praktyczny podręcznik dla rodziców i opiekunów, opisujący
>> najlepszy sposób wychowania dziecka
>>
>> A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?
>
> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich jak
> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić, chyba
> że w wyjątkowym przypadku!

To lecę kupić. Może wypunktują wyjątkowe przypadki, żebym się już nie
musiała zastanawiać.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-15 11:39:26 - Habeck Colibretto

Dnia 13.04.2012, o godzinie 17.21.36, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>>>> GORĄCO POLECAM!
>>>>
>>>> www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=129
>>>
>>> Pierwszy praktyczny podręcznik dla rodziców i opiekunów, opisujący
>>> najlepszy sposób wychowania dziecka
>>>
>>> A każą w niej bić dzieci czy też wręcz przeciwnie?
>>
>> To jest doskonała książka. Szczególnie dla wyrodnych rodziców - takich jak
>> na tej grupie. Sio do księgarń i się uczyć, że dziecka nie wolno bić, chyba
>> że w wyjątkowym przypadku!
>
> To lecę kupić. Może wypunktują wyjątkowe przypadki, żebym się już nie
> musiała zastanawiać.

Tam jest na pewno WSZYSTKO. A może i tylko wyjątkowe przypadki? Normalnym
rodzicom wystarczy. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: M?DRZY RODZICE - kultowa ksi??ka ju? w sprzeda?y!

2012-04-12 20:07:14 - Stalker

On 12 Kwi, 12:43, Ryszard wrote:
> GOR?CO POLECAM!
>
> www.kolebkanatury.pl/sklep/index.php?route=product/product&pro....

Strona zgłoszona jako dokonująca ataków

Stalker



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-17 19:41:19 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 18.00.24, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>> Habeck Colibretto wrote in message
>>
>>>>>> A bo jak myślała, że dyskryminujesz kobiety. Ale jak nie, to dobrze
>>>>>> nawet.
>>>>>> A teraz wypnij dupsko.
>>>>>
>>>>> a Ty jestes jego matka???
>>>>>
>>>>> chwile mnie nie bylo i takie rzeczy sie tu wyprawiaja lol
>>>>
>>>> A to do dupska tylko matka się dobiera?! A to dopiero zboczenie!
>>>
>>> wg Twojego postu- tak ;))
>>
>> Wg tego jak go zrozumiałaś. :P
>
> Kogoś musiałem wymyśleć z rodziców. Przepraszam ojców - podobno to oni
> lejo
> a matki bronio. Taki stereotyp. Niech będzie, że wolałbym dostać od ojca i
> matki niż żeby mnie urzędas ratował.
>
> o matce (rodzicach) bylo. Nie o kobietach ;))

Ale tam nie ma że sie dobiera! No gdzież bym takie bezeceństwa
wypisywał!!!!11111

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 18:15:48 - czeremcha

On 17 Kwi, 14:10, Habeck Colibretto wrote:

> Podejrzewam, że tacy dorośli w życiu by nie pomyśleli o tego typu ustawie.
> Tak myślą te maltretowane w dzieciństwie i wydaje im się, że każdy dostaje
> w dupę.

Albo - przeciwnie. Ci, którzy klapsów nie pamiętają, ale nie pamiętają
też, że byli nadzwyczaj spokojnymi dziećmi, wychowywanymi w nadzwyczaj
dobrych warunkach przez nadzwyczaj niezestresowanych rodziców.

I którym wydaje się, że wszyscy tak mają, a jak nie mają - to mogą
mieć. Spokojne, grzeczne dzieci, dobrze sytuowane rodziny, rodziców
pracujących od-do i zadowolonych z życia.

Ania



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 16:12:31 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 14.24.17, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
>
>
> > Wszystko brednie nawet nie ma sensu si� odnosi�, propaganda k�amstwa i
> > zmy�lania,
>
> Konkretnie co? Bo ja z tych gUpich - nie zrozumia�em co za
> wszystko.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Konkretnie wszystko, bo opisałeś reżim który zabiera dzieci gdy sąsiad
doniesie______nie ma takich wydarzeń w polsce, dlatego jest to
zakłamana propaganda. Za to w polsce są stuktury i ludzie, którzy
wręcz zbiorowo katują dzieci i zmowa milczenia i ta ustawa jest w nich
wymierzona. Czyli właśnie mamy reżym przestępców, a ustawa wyzwala
przez prawa, z pod tego ucisku.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 22:12:12 - Stokrotka

>> Jsteś pewna? Wiekami nie było obowiązku szkolenia
> Nie żyjemy wieki temu, więc po kija wyjeżdżasz z takim argumentem?
Żebyś wiedziała co ważne w życiu, a co mnij ważne,
wyraźnie nie wiesz.

> O określonej godzinie nie musi znaczyć, że zawsze chodzą spać punkt
> 19:00.
Typowe rozumienie dla humanisty oraz dla zamordysty.
Dla humanisty - bo po prostu rozumienie go pszerasta,
dla zamordysty- bo ten zawsze uważa,
że i tak i nie oznaczają zawsze to samo:
to na co on ma w tym momencie ohotę.


>>> NIE WOLNO im prowadzić samochodu ...
>> Prawa jazdy nie dostaje się wraz z ukończeniem jakiegoś wieku.
> Zmartwię Cię, ale warunkiem koniecznym przystąpienia do egzaminu na PJ
> jest właśnie konkretny wiek.
Więc nie piszesz o prawie jazdy, tylko o prawie do podejścia do egzaminu na
prawo jazdy? Zdecyduj się.



>>> NIE WOLNO spożywać alkoholu w ilościach takich, jak spożywają dorośli.
>> Jeść - też tyle nie jedzą co dorośli.
> No i? Co to ma do rzeczy?
Humansta z ciebie wyszedł.


>>> Dzieci NIE SĄ partnerami dla swoich rodziców w żadnej dziedzinie życia.
>> Dla ciebie na pewno nie,
> Nie są dla wszystkich normalnych, rozsądnych i trzeźwo myślących rodziców.
Wykluczasz więc granie z dzieckiem w Piotrusia.


>> jesteś zbyt ograniczona by je zrozumieć,
>
> Od jakichś 11-14 lat udaje mi się to bez najmniejszego problemu.
Wyraźnie ty nie masz problemu, tylko twoje dzieci mają.


> Natomiast wyraźne problemy mam ze zrozumieniem Ciebie - jakby nie patrzeć
> starej baby.
Obecne czasy to raj dla każdego idioty.
NIe rozumieć wolno, nie rozumieć jest wygodnie,
nie rozumienie jest więc premiowanie.
Ty jesteś właśnie owocem epoki.




>> musisz się pogodzić z tym, że nie każdy ma dar rozumienia dzieci.
> Nie muszę się z niczym godzić, bo jak wyżej - nie mam żadnego problemu w
> rozumieniu dzieci.
Twoją domeną jest : nIe widzę i nie słyszę, to wygodne, bo wtedy nie muszę
rozumieć.


> Nie wiem, kto Cię kształcił czy z jakich publikacji czerpałaś wiedzę, ale
> doucz się solidniej, zanim użyjesz wyrazu, którego znaczenia kompletnie
> nie rozumiesz.
O rozumieniu było wyżej.

I dalej nie odpowiem. Z bezrozumną zamordystką nie rozmawiam, bo to nie ma
sensu, NIe pogodzimy się.
Szkoda mojego czasu, nie jesteś mi bliska bym musiała go ci poświęcić,
tak jak rodzic powinien czas poświęcić dzieciom.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:18:52 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 23.55.05, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):


> Co do drugiego posta to lej dzieci jeśli prawo nasz gdzieś,

OMG! Wtórny analfabeta.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 18:08:40 - Qrczak

Dnia 2012-04-18 12:18, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia 17.04.2012, o godzinie 23.55.05, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):
>
>
>> Co do drugiego posta to lej dzieci jeśli prawo nasz gdzieś,
>
> OMG! Wtórny analfabeta.

Ty chyba nie wiesz, z jaką osobistością usenetu rozmawiasz. ech.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 17:07:39 - outside


outside napisał(a):
> Habeck Colibretto napisał(a):
> > Dnia 17.04.2012, o godzinie 14.24.17, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
> >
> >
> >
> > > Wszystko brednie nawet nie ma sensu si� odnosi�, propaganda k�amstwa i
> > > zmy�lania,
> >
> > Konkretnie co? Bo ja z tych gUpich - nie zrozumia�em co za
> > wszystko.
> >
> > --
> > Pozdrawiam,
> > *Habeck*
> > /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> > - Schutzbach
>
> Konkretnie wszystko, bo opisałeś reżim który zabiera dzieci gdy sąsiad
> doniesie______nie ma takich wydarzeń w polsce, dlatego jest to
> zakłamana propaganda. Za to w polsce są stuktury i ludzie, którzy
> wręcz zbiorowo katują dzieci i zmowa milczenia i ta ustawa jest w nich
> wymierzona. Czyli właśnie mamy reżym przestępców, a ustawa wyzwala
> przez prawa, z pod tego ucisku.

Jeszcze coś dopiszę___systemy totalitarne łamią prawa człowieka, bo
człowiek ma być zniewolony przez system, bo system ma mu narzucić co
on chce. Aby zniszczyć system totalitarny daje się ludziom prawa,
prawa osobiste, które zabezpieczają ich przed nadużyciami władzy_ jak
wolność wypowiedzi, wolność do godności i poszanowania nietykalności
człowieka, by ten mógł egzystować spokojnie i wartościowo. Co ciekawe
ta ustawa właśnie chce wyzwolić z systemu opresyjnego dzieci, dając im
prawa które chronią przed nadużyciami, czyli jest to wyzwolenie a nie
zniewolenie. Twoje projekcje, a to jest typowe u prawej strony, widać
w innych dziedzinach życia również. Wiadomo że prawica to niedojrzałe
autorytrne jednostki, które nie potrafią działać z ludźmi i za wszelką
cene tym ludziom narzucać to co oni chcą___jest to pokolenie
posstalinizmu, stare wynaturzone pryki, którym tak wkodowano.
Zauważalne jest że to właśnie te zniewolone umysły atakują wolnych
ludzi, wolne media itd bo nie mogą znieść wolności i jednocześnie
przeprowadzają propagandę straszenia że to zgniłe, zniewolone,
komunizm, rezim. Gdy się obrócimy i zobaczymy kto tak pokrzykuje,
widzimy ludzi którzy wręcz fanatycznie podporządkowani są ideologii,
dla których ideologia jest ważna a nie ludzie, tym bardziej dając im
prawa rozleci się ślepe podporządkowanie. I to z tej strony nawet
zaatakowano dzieci z ich ustawą , ze strony gdzie dzieci latają po
ścianach a ojciec ma być pasem do łamania psychiki dziecka by było
równie bezmyślne i podporządkowane.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:03:22 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 10.46.37, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>> To tylko takie małe czepnięcie się tego konkretnego zdania, tak gwoli
>> zauważenia, że to równouprawnienie dzieci ma dość chwiejne fundamenty.
>
> Ale na pewno zauważyłaś, że nie pisałam o chodzeniu spać ani odrabianiu
> lekcji ;-)

Ja nie zauważyłem. W Twoim zestawieniu chodzenie spać i odrabianie lekcji
świetnie by się wpisało.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:53:01 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.32.42, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

> Dorosłym często wydaje się, że im wszysko wolno.
> Jak byłam starszym dzieckiem słyszałam rozmowę ,
> kturej nie rozumiałam, o stanie mieszkania po imprezie:
> dzieci i młodzież to nic, ale po dorosłyh to straty.....,
> bo co takiemu zrobisz.

Bie-dac-two.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:00:15 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 12.11.02, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

> Nie zrozumiałeś. Ale ja nie mam czasu tłumaczyć Tobie i Nixe czym się różni
> proces wychowania od procesu posiadania.

Aga, wrzuciłaś rzeczy dotyczące wychowania do rzeczy, który uważasz, że
tego nie tyczą, zamieszałaś i myślałaś, że wyszedł fajny koktajl. A to
brzmiało jak jakieś bzdury. Zwróć uwagę, że innych dorosłych nie
wychowujemy a dzieciom to robimy. Może to kwestia semantyki, nazwania
procesu, ale w przeciwieństwie do dzieci dorośli uczą się inaczej, bo mają
już jakieś doświadczenie, którego młodzikom brakuje. Swoją drogą ktoś
uparty mógłby to tresurą nazwać.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:35:49 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:1x6bouty546yp.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 12.11.02, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>> Nie zrozumiałeś. Ale ja nie mam czasu tłumaczyć Tobie i Nixe czym się
>> różni
>> proces wychowania od procesu posiadania.
>
> Aga, wrzuciłaś rzeczy dotyczące wychowania do rzeczy, który uważasz, że
> tego nie tyczą, zamieszałaś i myślałaś, że wyszedł fajny koktajl. A to
> brzmiało jak jakieś bzdury. Zwróć uwagę, że innych dorosłych nie
> wychowujemy a dzieciom to robimy. Może to kwestia semantyki, nazwania
> procesu, ale w przeciwieństwie do dzieci dorośli uczą się inaczej, bo mają
> już jakieś doświadczenie, którego młodzikom brakuje. Swoją drogą ktoś
> uparty mógłby to tresurą nazwać.

Nic, o czym napisałam, nie dotyczyło _normalnego_procesu wychowania. Jak już
się googlami przerzucamy, wrzuć sobie wyszukiwanie grafik z hasłem toddlers
and tiaras albo porównaj wyniki dla przebrania psów i przebrania
dzieci. Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
dziecka. Pomoc w obowiązkach? Znam sytuacje, gdzie dzieci od najmłodszych
lat w domu robiły niemal wszystko, od prania, zmywania, odkurzania, po
prasowanie, gotowanie i kopanie ogródka (podczas gdy rodzice oglądali
telewizję albo podejmowali gości), w dodatku przy milczącej obojętności
dalszej rodziny/znajomych, którzy dopiero dorosłym już ludziom mieli odwagę
powiedzieć wszyscy wiedzieli, że rodzice mają was tylko po to, żeby mieć
służbę, ale przecież to nie nasza sprawa. O dzieciach tak dobrze
wychowanych, że bez drgnięcia stały na baczność, gdy ojciec lał je pasem do
osiemnastki pisałam nieraz na tej grupie.
Nie Habeck, ja nie piszę o _normalnym_ procesie wychowywania, gdzie wiadomo,
że trzeba czegoś zakazać, coś nakazać, podjąć nie zawsze oczywiste dla
dziecka decyzje, czasem dać klapsa. Ja piszę o traktowaniu dzieci jak
własność, z którą można robić co się chce, bo to moje dziecko, jak mój
taboret. Może nie wiesz o czym piszę, może nie zetknąłeś się z takimi
sytuacjami (albo nie chciałeś zauważyć), ale one są dookoła. Tkwią w naszej
mentalności. I wcale nie w domach marginesu.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 10:20:44 - czeremcha

On 18 Kwi, 09:19, Nixe wrote:
> Jesu, ktoś jeszcze czyta te rozemocjonowane słowotoki??

Ja nie... ;-)

Ania





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:52:49 - outside



Nixe napisał(a):
> Jesu, kto� jeszcze czyta te rozemocjonowane s�owotoki??
>
> N.
> *******************************************
>
> U�ytkownik outside napisa� Wiesz co ci si� myli,
> a mianowicie to �e widzisz poza sob�
> totalitaryzm, najcz�ciej w osobach wolnych, z prawami kt�re tej
> wolno�ci broni�. To ty jeste� zak�adnikiem totalitarnego my�lenia,
> kt�re nie mo�e znie�� wolno�ci i praw kt�re t� wolno�� chroni�,
> chcia�by� narzuca�, podporz�dkowywa� wbrew tenu kto co czuje i my�li.
> Takie my�lenie kt�re mieli�my w nazi�mie, komuni�mie,
> katolicy�mie____jest to my�lenie__odbiera� ludziom prawa osobiste, bo
> gdy tych praw nie maj�, mo�na narzuca� im to co jak chce, czy te�
> ideologi� kt�ra mi pasuje, w momencie podporz�dkowywania czyli �amania
> praw ludziom aby za siebie nie decydowali ,w��cza si� r�wnie� przemoc,
> bo ludzie-dzieci nic nie znacz�, a wa�ny jest �lepe pos�usze�stwo.
> Prawica to postkomuna, a nazizm, komunizm czy kk, s� wr�cz identyczne
> je�li chodzi o post�powanie. Orwell opisywa� wielkiego brata na
> podstawie ko�cio�a ,bo stalinizmu nie zna� dobrze , ten sam opis
> �wietnie te� pasuje do nazizmu. Tu wszyscy s� podporz�dkowani pod
> idee, ludzie z ich prawami przestajďż˝ istnieďż˝ i w tym momencie zaczyna
> si� przemoc. Katowa� by by� podporz�dkowany, dyscyplina.
> Dzieciom daje siďż˝ prawa, gdyďż˝ tak jak ludzie wolni majďż˝ prawa, one
> zabezpieczaj� je przed nadu�yciami w�adzy , jak te� w�adzy
> rodzicielskiej. Mamy non stop zalewanie nas informacjami co siďż˝ robi z
> dzie�mi i wkurwia nas, �e nikt wcze�niej nie zareagowa�, nie widz�
> nius�w kt�re m�wi� o odbieraniu ludziom dzieci, bo w�a�nie urz�dnik
> nie jest g�upi, aby drze� koty o klapsy itd.......dlatego propagand�
> masz Gebelsowskďż˝, bo interesuje ciebie odbieranie praw wolnym ludziom
> by siďż˝ im, dzieciom, przemocďż˝ narzucaďż˝. Jak siďż˝ patrzy na ludzi
> tworz�cych te systemy, wielka przemoc kt�r� powt�rzyli w �yciu by�a
> wynikiem wzoru przemocy w domu.
> Co do drugiego posta to lej dzieci je�li prawo nasz gdzie�, kiedy�
> ma�o kto by zareagowa�, ale teraz kto� wko�cu zareguje i trafisz do
> miejsca ludzi , kt�rzy stosuj� przemoc bo im tylko przemoc pokazano, a
> jak zobacz� artyku� zn�cania si� nad dzieckiem, to poczujesz co to
> przemoc na w�asnej sk�rze. Bo oni wiedz� �e zeszli na drog�
> bandytyzmu ,gdy� takie przemocowe wzory by�y w domu, czyli tacy jak ty
> im zniszczyli �ycie.

Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo coś widzę że chlewa
buraczane tu dużo nalazło, bez pojęcia chlepać ozorem.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:42:55 - Nixe

outside napisał w wiadomości
news:79e04439-baf0-4a43-ab38-

> Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo coś widzę że chlewa
> buraczane tu dużo nalazło, bez pojęcia chlepać ozorem.

Omatkubosku :-O
Robi się coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie.
Ale pozwól, że zanim wypieprzę do chlewika, to jeszcze chwilę postoję i
popatrzę sobie jak wygląda typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, której
jak widać jesteś książkowym przykładem :)

N.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:18:43 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.38.42, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>>> Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi
>>>> jest
>>>> w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
>>>> tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?
>>> to jest to samo jesli chodzi o Twoja argumentacje.
>>
>> Jaką moją?
>
> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą. - by you.

Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
Jesteś za karą śmierci?

>> A Hitler się pojawił. :) Widziałaś!?
> nie. Zmarlych nie widze. ;)

Widocznie masz go w KFie. :)

>> Cholera... starzeję się. Jaką argumentację dotyczącą _KAŻDEJ_ ustawy?
>
> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.
> - tu mozna napisac
>
> a zdajesz sobie sprawe, ze jak ktos chce dokonac aborcji, to zadne ustawy
> mu
> nie przeszkodza
> a zdajesz sobei sprawy, ze jak ktos chce sie naspac, to zadne ustawy mu nie
> przeszkodza


A... że niby w ten sposób. No to jedźmy tą argumentacją (Twoja przecież):
Jesteś za karą śmierci?

A przecież pisałem, że w sprawę aborcji czy narkotyków są zaangażowani
jeszcze inni ludzie a nie tylko ofiara klapsa i oprawca. W przypadku
aborcji jest to cały system. Na upartego mafię też można nazwać systemem.

>>>> O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
>>>> podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się
>>>> pojawią
>>>> argumenty o molestowaniu seksualnym.
>>> ja sie boje, ze niewiele rozumiesz. Chodzi o dziecko, ktore bronic sie
>>> nie
>>> moze.
>>> I wszystko co dziecka dotyczy. Rodzaj przykladow sie nie liczy, a ich
>>> odbiorca. Dziecko.
>>
>> Jak pisałem stary już jestem. Gubię się.
>> Przejdźmy do meritum. Ja nie jestem za tym, żeby można było lać dzieci.
>> Nie
>> jestem za tym, żeby metodą wychowawczą był klaps. Jednakże jestem w stanie
>> przymknąć oczy na jednorazowe wyskoki rodziców. Ot tyle.
> Trudno Ci nie znajac rodziny, przymknac oko bo nie wiesz jaka jest
> sytuacja/

Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a nie
zabierać dziecko na wszelki wypadek.

> Na jakiej podstwie wiesz ze ten klaps, ktory teraz zobaczyles jest
> jednorazowy?? daj jakies
> wskazowki?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.

>>>> No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?
>>> odebrali mi ja.
>> Na pewno jest szczęśliwsza. Trzeba było sobie tego jednego klapsa darować.
> a skad wiesz, ze to byl jednorazowy klaps??

Na pewno to był jeden klaps, który ktoś zobaczył.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:43:38 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:2h9iwuwcbdjh.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.38.42, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>>>> Hmmm... jednak aborcja to co innego. Tak trochę trudniej. Więcej ludzi
>>>>> jest
>>>>> w to zaangażowanych. Więc nie widzę specjalnej analogii. Dasz radę bez
>>>>> tego, czy zaraz o mordowaniu będzie i Hitler się pojawi?
>>>> to jest to samo jesli chodzi o Twoja argumentacje.
>>>
>>> Jaką moją?
>>
>> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą. - by you.
>
> Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
> Jesteś za karą śmierci?


wreszczie (prawie) . Otoz, skoro jestes za ustawa chroniaca kogos/przed
czyms mimo, ze
i tak ludzie to moga robic pomimo tej ustawy-
to nie badz wybiorczy czy stronniczy.

>>> A Hitler się pojawił. :) Widziałaś!?

>> nie. Zmarlych nie widze. ;)
>
> Widocznie masz go w KFie. :)
>
>>> Cholera... starzeję się. Jaką argumentację dotyczącą _KAŻDEJ_ ustawy?
>>
>> Ale zdajesz sobie sprawę, że jak ktoś będzie chciał walnąć, to i tak
>>> walnie? I żadne przepisy mu nie przeszkodzą.
>> - tu mozna napisac
>>
>> a zdajesz sobie sprawe, ze jak ktos chce dokonac aborcji, to zadne
>> ustawy
>> mu
>> nie przeszkodza
>> a zdajesz sobei sprawy, ze jak ktos chce sie naspac, to zadne ustawy mu
>> nie
>> przeszkodza
>
>
> A... że niby w ten sposób. No to jedźmy tą argumentacją (Twoja przecież):
> Jesteś za karą śmierci?

teraz ja Ciebie nie kumam??



> A przecież pisałem, że w sprawę aborcji czy narkotyków są zaangażowani
> jeszcze inni ludzie a nie tylko ofiara klapsa i oprawca. W przypadku
> aborcji jest to cały system. Na upartego mafię też można nazwać systemem.
>
>>>>> O dziecko? Narkotyki, aborcja i bicie dzieci? Jak Ty widzisz tu
>>>>> podobieństwa to boję się z Tobą dyskutować o mleku. A nuż zaraz się
>>>>> pojawią
>>>>> argumenty o molestowaniu seksualnym.
>>>> ja sie boje, ze niewiele rozumiesz. Chodzi o dziecko, ktore bronic sie
>>>> nie
>>>> moze.
>>>> I wszystko co dziecka dotyczy. Rodzaj przykladow sie nie liczy, a ich
>>>> odbiorca. Dziecko.
>>>
>>> Jak pisałem stary już jestem. Gubię się.
>>> Przejdźmy do meritum. Ja nie jestem za tym, żeby można było lać dzieci.
>>> Nie
>>> jestem za tym, żeby metodą wychowawczą był klaps. Jednakże jestem w
>>> stanie
>>> przymknąć oczy na jednorazowe wyskoki rodziców. Ot tyle.
>> Trudno Ci nie znajac rodziny, przymknac oko bo nie wiesz jaka jest
>> sytuacja/
>
> Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a nie
> zabierać dziecko na wszelki wypadek.

zostawiajac dziecko w potencjanym zagrozeniu???

>
>> Na jakiej podstwie wiesz ze ten klaps, ktory teraz zobaczyles jest
>> jednorazowy?? daj jakies
>> wskazowki?
>
> Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.


odpowiedz na pytanie.


>
>>>>> No to jeszcze napisz dlaczego uderzyłaś swoją córkę?
>>>> odebrali mi ja.
>>> Na pewno jest szczęśliwsza. Trzeba było sobie tego jednego klapsa
>>> darować.
>> a skad wiesz, ze to byl jednorazowy klaps??
>
> Na pewno to był jeden klaps, który ktoś zobaczył.

na pewno. W Twoim urojeniu.
i.





Re: Odp: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sp...

2012-04-17 20:02:11 - Habeck Colibretto

Dnia 17.04.2012, o godzinie 17.07.39, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

>> Konkretnie wszystko, bo opisałeś reżim który zabiera dzieci gdy sąsiad
>> doniesie______nie ma takich wydarzeń w polsce,

Pisałem. Dałem konkretny przykład. Nie sprawdziłeś(łaś) - ośmieszasz się.

>> dlatego jest to
>> zakłamana propaganda. Za to w polsce są stuktury i ludzie, którzy
>> wręcz zbiorowo katują dzieci i zmowa milczenia i ta ustawa jest w nich
>> wymierzona.

Ustawa o przemocy w RODZINIE?

>> Czyli właśnie mamy reżym przestępców, a ustawa wyzwala
>> przez prawa, z pod tego ucisku.
> Jeszcze coś dopiszę___systemy totalitarne łamią prawa człowieka, bo
> człowiek ma być zniewolony przez system, bo system ma mu narzucić co
> on chce.

Czyżbyś mówił o systemie, który MÓWI rodzicom jak mogą lub nie mogą
wychowywać dzieci? O takim systemie mówisz?

> Aby zniszczyć system totalitarny daje się ludziom prawa,
> prawa osobiste, które zabezpieczają ich przed nadużyciami władzy_ jak
> wolność wypowiedzi, wolność do godności i poszanowania nietykalności
> człowieka, by ten mógł egzystować spokojnie i wartościowo.

Jak nazwiesz w takim razie system, który zmusza rodziców do szczepienia
dzieci (gdzie naruszana jest nietykalność dziecka), który zmusza dzieci do
chodzenia do szkoły i przedszkola (jest łamana wolność rodziców do
kształcenia dzieci tak jak chce czyli wg planu bytu jakim jest Państwo),
który wprowadza za plecami rodziców takie zmiany, na które większość się
nie zgadza (wcześniejsze chodzenie do szkoły)? Mówimy o tym samym systemie?

> Co ciekawe
> ta ustawa właśnie chce wyzwolić z systemu opresyjnego dzieci, dając im
> prawa które chronią przed nadużyciami, czyli jest to wyzwolenie a nie
> zniewolenie.

Wyzwolenie przed czym? Bo wg tej ustawy dziecko może chcieć wszystko bo jak
nie dostanie to będzie to powodowało szkody na zdrowiu psychicznym oraz
krzywdy moralne.

> Twoje projekcje, a to jest typowe u prawej strony, widać
> w innych dziedzinach życia również.

To już tak dobrze się znamy! Kto by pomyślał! Po kilku postach! WOW!

> Wiadomo że prawica to niedojrzałe
> autorytrne jednostki, które nie potrafią działać z ludźmi i za wszelką
> cene tym ludziom narzucać to co oni chcą___

Hmmm... A to ciekawe.

> jest to pokolenie
> posstalinizmu,

Znaczy mówisz o takiej prawicy, która obiliła komunę? Mówisz o tych
konserwach? Orwell by się ubawił gdyby przeczytał co piszesz.

> stare wynaturzone pryki, którym tak wkodowano.

Czuję się zaszczycony. Kto by pomyślał, że w tym wieku (XXI) ktoś nazwie
mnie starym prykiem. :)

> Zauważalne jest że to właśnie te zniewolone umysły atakują wolnych
> ludzi, wolne media itd bo nie mogą znieść wolności i jednocześnie
> przeprowadzają propagandę straszenia że to zgniłe, zniewolone,
> komunizm, rezim. Gdy się obrócimy i zobaczymy kto tak pokrzykuje,
> widzimy ludzi którzy wręcz fanatycznie podporządkowani są ideologii,
> dla których ideologia jest ważna a nie ludzie, tym bardziej dając im
> prawa rozleci się ślepe podporządkowanie. I to z tej strony nawet
> zaatakowano dzieci z ich ustawą , ze strony gdzie dzieci latają po
> ścianach a ojciec ma być pasem do łamania psychiki dziecka by było
> równie bezmyślne i podporządkowane.

O bosz... język jak z Trybuny. Znaczy Faktów i Mitów! ROTFL.
I pisze to osoba, która chce jak najwięcej ludzkich zachowań ustawać (od
ustaw :) ).


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 22:30:12 - Nixe

W dniu 2012-04-19 22:12, Stokrotka pisze:
[ciach bełkot]

Z mojej strony pas.
Nie widzę sensu w dalszej dyskusji z osobą chorą i/lub dysfunkcyjną,
ponieważ z doświadczenia wiem, że do niczego to nie poprowadzi.


N.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:20:33 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 10.20.44, na pl.soc.dzieci, czeremcha
napisał(a):

>> Jesu, ktoś jeszcze czyta te rozemocjonowane słowotoki??
> Ja nie... ;-)

Ja przebrnąłem i przykre wnioski się nasuwają. Niektórzy znają litery,
wydaje się, że czytać umieją, a nic nie rozumieją. Przykre wnioski, ale to
jednak zabawne, że o wielką sprawę walczą wtórni analfabeci.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 18:29:19 - glob



Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-04-18 12:18, niebo�� Habeck Colibretto wylaz�o do ludzi i marudzi:
> > Dnia 17.04.2012, o godzinie 23.55.05, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
> >
> >
> >> Co do drugiego posta to lej dzieci je�li prawo nasz gdzie�,
> >
> > OMG! Wt�rny analfabeta.
>
> Ty chyba nie wiesz, z jak� osobisto�ci� usenetu rozmawiasz. ech.
>
> qr.a
> --
> M�odo�� musi si� wyszumie�, staro�� musi si� wypali�.

Bo jemu nie pasuje to co pisze, a mnie coraz mniej argumenty cwaniaka
i patrzę co się pod tym, co pisze, wszystkim kryje.
Takie własne głębsze obserwacje przeprowadzam, bo nie ma badań
potwierdzających zły wpływ_ klapsowej, a mnóstwo badań które wykazują
pozytywny wpływ podobnych sobie ustaw. Jedyne argumenty przeciwko
klapsowej to mataczenia i kłamstwa______a kto mataczy i kłamie?



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 19:03:36 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 18.08.40, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

> Ty chyba nie wiesz, z jaką osobistością usenetu rozmawiasz. ech.
>
> qr.a

Zaczynam wyczuwać. Nawet nie byłaś mi potrzebna, ale dzięki! :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 19:25:05 - Qrczak

Dnia 2012-04-18 19:03, niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 18.08.40, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):
>
>> Ty chyba nie wiesz, z jaką osobistością usenetu rozmawiasz. ech.
>
> Zaczynam wyczuwać. Nawet nie byłaś mi potrzebna, ale dzięki! :)

Ale jakbym jeszcze kiedyś mogła potrzebną być, to... wiesz...

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:05:55 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 11.35.31, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

> Użytkownik Nixe napisał w wiadomości
> news:jmlvb4$ofh$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Pani kochana, ja tam nie wiem, o czym Wy sobie piszecie z Habeckiem ;-)
>> Zastanowiło mnie tylko to jedno zdanie - jest BAAAAARDZO generalizujące.
>> Bo owszem - dzieciom robi się różne rzeczy, których równoprawnym osobom
>> zrobić byśmy się nie odważyli i jest to całkowiecie normalne w procesie
>> wychowania.
>
> Pani kochana, ale to zdanie nie było tak sobie rzucone z kosmosu, tylko
> miało ścisły związek z poprzednim akapitem, w którym wyliczałam co tym
> dzieciom się robi (oraz więcej, czego nie już wyliczałam). I to zdecydowanie
> nie były rzeczy związane z procesem wychowania, a właśnie z poczuciem
> posiadania. Naprawdę trzeba złej woli, żeby mi przypisywać poglądy a'la
> bezstresowe wychowanie, że dziecko jest pełnoprawnym partnerem itp pierdoły.

Tu nie trzeba żadnej (dobrej czy złej) woli. Wystarczy po prostu przeczytać
co napisałaś, a brzmi to absurdalnie.
A teraz (tak, tutaj akurat trochę złej woli mam) wygląda to tak, że
wycofujesz się z tego co napisałaś. :P

> A wyrywanie w tym celu z kontekstu jednego zdania wyjątkowo źle wpływa na
> moje usposobienie i nastawienie do dalszej dyskusji ;-)

A ja odniosłem się do więcej niż jednego zdania i jakoś tak jak Nixe to
zrozumiałem. GUpi ja! :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 12:12:48 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:xfvblwbzghhy.dlg@habeck.pl...
>
> A ja odniosłem się do więcej niż jednego zdania i jakoś tak jak Nixe to
> zrozumiałem. GUpi ja! :P

Yhm, ale nie chcę się powtarzać.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:53:36 - czeremcha

On 18 Kwi, 13:35, Agnieszka wrote:

> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
> dziecka.

Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
Serio.

> Znam sytuacje, gdzie dzieci od najmłodszych
> lat w domu robiły niemal wszystko, /../

Ja - nie. Serio.

> O dzieciach tak dobrze wychowanych, że bez drgnięcia stały na baczność, gdy ojciec lał je pasem do
> osiemnastki pisałam nieraz na tej grupie.

Nie spotkałam się. Serio.

Cóż...

Ania





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:06:17 - Agnieszka


Użytkownik czeremcha <123.czeremcha@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4ae13169-2eb6-4f2d-b9f1-97a387115b0a@n5g2000vbf.googlegroups.com...
On 18 Kwi, 13:35, Agnieszka wrote:

>> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
>> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
>> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
>> dziecka.
>
> Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
> Serio.

A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras
;-)

Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
przypadki 9/10 rodzin. Ale są. Naprawdę. I z zewnątrz, jak człowiek nie
wnika, to to naprawdę wygląda na całkiem normalne rodziny. Tylko czasem po
latach ludzie mają odwagę zadać sobie pytanie dlaczego ja tego dziecka
nigdy nie widziałem uśmiechniętego?.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:04:47 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 13.35.49, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>>> Nie zrozumiałeś. Ale ja nie mam czasu tłumaczyć Tobie i Nixe czym się
>>> różni
>>> proces wychowania od procesu posiadania.
>> Aga, wrzuciłaś rzeczy dotyczące wychowania do rzeczy, który uważasz, że
>> tego nie tyczą, zamieszałaś i myślałaś, że wyszedł fajny koktajl. A to
>> brzmiało jak jakieś bzdury. Zwróć uwagę, że innych dorosłych nie
>> wychowujemy a dzieciom to robimy. Może to kwestia semantyki, nazwania
>> procesu, ale w przeciwieństwie do dzieci dorośli uczą się inaczej, bo mają
>> już jakieś doświadczenie, którego młodzikom brakuje. Swoją drogą ktoś
>> uparty mógłby to tresurą nazwać.
> Nic, o czym napisałam, nie dotyczyło _normalnego_procesu wychowania.

Aha... No dobrze. Tylko czym jest _normalny_ proces wychowania jak nie
kształtowaniem na własną i społeczeństwa modłę młodego człowieka?

> Jak już
> się googlami przerzucamy, wrzuć sobie wyszukiwanie grafik z hasłem toddlers
> and tiaras albo porównaj wyniki dla przebrania psów i przebrania
> dzieci. Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
> dziecka.

Nie. Przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego dziecka nigdy mi się nie
zdarzyło. Albo dziecko się wstydziło i nie mówiło (nikt go nie zmuszał),
albo z dumą pokazywało to co umie.

> Pomoc w obowiązkach? Znam sytuacje, gdzie dzieci od najmłodszych
> lat w domu robiły niemal wszystko, od prania, zmywania, odkurzania, po
> prasowanie, gotowanie i kopanie ogródka (podczas gdy rodzice oglądali
> telewizję albo podejmowali gości),

Och... takie to popularne i należałoby dziecko przez to odizolować od
rodziców? Mówisz, że 2-3-latek robił pranie, zmywanie, odkurzanie czy
prasowanie? A przepraszam - chodzi Ci pewno od momentu kiedy już może. A
skoro może, to chyba nic złego, co?
Agnieszko - moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach, nie
miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
25-30m2. I tak, nosiła wodę ze studni od kiedy mogła. I tak, gotowała od
kiedy mogła i prasowała od kiedy mogła. Dlaczego? Bo gdyby tak nie robiła
to robiłaby to tylko matka. I nie - rodzice jej nie bili (za teściów dałbym
się pokroić), nie oglądali TV kiedy ona pracowała w domu. Łatwo jest
zestawić jakieś ekstrema, ale w wielu przypadkach to, że dzieci pracują w
domu nie jest niczym złym i tylko kształtuje im charakter. A dziś? Dziś
najczęściej dziecko ma w obowiązku posprzątanie swojego pokoju i odrobienie
lekcji. OMG! I często się słyszy od gówniarstwa co to ma 10 lat, że Matka
mnie zmusza do sprzątania pokoju! A to jest mój pokój przecież a nie jej!.
Takich przypadków w 26-osobowej klasie znalazłbym z 10.

> w dodatku przy milczącej obojętności
> dalszej rodziny/znajomych, którzy dopiero dorosłym już ludziom mieli odwagę
> powiedzieć wszyscy wiedzieli, że rodzice mają was tylko po to, żeby mieć
> służbę, ale przecież to nie nasza sprawa.

Mówisz, że jaki to odsetek? I mówisz, że to karalne jest? A może powinno
być? I kto sprawdzi czy dziecko zamiatające podłogę w całym domu jest
psychicznie maltretowane, czy nie?

> O dzieciach tak dobrze
> wychowanych, że bez drgnięcia stały na baczność, gdy ojciec lał je pasem do
> osiemnastki pisałam nieraz na tej grupie.

Tak? I mówisz, że to jest standard i że ustawa ma TYLKO takie rzeczy na
myśli? Wczytaj się i zobacz jak można ją zinterpretować.

> Nie Habeck, ja nie piszę o _normalnym_ procesie wychowywania, gdzie wiadomo,
> że trzeba czegoś zakazać, coś nakazać, podjąć nie zawsze oczywiste dla
> dziecka decyzje, czasem dać klapsa.

Zielona Góra. Galeria handlowa.

> Ja piszę o traktowaniu dzieci jak
> własność, z którą można robić co się chce, bo to moje dziecko, jak mój
> taboret.

Wiesz Aga, nie wydaje mi się, żeby znalazło się wielu rodziców, którzy tak
pojmują posiadanie dzieci, że dzieci to jak taborety.

> Może nie wiesz o czym piszę, może nie zetknąłeś się z takimi
> sytuacjami (albo nie chciałeś zauważyć), ale one są dookoła.

Wiesz, dziw bierze, że normalna osoba tak wyczulona jest na takie sytuacje
i wszędzie zauważa tę własność dzieci. Dookoła.

> Tkwią w naszej
> mentalności. I wcale nie w domach marginesu.

Nie. Nie w naszej. W Twojej.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:13:15 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:9ldop162fr0p.dlg@habeck.pl...
>
> Wiesz, dziw bierze, że normalna osoba tak wyczulona jest na takie sytuacje
> i wszędzie zauważa tę własność dzieci. Dookoła.

Wychowywałam się w wielopokoleniowej (no dobra, dwu-) rodzinie
nauczycielskiej. Nasłuchałam się i naoglądałam wielu rzeczy. Nauczyłam się
słyszeć i widzieć, to na co na co dzień nie zwraca się uwagi.
I już daj spokój tej galerii w Zielonej Górze. Tamten ojciec nie ma zarzutu
o klapsa, z tego co pamiętam. I nie, za jednego klapsa nie zabiera się
dzieci. Ani w Polsce, ani w Szwecji, ani w Wielkiej Brytanii (to akurat sama
testowałam, jak mnie młoda w środku centrum handlowego wkurzyła parę lat
temu), ani w Stanach. Naprawdę trzeba się trochę bardziej postarać.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:20:05 - Stokrotka


>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach, nie
> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
> 25-30m2.
To znaczy tylko , że jej ojciec był albo dupą wołową, albo po prostu nie
kohał swej żony.
Skoro jesteś tradycjonalistą, to powinieneś pszyjąć do wiadomości, że
warunki do życia są w gesti mężczyzny.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:49:20 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 10.20.44, na pl.soc.dzieci, czeremcha
> napisaďż˝(a):
>
> >> Jesu, kto� jeszcze czyta te rozemocjonowane s�owotoki??
> > Ja nie... ;-)
>
> Ja przebrn��em i przykre wnioski si� nasuwaj�. Niekt�rzy znaj� litery,
> wydaje si�, �e czyta� umiej�, a nic nie rozumiej�. Przykre wnioski, ale to
> jednak zabawne, �e o wielk� spraw� walcz� wt�rni analfabeci.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Nie buraczku, boli ciebie żeś szmata i nie interesuje ciebie co
powiedzą inni, bo ty masz tylko buraczaną rację z wypierdkowa pod
spychowego .



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:01:38 - outside


Nixe napisał(a):
> outside napisa� w wiadomo�ci
> news:79e04439-baf0-4a43-ab38-
>
> > Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo co� widz� �e chlewa
> > buraczane tu du�o nalaz�o, bez poj�cia chlepa� ozorem.
>
> Omatkubosku :-O
> Robi siďż˝ coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie.
> Ale pozw�l, �e zanim wypieprz� do chlewika, to jeszcze chwil� postoj� i
> popatrz� sobie jak wygl�da typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, kt�rej
> jak wida� jeste� ksi��kowym przyk�adem :)
>
> N.

Wmawiasz ludziom emocje ,gdy tekst o totalitaryzmach był pisany na
spokojnie i niestety takie są fakty ,że ludzi których w domu bito , są
biografie, ci ludzie przemoc przenoszą na zewnątrz, a jak dojdą do
władzy to mamy totalitaryzny mordujące innych, to jest udowodnione.
Piszę bardziej systemami, by zobaczyć obszerniej konsekwencje
zachowań. I gdy zaczęto wprowadzać prawa dzieci i twierdzić że dziecka
bić nie wolno, w europie nie ma wojen, wcześniej były non stop i
metoda wychowawcza była_katować dzieci. A teraz spójrz na chołotę z
buraczkowa, która syczy z nienawiści w polsce__oni sami wręcz
stwarzają sobie wroga, bo wychowywani byli w przemocy, przelewają
przemoc na innych, a ludzie się zastanawiają dlaczego nagle są
jednocześnie żydami, masonami, komunistami i podobno ich
nienawidzą.itd Więc prawa chroniące dzieci mają ogromny wpływ na
zachowanie społeczeństwa i mnie trochę bawi próżność tych co im ustawa
nieodpowiada, bo dzieci na starość pozostawią ich, lub oddadzą do
jakieś instytucji, bo to najczęściej robią dzieci których wcześniej
podporządkowano przemocą.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:49:45 - Nixe

outside napisał w wiadomości
news:997c75f1-11ec-4135-b53c-

> Wmawiasz ludziom emocje

Nie wmawiam. Ja je po prostu widzę w tym, co piszesz.
Chwała Bogu w tym wszystkim, że jeszcze znaków przestankowych używasz.

N.




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 18:07:24 - Qrczak

Dnia 2012-04-18 15:49, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
> outside napisał w wiadomości
> news:997c75f1-11ec-4135-b53c-
>
>> Wmawiasz ludziom emocje
>
> Nie wmawiam. Ja je po prostu widzę w tym, co piszesz.
> Chwała Bogu w tym wszystkim, że jeszcze znaków przestankowych używasz.

Z kodowaniem się niestety nic nie zmieniło.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:05:16 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.42.55, na pl.soc.dzieci, Nixe napisał(a):

>> Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo coś widzę że chlewa
>> buraczane tu dużo nalazło, bez pojęcia chlepać ozorem.
>
> Omatkubosku :-O
> Robi się coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie.
> Ale pozwól, że zanim wypieprzę do chlewika, to jeszcze chwilę postoję i
> popatrzę sobie jak wygląda typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, której
> jak widać jesteś książkowym przykładem :)

Ty się nie śmiej. Strach pomyśleć, że to tacy ludzie tworzą prawo!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:34:31 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.43.38, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
>> Jesteś za karą śmierci?
> wreszczie (prawie) . Otoz, skoro jestes za ustawa chroniaca kogos/przed
> czyms mimo, ze
> i tak ludzie to moga robic pomimo tej ustawy-
> to nie badz wybiorczy czy stronniczy.

To jesteś za karą śmierci?

>> A... że niby w ten sposób. No to jedźmy tą argumentacją (Twoja przecież):
>> Jesteś za karą śmierci?
> teraz ja Ciebie nie kumam??

Po prostu odpowiedz.

>> A przecież pisałem, że w sprawę aborcji czy narkotyków są zaangażowani
>> jeszcze inni ludzie a nie tylko ofiara klapsa i oprawca. W przypadku
>> aborcji jest to cały system. Na upartego mafię też można nazwać systemem.

Ale to kumasz, co nie?

>> Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a nie
>> zabierać dziecko na wszelki wypadek.
> zostawiajac dziecko w potencjanym zagrozeniu???

Rozumiesz co piszesz? Potencjalnemu. Nie zagrożeniu, ale
potencjalnemu. Rozumiesz różnicę pomiędzy jednym a drugiem?

>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.
> odpowiedz na pytanie.

Na takiej podstawie, że nie mam pewności, czy to jeden klaps czy nie. Na
takiej podstawie powinienem najpierw się dowiedzieć, czy to wypadek przy
pracy czy może standard.

>> Na pewno to był jeden klaps, który ktoś zobaczył.
> na pewno. W Twoim urojeniu.

Wszystko prowadzi zawsze do jednego klapsa. Tego, przez którego ktoś
doniósł. Znaczy poinformował.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-22 17:33:24 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:1hkal0xbiko3e.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.43.38, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>> Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
>>> Jesteś za karą śmierci?
>> wreszczie (prawie) . Otoz, skoro jestes za ustawa chroniaca kogos/przed
>> czyms mimo, ze
>> i tak ludzie to moga robic pomimo tej ustawy-
>> to nie badz wybiorczy czy stronniczy.
>
> To jesteś za karą śmierci?

jestem.

>
>>> A... że niby w ten sposób. No to jedźmy tą argumentacją (Twoja
>>> przecież):
>>> Jesteś za karą śmierci?
>> teraz ja Ciebie nie kumam??
>
> Po prostu odpowiedz.

a Ty umiesz odpowiedziec??
>
>>> A przecież pisałem, że w sprawę aborcji czy narkotyków są zaangażowani
>>> jeszcze inni ludzie a nie tylko ofiara klapsa i oprawca. W przypadku
>>> aborcji jest to cały system. Na upartego mafię też można nazwać
>>> systemem.
>
> Ale to kumasz, co nie?

jasne, ale nie kumam jak sie ma to niby laczyc z dziecmi. Ten system. Znaczy
jesli mniej niz
troje to juz to cos zmienia? Dla mnie sie liczy dziecko - jedno.
>
>>> Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a
>>> nie
>>> zabierać dziecko na wszelki wypadek.
>> zostawiajac dziecko w potencjanym zagrozeniu???
>
> Rozumiesz co piszesz? Potencjalnemu. Nie zagrożeniu, ale
> potencjalnemu. Rozumiesz różnicę pomiędzy jednym a drugiem?

rozumiem slowo zagrozenie. Jest ono dla mnie w kontekscie dziecko tak
silne, ze
potencjalne jest slowem kluczem.

>
>>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.
>> odpowiedz na pytanie.
>
> Na takiej podstawie, że nie mam pewności, czy to jeden klaps czy nie. Na
> takiej podstawie powinienem najpierw się dowiedzieć, czy to wypadek przy
> pracy czy może standard.

jak sie dowiesz? w minucie? jak.? Potrafisz odpowiedziec?

bo jesli ktos uzywa
klapsa, znaczy generalnie ma problem. Bo niepotrafi inaczej. Nawet jesli
teraz to byl pierwszy.
Jest wieksza szansa, ze pojawi sie drugi, lub nie jest on jedyny u takowego
bezsilnego czleka.

>
>>> Na pewno to był jeden klaps, który ktoś zobaczył.
>> na pewno. W Twoim urojeniu.
>
> Wszystko prowadzi zawsze do jednego klapsa. Tego, przez którego ktoś
> doniósł. Znaczy poinformował.

i cale szczescie.


i.





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:25:26 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.01.38, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

> Nixe napisał(a):
>> outside napisa� w wiadomo�ci
>> news:79e04439-baf0-4a43-ab38-
>>
>>> Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo co� widz� �e chlewa
>>> buraczane tu du�o nalaz�o, bez poj�cia chlepa� ozorem.
>>
>> Omatkubosku :-O
>> Robi siďż˝ coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie.
>> Ale pozw�l, �e zanim wypieprz� do chlewika, to jeszcze chwil� postoj� i
>> popatrz� sobie jak wygl�da typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, kt�rej
>> jak wida� jeste� ksi��kowym przyk�adem :)
>>
>> N.
>
> Wmawiasz ludziom emocje ,gdy tekst o totalitaryzmach był pisany na
> spokojnie i niestety takie są fakty ,że ludzi których w domu bito , są
> biografie, ci ludzie przemoc przenoszą na zewnątrz, a jak dojdą do
> władzy to mamy totalitaryzny mordujące innych, to jest udowodnione.

Napieraj:
wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Byly-minister-edukacji-dosc-zakazu-bicia-dzieci,wid,14206591,wiadomosc.html?ticaid=1e4b7
www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=475 - u... to długie.

> Piszę bardziej systemami, by zobaczyć obszerniej konsekwencje
> zachowań. I gdy zaczęto wprowadzać prawa dzieci i twierdzić że dziecka
> bić nie wolno, w europie nie ma wojen, wcześniej były non stop i
> metoda wychowawcza była_katować dzieci.

ROTFL! Jakby to był powód wojen... No to proszę o konkretne badania i
dowody, że bicie dzieci powoduje wojny światowe. Zaraz... a jak to było
przy pierwszej wojnie?

> A teraz spójrz na chołotę z
> buraczkowa, która syczy z nienawiści w polsce__oni sami wręcz
> stwarzają sobie wroga, bo wychowywani byli w przemocy,

LOL...

> przelewają
> przemoc na innych, a ludzie się zastanawiają dlaczego nagle są
> jednocześnie żydami, masonami, komunistami i podobno ich
> nienawidzą.itd Więc prawa chroniące dzieci mają ogromny wpływ na
> zachowanie społeczeństwa i mnie trochę bawi próżność tych co im ustawa
> nieodpowiada, bo dzieci na starość pozostawią ich, lub oddadzą do
> jakieś instytucji, bo to najczęściej robią dzieci których wcześniej
> podporządkowano przemocą.

Ty w to naprawdę wierzysz! Strach się bać... kiedy ktoś taki doszedłby do
władzy.


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:47:40 - czeremcha

On 18 Kwi, 15:01, outside wrote:

> mnie trochę bawi próżność tych co im ustawa
> nieodpowiada, bo dzieci na starość pozostawią ich, lub oddadzą do
> jakieś instytucji, bo to najczęściej robią dzieci których wcześniej
> podporządkowano przemocą.

A to problem następną ustawę wprowadzić?

Ania




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:40:22 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.42.55, na pl.soc.dzieci, Nixe napisaďż˝(a):
>
> >> Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo co� widz� �e chlewa
> >> buraczane tu du�o nalaz�o, bez poj�cia chlepa� ozorem.
> >
> > Omatkubosku :-O
> > Robi siďż˝ coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie..
> > Ale pozw�l, �e zanim wypieprz� do chlewika, to jeszcze chwil� postoj� i
> > popatrz� sobie jak wygl�da typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, kt�rej
> > jak wida� jeste� ksi��kowym przyk�adem :)
>
> Ty si� nie �miej. Strach pomy�le�, �e to tacy ludzie tworz� prawo!
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Dla takiej jak ty patologii, żeby chronić normalnych przed
degeneratami.



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 22:40:54 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 19.25.05, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>>> Ty chyba nie wiesz, z jaką osobistością usenetu rozmawiasz. ech.
>>
>> Zaczynam wyczuwać. Nawet nie byłaś mi potrzebna, ale dzięki! :)
>
> Ale jakbym jeszcze kiedyś mogła potrzebną być, to... wiesz...

Nie to, że ja Ciebie... że chcę się Ciebie... no że niepotrzebna jesteś. Bo
jesteś mi potrzebna i ruszaj z pomocą!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 08:54:59 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 19.25.05, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):
>
>>>> Ty chyba nie wiesz, z jaką osobistością usenetu rozmawiasz. ech.
>>>
>>> Zaczynam wyczuwać. Nawet nie byłaś mi potrzebna, ale dzięki! :)
>>
>> Ale jakbym jeszcze kiedyś mogła potrzebną być, to... wiesz...
>
> Nie to, że ja Ciebie... że chcę się Ciebie... no że niepotrzebna jesteś.
> Bo jesteś mi potrzebna i ruszaj z pomocą!


Tak sobie patrzę, że niezmiennie to samo grupę do walki wzrusza. Normalnie
można obalić rzężenia Heraklita.
Może podrzucę coś więc o dyktacie karmienia piersią albo rozwrzeszczanych
bachorach w restauracjach?
Bo o tłuczeniu tłuc mi się chwilowo chyba już nie chce.

qr.a z tęsknotą wspominająca niegdysiejszych troli




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 19:59:28 - Stokrotka



> Może podrzucę coś więc o dyktacie karmienia piersią albo rozwrzeszczanych
> bachorach w restauracjach?

A co ci pszeszkadzają dzieci w restauracji?
Mają nie jeść?


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:06:58 - czeremcha

A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
gatki...

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:22:40 - Paulinka

czeremcha pisze:
> A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
> widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
> nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
> gatki...

A bagatelizujesz i wyśmiewasz to dlatego, że?
Bo zakładam, ze widzisz różnicę pomiędzy siniakiem, bo dzieciak nie
wyrobił na zakręcie, a długotrwałym maltretowaniem.


--

Paulinka



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 08:01:56 - krys

czeremcha wrote:

> A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
> widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
> nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
> gatki...
>


Koniecznie. Parę lat temu powinnam iść siedzieć, bo mój syn miał wiecznie
poobijane nogi. Pozwalałam mu się bawić, zamiast w piernatach chować.

Kuzynka miała fantazję, i na tożsamą przypadłość naopowiadała nauczycielce,
że tata pije i ją leje. W życiu klapsa nie dostała. Na szczęście
nauczycielka była normalna, najpierw sprawdziła, zanim wysłała dzieci do
bidula.
--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 08:59:19 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
> czeremcha wrote:
>
>> A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
>> widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
>> nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
>> gatki...
>
> Koniecznie. Parę lat temu powinnam iść siedzieć, bo mój syn miał wiecznie
> poobijane nogi. Pozwalałam mu się bawić, zamiast w piernatach chować.
>
> Kuzynka miała fantazję, i na tożsamą przypadłość naopowiadała
> nauczycielce, że tata pije i ją leje. W życiu klapsa nie dostała. Na
> szczęście nauczycielka była normalna, najpierw sprawdziła, zanim
> wysłała dzieci do bidula.

Jak to czytam, przy okazji porównuję ze znanymi mi osobiście ciekawymi
przypadkami, mniemam, iż chyba można uznać za pewną regułę, iż dziecko
skarżące się na rodziców nie jest maltretowane na pewno. Natomiast przemoc
dotyka ciche, spokojne, milczące oraz ładnie uśmiechające się (opcja
specjalna dla Habecka) dzieci.
Tylko jak to wpisać do ustawy?

qr.a




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 13:01:57 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 12.12.48, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):


>> A ja odniosłem się do więcej niż jednego zdania i jakoś tak jak Nixe to
>> zrozumiałem. GUpi ja! :P
>
> Yhm, ale nie chcę się powtarzać.

To się nie powtarzaj. Odnieś się do tego mojego długiego postu z 12:02:24 a
nie po prostu nie mam czasu wam tłumaczyć.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: M?DRZY RODZICE - kultowa ksi??ka ju? w sprzeda...

2012-04-18 14:17:00 - outside



Agnieszka napisał(a):
> U?ytkownik czeremcha <123.czeremcha@gmail.com> napisa? w wiadomo?ci
> news:4ae13169-2eb6-4f2d-b9f1-97a387115b0a@n5g2000vbf.googlegroups.com...
> On 18 Kwi, 13:35, Agnieszka wrote:
>
> >> Spr?buj sobie przypomnie? czy nigdy nie zdarzy?o Ci si?
> >> uczestniczy? (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
> >> wierszyk, przecie? umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
> >> dziecka.
> >
> > Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czego? takiego nie widzia?am.
> > Serio.
>
> A to te? sobie poszukaj na google filmik?w z tagiem toddlers and tiaras
> ;-)
>
> Co do reszty... mo?e si? nie spotka?a?. A mo?e nie zauwa?y?a?. To nie s?
> przypadki 9/10 rodzin. Ale s?. Naprawd?. I z zewn?trz, jak cz?owiek nie
> wnika, to to naprawd? wygl?da na ca?kiem normalne rodziny. Tylko czasem po
> latach ludzie maj? odwag? zada? sobie pytanie dlaczego ja tego dziecka
> nigdy nie widzia?em u?miechni?tego?.
>
> Agnieszka

Ale buraczek ma tylko argumenty,_cwaniakować,, kłamać, gebesować,
racjonalizować , trząść się z nienawiści. Tu nie ma argumentów
przeciw, tylko taniec cwaniaczka, który prezentuje wynaturzony
buraczków i sobie wyracjonalizował że patologią nie jest. Czuje się
człowiek jakby gadał z kryminalistą, który kręci ,szydzi ,wymyśla, a
cała jego postawa potwierdza tylko patologię. Z takiego dołu wywodzili
się Gebelsi, Dierżyńscy i ci przemoc z domu przelali na przemoc do
świata.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:18:00 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.06.17, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>>> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
>>> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
>>> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
>>> dziecka.
>>
>> Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
>> Serio.
>
> A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras
> ;-)
>
> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
> przypadki 9/10 rodzin. Ale są. Naprawdę. I z zewnątrz, jak człowiek nie
> wnika, to to naprawdę wygląda na całkiem normalne rodziny. Tylko czasem po
> latach ludzie mają odwagę zadać sobie pytanie dlaczego ja tego dziecka
> nigdy nie widziałem uśmiechniętego?.

OMG!
A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się bawić?
A dlaczego syn siedzi sam?
A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
A dlaczego syn stroni od dzieci?

Normalnie śmiech mnie ogarnia kiedy to słyszę i muszę się tłumaczyć z tego,
że ona taka jest, że syn tak ma. Kiedy byś zapytała moje dzieci dlaczego
się nie uśmiechają to odpowiedzą, że jak nie ma nic śmiesznego to się nie
śmieją, a najczęściej reszta dzieciaków z głupot się śmieje a ich to nie
śmieszy. No i co? Mam dzieci zmuszać do śmiechu przy obcych, bo takie jest
zapotrzebowanie społeczne? Przecież to co piszesz jest żenujące i
krzywdzące dla wielu rodzin.

BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
rozumieją i interpretują to po swojemu. A ja muszę takim laikom tłumaczyć
się, że nie jestem wielbłądem. Najpierw poznaj rodzinę, a nie wnioskujesz
jak ułomny Sherlock pewnie byli bici, bo się nie uśmiechali.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:27:56 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:sbmo8f3u16xv$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.06.17, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>>> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
>>>> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
>>>> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
>>>> dziecka.
>>>
>>> Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
>>> Serio.
>>
>> A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras
>> ;-)
>>
>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
>> przypadki 9/10 rodzin. Ale są. Naprawdę. I z zewnątrz, jak człowiek nie
>> wnika, to to naprawdę wygląda na całkiem normalne rodziny. Tylko czasem
>> po
>> latach ludzie mają odwagę zadać sobie pytanie dlaczego ja tego dziecka
>> nigdy nie widziałem uśmiechniętego?.
>
> OMG!
> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
> bawić?
> A dlaczego syn siedzi sam?
> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
> A dlaczego syn stroni od dzieci?
>
> Normalnie śmiech mnie ogarnia kiedy to słyszę i muszę się tłumaczyć z
> tego,
> że ona taka jest, że syn tak ma. Kiedy byś zapytała moje dzieci dlaczego
> się nie uśmiechają to odpowiedzą, że jak nie ma nic śmiesznego to się nie
> śmieją, a najczęściej reszta dzieciaków z głupot się śmieje a ich to nie
> śmieszy. No i co? Mam dzieci zmuszać do śmiechu przy obcych, bo takie jest
> zapotrzebowanie społeczne? Przecież to co piszesz jest żenujące i
> krzywdzące dla wielu rodzin.
>
> BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
> brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
> rozumieją i interpretują to po swojemu. A ja muszę takim laikom tłumaczyć
> się, że nie jestem wielbłądem. Najpierw poznaj rodzinę, a nie wnioskujesz
> jak ułomny Sherlock pewnie byli bici, bo się nie uśmiechali.

Tak, wiem, Ty masz doświadczenia z dziećmi z ZA. A ja mam inne
doświadczenia. I znam doskonale rodzinę, o której piszę. I wiem o czym
piszę. Sam wiesz, jak to jest czuć się wielbłądem, a mnie wystawiasz do
takiej pozycji. Niby masz doświadczenie (swoje) a nie potrafisz zrozumieć,
że inni mogą mieć swoje. Odszufladkuj się.

Agnieszka (nie pytam przygodnie napotkanych dzieci, dlaczego się nie
uśmiechają, nie musisz się bać, że kiedyś spotkasz mnie na spacerze w
Łazienkach)





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:12:28 - Stokrotka



> BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
> brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
> rozumieją i interpretują to po swojemu.

Sam jesteś nienormalny.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-18 21:08:43 - Nixe

W dniu 2012-04-18 20:12, Stokrotka pisze:
>
>
>> BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
>> brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
>> rozumieją i interpretują to po swojemu.
>
> Sam jesteś nienormalny.

Jak zwykle powiedziała, co wiedziała ...

N.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 07:51:51 - krys

Habeck Colibretto wrote:

> OMG!
> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
> bawić? A dlaczego syn siedzi sam?
> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
> A dlaczego syn stroni od dzieci?


Ty sie Habeck nie śmiej, tylko kombinuj numer do Rutkowskiego, przyda się,
jak ktoś uzna, że Twoje dziecko jest nieszczęśliwe i będziesz musiał
odbijać, jak Nikolę w Norwegii

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 08:44:37 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
> Habeck Colibretto wrote:
>
>> OMG!
>> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
>> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
>> bawić? A dlaczego syn siedzi sam?
>> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
>> A dlaczego syn stroni od dzieci?
>
>
> Ty sie Habeck nie śmiej, tylko kombinuj numer do Rutkowskiego, przyda
> się, jak ktoś uzna, że Twoje dziecko jest nieszczęśliwe i będziesz
> musiał odbijać, jak Nikolę w Norwegii

O ile mu co innego nie wypadnie.

qr.a




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:26:04 - czeremcha

On 18 Kwi, 14:06, Agnieszka wrote:
> Użytkownik czeremcha <123.czerem...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:4ae13169-2eb6-4f2d-b9f1-97a387115b0a@n5g2000vbf.googlegroups.com...
> On 18 Kwi, 13:35, Agnieszka wrote:
>
> >> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
> >> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
> >> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
> >> dziecka.
>
> > Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
> > Serio.
>
> A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras
> ;-)
>
> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
> przypadki 9/10 rodzin.

Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.

A uczestniczyć nie znaczy oglądać filmiki.

Ustawa, o której dyskutujemy, ma dotyczyć nie Usiech, a Polski zdaje
mi się...

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:37:04 - Agnieszka

Użytkownik czeremcha <123.czeremcha@gmail.com> napisał w wiadomości
news:65f25d08-5a33-4195-a5db-ba9df745fb36@b14g2000vbz.googlegroups.com...
>>
>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
>> przypadki 9/10 rodzin.
>
> Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.

A możesz mi to pokazać na palcach?

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:36:43 - czeremcha

On 18 Kwi, 14:06, Agnieszka wrote:

> A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras

Jeszcze jedno mi się nasunęło...

Rok czy dwa lata temu próbowano zorganizować taki konkurs w Irlandii.
Podniosła się taka wrzawa, że hotel, w którym widowisko miało się
odbyć, wycofał się z udzielenia gościny temuż konkursowi, a on sam -
nie wiadomo, czy się w ogóle odbył. Jeśli nawet - to w podziemiu i
cały misterny plan natrzepania kupy kasy kosztem dzieci nie wypalił.

Bez ustawy.

Ania






Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 14:57:18 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.13.15, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>> Wiesz, dziw bierze, że normalna osoba tak wyczulona jest na takie sytuacje
>> i wszędzie zauważa tę własność dzieci. Dookoła.
> Wychowywałam się w wielopokoleniowej (no dobra, dwu-) rodzinie
> nauczycielskiej. Nasłuchałam się i naoglądałam wielu rzeczy. Nauczyłam się
> słyszeć i widzieć, to na co na co dzień nie zwraca się uwagi.

No to rzeczywiście doświadczenie nie do pogardzenia (nie ironizuję).

> I już daj spokój tej galerii w Zielonej Górze. Tamten ojciec nie ma zarzutu
> o klapsa, z tego co pamiętam.

No... bo to pewnie matka dała dziecku klapsa i dlatego.

> I nie, za jednego klapsa nie zabiera się
> dzieci.

Jednego. No tak. Przesadziłem. Ale już jeden miesięcznie. Albo jeden w
tygodniu? Hmmm... to gdzie postawić granicę? Nie da się? No to zakazać w
ogóle.

> Ani w Polsce, ani w Szwecji,

Szewcja - Wolscy.
Ogólnie bardziej jako ciekawostka
www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=475

> ani w Wielkiej Brytanii (to akurat sama
> testowałam, jak mnie młoda w środku centrum handlowego wkurzyła parę lat
> temu), ani w Stanach. Naprawdę trzeba się trochę bardziej postarać.

Najwyraźniej dlatego się nie zabiera, bo znieczulica społeczna panuje tam
panuje!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:50:42 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.20.05, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
>> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach, nie
>> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
>> 25-30m2.
> To znaczy tylko , że jej ojciec był albo dupą wołową, albo po prostu nie
> kohał swej żony.

To znaczy tylko tyle, że jesteś (cisną się na klawiaturę określenia niezbyt
cenzuralne)...
Jakieś 18 lat temu wybudowali 200m dom w centrum podwarszawskiego miasta. A
przez te lata dorobili się trójki wspaniały dzieci oraz czwórki świetnych
wnucząt. Matka była matką, a tylko ojciec pracował na rodzinę. I był nie
tylko pracownikiem, ale też ojcem. Takich ludzi ze świecą szukać. Uczciwi,
pomocni i na wszystko zapracowali własną pracą a nie znajomościami i
kiwaniem innych. Całkowicie i wyłącznie własną pracą. I całkowicie od zera
bez pomocy swoich rodziców, znajomych, banków. Bez kredytów, bez zadłużania
się. Nie na jakiś posadkach, ale budując własną firmę.

> Skoro jesteś tradycjonalistą, to powinieneś pszyjąć do wiadomości, że
> warunki do życia są w gesti mężczyzny.

Jw.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 19:45:55 - Stokrotka

te teksty się nie kleją, albo świadczą o głupocie budowniczego:
>>>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
>>> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach,
>>> nie
>>> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
>>> 25-30m2.

> Jakieś 18 lat temu wybudowali 200m dom w centrum podwarszawskiego miasta.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:49:40 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.01.38, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > Nixe napisaďż˝(a):
> >> outside napisa� w wiadomo�ci
> >> news:79e04439-baf0-4a43-ab38-
> >>
> >>> Jak nie rozumiesz to do chlewika wypieprzaj, bo co� widz� �e chlewa
> >>> buraczane tu du�o nalaz�o, bez poj�cia chlepa� ozorem.
> >>
> >> Omatkubosku :-O
> >> Robi siďż˝ coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej gramatycznie.
> >> Ale pozw�l, �e zanim wypieprz� do chlewika, to jeszcze chwil� postoj� i
> >> popatrz� sobie jak wygl�da typowa ofiara systemu przemocy w rodzinie, kt�rej
> >> jak wida� jeste� ksi��kowym przyk�adem :)
> >>
> >> N.
> >
> > Wmawiasz ludziom emocje ,gdy tekst o totalitaryzmach byďż˝ pisany na
> > spokojnie i niestety takie s� fakty ,�e ludzi kt�rych w domu bito , s�
> > biografie, ci ludzie przemoc przenosz� na zewn�trz, a jak dojd� do
> > w�adzy to mamy totalitaryzny morduj�ce innych, to jest udowodnione.
>
> Napieraj:
> wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Byly-minister-edukacji-dosc-zakazu-bicia-dzieci,wid,14206591,wiadomosc.html?ticaid=1e4b7
> www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=475 - u... to d�ugie.
>
> > Piszďż˝ bardziej systemami, by zobaczyďż˝ obszerniej konsekwencje
> > zachowa�. I gdy zacz�to wprowadza� prawa dzieci i twierdzi� �e dziecka
> > bi� nie wolno, w europie nie ma wojen, wcze�niej by�y non stop i
> > metoda wychowawcza by�a_katowa� dzieci.
>
> ROTFL! Jakby to by� pow�d wojen... No to prosz� o konkretne badania i
> dowody, �e bicie dzieci powoduje wojny �wiatowe. Zaraz... a jak to by�o
> przy pierwszej wojnie?
>
> > A teraz sp�jrz na cho�ot� z
> > buraczkowa, kt�ra syczy z nienawi�ci w polsce__oni sami wr�cz
> > stwarzajďż˝ sobie wroga, bo wychowywani byli w przemocy,
>
> LOL...
>
> > przelewajďż˝
> > przemoc na innych, a ludzie siďż˝ zastanawiajďż˝ dlaczego nagle sďż˝
> > jednocze�nie �ydami, masonami, komunistami i podobno ich
> > nienawidz�.itd Wi�c prawa chroni�ce dzieci maj� ogromny wp�yw na
> > zachowanie spo�ecze�stwa i mnie troch� bawi pr�no�� tych co im ustawa
> > nieodpowiada, bo dzieci na staro�� pozostawi� ich, lub oddadz� do
> > jakie� instytucji, bo to najcz�ciej robi� dzieci kt�rych wcze�niej
> > podporz�dkowano przemoc�.
>
> Ty w to naprawd� wierzysz! Strach si� ba�... kiedy kto� taki doszed�by do
> w�adzy.
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Też piszę na psychologii net i przerabiane były te artykuły już
dawno ,na kilku forach naraz. Niestety artykuł jest skłamany od a do
z ,a realia w szwecji wyglądają zupełnie inaczej. Na frondzie
znajdziesz lepsze artykuły propagandowe. Ten temat już był tyle razy
wałkowany, że mnie to dziwi że są jeszcze tacy, którzy się na taką
nielogiczną , przekłamaną taniochę nabierają, ale widać że chcą się
nabierać bo muszą.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:51:50 - outside



Nixe napisał(a):
> outside napisa� w wiadomo�ci
> news:997c75f1-11ec-4135-b53c-
>
> > Wmawiasz ludziom emocje
>
> Nie wmawiam. Ja je po prostu widzďż˝ w tym, co piszesz.
> Chwa�a Bogu w tym wszystkim, �e jeszcze znak�w przestankowych u�ywasz.
>
> N.

To że bicie dzieci jest patologią to fakt a nie emocje.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-23 14:49:00 - Habeck Colibretto

Dnia 22.04.2012, o godzinie 17.33.24, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>>>> Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
>>>> Jesteś za karą śmierci?
>>> wreszczie (prawie) . Otoz, skoro jestes za ustawa chroniaca kogos/przed
>>> czyms mimo, ze
>>> i tak ludzie to moga robic pomimo tej ustawy-
>>> to nie badz wybiorczy czy stronniczy.
>>
>> To jesteś za karą śmierci?
>
> jestem.

Pewnie dlatego, żeby zadość uczynić poszkodowanym...
No to widzę pewną niekonsekwencję. Nie pozwalasz dać klapsa dziecku, ale
pozwalasz, żeby np. braciszek zamordowanej mógł mieć satysfakcję ze śmierci
jej mordercy. Nie pozwalasz w granicach prawa dać klapsa dziecku, ale
pozwalasz w granicach prawda odbierać życie. Nie pozwalasz dać klapsa, ale
nie przeszkadza Ci skrobanka na życzenie. Coś tu jest nie tak.

>>>> Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a
>>>> nie
>>>> zabierać dziecko na wszelki wypadek.
>>> zostawiajac dziecko w potencjanym zagrozeniu???
>> Rozumiesz co piszesz? Potencjalnemu. Nie zagrożeniu, ale
>> potencjalnemu. Rozumiesz różnicę pomiędzy jednym a drugiem?
> rozumiem slowo zagrozenie. Jest ono dla mnie w kontekscie dziecko tak
> silne, ze
> potencjalne jest slowem kluczem.

To na wszelki wypadek nie wypuszczaj dziecka z domu. Wszędzie czyhają
potencjalne zagrożenia.

>>>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.
>>> odpowiedz na pytanie.
>> Na takiej podstawie, że nie mam pewności, czy to jeden klaps czy nie. Na
>> takiej podstawie powinienem najpierw się dowiedzieć, czy to wypadek przy
>> pracy czy może standard.
> jak sie dowiesz? w minucie? jak.? Potrafisz odpowiedziec?

A dlaczego w minucie? Dobre służby sprawdzą to szybko. Jest policja, jest
szkoła. Są zgłoszenia, sąsiedzi. Jeżeli nie są w stanie sprawdzić, to
dlaczego zabierają a potem rodzice mają udowadniać, że nie są wielbłądami?

> bo jesli ktos uzywa
> klapsa, znaczy generalnie ma problem.

Źle napisałaś. Jeżeli ktoś _użył_ klapsa, to znaczy, że _miał_ wtedy
problem.

> Bo niepotrafi inaczej. Nawet jesli
> teraz to byl pierwszy.

Jeżeli to był pierwszy raz, to znaczy, że _miał_ problem. Ile tutaj osób
przyznaje się do _jednego - dwóch_ klapsów. Należałoby im odebrać dzieci?

> Jest wieksza szansa, ze pojawi sie drugi, lub nie jest on jedyny u takowego
> bezsilnego czleka.

Bezsilnego i - zapomniałaś dopisać - na pewno nienawidzącego dziecka.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-23 15:26:39 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:1pfw04mawwy47.dlg@habeck.pl...
> Dnia 22.04.2012, o godzinie 17.33.24, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>>>> Ale że niby w jakim kontekście? Bo ja mogę po Twojemu:
>>>>> Jesteś za karą śmierci?
>>>> wreszczie (prawie) . Otoz, skoro jestes za ustawa chroniaca kogos/przed
>>>> czyms mimo, ze
>>>> i tak ludzie to moga robic pomimo tej ustawy-
>>>> to nie badz wybiorczy czy stronniczy.
>>>
>>> To jesteś za karą śmierci?
>>
>> jestem.
>
> Pewnie dlatego, żeby zadość uczynić poszkodowanym...

kiedys pisalam czemu.

> No to widzę pewną niekonsekwencję. Nie pozwalasz dać klapsa dziecku, ale
> pozwalasz, żeby np. braciszek zamordowanej mógł mieć satysfakcję ze
> śmierci
> jej mordercy. Nie pozwalasz w granicach prawa dać klapsa dziecku, ale
> pozwalasz w granicach prawda odbierać życie. Nie pozwalasz dać klapsa, ale
> nie przeszkadza Ci skrobanka na życzenie. Coś tu jest nie tak.

wg Ciebie moze.
Ja jednak widze, ze Ty wciaz nie widzisz nic zlego w klapsie. Razi az po
oczach w tym wywodzie. Dziwne. Szczegolnie, ze bronisz nie umiejacych sie
bronic,
i jestes za zyciem nawet najgorszych. Cos tu nie jest tak- i to jest w Twoim
podejsciu
do klapsa. Tratujesz to jako kichniecie.


>>>>> Masz rację. Dlatego właśnie uważam, że najpierw należy sprawę zbadać a
>>>>> nie
>>>>> zabierać dziecko na wszelki wypadek.
>>>> zostawiajac dziecko w potencjanym zagrozeniu???
>>> Rozumiesz co piszesz? Potencjalnemu. Nie zagrożeniu, ale
>>> potencjalnemu. Rozumiesz różnicę pomiędzy jednym a drugiem?
>> rozumiem slowo zagrozenie. Jest ono dla mnie w kontekscie dziecko tak
>> silne, ze
>> potencjalne jest slowem kluczem.
>
> To na wszelki wypadek nie wypuszczaj dziecka z domu. Wszędzie czyhają
> potencjalne zagrożenia.

nie potrafisz utrafic juz w jakis srodek?? postaraj sie, wtedy inaczej
podejdziesz do tego, ze
klaps sie zdarzyl. A nie, ze zdarzyc sie moze. W toku Twojej logiki, trzeba
by bylo
odbierac wszystkim rodzicom dzieci zeby ocenic czy w ogole uderza czy
nie....

>
>>>>> Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest? Daj jakieś wskazówki.
>>>> odpowiedz na pytanie.
>>> Na takiej podstawie, że nie mam pewności, czy to jeden klaps czy nie. Na
>>> takiej podstawie powinienem najpierw się dowiedzieć, czy to wypadek
>>> przy
>>> pracy czy może standard.
>> jak sie dowiesz? w minucie? jak.? Potrafisz odpowiedziec?
>
> A dlaczego w minucie? Dobre służby sprawdzą to szybko. Jest policja, jest
> szkoła. Są zgłoszenia, sąsiedzi. Jeżeli nie są w stanie sprawdzić, to
> dlaczego zabierają a potem rodzice mają udowadniać, że nie są wielbłądami?

skoro szybko, to tym bardziej nie jest problemem zeby stac po stronie
bezpieczenstwa dziecka.

>
>> bo jesli ktos uzywa
>> klapsa, znaczy generalnie ma problem.
>
> Źle napisałaś. Jeżeli ktoś _użył_ klapsa, to znaczy, że _miał_ wtedy
> problem.

jesli uzyl, znaczy ma problem. Wtedy tylko dal temu upust.

>
>> Bo niepotrafi inaczej. Nawet jesli
>> teraz to byl pierwszy.
>
> Jeżeli to był pierwszy raz, to znaczy, że _miał_ problem. Ile tutaj osób
> przyznaje się do _jednego - dwóch_ klapsów. Należałoby im odebrać dzieci?

nie prowadze statystyk. Wiem za to, ze jesli ktos nie ma wtedy problemu
jakos
ochrona dzieci w tej ustawie nie przeszkadza mu, jak Tobie. Zastanawiajace.
Uderza
wrecz ta Twoja obrona, jednego, dwoch klapsow- przy ktorym klapsie
zaczniesz sie
marwtic o dziecko???
>
>> Jest wieksza szansa, ze pojawi sie drugi, lub nie jest on jedyny u
>> takowego
>> bezsilnego czleka.
>
> Bezsilnego i - zapomniałaś dopisać - na pewno nienawidzącego dziecka.

na pewno klaps nie jest pieszczota dla dziecka.

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:30:20 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.49.40, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

> Też piszę na psychologii net i przerabiane były te artykuły już
> dawno ,na kilku forach naraz. Niestety artykuł jest skłamany od a do
> z ,a realia w szwecji wyglądają zupełnie inaczej. Na frondzie
> znajdziesz lepsze artykuły propagandowe. Ten temat już był tyle razy
> wałkowany, że mnie to dziwi że są jeszcze tacy, którzy się na taką
> nielogiczną , przekłamaną taniochę nabierają, ale widać że chcą się
> nabierać bo muszą.

LOL.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:56:25 - outside



czeremcha napisał(a):
> On 18 Kwi, 15:01, outside wrote:
>
> > mnie trochę bawi próżność tych co im ustawa
> > nieodpowiada, bo dzieci na starość pozostawią ich, lub oddadzą do
> > jakieś instytucji, bo to najczęściej robią dzieci których wcześniej
> > podporządkowano przemocą.
>
> A to problem następną ustawę wprowadzić?
>
> Ania

A po co, wraca do nich to na co zasłużyli. Jak przestaną lać dzieci,
to te dzieci na starość też ich będą inaczej traktować___jak kuba
bogu, tak bóg kubie____czyli krótkowzroczność buraków wychodzi im
samym bokiem.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 16:06:19 - Nixe


Użytkownik outside napisał w wiadomości
news:35129c7a-506f-48e0-86e7-

> A po co, wraca do nich to na co zasłużyli. Jak przestaną lać dzieci,
> to te dzieci na starość też ich będą inaczej traktować___jak kuba
> bogu, tak bóg kubie____czyli krótkowzroczność buraków wychodzi im
> samym bokiem.

A co Ciebie to obchodzi? To przecież ich karma, nie Twoja.

N.




Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 11:23:08 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 08.54.59, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

> qr.a z tęsknotą wspominająca niegdysiejszych troli

Ty mnie tu nie przywołuj w tej roli, dopsz?!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:42:42 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.22.40, na pl.soc.dzieci, Paulinka
napisał(a):

> czeremcha pisze:
>> A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
>> widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
>> nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
>> gatki...
>
> A bagatelizujesz i wyśmiewasz to dlatego, że?
> Bo zakładam, ze widzisz różnicę pomiędzy siniakiem, bo dzieciak nie
> wyrobił na zakręcie, a długotrwałym maltretowaniem.

Ale wiesz... bo nie wyśmiewasz tego i nie przesadzasz, co?
Bo zakładam, że widzisz różnicę pomiędzy siniakiem, bo dzieciak nie wyrobił
na zakręcie, a brakiem siniaka, bo dzieciak dostał klapa w tyłek (rodzic
musiał być długo szkolony, że bić tak, żeby nie było widać)?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 10:57:31 - czeremcha

On 18 Kwi, 20:22, Paulinka wrote:
> czeremcha pisze:
>
> > A tak w ogóle to proponowałabym odrębną ustawę karzącą tych, co nie
> > widzą siniaków u dzieci. Te wszystkie panie przedszkolanki i
> > nauczycielki. Bo to jest dopiero patologia, nie klaps przez jeansowe
> > gatki...
>
> A bagatelizujesz i wyśmiewasz to dlatego, że?
> Bo zakładam, ze widzisz różnicę pomiędzy siniakiem, bo dzieciak nie
> wyrobił na zakręcie, a długotrwałym maltretowaniem.

Ale co bagatelizuję i wyśmiewam? Ustawę o siniakach czy odbieranie za
klapsa?

Bo jakoś z reguły się zdarza, że dziecko systematycznie walone przez
rodziców nie rozbiera się tygodniami na lekcjach w-f, widać u niego
siniaki i inne ślady po ciele, a pedagodzy udają, że nie widzą
problemu.

Bo nie byli świadkami regularnego bicia.

Ale matkę czy ojca z milionami problemów na bolącej głowie, który to
rodzic szarpie za rękę dziecko w sklepie - widzą wszyscy... I wtedy
podnoszą wielkie larum.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:01:35 - czeremcha

On 18 Kwi, 20:22, Paulinka wrote:

> Bo zakładam, ze widzisz różnicę pomiędzy siniakiem, bo dzieciak nie
> wyrobił na zakręcie, a długotrwałym maltretowaniem.

I jeszcze - robiłam sobie zdjęcia rtg odcinka szyjnego. Musiałam się
rozebrać. A parę dni wcześniej faktycznie wywaliłam się na drewniane
skrzynki na działce.

Zostałam zapytana o te siniaki... Nie jednym, zdawkowym pytaniem, a
niemal dochodzeniem - czy na pewno? Czy aby?

Skoro technik rtg mogła, to nauczyciel powinien mieć zasr....y
obowiązek reagować. I to należy uregulować prawnie.

Ania



Re: M?DRZY RODZICE - kultowa ksi??ka ju? w sprzeda?y!

2012-04-14 13:01:25 - czeremcha

On 12 Kwi, 12:43, Ryszard wrote:
> GOR?CO POLECAM!

E tam, popierdóły... Gdyby czytanie i pisanie książek miało wpływ na
wychowanie, to najlepiej wychowanymi dziećmi byliby potomkowie
pedagogów, a tak nie jest.

Nie mówię też, że są to dzieci najgorsze, ale po prostu - takie, jak
inne, a czasem - gorsze ;-)

Ania



Re: M?DRZY RODZICE - kultowa ksi??ka ju? w sprzeda?y!

2012-04-14 13:51:59 - Ikselka

Dnia Sat, 14 Apr 2012 04:01:25 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

> E tam, popierdóły... Gdyby czytanie i pisanie książek miało wpływ na
> wychowanie, to najlepiej wychowanymi dziećmi byliby potomkowie
> pedagogów, a tak nie jest.

Podobnie z autorami ksiażek typu Jak zrobić pieniądze..., Jak osiągnąć
szczęście w... itd.
Gdyby mieli te pieniądze i to szczęście, nie pisaliby tych wszystkich
Jak....
--

XL wiosenna



Re: M!DRZY RODZICE - kultowa ksi??ka ju? w sprzeda?y!

2012-04-15 13:33:03 - Iwon(K)a

Ikselka wrote in message
news:w0o1goa9dc90.eua9ztkv4nkj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 14 Apr 2012 04:01:25 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>
>> E tam, popierdóły... Gdyby czytanie i pisanie książek miało wpływ na
>> wychowanie, to najlepiej wychowanymi dziećmi byliby potomkowie
>> pedagogów, a tak nie jest.
>
> Podobnie z autorami ksiażek typu Jak zrobić pieniądze..., Jak osiągnąć
> szczęście w... itd.
> Gdyby mieli te pieniądze i to szczęście, nie pisaliby tych wszystkich
> Jak....


zawsze wiedzialam, ze zmyslasz.

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:03:09 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.27.56, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

> Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
> wiadomości news:sbmo8f3u16xv$.dlg@habeck.pl...
>> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.06.17, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
>> napisał(a):
>>
>>>>> Spróbuj sobie przypomnieć czy nigdy nie zdarzyło Ci się
>>>>> uczestniczyć (jako dziecko albo jako obserwator) w show no powiedz
>>>>> wierszyk, przecież umiesz przy akompaniamencie wrzasku zaszczuwanego
>>>>> dziecka.
>>>>
>>>> Nie do mnie pytanie - ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
>>>> Serio.
>>>
>>> A to też sobie poszukaj na google filmików z tagiem toddlers and tiaras
>>> ;-)
>>>
>>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
>>> przypadki 9/10 rodzin. Ale są. Naprawdę. I z zewnątrz, jak człowiek nie
>>> wnika, to to naprawdę wygląda na całkiem normalne rodziny. Tylko czasem
>>> po
>>> latach ludzie mają odwagę zadać sobie pytanie dlaczego ja tego dziecka
>>> nigdy nie widziałem uśmiechniętego?.
>>
>> OMG!
>> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
>> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
>> bawić?
>> A dlaczego syn siedzi sam?
>> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
>> A dlaczego syn stroni od dzieci?
>>
>> Normalnie śmiech mnie ogarnia kiedy to słyszę i muszę się tłumaczyć z
>> tego,
>> że ona taka jest, że syn tak ma. Kiedy byś zapytała moje dzieci dlaczego
>> się nie uśmiechają to odpowiedzą, że jak nie ma nic śmiesznego to się nie
>> śmieją, a najczęściej reszta dzieciaków z głupot się śmieje a ich to nie
>> śmieszy. No i co? Mam dzieci zmuszać do śmiechu przy obcych, bo takie jest
>> zapotrzebowanie społeczne? Przecież to co piszesz jest żenujące i
>> krzywdzące dla wielu rodzin.
>>
>> BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
>> brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
>> rozumieją i interpretują to po swojemu. A ja muszę takim laikom tłumaczyć
>> się, że nie jestem wielbłądem. Najpierw poznaj rodzinę, a nie wnioskujesz
>> jak ułomny Sherlock pewnie byli bici, bo się nie uśmiechali.
> Tak, wiem, Ty masz doświadczenia z dziećmi z ZA.

Mam. I ZA jest coraz więcej diagnozowanych a wszyscy ci rodzice mają
analogiczne doświadczenie. Że dzieci smutne, że jak agresywne to w domu na
pewno odchodzą dantejskie sceny. Kolega z dziećmi ADHD ma doświadczenia z
sąsiadką - policję w domu mają co i rusz. Gdyby kobieta nie była walnięta,
to już dawno by im dzieci odebrali. Na szczęście policja wie, że to
wariatka.

> A ja mam inne
> doświadczenia. I znam doskonale rodzinę, o której piszę.

Ile takich rodzin? Więcej niż ja ZA? Czy to ma zresztą jakieś znaczenie?
Czy takie dzieci będą uratowane przez tę ustawę?

> I wiem o czym
> piszę.

A nie twierdzę, że nie wiesz. Natomiast nie wiesz o tym o czym nie piszesz.

> Sam wiesz, jak to jest czuć się wielbłądem, a mnie wystawiasz do
> takiej pozycji.

Nie, nie... Wielbłądzisz trochę sama. :P

> Niby masz doświadczenie (swoje) a nie potrafisz zrozumieć,
> że inni mogą mieć swoje.

Ja nie mówię, że Twoje są złe, że ich nie masz. Ja mówię, że Twoje
doświadczenia nijak nie pasują do ogółu, a w pewnej części mogą krzywdzić
zupełnie niewinnych.

> Odszufladkuj się.

No proszę... to ja jestem w szufladce, bo nie chcę myśleć stereotypami i
zwracam uwagę na szczegóły. Ech...

> Agnieszka (nie pytam przygodnie napotkanych dzieci, dlaczego się nie
> uśmiechają, nie musisz się bać, że kiedyś spotkasz mnie na spacerze w
> Łazienkach)

To nie ma znaczenia czy pytasz. Znaczenie ma, że myślisz i dajesz temu swój
wyraz w zachowaniu (pisanie tutaj) i dalszym myśleniu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:10:12 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:1lq1xiioxwg38$.dlg@habeck.pl...
>
> To nie ma znaczenia czy pytasz. Znaczenie ma, że myślisz i dajesz temu
> swój
> wyraz w zachowaniu (pisanie tutaj) i dalszym myśleniu.

A tu się akurat mylisz. Nie oceniam ludzi, rodzin, po jednorazowym
spotkaniu. Ale już na przykład 6 lat obserwacji daje mi materiał do
przemyśleń. I wbrew pozorom potrafię odróżnić dziecko z ADHD od dziecka
puszczonego samopas. Dzieci z ZA i autyzmem też trochę widziałam i potrafię
je odróżnić od dzieci po prostu smutnych. Tak, PO DŁUGIM CZASIE wspólnego
bywania, a nie po jednorazowym spotkaniu. Nie jestem taka ograniczona ja
myślisz. Taka ograniczona jak myślisz, że nie myślisz też nie ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:52:14 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.12.28, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>> BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
>> brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie
>> rozumieją i interpretują to po swojemu.
> Sam jesteś nienormalny.

A jakieś uzasadnienie, czy będziesz tak sobie pluła jak jakiś Niesiołowski?

--
Pozdrawiam,
*Habeck* - chciał se ulżyć i nazwać kretynkę kretynką, ale się powstrzymał
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 19:43:03 - Stokrotka



>> Sam jesteś nienormalny.
>
> A jakieś uzasadnienie, czy będziesz tak sobie pluła jak jakiś
> Niesiołowski?

Po tym tekście:
>A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
>A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się bawić?
>A dlaczego syn siedzi sam?
>A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
>A dlaczego syn stroni od dzieci?

>Normalnie śmiech mnie ogarnia kiedy to słyszę i muszę się tłumaczyć z tego,
>że ona taka jest, że syn tak ma. Kiedy byś zapytała moje dzieci dlaczego
>się nie uśmiechają to odpowiedzą, że jak nie ma nic śmiesznego to się nie
>śmieją, a najczęściej reszta dzieciaków z głupot się śmieje a ich to nie
>śmieszy. No i co? Mam dzieci zmuszać do śmiechu przy obcych, bo takie jest
>zapotrzebowanie społeczne? Przecież to co piszesz jest żenujące i
>krzywdzące dla wielu rodzin.

>BTW syn ma zespół Aspergera. Córka pewnie jakieś odpryski a poza tym ma
>brata z ZA (porażająca logika, co nie?). Ale NORMALNI ludzie tego nie

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:18:47 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 07.51.51, na pl.soc.dzieci, krys napisał(a):

>> OMG!
>> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
>> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
>> bawić? A dlaczego syn siedzi sam?
>> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
>> A dlaczego syn stroni od dzieci?
> Ty sie Habeck nie śmiej,

A co mam się nie śmiać. Te wszystkie poważne nauczycielki i przedszkolanki,
z którymi miałem do czynienia i przy których z czegoś tam żartowałem zawsze
mnie gromiły, bo Pan to tak sobie żartuje. A co mam kurna robić, kiedy
wszyscy zachowują się identycznie? Wszyscy jak z wykrojeni z żurnala dla
poważnych analityków rodzin. W pewnym momencie robi się to śmieszne. :)

> tylko kombinuj numer do Rutkowskiego, przyda się,
> jak ktoś uzna, że Twoje dziecko jest nieszczęśliwe i będziesz musiał
> odbijać, jak Nikolę w Norwegii

Do tego SBeka to bym w życiu nie zadzwonił. Poza tym kto miałby zabrać moje
ponure dzieci?
Gwarantuję Ci, że w domu uśmiechają się nie rzadziej niż dzieci z innych
rodzin. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 12:07:33 - krys

Habeck Colibretto wrote:

> Dnia 19.04.2012, o godzinie 07.51.51, na pl.soc.dzieci, krys napisał(a):
>
>>> OMG!
>>> A dlaczego Pana córka się nie uśmiecha?
>>> A dlaczego Pana córka to taka spokojna i najczęściej lubi sama się
>>> bawić? A dlaczego syn siedzi sam?
>>> A dlaczego syn denerwuje się kiedy się go dotyka?
>>> A dlaczego syn stroni od dzieci?
>> Ty sie Habeck nie śmiej,
>
> A co mam się nie śmiać. Te wszystkie poważne nauczycielki i
> przedszkolanki, z którymi miałem do czynienia i przy których z czegoś tam
> żartowałem zawsze mnie gromiły, bo Pan to tak sobie żartuje.

No bo jak mogłeś, no jak???

>> tylko kombinuj numer do Rutkowskiego, przyda się,
>> jak ktoś uzna, że Twoje dziecko jest nieszczęśliwe i będziesz musiał
>> odbijać, jak Nikolę w Norwegii
>
> Do tego SBeka to bym w życiu nie zadzwonił. Poza tym kto miałby zabrać
> moje ponure dzieci?

Nojaktokto? POrzyjdzie jakaś nawiedzona pani pedagog, stwierdzi, że
nieszczęśliwe, zabierze, a potem może się odkręci, jak udowodnisz, że nie
jesteś wielbłądem.

> Gwarantuję Ci, że w domu uśmiechają się nie rzadziej niż dzieci z innych
> rodzin. :)

A kogo to obchodzi, widział to ktoś?

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:04:11 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.37.04, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):


>>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie są
>>> przypadki 9/10 rodzin.
>>
>> Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.
>
> A możesz mi to pokazać na palcach?

Ciężko będzie, ale jak masz wszystkie palce, to zegnij jeden (np. kciuk) i
reszta będzie tymi 90% z całości. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:11:02 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:1evp6d221twkm.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.37.04, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>
>>>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie
>>>> są
>>>> przypadki 9/10 rodzin.
>>>
>>> Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.
>>
>> A możesz mi to pokazać na palcach?
>
> Ciężko będzie, ale jak masz wszystkie palce, to zegnij jeden (np. kciuk) i
> reszta będzie tymi 90% z całości. :P

I ja coś o tych 90% pisałam? Gdzie? ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:47:18 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 19.45.55, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

> te teksty się nie kleją, albo świadczą o głupocie budowniczego:

Albo ktoś czyta tak jak chce.

>>>>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
>>>> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach,
>>>> nie
>>>> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
>>>> 25-30m2.
>> Jakieś 18 lat temu wybudowali 200m dom w centrum podwarszawskiego miasta.

Przez jakieś 15 lat mieszkali w małym domku, który wybudowali na działce,
która nie miała dostępu do wody i kanalizacji. 20 lat temu jeszcze w nim
mieszkali. Potem obok - na tej samej działce - wybudowali większy dom. To
takie skomplikowane?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:53:51 - Stokrotka


>> te teksty się nie kleją, albo świadczą o głupocie budowniczego:
>
> Albo ktoś czyta tak jak chce.
>
>>>>>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
>>>>> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach,
>>>>> nie
>>>>> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
>>>>> 25-30m2.
>>> Jakieś 18 lat temu wybudowali 200m dom w centrum podwarszawskiego
>>> miasta.
>
> Przez jakieś 15 lat mieszkali w małym domku, który wybudowali na działce,
> która nie miała dostępu do wody i kanalizacji. 20 lat temu jeszcze w nim
> mieszkali. Potem obok - na tej samej działce - wybudowali większy dom. To
> takie skomplikowane?

Dalej się nie klei , to w centrum podwarszawskiego miasteczka nie można było
zorganizować normalnej łazienki?
Po prostu pszehył w stronę pieniądza:
wolę 15 lat nosić wodę, wybudować 2 lata wcześniej dom, niż podciągnąć wodę
do domku.
Myślenie typowo arabskie: to kobiety noszą wodę.



--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:56:00 - glob


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.49.40, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > Te� pisz� na psychologii net i przerabiane by�y te artyku�y ju�
> > dawno ,na kilku forach naraz. Niestety artyku� jest sk�amany od a do
> > z ,a realia w szwecji wygl�daj� zupe�nie inaczej. Na frondzie
> > znajdziesz lepsze artyku�y propagandowe. Ten temat ju� by� tyle razy
> > wa�kowany, �e mnie to dziwi �e s� jeszcze tacy, kt�rzy si� na tak�
> > nielogiczn� , przek�aman� tanioch� nabieraj�, ale wida� �e chc� si�
> > nabieraďż˝ bo muszďż˝.
>
> LOL.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

To się zainteresuj nauką a nie propagandą zakłamania, bo ty nie chcesz
wygodnych tobie informacji sprawdzać. Nie ma argumentów przeciw
ustawie, jedynie propaganda, która non stop kłamie i nie dziwi ciebie
że tą propagandę rozsiewa podporządkowany klerowi ludek, gdzie kler
przeżywa skandandale związane z dziećmi?



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 20:41:52 - czeremcha

On 19 Kwi, 19:59, Stokrotka wrote:
> > Może podrzucę coś więc o dyktacie karmienia piersią albo rozwrzeszczanych
> > bachorach w restauracjach?
>
> A co ci pszeszkadzają dzieci w restauracji?
> Mają nie jeść?

Właśnie o to chodzi - że mają jeść.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:13:56 - czeremcha

On 19 Kwi, 08:59, Qrczak wrote:
> Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:

> > Koniecznie. Parę lat temu powinnam iść siedzieć, bo mój syn miał wiecznie
> > poobijane nogi. Pozwalałam mu się bawić, zamiast w piernatach chować.

Nogi poobijane podczas zabawy wyglądają inaczej, niż nogi poobijane
kablem.

> > Kuzynka miała fantazję,  i na tożsamą przypadłość naopowiadała
> > nauczycielce,  że tata pije i ją leje. W życiu klapsa nie dostała. Na
> > szczęście  nauczycielka była normalna, najpierw sprawdziła, zanim
> > wysłała dzieci do  bidula.

I właśnie o to sprawdzanie chodzi. Pedagog powinien umieć rozpoznać
reakcję zapytanego dziecka - a jeśli nie umie, może zapytać koleżankę
z pracy, mogą spytać rodziców...

> Jak to czytam, przy okazji porównuję ze znanymi mi osobiście ciekawymi
> przypadkami, mniemam, iż chyba można uznać za pewną regułę, iż dziecko
> skarżące się na rodziców nie jest maltretowane na pewno. Natomiast przemoc
> dotyka ciche, spokojne, milczące oraz ładnie uśmiechające się (opcja
> specjalna dla Habecka) dzieci.
> Tylko jak to wpisać do ustawy?

Wpisać obowiązek zainteresowania się i zaangażowania w sprawę. Z
taktem i wyczuciem wziąć dziecko pod pedagogiczną obserwację.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:32:50 - krys

czeremcha wrote:

> On 19 Kwi, 08:59, Qrczak wrote:
>> Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> > Koniecznie. Parę lat temu powinnam iść siedzieć, bo mój syn miał
>> > wiecznie poobijane nogi. Pozwalałam mu się bawić, zamiast w piernatach
>> > chować.
>
> Nogi poobijane podczas zabawy wyglądają inaczej, niż nogi poobijane
> kablem.

To zależy, kto ogląda. Trudno, żeby nauczyciel był biegłym sądowym.

> Wpisać obowiązek zainteresowania się i zaangażowania w sprawę. Z
> taktem i wyczuciem wziąć dziecko pod pedagogiczną obserwację.

Jak będzie wpisany - jak proponujesz egzekwowanie tego obowiązku?
Jak udowodnisz pedagogowi, że angażował się zbyt słabo?

BTW, co w przypadku, kiedy dziecko się poskarży rodzicom, że zaangażowany
nauczyciel kazał mu zdejmować rajstopki, w ramach przeciwdziałania przemocy?

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:24:55 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 08.59.19, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):


> Jak to czytam, przy okazji porównuję ze znanymi mi osobiście ciekawymi
> przypadkami, mniemam, iż chyba można uznać za pewną regułę, iż dziecko
> skarżące się na rodziców nie jest maltretowane na pewno. Natomiast przemoc
> dotyka ciche, spokojne, milczące oraz ładnie uśmiechające się (opcja
> specjalna dla Habecka) dzieci.
> Tylko jak to wpisać do ustawy?

Jak to jak? Normalnie bierze się wszystkie bez wyjątku, a potem się
sprawdza.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-23 16:40:28 - Habeck Colibretto

Dnia 23.04.2012, o godzinie 15.26.39, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Pewnie dlatego, żeby zadość uczynić poszkodowanym...
> kiedys pisalam czemu.

Brak negacji, czyli trafiłem.

> wg Ciebie moze.
> Ja jednak widze, ze Ty wciaz nie widzisz nic zlego w klapsie.

Bzdury piszesz Iwon(k)a. Widzę zło w klapsie, ale widzę go też w odbieraniu
dzieci rodzicom.

> Razi az po
> oczach w tym wywodzie.

Razi Cię to, z _czym_ dyskutujesz. Bo wygląda na to, że nie ze mną.

> Dziwne. Szczegolnie, ze bronisz nie umiejacych sie
> bronic,
> i jestes za zyciem nawet najgorszych.

A kto mówił, że nie jestem za karą śmierci?

> Cos tu nie jest tak- i to jest w Twoim
> podejsciu
> do klapsa. Tratujesz to jako kichniecie.

Zacytuj jakikolwiek fragment mojej wypowiedzi, który to chociażby sugeruje.

>> To na wszelki wypadek nie wypuszczaj dziecka z domu. Wszędzie czyhają
>> potencjalne zagrożenia.
> nie potrafisz utrafic juz w jakis srodek?? postaraj sie, wtedy inaczej
> podejdziesz do tego, ze
> klaps sie zdarzyl. A nie, ze zdarzyc sie moze. W toku Twojej logiki, trzeba
> by bylo
> odbierac wszystkim rodzicom dzieci zeby ocenic czy w ogole uderza czy
> nie....

Dokładnie wyrwałaś mi to z ust. Tyle tylko, że moja logika jest tak, że
odbiera się dzieci tym, którzy je krzywdzą - naprawdę krzywdzą, a nie tym,
którym klaps się zdarzył. A tok logiki ustawy jest taki, że można zabrać za
samo bo oberwiesz w domu!.

>> A dlaczego w minucie? Dobre służby sprawdzą to szybko. Jest policja, jest
>> szkoła. Są zgłoszenia, sąsiedzi. Jeżeli nie są w stanie sprawdzić, to
>> dlaczego zabierają a potem rodzice mają udowadniać, że nie są wielbłądami?
> skoro szybko, to tym bardziej nie jest problemem zeby stac po stronie
> bezpieczenstwa dziecka.

Skoro szybko, to jaka krzywda stanie się dziecku? Więc po co zabierać na
wszelki wypadek?

>> Źle napisałaś. Jeżeli ktoś _użył_ klapsa, to znaczy, że _miał_ wtedy
>> problem.
> jesli uzyl, znaczy ma problem. Wtedy tylko dal temu upust.

Można i tak. Ale dał upust problemowi wtedy. I problem się skończył.
Przykładów takich rodziców tutaj jest trochę. I co? Zasługują na odebranie
dzieci? Pytam znowu, bo nie udało Ci się odpowiedzieć.

>> Jeżeli to był pierwszy raz, to znaczy, że _miał_ problem. Ile tutaj osób
>> przyznaje się do _jednego - dwóch_ klapsów. Należałoby im odebrać dzieci?
> nie prowadze statystyk. Wiem za to, ze jesli ktos nie ma wtedy problemu
> jakos
> ochrona dzieci w tej ustawie nie przeszkadza mu, jak Tobie. Zastanawiajace.
> Uderza
> wrecz ta Twoja obrona, jednego, dwoch klapsow- przy ktorym klapsie
> zaczniesz sie
> marwtic o dziecko???

Przy maltretowaniu dziecka. I bardziej mnie boli brak miłości, ciągłe
męczenie, psychiczne znęcanie i poniżanie niż nawet jeden klaps w sytuacji
podbramkowej.
I co? Może zaczniesz wyciągać wnioski, że skoro mam takie podejście, to
używam przemocy (zresztą nie ma co pytać - to widać z Twoich wypowiedzi)?
Nie - ono wynika z tego, iż uważam, że w pewnych granicach rodzic ma prawo
wychowywać dziecko tak jak uważa. I moje granice są trochę inne niż Twoje.
Po prostu. A na bicie dzieci zawsze patrzę z obrzydzeniem i zawsze zwracam
uwagę kiedy ktoś daje klapsa. Ale żeby dzwonić na policję musiałbym mieć
więcej dowodów na to, że to jest taka przemoc, która rzeczywiście krzywdzi
dziecko, a nie tylko zwraca dziecku uwagę na występujący w danej chwili
problem.

>>> Jest wieksza szansa, ze pojawi sie drugi, lub nie jest on jedyny u
>>> takowego
>>> bezsilnego czleka.
>> Bezsilnego i - zapomniałaś dopisać - na pewno nienawidzącego dziecka.
> na pewno klaps nie jest pieszczota dla dziecka.

I na pewno brak emocjonalnego zaangażowania też. I wyśmiewanie, i wyzywanie
i... i... i.. Ale jakoś nikt dziecka nie odbiera tym mamom, które wracają z
pracy, dają obiad, siadają przed TV i mają wszystko w dupie. Tym, które nie
wychowują, ale uprawiają dzieci.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-23 16:59:12 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:1wipqaqwekxza.dlg@habeck.pl...
> Dnia 23.04.2012, o godzinie 15.26.39, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
> napisał(a):
>
>>> Pewnie dlatego, żeby zadość uczynić poszkodowanym...
>> kiedys pisalam czemu.
>
> Brak negacji, czyli trafiłem.

jak w plot :))

>
>> wg Ciebie moze.
>> Ja jednak widze, ze Ty wciaz nie widzisz nic zlego w klapsie.
>
> Bzdury piszesz Iwon(k)a. Widzę zło w klapsie, ale widzę go też w
> odbieraniu
> dzieci rodzicom.

Bzdury piszesz. Ja tez widze w obu. W czym jednak bardziej, juz pisalam.

>
>> Razi az po
>> oczach w tym wywodzie.
>
> Razi Cię to, z _czym_ dyskutujesz. Bo wygląda na to, że nie ze mną.

z Toba. A raza mnie Twoje poglady.

>
>> Dziwne. Szczegolnie, ze bronisz nie umiejacych sie
>> bronic,
>> i jestes za zyciem nawet najgorszych.
>
> A kto mówił, że nie jestem za karą śmierci?

zalozylam tak. Pomylilam sie??

>
>> Cos tu nie jest tak- i to jest w Twoim
>> podejsciu
>> do klapsa. Tratujesz to jako kichniecie.
>
> Zacytuj jakikolwiek fragment mojej wypowiedzi, który to chociażby
> sugeruje.

wszystkie Twoje wypowiedzi. Poczytaj, cytowac watku z Toba nie zamierzam.
(kichniecie tez mozna uwazac, za zle)
>
>>> To na wszelki wypadek nie wypuszczaj dziecka z domu. Wszędzie czyhają
>>> potencjalne zagrożenia.
>> nie potrafisz utrafic juz w jakis srodek?? postaraj sie, wtedy inaczej
>> podejdziesz do tego, ze
>> klaps sie zdarzyl. A nie, ze zdarzyc sie moze. W toku Twojej logiki,
>> trzeba
>> by bylo
>> odbierac wszystkim rodzicom dzieci zeby ocenic czy w ogole uderza czy
>> nie....
>
> Dokładnie wyrwałaś mi to z ust. Tyle tylko, że moja logika jest tak, że
> odbiera się dzieci tym, którzy je krzywdzą - naprawdę krzywdzą, a nie tym,
> którym klaps się zdarzył. A tok logiki ustawy jest taki, że można zabrać
> za
> samo bo oberwiesz w domu!.

na podstwie bo juz oberwales. I tu jest klucz.
>
>>> A dlaczego w minucie? Dobre służby sprawdzą to szybko. Jest policja,
>>> jest
>>> szkoła. Są zgłoszenia, sąsiedzi. Jeżeli nie są w stanie sprawdzić, to
>>> dlaczego zabierają a potem rodzice mają udowadniać, że nie są
>>> wielbłądami?
>> skoro szybko, to tym bardziej nie jest problemem zeby stac po stronie
>> bezpieczenstwa dziecka.
>
> Skoro szybko, to jaka krzywda stanie się dziecku? Więc po co zabierać na
> wszelki wypadek?

tak. Na wszelki wypadek. Bo ten wypadek moze byc potencjalnie bardziej
szkodliwy
niz pare godzin bez rodzicow.

>
>>> Źle napisałaś. Jeżeli ktoś _użył_ klapsa, to znaczy, że _miał_ wtedy
>>> problem.
>> jesli uzyl, znaczy ma problem. Wtedy tylko dal temu upust.
>
> Można i tak. Ale dał upust problemowi wtedy. I problem się skończył.

klaps sie skonczyl. Nie problem.

> Przykładów takich rodziców tutaj jest trochę. I co? Zasługują na odebranie
> dzieci? Pytam znowu, bo nie udało Ci się odpowiedzieć.

Nie znam tutejszych rodzicow' - to sa wirtualnei rodzice, i jakcy sa
naprawde
nie wiem.

>
>>> Jeżeli to był pierwszy raz, to znaczy, że _miał_ problem. Ile tutaj osób
>>> przyznaje się do _jednego - dwóch_ klapsów. Należałoby im odebrać
>>> dzieci?
>> nie prowadze statystyk. Wiem za to, ze jesli ktos nie ma wtedy problemu
>> jakos
>> ochrona dzieci w tej ustawie nie przeszkadza mu, jak Tobie.
>> Zastanawiajace.
>> Uderza
>> wrecz ta Twoja obrona, jednego, dwoch klapsow- przy ktorym klapsie
>> zaczniesz sie
>> marwtic o dziecko???
>
> Przy maltretowaniu dziecka.

gdzie sie zaczyna martlretowania?

>I bardziej mnie boli brak miłości, ciągłe
> męczenie, psychiczne znęcanie i poniżanie niż nawet jeden klaps w sytuacji
> podbramkowej.

kichniecie..... (cytat)

> I co? Może zaczniesz wyciągać wnioski, że skoro mam takie podejście, to
> używam przemocy (zresztą nie ma co pytać - to widać z Twoich wypowiedzi)?

nie moge wplynac na Twoje szare komorki, wiec wnioskuj sobie do woli. Ja
widze, ze
podchodzisz do klapsa frywolnie. Ot, taki dobry rodzic, sie znalazl w
podbramkowej sutuacji
i klapsa dal. Btw czy jak taki dobry rodzic sie znajdzie w podbramkowek
sytuacji to mozna tez zpiesci przywalic?
czy jak klaps to otwarta dlonia i to w tylek? czy w twarz mozna?? a moze po
glowie tez mozna?
a scierka przez tylek tez mozna? czy moze scierka po glowie tez zaliczysz do
kichniec??

> Nie - ono wynika z tego, iż uważam, że w pewnych granicach rodzic ma prawo
> wychowywać dziecko tak jak uważa. I moje granice są trochę inne niż Twoje.

najwyrazniej.

> Po prostu. A na bicie dzieci zawsze patrzę z obrzydzeniem i zawsze zwracam
> uwagę kiedy ktoś daje klapsa. Ale żeby dzwonić na policję musiałbym mieć
> więcej dowodów na to, że to jest taka przemoc, która rzeczywiście krzywdzi
> dziecko, a nie tylko zwraca dziecku uwagę na występujący w danej chwili
> problem.

oczywiscie, ze mozna zalozyc ze sie przeslyszales, jak ktos za sciana
krzyczal. Albo, ze
wlasnie kochajacy rodzic sie teraz pechowo znalazl w podbramkowej sytuacji-
i tylko
sobie pomyslec ech, kazdy ma prawo wychowywaj swoje dziecko jak chce, w
pewnych
granicach i przejsc dalej do porzadku dziennego. I poczekac z pare dni,
moze uda sie jeszcze cos
zauwazyc. Tyle tylko, ze te pare dni moga sie okazac podbramokowe.

>
>>>> Jest wieksza szansa, ze pojawi sie drugi, lub nie jest on jedyny u
>>>> takowego
>>>> bezsilnego czleka.
>>> Bezsilnego i - zapomniałaś dopisać - na pewno nienawidzącego dziecka.
>> na pewno klaps nie jest pieszczota dla dziecka.
>
> I na pewno brak emocjonalnego zaangażowania też. I wyśmiewanie, i
> wyzywanie
> i... i... i.. Ale jakoś nikt dziecka nie odbiera tym mamom, które wracają
> z
> pracy, dają obiad, siadają przed TV i mają wszystko w dupie. Tym, które
> nie
> wychowują, ale uprawiają dzieci.

tacy rodzice w swym repertuarze maja klapsy. Dlatego warto zabrac dzieciaka
z takiego domu.


i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-23 20:17:39 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1wipqaqwekxza.dlg@habeck.pl...
>
> Dokładnie wyrwałaś mi to z ust. Tyle tylko, że moja logika jest tak, że
> odbiera się dzieci tym, którzy je krzywdzą - naprawdę krzywdzą, a nie tym,
> którym klaps się zdarzył. A tok logiki ustawy jest taki, że można zabrać
> za
> samo bo oberwiesz w domu!.

Całkiem niezły tok. Rodzic, który nie bije dziecka, nie ma powodu, by używać
argumentu bo oberwiesz w domu. Jak używa, to może nie byłoby źle przyjrzeć
się bliżej rodzinie. Bo, że na dzień dobry się dziecka nie odbiera, to już
przerabialiśmy.

Agnieszka




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:04:05 - czeremcha

On 19 Kwi, 08:44, Qrczak wrote:

> O ile mu co innego nie wypadnie.

On teraz twierdzi, że Madzia nie mogła wypaść... :-(((

Ania




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:19:48 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 08.44.37, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>> Ty sie Habeck nie śmiej, tylko kombinuj numer do Rutkowskiego, przyda
>> się, jak ktoś uzna, że Twoje dziecko jest nieszczęśliwe i będziesz
>> musiał odbijać, jak Nikolę w Norwegii
>
> O ile mu co innego nie wypadnie.

Lub o ile nie wpadanie do zapuszkowanych klientów. Na dłużej.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 19:02:53 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 17.56.00, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):

> To się zainteresuj nauką a nie propagandą zakłamania, bo ty nie chcesz
> wygodnych tobie informacji sprawdzać. Nie ma argumentów przeciw
> ustawie, jedynie propaganda, która non stop kłamie i nie dziwi ciebie
> że tą propagandę rozsiewa podporządkowany klerowi ludek, gdzie kler
> przeżywa skandandale związane z dziećmi?

Uuuu... albo backup, albo copy. Robi się zabawnie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-19 22:49:45 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 20.41.52, na pl.soc.dzieci, czeremcha
napisał(a):

>>> Może podrzucę coś więc o dyktacie karmienia piersią albo rozwrzeszczanych
>>> bachorach w restauracjach?
>>
>> A co ci pszeszkadzają dzieci w restauracji?
>> Mają nie jeść?
>
> Właśnie o to chodzi - że mają jeść.

Nie! Mają nie jeść! Nie znasz się!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:22:10 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.10.12, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

>> To nie ma znaczenia czy pytasz. Znaczenie ma, że myślisz i dajesz temu
>> swój
>> wyraz w zachowaniu (pisanie tutaj) i dalszym myśleniu.
> A tu się akurat mylisz. Nie oceniam ludzi, rodzin, po jednorazowym
> spotkaniu. Ale już na przykład 6 lat obserwacji daje mi materiał do
> przemyśleń.

6 lat obserwacji to nie jest to o czym mówi ustawa.

> I wbrew pozorom potrafię odróżnić dziecko z ADHD od dziecka
> puszczonego samopas. Dzieci z ZA i autyzmem też trochę widziałam i potrafię
> je odróżnić od dzieci po prostu smutnych. Tak, PO DŁUGIM CZASIE wspólnego
> bywania, a nie po jednorazowym spotkaniu. Nie jestem taka ograniczona ja
> myślisz. Taka ograniczona jak myślisz, że nie myślisz też nie ;-)

A ja nie mówię, że jesteś. Ja tylko biorę za dobrą monetę to co piszesz. W
sensie, że wiesz co piszesz. Tylko my nie o tym co Ty sobie myślisz, ale de
facto o tym co może sobie urzędnik pomyśleć, zinterpretować i skorzystać z
uprawnień jakie daje ustawa.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:23:56 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:gtwssb221vqi$.dlg@habeck.pl...
>
> facto o tym co może sobie urzędnik pomyśleć, zinterpretować i skorzystać z
> uprawnień jakie daje ustawa.

O tym to już dawno przestaliśmy pisać ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:44:27 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 19.43.03, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>> Sam jesteś nienormalny.
>> A jakieś uzasadnienie, czy będziesz tak sobie pluła jak jakiś
>> Niesiołowski?
>
> Po tym tekście:

I co z niego wynika? Że ja jestem nienormalny?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:50:25 - Stokrotka


>> Po tym tekście:
> .....[długi tekst]
> I co z niego wynika? Że ja jestem nienormalny?
Tak.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:20:06 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.11.02, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

> Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
> wiadomości news:1evp6d221twkm.dlg@habeck.pl...
>> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.37.04, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
>> napisał(a):
>>
>>
>>>>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie
>>>>> są
>>>>> przypadki 9/10 rodzin.
>>>>
>>>> Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.
>>>
>>> A możesz mi to pokazać na palcach?
>>
>> Ciężko będzie, ale jak masz wszystkie palce, to zegnij jeden (np. kciuk) i
>> reszta będzie tymi 90% z całości. :P
>
> I ja coś o tych 90% pisałam? Gdzie? ;-)

A gdzie pisałem, że pisałaś? No gdzie? Jak tylko Ci na palcach 90%
pokazałem. Do tego na Twoich! Taki zdolny jestem. :P


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 15:27:50 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:xslvqnoqtwn7.dlg@habeck.pl...
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.11.02, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>> Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
>> wiadomości news:1evp6d221twkm.dlg@habeck.pl...
>>> Dnia 18.04.2012, o godzinie 14.37.04, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
>>> napisał(a):
>>>
>>>
>>>>>> Co do reszty... może się nie spotkałaś. A może nie zauważyłaś. To nie
>>>>>> są
>>>>>> przypadki 9/10 rodzin.
>>>>>
>>>>> Szkalujesz w tej chwili co najmniej 90 % rodziców.
>>>>
>>>> A możesz mi to pokazać na palcach?
>>>
>>> Ciężko będzie, ale jak masz wszystkie palce, to zegnij jeden (np. kciuk)
>>> i
>>> reszta będzie tymi 90% z całości. :P
>>
>> I ja coś o tych 90% pisałam? Gdzie? ;-)
>
> A gdzie pisałem, że pisałaś? No gdzie? Jak tylko Ci na palcach 90%
> pokazałem. Do tego na Twoich! Taki zdolny jestem. :P

Ale ja chciałam te 90% szkalowanych. Samo 90% to sobie na diagramie
narysowałam, tylko nie wiedziałam, gdzie tych skalowanych umieścić i mi się
rysunek rozjechał ;-)

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 23:34:39 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 22.53.51, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>>>>>...moja żona pochodzi z rodziny gdzie jeszcze 20 lat temu nosiło
>>>>>> się wodę ze studni. Gdzie 5 osób mieszkało w dwóch maleńkich pokojach,
>>>>>> nie
>>>>>> miało łazienki a kuchnia to były może 2m2 (cały domek to było jakieś
>>>>>> 25-30m2.
>>>> Jakieś 18 lat temu wybudowali 200m dom w centrum podwarszawskiego
>>>> miasta.
>> Przez jakieś 15 lat mieszkali w małym domku, który wybudowali na działce,
>> która nie miała dostępu do wody i kanalizacji. 20 lat temu jeszcze w nim
>> mieszkali. Potem obok - na tej samej działce - wybudowali większy dom. To
>> takie skomplikowane?
> Dalej się nie klei , to w centrum podwarszawskiego miasteczka nie można było
> zorganizować normalnej łazienki?

Dokładnie. Nie można było zorganizować normalnej łazienki z bieżącą wodą.
Komunizm. Ale niektórzy tęsknią.

> Po prostu pszehył w stronę pieniądza:
> wolę 15 lat nosić wodę, wybudować 2 lata wcześniej dom, niż podciągnąć wodę
> do domku.

To było 32-35 lat temu jak się tam wybudowali. Całe naście lat mieszkali na
tej działce, gdzie nie było bieżącej wody. Co ciekawe w ścisłym centrum do
czynszówek też ludzie wodę nosili jeszcze jakieś 20-25 lat temu. Do dzisiaj
stoją hydranty i działają a niektórzy wodę w nich noszą (nie wiem, czy w
tych czynszówkach jest już bieżąca woda, jeżeli jest, to może noszą bo z
hydrantów woda za darmo).

> Myślenie typowo arabskie: to kobiety noszą wodę.

Może trochę logiki. Najpierw narzekasz na faceta, że nie zarabia. Potem się
dowiadujesz, że jednak i że ze swojej pracy utrzymuje 5 osób. Potem, że nie
ma wody - no takie czasy, że na tej ulicy nie było i czepiasz się, że niby
kobiety wodę musiały nosić (ano musiały) przyrównując ciężko pracującego
faceta do jakiegoś araba. Jak był w domu, to kobiety wody nie nosiły.

Daj se na wstrzymanie i weź pod uwagę, że 23 lat temu to tutaj jeszcze
komunizm był. I widzisz - ludzie, którzy wtedy mieli łazienki w blokach
nadal mieszkają w tych samych blokach z wielkiej płyty, a teść mieszka we
własnym domu. Bo niektórzy wolą trochę przeboleć i dojść do czegoś.

Teraz w małym domku jest i woda bieżąca i kanalizacja i kuchnię udało się
normalną zrobić (co za czasy - jak masz kasę to zrobisz wszystko) i wynająć
się dało.

Zresztą co ja się kretynce tłumaczę. Idź spać i kombinuj dalej.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:15:54 - glob

On 18 Kwi, 16:06, Nixe wrote:
> Użytkownik outside napisał w wiadomości
> news:35129c7a-506f-48e0-86e7-
>
> > A po co, wraca do nich to na co zasłużyli. Jak przestaną lać dzieci,
> > to te dzieci na starość też ich będą inaczej traktować___jak kuba
> > bogu, tak bóg kubie____czyli krótkowzroczność buraków wychodzi im
> > samym bokiem.
>
> A co Ciebie to obchodzi? To przecież ich karma, nie Twoja.
>
> N.

Dlatego że patologia wpływa na całe społeczeństwo i ci co siedzą w
więzieniach używają przemocy bo im tylko przemoc pokazano.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:31:51 - glob



Nixe napisał(a):
> U�ytkownik outside napisa� w wiadomo�ci
> news:35129c7a-506f-48e0-86e7-
>
> > A po co, wraca do nich to na co zas�u�yli. Jak przestan� la� dzieci,
> > to te dzieci na staro�� te� ich b�d� inaczej traktowa�___jak kuba
> > bogu, tak b�g kubie____czyli kr�tkowzroczno�� burak�w wychodzi im
> > samym bokiem.
>
> A co Ciebie to obchodzi? To przecieďż˝ ich karma, nie Twoja.
>
> N.

To po co zabierasz głos w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
wpływa na całe społeczeństwo i w więzieniach siedzą ci których w domu
nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami są agresywni do innych, aż
ich trzeba było izolować.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 13:01:50 - czeremcha

On 19 Kwi, 11:32, krys wrote:
> czeremcha wrote:

> > Nogi poobijane podczas zabawy wyglądają inaczej, niż nogi poobijane
> > kablem.
>
> To zależy, kto ogląda. Trudno, żeby nauczyciel był biegłym sądowym.

Trzeba mieć wyjątkową złą wolę, żeby nie odróżnić.

> > Wpisać obowiązek zainteresowania się i zaangażowania w sprawę.. Z
> > taktem i wyczuciem wziąć dziecko pod pedagogiczną obserwację.
>
> Jak będzie wpisany - jak proponujesz egzekwowanie tego obowiązku?
> Jak udowodnisz pedagogowi, że angażował się zbyt słabo?
>
> BTW, co w przypadku, kiedy dziecko się poskarży rodzicom, że zaangażowany
> nauczyciel kazał mu zdejmować rajstopki, w ramach przeciwdziałania przemocy?

Pisałam - na lekcjach wf i w innych podobnych okolicznościach.

Poza tym - można poprosić rodziców na rozmowę.

Ach - zapomniałam... To się nie zmieści w 18-godzinnym nauczycielskim
pensum... Sobie się postarali...

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 13:18:12 - krys

czeremcha wrote:

> On 19 Kwi, 11:32, krys wrote:
>> czeremcha wrote:
>
>> > Nogi poobijane podczas zabawy wyglądają inaczej, niż nogi poobijane
>> > kablem.
>>
>> To zależy, kto ogląda. Trudno, żeby nauczyciel był biegłym sądowym.
>
> Trzeba mieć wyjątkową złą wolę, żeby nie odróżnić.

Nie wydaje mi się. Owszem, pręgi mówia same za siebie, ale...
A jak rodzic jest wybitnie uzdolniony i leje tak, ze sladów nie zostawia, to
co?
>
>> > Wpisać obowiązek zainteresowania się i zaangażowania w sprawę. Z
>> > taktem i wyczuciem wziąć dziecko pod pedagogiczną obserwację.
>>
>> Jak będzie wpisany - jak proponujesz egzekwowanie tego obowiązku?
>> Jak udowodnisz pedagogowi, że angażował się zbyt słabo?
>>
>> BTW, co w przypadku, kiedy dziecko się poskarży rodzicom, że zaangażowany
>> nauczyciel kazał mu zdejmować rajstopki, w ramach przeciwdziałania
>> przemocy?
>
> Pisałam - na lekcjach wf i w innych podobnych okolicznościach.

A ja nie o tym - ja o EGZEKWOWANIU wywiązywanie się z tego potencjalnego
obowiązku.

Jak sobie wyobrażasz rolę nauczyciela - dziecko przychodzi na lekcje w
długich spodniach, w bluzie z rękawami, a nauczyciel co - zawiń nogawki?
chodź w ustronne miejsce?
Co jeśli tego nie zrobi, a dzieciak miał siniaki? Co jeśli zrobi, dzieciak
nie ma siniaków tylko kompleks dużego tyłka, a nauczyciel zostanie oskarżony
o molestowanie?
Zapisać to mozna wszystko, tylko należy się zastanowić, jak i czy w ogóle
można to wyegzekwować. Martwe prawo jest demoralizujące.

> Poza tym - można poprosić rodziców na rozmowę.

Można.
>
> Ach - zapomniałam... To się nie zmieści w 18-godzinnym nauczycielskim
> pensum... Sobie się postarali...

I bardzo dobrze, że się postarali. Nikt nikomu nie bronił zostać
nauczycielem i skorzystac z przywilejów.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-24 11:42:26 - Habeck Colibretto

Dnia 23.04.2012, o godzinie 16.59.12, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):


>>>> Pewnie dlatego, żeby zadość uczynić poszkodowanym...
>>> kiedys pisalam czemu.
>>
>> Brak negacji, czyli trafiłem.
>
> jak w plot :))

Kulą. Czyli trafiłem. :P

>>> wg Ciebie moze.
>>> Ja jednak widze, ze Ty wciaz nie widzisz nic zlego w klapsie.
>> Bzdury piszesz Iwon(k)a. Widzę zło w klapsie, ale widzę go też w
>> odbieraniu
>> dzieci rodzicom.
> Bzdury piszesz. Ja tez widze w obu. W czym jednak bardziej, juz pisalam.

No widzisz. Czyli - jak pisałem niżej - podobnie myślimy, ale mamy inną
wrażliwość na różne rzeczy. Takie życie.

>>> Razi az po
>>> oczach w tym wywodzie.
>> Razi Cię to, z _czym_ dyskutujesz. Bo wygląda na to, że nie ze mną.
> z Toba. A raza mnie Twoje poglady.

Jak widzisz część z tych poglądów sobie wymyśliłaś. M.in. ten, że nie widzę
nic złego w klapsie.

>>> Dziwne. Szczegolnie, ze bronisz nie umiejacych sie
>>> bronic,
>>> i jestes za zyciem nawet najgorszych.
>> A kto mówił, że nie jestem za karą śmierci?
> zalozylam tak. Pomylilam sie??

Całkowicie.

>>> Cos tu nie jest tak- i to jest w Twoim
>>> podejsciu
>>> do klapsa. Tratujesz to jako kichniecie.
>> Zacytuj jakikolwiek fragment mojej wypowiedzi, który to chociażby
>> sugeruje.
> wszystkie Twoje wypowiedzi.

Tylko jedną.

> Poczytaj, cytowac watku z Toba nie zamierzam.

Bo takiej wypowiedzi nie ma.


>>>> To na wszelki wypadek nie wypuszczaj dziecka z domu. Wszędzie czyhają
>>>> potencjalne zagrożenia.
>>> nie potrafisz utrafic juz w jakis srodek?? postaraj sie, wtedy inaczej
>>> podejdziesz do tego, ze
>>> klaps sie zdarzyl. A nie, ze zdarzyc sie moze. W toku Twojej logiki,
>>> trzeba
>>> by bylo
>>> odbierac wszystkim rodzicom dzieci zeby ocenic czy w ogole uderza czy
>>> nie....
>>
>> Dokładnie wyrwałaś mi to z ust. Tyle tylko, że moja logika jest tak, że
>> odbiera się dzieci tym, którzy je krzywdzą - naprawdę krzywdzą, a nie tym,
>> którym klaps się zdarzył. A tok logiki ustawy jest taki, że można zabrać
>> za
>> samo bo oberwiesz w domu!.
> na podstwie bo juz oberwales. I tu jest klucz.

Nie oberwałaś, tylko dostałeś klapsa.

>> Skoro szybko, to jaka krzywda stanie się dziecku? Więc po co zabierać na
>> wszelki wypadek?
> tak. Na wszelki wypadek. Bo ten wypadek moze byc potencjalnie bardziej
> szkodliwy
> niz pare godzin bez rodzicow.

Co najmniej 24h. To raz, dwa, że - jeżeli to wypadek przy pracy - to
wtedy większą krzywdę zrobi się całej rodzinie niż zbadanie sprawy. W końcu
dobre służby zrobią to szybko.

>> Można i tak. Ale dał upust problemowi wtedy. I problem się skończył.
> klaps sie skonczyl. Nie problem.

A to Ty tak uważasz. Bo może problem też się skończył. Tego nie wiesz.

>> Przykładów takich rodziców tutaj jest trochę. I co? Zasługują na odebranie
>> dzieci? Pytam znowu, bo nie udało Ci się odpowiedzieć.
> Nie znam tutejszych rodzicow' - to sa wirtualnei rodzice, i jakcy sa
> naprawde
> nie wiem.

Dobrze - tutejszych wirtualnych, którzy się przyznają, że się zdarzyło.
Myślisz, że maltretują? Może warto zgłosić, bo _TERAZ_ właśnie krzywdzą
dzieci, co?

>> Przy maltretowaniu dziecka.
> gdzie sie zaczyna martlretowania?

Prawo to definiuje. Nie zmuszaj mnie do wyszukiwania informacji za Ciebie.

>>I bardziej mnie boli brak miłości, ciągłe
>> męczenie, psychiczne znęcanie i poniżanie niż nawet jeden klaps w sytuacji
>> podbramkowej.
> kichniecie..... (cytat)

Ty to tak nazwałaś.

>> I co? Może zaczniesz wyciągać wnioski, że skoro mam takie podejście, to
>> używam przemocy (zresztą nie ma co pytać - to widać z Twoich wypowiedzi)?
> nie moge wplynac na Twoje szare komorki, wiec wnioskuj sobie do woli. Ja
> widze, ze
> podchodzisz do klapsa frywolnie. Ot, taki dobry rodzic, sie znalazl w
> podbramkowej sutuacji
> i klapsa dal.

Dokładnie. Znam takich, tutaj takich widzę (wirtualnych). I co? Wiem też,
że takie dziecko miałoby niezłą traumę, gdyby ktoś im odebrał rodziców,
nawet na 24h.

> Btw czy jak taki dobry rodzic sie znajdzie w podbramkowek
> sytuacji to mozna tez zpiesci przywalic?
> czy jak klaps to otwarta dlonia i to w tylek? czy w twarz mozna?? a moze po
> glowie tez mozna?
> a scierka przez tylek tez mozna? czy moze scierka po glowie tez zaliczysz do
> kichniec??

Zaczynasz brutalizować. Zupełnie niepotrzebnie.
Zaraz będziesz o morderstwach i skończymy na Hitlerze?
Przypomnę - kichnięcie to Twoje sformułowanie. Nie wsadzaj mi go w
brzuch.


>> Nie - ono wynika z tego, iż uważam, że w pewnych granicach rodzic ma prawo
>> wychowywać dziecko tak jak uważa. I moje granice są trochę inne niż Twoje.
> najwyrazniej.

Dokładnie.

>> Po prostu. A na bicie dzieci zawsze patrzę z obrzydzeniem i zawsze zwracam
>> uwagę kiedy ktoś daje klapsa. Ale żeby dzwonić na policję musiałbym mieć
>> więcej dowodów na to, że to jest taka przemoc, która rzeczywiście krzywdzi
>> dziecko, a nie tylko zwraca dziecku uwagę na występujący w danej chwili
>> problem.
> oczywiscie, ze mozna zalozyc ze sie przeslyszales, jak ktos za sciana
> krzyczal. Albo, ze
> wlasnie kochajacy rodzic sie teraz pechowo znalazl w podbramkowej sytuacji-
> i tylko
> sobie pomyslec ech, kazdy ma prawo wychowywaj swoje dziecko jak chce, w
> pewnych
> granicach i przejsc dalej do porzadku dziennego. I poczekac z pare dni,
> moze uda sie jeszcze cos
> zauwazyc. Tyle tylko, ze te pare dni moga sie okazac podbramokowe.

Brutalizujesz.

>> I na pewno brak emocjonalnego zaangażowania też. I wyśmiewanie, i
>> wyzywanie
>> i... i... i.. Ale jakoś nikt dziecka nie odbiera tym mamom, które wracają
>> z
>> pracy, dają obiad, siadają przed TV i mają wszystko w dupie. Tym, które
>> nie
>> wychowują, ale uprawiają dzieci.
> tacy rodzice w swym repertuarze maja klapsy.

Jaaasne...

> Dlatego warto zabrac dzieciaka
> z takiego domu.

Na emocjonalny chłód nie ma paragrafu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-24 13:56:16 - Iwon(K)a

Habeck Colibretto wrote in message
news:10pfhjw45k4au$.dlg@habeck.pl...

> No widzisz. Czyli - jak pisałem niżej - podobnie myślimy, ale mamy inną
> wrażliwość na różne rzeczy. Takie życie.


ano. Pozdrawiam wiec, i do nastepnego :)

i.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-24 11:43:28 - Habeck Colibretto

Dnia 23.04.2012, o godzinie 20.17.39, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):

> Całkiem niezły tok. Rodzic, który nie bije dziecka, nie ma powodu, by używać
> argumentu bo oberwiesz w domu. Jak używa, to może nie byłoby źle przyjrzeć
> się bliżej rodzinie. Bo, że na dzień dobry się dziecka nie odbiera, to już
> przerabialiśmy.

Nie przerabialiśmy. Ustawa jest tak napisana, że można odebrać za klapsa.
Czy to na dzień dobry czy dobranoc.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-24 11:58:34 - Agnieszka

Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:1xfaj6ne562qj$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 23.04.2012, o godzinie 20.17.39, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
> napisał(a):
>
>> Całkiem niezły tok. Rodzic, który nie bije dziecka, nie ma powodu, by
>> używać
>> argumentu bo oberwiesz w domu. Jak używa, to może nie byłoby źle
>> przyjrzeć
>> się bliżej rodzinie. Bo, że na dzień dobry się dziecka nie odbiera, to
>> już
>> przerabialiśmy.
>
> Nie przerabialiśmy. Ustawa jest tak napisana, że można odebrać za klapsa.
> Czy to na dzień dobry czy dobranoc.

Podaj jeden przykład, gdzie zabrano z rodziny dziecko za klapsa. Tylko nie
przykład z Zielonej Góry, gdzie - jak już pisałam - ojciec nie ma zarzutów o
klapsa. I wiem, że to nie ojciec tego klapsa dał, dlatego właśnie piszę o
nim.

Agnieszka





Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 19:44:47 - glob


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 17.56.00, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> > To si� zainteresuj nauk� a nie propagand� zak�amania, bo ty nie chcesz
> > wygodnych tobie informacji sprawdza�. Nie ma argument�w przeciw
> > ustawie, jedynie propaganda, kt�ra non stop k�amie i nie dziwi ciebie
> > �e t� propagand� rozsiewa podporz�dkowany klerowi ludek, gdzie kler
> > prze�ywa skandandale zwi�zane z dzie�mi?
>
> Uuuu... albo backup, albo copy. Robi siďż˝ zabawnie.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Alice Miller odpowiada na pytanie: Skąd wyrasta przemoc?
Od paru lat mamy już dowody na to, że niszczące skutki traumatycznych
przeżyć z dzieciństwa wiążą się z kosztami, których nie można uniknąć,
a które musi płacić społeczeństwo. Wciąż jednak nie wolno nam przyznać
się, jaka jest skala tego zjawiska. Ta wiedza dotyczy dosłownie
każdego z nas i - gdyby była rozpowszechniana dostatecznie szeroko -
musiałaby prowadzić do fundamentalnych zmian społecznych, przede
wszystkim do zatrzymania ślepej eskalacji przemocy. Dalej rozwijam tę
myśl w dwunastu punktach.
1. Wszystkie dzieci rodzą się po to, aby rosnąć i rozwijać się, aby
żyć i kochać, wyrażać swoje myśli i uczucia oraz chronić siebie.
2. Do swego rozwoju dzieci potrzebują szacunku i ochrony dorosłych,
traktujących ich serio, kochających i gotowych do rzetelnej pomocy -
aby mogły stać się zdolne do poruszania się w świecie.
3. Kiedy te żywotne potrzeby pozostaną niezaspokojone, a zamiast tego
dzieci służą dorosłym do zaspokajania ich potrzeb - są wykorzystywane,
bite, karane, nadużywa się ich i manipuluje nimi, są zaniedbywane i
oszukiwane - i żaden świadek się temu nie przeciwstawi, to taka
sytuacja trwale narusza ich integralność.
4. Normalną reakcją na krzywdę powinny być złość i cierpienie,
ponieważ jednak dzieciom w tak raniącym środowisku nie wolno wyrażać
swojej złości, a nie da się znieść takiego bólu w pełnej samotności,
są one zmuszone tłumić swoje uczucia, wypierać wszystkie bolesne
wspomnienia i idealizować krzywdzicieli. Później nie będą pamiętały
krzywd, jakie im wyrządzono.
5. Oddzielone od swojej pierwotnej przyczyny, przeżywane przez dzieci
uczucia złości, beznadziejności, rozpaczy, tęsknoty, lęku i bólu
znajdą w przyszłości ujście w destrukcyjnych działaniach wymierzonych
w innych ludzi(przestępstwa, masowe morderstwa) lub w siebie samych
(narkomania, alkoholizm, prostytucja, zaburzenia psychiczne,
samobójstwa).
6. Jeżeli taki człowiek zostanie rodzicem, będzie często akty zemsty
za złe traktowanie w dzieciństwie kierował przeciwko własnym dzieciom,
z których zrobi kozły ofiarne. Nadal w naszym społeczeństwie
krzywdzenie dzieci - jeśli się je uważa za wychowywanie - jest
akceptowane, a nawet poważane. Tragedia polega na tym, że rodzice biją
swoje dzieci, aby uniknąć uczuć, których źródłem jest to, jak sami
byli traktowani przez swoich rodziców.
7. Jeśli krzywdzone dziecko ma nie zostać przestępcą albo pacjentem
psychiatrycznym, najważniejsze jest, aby przynajmniej raz w życiu
zetknęło się z kimś, kto wie i nie ma żadnych wątpliwości, że to
otoczenie jest winne, a nie bezradne bite dziecko. W tym sensie od
poziomu wiedzy lub ignorancji w społeczeństwie zależy to, czy jego
życie zostanie uratowane, czy zniszczone. To wielka szansa dla
krewnych, pracowników socjalnych, terapeutów, nauczycieli, lekarzy,
psychiatrów, urzędników i pielęgniarek - wspierać dziecko i wierzyć
mu.
8. Dotychczas społeczeństwo chroniło dorosłych i obwiniało ofiarę.
Było współwinne w swojej ślepocie, usprawiedliwianej przez różne
teorie, wciąż trzymając się zasad pedagogicznych pradziadków, zgodnie
z którymi dzieci są postrzegane jako przebiegłe i złośliwe istoty,
opanowane przez złe skłonności, które wymyślają kłamstwa i atakują
swoich niewinnych rodziców albo pożądają ich seksualnie. Tymczasem w
rzeczywistości dzieci mają skłonność do obwiniania siebie za
okrucieństwo rodziców i rozgrzeszania tych, których mimo wszystko
kochają i całkowicie zwalniają od odpowiedzialności.
9. Od jakiegoś czasu można już dzięki nowym metodom terapii udowodnić,
że wyparte traumatyczne przeżycia z dzieciństwa zapisują się w ciele i
poprzez nieświadomą część naszej psychiki wywierają wpływ w dorosłym
życiu. Wiemy już, że nawet niemowlę od pierwszych chwil swego życia
reaguje zarówno na czułość, jak i na okrucieństwo, i że się ich uczy
od samego początku.
10. W świetle naszej najnowszej wiedzy, kiedy urazy z dzieciństwa już
nie muszą pozostawać pod osłoną ciemności, nawet najbardziej
absurdalne zachowania odsłaniają swoją dotąd ukrytą logikę.
11. Nasze uwrażliwienie na okrucieństwo, z jakim traktuje się dzieci -
okrucieństwo, któremu dotychczas powszechnie zaprzeczano - i na jego
skutki już niedługo doprowadzi do tego, że przekazywanie przemocy z
pokolenia na pokolenie zostanie przerwane. 12. Osoby, których
integralność nie została naruszona w dzieciństwie, które były
chronione, szanowane przez rodziców i z którymi postępowali oni
uczciwie, będą - zarówno w młodości, jak i w dorosłości -
inteligentne, wrażliwe, współczujące, otwarte. Będą cieszyć się życiem
i nie będą mieć żadnej potrzeby zabijania czy choćby krzywdzenia
innych ani siebie. Tacy ludzie będą korzystać ze swojej siły, żeby się
bronić, a nie żeby atakować. Nie będą w stanie robić nic innego, jak
szanować i chronić słabszych od siebie, również dzieci, ponieważ tego
nauczyli się z własnego doświadczenia i ponieważ taka wiedza (a nie
doznane okrucieństwa) gromadziła się w nich od początku. Dla nich
będzie czymś niepojętym, że poprzednie pokolenia musiały zbudować
gigantyczny przemysł wojenny, aby poczuć się wygodnie i bezpiecznie na
tym świecie. A ponieważ nie będzie nimi podświadomie kierował impuls
bronienia się przed zastraszeniem, którego doświadczyli bardzo
wcześnie, będą radzić sobie z obawami i zagrożeniami w dorosłym życiu
bardziej racjonalnie i twórczo.
[na podstawie www.alice-miller.com ]



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:33:10 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 19.44.47, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):


> [na podstawie www.alice-miller.com ]

Super. Niech tylko pani Miller zza grobu wypowie się o sporadycznych
epizodach, w których dziecko dostało klapsa w rodzinach czułych i
kochających i jak to destrukcyjnie wpłynęło na ich dorosłe życie (choć
pewnie nie będą o tym pamiętały i doprowadzą do wojny, bo w dzieciństwie
raz czy dwa razy dostały w klapsa).
A zresztą jak ktoś nie pamięta, że był bity to jest to dowód na to, że był
bity.

Miller wypowiada się o rodzinach destrukcyjnych, gdzie nie ma miłości, a
przemoc nie jest przyczyną braku miłości, ale zupełnie odwrotnie. Więc
jakby daleko temu do przekładów jakie daję.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:04:23 - czeremcha

On 18 Kwi, 17:31, glob wrote:

> To po co zabierasz głos w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
> wpływa na całe społeczeństwo i w więzieniach siedzą ci których w domu
> nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami są agresywni do innych, aż
> ich trzeba było izolować.

Czyżby ilość więźniów spadała? Bo kiedyś dzieci to dopiero miały
dzieciństwo! Dopiero się z nimi nie patyczkowano!

A nie, przepraszam, to teraz więzienia są przepełnione...

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:25:49 - Paulinka

czeremcha pisze:
> On 18 Kwi, 17:31, glob wrote:
>
>> To po co zabierasz głos w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
>> wpływa na całe społeczeństwo i w więzieniach siedzą ci których w domu
>> nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami są agresywni do innych, aż
>> ich trzeba było izolować.
>
> Czyżby ilość więźniów spadała? Bo kiedyś dzieci to dopiero miały
> dzieciństwo! Dopiero się z nimi nie patyczkowano!
>
> A nie, przepraszam, to teraz więzienia są przepełnione...

Tak jak domy dziecka. Dlatego nikt się nie kwapi, żeby tam dzieci pakować.
Argumentowanie, że za klapsa klapsa funduje się dziecku miejscówkę w DD
jest tak samo głupie, jak pogląd, że w więzieniu same dzieci z dobrych
domów siedzą, bez przemocy i złych wzorców.

--

Paulinka



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:36:32 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.23.56, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):


>> facto o tym co może sobie urzędnik pomyśleć, zinterpretować i skorzystać z
>> uprawnień jakie daje ustawa.
>
> O tym to już dawno przestaliśmy pisać ;-)

No to dalej mi się nie chce. Ja wiem co myślisz, Ty wiesz co ja myślę o
sprawie. Myślę, że temat można zamknąć. :)


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 23:18:29 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 22.50.25, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>> Po tym tekście:
>> .....[długi tekst]
>> I co z niego wynika? Że ja jestem nienormalny?
> Tak.

A konkretnie dlaczego?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 23:21:09 - Stokrotka

Normalny człowiek nie pisze tak o swojej dziatwie,
zwłaszcza, praktycznie bez powodu.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 17:35:36 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 15.27.50, na pl.soc.dzieci, Agnieszka
napisał(a):


>> A gdzie pisałem, że pisałaś? No gdzie? Jak tylko Ci na palcach 90%
>> pokazałem. Do tego na Twoich! Taki zdolny jestem. :P
> Ale ja chciałam te 90% szkalowanych. Samo 90% to sobie na diagramie
> narysowałam, tylko nie wiedziałam, gdzie tych skalowanych umieścić i mi się
> rysunek rozjechał ;-)

Dobrze, że jeszcze Ci palce zostały. ;)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 16:00:42 - czeremcha

On 19 Kwi, 13:18, krys wrote:

> A ja nie o tym - ja o EGZEKWOWANIU wywiązywanie się z tego potencjalnego
> obowiązku.

A mnie przeraża to, że nauczyciele WIDZIELI i milczeli - i nikomu włos
z głowy za to nie spadł.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 17:46:38 - krys

czeremcha wrote:

> On 19 Kwi, 13:18, krys wrote:
>
>> A ja nie o tym - ja o EGZEKWOWANIU wywiązywanie się z tego potencjalnego
>> obowiązku.
>
> A mnie przeraża to, że nauczyciele WIDZIELI i milczeli - i nikomu włos
> z głowy za to nie spadł.

A to sorki, nie wiem, o czym piszesz.
Bo ja pytam o Twoją propozycję wpisywania do ustaw różnych obowiązków.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 23:36:25 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 23.21.09, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

> Normalny człowiek nie pisze tak o swojej dziatwie,
> zwłaszcza, praktycznie bez powodu.

Nie pisze jak?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:51:48 - glob



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 19.44.47, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
>
> > [na podstawie www.alice-miller.com ]
>
> Super. Niech tylko pani Miller zza grobu wypowie siďż˝ o sporadycznych
> epizodach, w kt�rych dziecko dosta�o klapsa w rodzinach czu�ych i
> kochaj�cych i jak to destrukcyjnie wp�yn�o na ich doros�e �ycie (cho�
> pewnie nie b�d� o tym pami�ta�y i doprowadz� do wojny, bo w dzieci�stwie
> raz czy dwa razy dosta�y w klapsa).
> A zreszt� jak kto� nie pami�ta, �e by� bity to jest to dow�d na to, �e by�
> bity.
>
> Miller wypowiada si� o rodzinach destrukcyjnych, gdzie nie ma mi�o�ci, a
> przemoc nie jest przyczyn� braku mi�o�ci, ale zupe�nie odwrotnie. Wi�c
> jakby daleko temu do przek�ad�w jakie daj�.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Teraz już wiesz dlaczego Hitler zamordował miliony?
A to jednak ty masz problemy z czytaniem. Ustawa klapsowa nie jest
wymierzona w klapsy, ale w przemoc do dzieci, jest to norma
cywilizacyjna, która przez zapewnienie dzieciom praw, skutkuje
niwelowaniem tej przemocy. To Miler i jej podobni pedagodzy wywalczyli
właśnie takie ustawy, które nareszcze wporowadzono w polsce, by
przeciąć eskalację przemocy.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 23:06:09 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.51.48, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):

> Teraz już wiesz dlaczego Hitler zamordował miliony?

Znaczy osobiście? No... nie pasuje mi to do całości.

> A to jednak ty masz problemy z czytaniem. Ustawa klapsowa nie jest
> wymierzona w klapsy, ale w przemoc do dzieci, jest to norma
> cywilizacyjna, która przez zapewnienie dzieciom praw, skutkuje
> niwelowaniem tej przemocy. To Miler i jej podobni pedagodzy wywalczyli
> właśnie takie ustawy, które nareszcze wporowadzono w polsce, by
> przeciąć eskalację przemocy.

Jakoś to nie działa jak powinno skoro w szkole można dostać w mordę od
kolegi a nauczyciel może dostać od ucznia. Masz jakieś wytłumaczenie?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 19:52:58 - Stokrotka


>... w szkole można dostać w mordę od
> kolegi a nauczyciel może dostać od ucznia.

Zapomniałeś napisać, że uczeń może dostać też od nauczyciela.
Ale obecnie prawnie jest lepiej niż dawniej.
Dawniej nauczyciel był traktowany jak zwykłą osoba, powiedzmy prywatna,
teraz jest użędnikiem państwowym są więc ostszejsze sankcje (prawnie, w
praktyce nie spotkałam się): w pszypadku brania w łapę, wymuszania
korepetycji, pszemocy wobec ucznia - tu już byłby paragraf policyjny o
znęcaniu się nad więźniem.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 20:32:00 - glob


Temat: Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!
Wiadomość:

czeremcha napisał(a):
> On 18 Kwi, 17:31, glob wrote:
>
> > To po co zabierasz głos w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
> > wpływa na całe społeczeństwo i w więzieniach siedzą ci których w domu
> > nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami są agresywni do innych, aż
> > ich trzeba było izolować.
>
> Czyżby ilość więźniów spadała? Bo kiedyś dzieci to dopiero miały
> dzieciństwo! Dopiero się z nimi nie patyczkowano!
>
> A nie, przepraszam, to teraz więzienia są przepełnione...
>
> Ania

Masz wojny w europie? Kiedyś wojna toczyła się non stop bo katowano
dzieci, gdy zaczęto wprowadzać prawa dzieci pokolenia stwierdziły że
wojna to absurd. W więzieniach większość osób pochodzi ze wsi i z
marginesu miejskiego, ludzi ci byli katowani. Masz tak powszechną
propagande antyklapsa że jeszcze długo będą przepełnione .A poza tym
aborcja, to są dzieci z domów gdzie matka nie ma szans wychować i nie
stać ją na aborcje, to niechciane dzieci.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:40:13 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.32.00, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):

>>> To po co zabierasz głos w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
>>> wpływa na całe społeczeństwo i w więzieniach siedzą ci których w domu
>>> nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami są agresywni do innych, aż
>>> ich trzeba było izolować.
>>
>> Czyżby ilość więźniów spadała? Bo kiedyś dzieci to dopiero miały
>> dzieciństwo! Dopiero się z nimi nie patyczkowano!
>>
>> A nie, przepraszam, to teraz więzienia są przepełnione...
>>
>> Ania
>
> Masz wojny w europie?

Oczywiście.

> Kiedyś wojna toczyła się non stop bo katowano
> dzieci,

ROTFL. Kiedyś dzieci nie były tak delikutaśnie traktowane jak dzisiaj i
jakoś wojen nie było. Nagle się okazało, że Hitlera rodzic zbił i przez to
cały naród wywołał najgorszy kataklizm w nowożytnej historii ludzkości.
Byłoby to zabawne gdyby nie to, że Hitler własnymi rękoma nie wybił tylu
ludzi.

> gdy zaczęto wprowadzać prawa dzieci pokolenia stwierdziły że
> wojna to absurd.

To skąd te wojny (nie, nie światowe, ale regionalne), skąd rozruchy na
ulicach, skąd gangi młodzieży, skąd to wszystko w tym wspaniałym
społeczeństwie gdzie jest zakaz bicia dzieci?

> W więzieniach większość osób pochodzi ze wsi i z
> marginesu miejskiego, ludzi ci byli katowani.

A może to nie kwestia katowania, ale znieczulicy, braku miłości po prostu,
braku zainteresowania? No więc jak?

> Masz tak powszechną
> propagande antyklapsa że jeszcze długo będą przepełnione .A poza tym
> aborcja, to są dzieci z domów gdzie matka nie ma szans wychować i nie
> stać ją na aborcje, to niechciane dzieci.

A to wszystko przez czarną stonkę. Nie krępuj się. Na kogoś trzeba zwalić.
Szczególnie na tych, którzy biją co tydzień z ambony, że dzieci kochać
trzeba a bicie jest grzechem.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:48:55 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 19.52.58, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>... w szkole można dostać w mordę od
>> kolegi a nauczyciel może dostać od ucznia.
> Zapomniałeś napisać, że uczeń może dostać też od nauczyciela.

Nie, nie może.
Co za pech.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:55:02 - Stokrotka


Użytkownik Habeck Colibretto napisał w
wiadomości news:phjxao7p28ln.dlg@habeck.pl...
> Dnia 19.04.2012, o godzinie 19.52.58, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
> napisał(a):
>
>>>... w szkole można dostać w mordę od
>>> kolegi a nauczyciel może dostać od ucznia.
>> Zapomniałeś napisać, że uczeń może dostać też od nauczyciela.
>
> Nie, nie może.
> Co za pech.

Dlaczego nie może? Ja nie rozumiem, pszecież jest silniejszy.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:05:15 - glob

Paulinka napisał(a):
> czeremcha pisze:
> > On 18 Kwi, 17:31, glob wrote:
> >
> >> To po co zabierasz g�os w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
> >> wp�ywa na ca�e spo�ecze�stwo i w wi�zieniach siedz� ci kt�rych w domu
> >> nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami sďż˝ agresywni do innych, aďż˝
> >> ich trzeba by�o izolowa�.
> >
> > Czy�by ilo�� wi�ni�w spada�a? Bo kiedy� dzieci to dopiero mia�y
> > dzieci�stwo! Dopiero si� z nimi nie patyczkowano!
> >
> > A nie, przepraszam, to teraz wi�zienia s� przepe�nione...
>
> Tak jak domy dziecka. Dlatego nikt si� nie kwapi, �eby tam dzieci pakowa�.
> Argumentowanie, �e za klapsa klapsa funduje si� dziecku miejsc�wk� w DD
> jest tak samo g�upie, jak pogl�d, �e w wi�zieniu same dzieci z dobrych
> dom�w siedz�, bez przemocy i z�ych wzorc�w.
>
> --
>
> Paulinka

W domach patologicznych dochodzi do nadużyć seksualnych, skrajną formą
przemocy jest pedofilia. Gwałci się nie po to aby zaspokoić się, ale
pokazać władzę i skrzywdzić......

Od pedofilii
należy odróżnić przemoc seksualną wobec dzieci. Celem tej przemocy nie
jest zaspokojenie popędu seksualnego poprzez kontakt z dzieckiem, lecz
zaspokojenie potrzeby skrzywdzenia dziecka, która to potrzeba wyrasta
na podłożu seksualności [7].

www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=459



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 22:56:10 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.05.15, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):

> W domach patologicznych dochodzi do nadużyć seksualnych, skrajną formą
> przemocy jest pedofilia. Gwałci się nie po to aby zaspokoić się, ale
> pokazać władzę i skrzywdzić......
>
> Od pedofilii
> należy odróżnić przemoc seksualną wobec dzieci. Celem tej przemocy nie
> jest zaspokojenie popędu seksualnego poprzez kontakt z dzieckiem, lecz
> zaspokojenie potrzeby skrzywdzenia dziecka, która to potrzeba wyrasta
> na podłożu seksualności [7].
>
> www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=459

OMG! Wy! Rodzice, którzy kiedyś dali klapsa dziecku! Przyznajcie się -
robiliście to, żeby pokazać władzę i je zgwałcić! Padam...
Gdzie Rzym, a gdzie Krym mądralo?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 20:43:43 - czeremcha

On 19 Kwi, 17:46, krys wrote:
> czeremcha wrote:
> > On 19 Kwi, 13:18, krys wrote:
>
> >> A ja nie o tym - ja o EGZEKWOWANIU wywiązywanie się z tego potencjalnego
> >> obowiązku.
>
> > A mnie przeraża to, że nauczyciele WIDZIELI i milczeli - i nikomu włos
> > z głowy za to nie spadł.
>
> A to sorki, nie wiem, o czym piszesz.
> Bo ja pytam o Twoją propozycję wpisywania do ustaw różnych obowiązków.

O propozycję umożliwienia pociągnięcia takich ludzi do
odpowiedzialności.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 21:26:37 - krys

czeremcha wrote:

> On 19 Kwi, 17:46, krys wrote:
>> czeremcha wrote:
>> > On 19 Kwi, 13:18, krys wrote:
>>
>> >> A ja nie o tym - ja o EGZEKWOWANIU wywiązywanie się z tego
>> >> potencjalnego obowiązku.
>>
>> > A mnie przeraża to, że nauczyciele WIDZIELI i milczeli - i nikomu włos
>> > z głowy za to nie spadł.
>>
>> A to sorki, nie wiem, o czym piszesz.
>> Bo ja pytam o Twoją propozycję wpisywania do ustaw różnych obowiązków.
>
> O propozycję umożliwienia pociągnięcia takich ludzi do
> odpowiedzialności.

Żeby kogoś pociągnąć do odpowiedzialności, to trzeba mu udowodnić winę.
Przynajmniej w teorii.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzedaży!

2012-04-20 06:53:31 - Nixe

W dniu 2012-04-19 22:55, Stokrotka pisze:

> Dlaczego nie może? Ja nie rozumiem,

To może odpuść w końcu, skoro jak widać totalnie przerasta Cię ta dyskusja.

N.




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 23:18:41 - glob



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.51.48, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> > Teraz juďż˝ wiesz dlaczego Hitler zamordowaďż˝ miliony?
>
> Znaczy osobi�cie? No... nie pasuje mi to do ca�o�ci.
>
> > A to jednak ty masz problemy z czytaniem. Ustawa klapsowa nie jest
> > wymierzona w klapsy, ale w przemoc do dzieci, jest to norma
> > cywilizacyjna, kt�ra przez zapewnienie dzieciom praw, skutkuje
> > niwelowaniem tej przemocy. To Miler i jej podobni pedagodzy wywalczyli
> > w�a�nie takie ustawy, kt�re nareszcze wporowadzono w polsce, by
> > przeci�� eskalacj� przemocy.
>
> Jako� to nie dzia�a jak powinno skoro w szkole mo�na dosta� w mord� od
> kolegi a nauczyciel mo�e dosta� od ucznia. Masz jakie� wyt�umaczenie?
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Bite dzieci biją innych. Hitler był katowany, to była jedyna metoda
wychowawcza dołu społecznego, ten dół dochodzi do władzy, bite dzieci
mordują milony. Bici w domu biją innych_tak rośnie zło. Tak więc nie
głupie jest Chrystusowe nieoddawanie, bo wyłancza się narastające zło.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 07:36:51 - Habeck Colibretto

Dnia 18.04.2012, o godzinie 23.18.41, na pl.soc.dzieci, glob napisał(a):

> Bite dzieci biją innych. Hitler był katowany, to była jedyna metoda
> wychowawcza dołu społecznego, ten dół dochodzi do władzy, bite dzieci
> mordują milony. Bici w domu biją innych_tak rośnie zło. Tak więc nie
> głupie jest Chrystusowe nieoddawanie, bo wyłancza się narastające zło.

Ale kogo Hitler bił? Żonę? Dzieci? Swoje wojsko? No bo jakoś nie rozumiem
jak mógł zabić miliony, skoro nikogo nie bił...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 00:32:20 - outside


Wiadomość:

Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.51.48, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> > Teraz juďż˝ wiesz dlaczego Hitler zamordowaďż˝ miliony?
>
> Znaczy osobi�cie? No... nie pasuje mi to do ca�o�ci.
>
> > A to jednak ty masz problemy z czytaniem. Ustawa klapsowa nie jest
> > wymierzona w klapsy, ale w przemoc do dzieci, jest to norma
> > cywilizacyjna, kt�ra przez zapewnienie dzieciom praw, skutkuje
> > niwelowaniem tej przemocy. To Miler i jej podobni pedagodzy wywalczyli
> > w�a�nie takie ustawy, kt�re nareszcze wporowadzono w polsce, by
> > przeci�� eskalacj� przemocy.
>
> Jako� to nie dzia�a jak powinno skoro w szkole mo�na dosta� w mord� od
> kolegi a nauczyciel mo�e dosta� od ucznia. Masz jakie� wyt�umaczenie?
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

O właśnie, krzyczy się że to _róbta co chceta_ jest winne, że młodzież
zakłada kosze na głowę______po to się tak mówi by uzasadnić że należy
bić, szuka się przyzwolenia, no przyzwólcie, no ........a tak naprawdę
młodzeż Owsiaka to młodzież pokojowa, orkiestrowa, tolerancyjna,
wolnościowa i obywatelska. Zobacz znowu ci którzy reprezentują
dyktaturę atakują wolność, bo bez wolności można narzucić swoją
jedynie słuszną ideologię. A tak naprawdę ekscesy z nauczycielami
robią ludzie którym pokazano że słabość__kultura, nic nie znaczy do
siły i przemocy. Ta młodzież była bita, widać nawet wzór, _że jak będe
silny jak tato to wygram zawsze. Dziewczyny z niskich domów też tak
myślą i później są napieprzane i gwałcone przez małżonka ile wlezie, a
facet jest słaby bo metodą przemocy nie da się żyć w cywilizowanym
społeczeństwie, więc jak mu się nie udaje to się frustruje i wali
żonkę z dzieckiem.....następnie dziecko wali kolegę. Czyli przemoc
wśród młodych to przemoc wyniesiona z domu, a nie jak się krzyczy_
bezstresowego wychowania.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 23:35:21 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 22.55.02, na pl.soc.dzieci, Stokrotka
napisał(a):

>>>>... w szkole można dostać w mordę od
>>>> kolegi a nauczyciel może dostać od ucznia.
>>> Zapomniałeś napisać, że uczeń może dostać też od nauczyciela.
>> Nie, nie może.
>> Co za pech.
> Dlaczego nie może? Ja nie rozumiem, pszecież jest silniejszy.

Przecież nauczyciel nie ma prawa.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 23:05:07 - glob


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 20.32.00, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> >>> To po co zabierasz g�os w temacie jak nic nie rozumiesz, patologia
> >>> wp�ywa na ca�e spo�ecze�stwo i w wi�zieniach siedz� ci kt�rych w domu
> >>> nauczono jedynie przemocy i tymi wzorami sďż˝ agresywni do innych, aďż˝
> >>> ich trzeba by�o izolowa�.
> >>
> >> Czy�by ilo�� wi�ni�w spada�a? Bo kiedy� dzieci to dopiero mia�y
> >> dzieci�stwo! Dopiero si� z nimi nie patyczkowano!
> >>
> >> A nie, przepraszam, to teraz wi�zienia s� przepe�nione...
> >>
> >> Ania
> >
> > Masz wojny w europie?
>
> Oczywi�cie.
>
> > Kiedy� wojna toczy�a si� non stop bo katowano
> > dzieci,
>
> ROTFL. Kiedy� dzieci nie by�y tak delikuta�nie traktowane jak dzisiaj i
> jako� wojen nie by�o. Nagle si� okaza�o, �e Hitlera rodzic zbi� i przez to
> ca�y nar�d wywo�a� najgorszy kataklizm w nowo�ytnej historii ludzko�ci.
> By�oby to zabawne gdyby nie to, �e Hitler w�asnymi r�koma nie wybi� tylu
> ludzi.
>
> > gdy zacz�to wprowadza� prawa dzieci pokolenia stwierdzi�y �e
> > wojna to absurd.
>
> To sk�d te wojny (nie, nie �wiatowe, ale regionalne), sk�d rozruchy na
> ulicach, sk�d gangi m�odzie�y, sk�d to wszystko w tym wspania�ym
> spo�ecze�stwie gdzie jest zakaz bicia dzieci?
>
> > W wi�zieniach wi�kszo�� os�b pochodzi ze wsi i z
> > marginesu miejskiego, ludzi ci byli katowani.
>
> A mo�e to nie kwestia katowania, ale znieczulicy, braku mi�o�ci po prostu,
> braku zainteresowania? No wi�c jak?
>
> > Masz tak powszechnďż˝
> > propagande antyklapsa �e jeszcze d�ugo b�d� przepe�nione .A poza tym
> > aborcja, to s� dzieci z dom�w gdzie matka nie ma szans wychowa� i nie
> > staďż˝ jďż˝ na aborcje, to niechciane dzieci.
>
> A to wszystko przez czarn� stonk�. Nie kr�puj si�. Na kogo� trzeba zwali�.
> Szczeg�lnie na tych, kt�rzy bij� co tydzie� z ambony, �e dzieci kocha�
> trzeba a bicie jest grzechem.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Non stop w europie toczyły się wojny, okres po drugiej wojnie jest
okresem spokoju, ten okres jest wiązany ze zmianą praw dzieci. A gangi
i przestępców hodują właśnie patologie, którym ustawy klapsowe
przeszkadzają. Największe rzezie ludzkości to kościół
katolicii__katowanie dzieci, Nazizm_katowanie dzieci.
Stalinizm_katowanie dzieci, bo tam człowiek jest nikim i liczy się
podporządkowanie. Demokracja, zapewnianie praw dzieciom, dorosłym ,
ustawy chroniące nietykalność ludzi__ pokój. Cały czas piszę że prawa
zabezpieczające prywatność ludzi w tym ustawa klapsowa, chronią przed
osobowościami autorytarnymi, więc i przed mechanizmami przemocy_a ty
masz taką osobowość, to wychodzi z pisania.
Społeczeństwo jest różnorodne ale można zmiany zobaczyć strukturalnie.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 19:57:58 - Stokrotka

>.... Demokracja, zapewnianie praw dzieciom, dorosłym ,
> ustawy chroniące nietykalność ludzi__ pokój. ....
Jakieś bzdury. W tej pseudo demokracji , jak rozumiem, za demokrację uważasz
kapitalizm, pszemocy tu teraz dyskutowanej jest więcej.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/






Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-18 23:12:37 - glob



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.05.15, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> > W domach patologicznych dochodzi do nadu�y� seksualnych, skrajn� form�
> > przemocy jest pedofilia. Gwa�ci si� nie po to aby zaspokoi� si�, ale
> > pokaza� w�adz� i skrzywdzi�......
> >
> > Od pedofilii
> > nale�y odr�ni� przemoc seksualn� wobec dzieci. Celem tej przemocy nie
> > jest zaspokojenie pop�du seksualnego poprzez kontakt z dzieckiem, lecz
> > zaspokojenie potrzeby skrzywdzenia dziecka, kt�ra to potrzeba wyrasta
> > na pod�o�u seksualno�ci [7].
> >
> > www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=459
>
> OMG! Wy! Rodzice, kt�rzy kiedy� dali klapsa dziecku! Przyznajcie si� -
> robili�cie to, �eby pokaza� w�adz� i je zgwa�ci�! Padam...
> Gdzie Rzym, a gdzie Krym m�dralo?
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię obłudniku i kler
gwałci dzieci masowo, jak też wiocha, bo tam dzieci mają być jedynie
posłuszne i podporządkowane ,gdyby nie ta ustawa patologii byłoby
więcej, bo jest duże przyzwolenie na przemoc z tych środowisk, więc ta
ustawa spewnością tam się przyda bardzo.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 09:01:02 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę glob wylazło do ludzi i marudzi:
> Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 18.04.2012, o godzinie 22.05.15, na pl.soc.dzieci, glob
>> napisaďż˝(a):
>>> W domach patologicznych dochodzi do nadu�y� seksualnych,
>>> skrajn� form� przemocy jest pedofilia. Gwa�ci si� nie po to
>>> aby zaspokoi� si�, ale pokaza� w�adz� i skrzywdzi�......
>>>
>>> Od pedofilii
>>> nale�y odr�ni� przemoc seksualn� wobec dzieci. Celem tej
>>> przemocy nie jest zaspokojenie pop�du seksualnego poprzez kontakt
>>> z dzieckiem, lecz zaspokojenie potrzeby skrzywdzenia dziecka,
>>> kt�ra to potrzeba wyrasta na pod�o�u seksualno�ci [7].
>>>
>>> www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=459
>>
>> OMG! Wy! Rodzice, kt�rzy kiedy� dali klapsa dziecku! Przyznajcie
>> si� - robili�cie to, �eby pokaza� w�adz� i je
>> zgwa�ci�! Padam... Gdzie Rzym, a gdzie Krym m�dralo?
>
> Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię obłudniku i kler
> gwałci dzieci masowo, jak też wiocha, bo tam dzieci mają być jedynie
> posłuszne i podporządkowane ,gdyby nie ta ustawa patologii byłoby
> więcej, bo jest duże przyzwolenie na przemoc z tych środowisk, więc ta
> ustawa spewnością tam się przyda bardzo.

No nareszcie doszliśmy do clou.

qr.a




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:22:14 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 09.01.02, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):

>> Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię obłudniku i kler
>> gwałci dzieci masowo, jak też wiocha, bo tam dzieci mają być jedynie
>> posłuszne i podporządkowane ,gdyby nie ta ustawa patologii byłoby
>> więcej, bo jest duże przyzwolenie na przemoc z tych środowisk, więc ta
>> ustawa spewnością tam się przyda bardzo.
>
> No nareszcie doszliśmy do clou.

Czy ten post nie jest pisany w nowej ortografii? :)
Swoją drogą widać z maili, że to młoda, wykształcona osoba z wielkiego
miasta a my to totalna wiocha. A jak wiocha to wiadomo - gwałciciele,
pedofile i kazirodcy!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:29:09 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Habeck Colibretto wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia 19.04.2012, o godzinie 09.01.02, na pl.soc.dzieci, Qrczak napisał(a):
>
>>> Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię obłudniku i kler
>>> gwałci dzieci masowo, jak też wiocha, bo tam dzieci mają być jedynie
>>> posłuszne i podporządkowane ,gdyby nie ta ustawa patologii byłoby
>>> więcej, bo jest duże przyzwolenie na przemoc z tych środowisk, więc ta
>>> ustawa spewnością tam się przyda bardzo.
>>
>> No nareszcie doszliśmy do clou.
>
> Czy ten post nie jest pisany w nowej ortografii? :)
> Swoją drogą widać z maili, że to młoda, wykształcona osoba z wielkiego
> miasta a my to totalna wiocha. A jak wiocha to wiadomo - gwałciciele,
> pedofile i kazirodcy!

No to mi pochlebiłeś, łał.

qr.a -dzieści kilometrów od




Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 12:32:50 - outside



Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 18.04.2012, o godzinie 23.18.41, na pl.soc.dzieci, glob napisaďż˝(a):
>
> > Bite dzieci bij� innych. Hitler by� katowany, to by�a jedyna metoda
> > wychowawcza do�u spo�ecznego, ten d� dochodzi do w�adzy, bite dzieci
> > morduj� milony. Bici w domu bij� innych_tak ro�nie z�o. Tak wi�c nie
> > g�upie jest Chrystusowe nieoddawanie, bo wy�ancza si� narastaj�ce z�o.
>
> Ale kogo Hitler bi�? �on�? Dzieci? Swoje wojsko? No bo jako� nie rozumiem
> jak m�g� zabi� miliony, skoro nikogo nie bi�...
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Tylko kilku milionów tak bił i zabił, ale widzę że z wynaturzoną
wiochą nie ma co gadać. Jakbyś się zainterosował to wiocha Fritzlami
stoi, wujek google ci podpowie i niestety wiadomo że jest wiocha w
polsce wynaturzona.....uczłowieczania się boi.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 13:28:34 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 12.32.50, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

> Tylko kilku milionów tak bił i zabił, ale widzę że z wynaturzoną
> wiochą nie ma co gadać. Jakbyś się zainterosował to wiocha Fritzlami
> stoi, wujek google ci podpowie i niestety wiadomo że jest wiocha w
> polsce wynaturzona.....uczłowieczania się boi.

Jesteś człowiekiem wierzącym.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 11:07:49 - czeremcha

On 18 Kwi, 23:12, glob wrote:

> Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię

To zwykły kodeks karny nie odnosi się do dzieci, jako ofiar? Jeśli
mówimy o ciężkiej patologii - to na to już są paragrafy.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-20 08:57:11 - czeremcha

On 19 Kwi, 21:26, krys wrote:

> Żeby kogoś pociągnąć do odpowiedzialności, to trzeba mu udowodnić winę.
> Przynajmniej w teorii.

Nie tylko wina, ale i zaniechanie działania jest karalne w niektórych
przypadkach.

Ania



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-20 11:32:26 - krys

czeremcha wrote:

> On 19 Kwi, 21:26, krys wrote:
>
>> Żeby kogoś pociągnąć do odpowiedzialności, to trzeba mu udowodnić winę.
>> Przynajmniej w teorii.
>
> Nie tylko wina, ale i zaniechanie działania jest karalne w niektórych
> przypadkach.
>

Dobra, dobra. Jak chcesz udowodnić komuś, że wiedział, ale nie powiedział?

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 16:39:30 - outside


Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 19.04.2012, o godzinie 12.32.50, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > Tylko kilku milion�w tak bi� i zabi�, ale widz� �e z wynaturzon�
> > wiochďż˝ nie ma co gadaďż˝. Jakbyďż˝ siďż˝ zainterosowaďż˝ to wiocha Fritzlami
> > stoi, wujek google ci podpowie i niestety wiadomo �e jest wiocha w
> > polsce wynaturzona.....ucz�owieczania si� boi.
>
> Jeste� cz�owiekiem wierz�cym.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Wiadomość:

Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 19.04.2012, o godzinie 12.32.50, na pl.soc.dzieci, outside napisaďż˝(a):
>
> > Tylko kilku milion�w tak bi� i zabi�, ale widz� �e z wynaturzon�
> > wiochďż˝ nie ma co gadaďż˝. Jakbyďż˝ siďż˝ zainterosowaďż˝ to wiocha Fritzlami
> > stoi, wujek google ci podpowie i niestety wiadomo �e jest wiocha w
> > polsce wynaturzona.....ucz�owieczania si� boi.
>
> Jeste� cz�owiekiem wierz�cym.
>
> --
> Pozdrawiam,
> *Habeck*
> /Ka�da rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz� tylko jedn�/
> - Schutzbach

Polska jest rozwarstwiona, jedni mówią o polsca a i b, inni o polsce
nowoczesnej i zezwierzęconej. Z tej zezwierzęconej polski dochodzą non
stop warczenia nienawiści i lęk przed uczłowieczaniem.

Wreszcie, napotkawszy jeszcze jedną opustoszałą wieś, zaczeliśmy
stukać do chat. Opowiedziało wściekłe ujadanie, jakby sfora
rozbestwionych psów, poczynając od wielkich brytanów, a kończąc na
małych kundelkach, ostrzyła sobie na nas zęby.Co to jest?--rzekł
Miętus. Skąd tyle psów? Dlaczego nie ma chłopów? Uszczypnij mnie,
bo chyba śnię...
Słowa te nie zdążyły się rozpłynąć w powietrzu
czystym, gdy z pobliskiego dołu po kartoflach wyjrzała głowa chłopia i
natychmiast skryła się z powrotem, a gdyśmy podeszli bliżej, z jamy
ozwało się wściekłe ujadanie. Pieronek--rzekłMiętus. Znowu
psy? Gdzie Chłop?
Okrążyliśmy dół z obu stron ( a tymczasem z chat
rozlegały się formalne wycia) i wykurzyliśmy chłopa oraz babę z
czworaczkami, które karmiła jedną wyschłą piersią ( druga bowiem od
dawna była już nie do użytku), szczekających rozpaczliwie i zajadle..
Rzucili się do ucieczki, lecz Miętus podskoczył i złapał chłopa.. Ten
taki był wynędzniały i chudy, że padł na ziemię i zajęczał;
Panoczku, panoczku, adyć zlitujcie się, adyć zaniechajcie, adyć
ostawcie, panie!
Człowieku--rzekł Miętus, o co wam idzie?
Dlaczego chowacie się przed nami?
Na dźwięk słowa ''człowiek''
ujadanie w chatach i za opłotkami rozpoczeło się z podwójną siłą, a
chłopina pobladł jak chusta.
A zlitujcie się, panie, ady jo nie
człowiek, ostawcie!
Obywatelu--rzekł wówczas polubownie Miętus-
czyście oszaleli? Dlaczego szczekacie, wy i wasza żona? Mamy jak
najlepsze intencje.
Na dźwięk tego wyrażenia '' obywatel''
szczekanie ozwałą się z potrójną siłą, a wieśniaczka zaniosła się
płaczem;
Ady zmiłujcie się, panie, on nie obywatel! Jaki ta
obywatel z niego ! O rety, rety oj dola nasza, dola nieszczęśliwa!
Znowu nam Intencyje zesłało, o, zebyk to!

Nie chcemy wyrządzić wam
szkody. Pragniemy waszego dobra.

Przyjaciel!----krzyknął wieśniak
przerażony.----Dobra pragnie!----wrzasneła wieśniaczka.----Ady my nie
ludzie, ady my psy, psy, jesteśmy! Hau! Hau!----Nagle dziecko przy
piersi----szczekneło, chłopka zaś, rozejrzawszy się, że nas jest tylko
dwóch, zawarczała i ugryzła mnie w brzuch.
Wyrwałem babie brzuch z
zębów! Ale już z opłodków wynurzała się cała wieś szczekając i
warcząc;
Bierzta go, kumie! Nie bójta się! Gryźta! Huź! huź! Psssa
go! Bierzta intencyje! Bierzta inteligencje! Huź,
huzia,psssa,kota,kota! Ksss....Ksss

Tak szczując się i
podszczuwając zbiżali się powoli, co gorzej, dla niepoznaki czy może
dla zachęty wiedli na powrozach prawdziwe psy, które wspinając się,
skacząc, roniły śliny z pysków i ujadały wściekle. Położenie stawało
się krytyczne, bardziej pod względem psychicznym niż fizycznym.
Godzina szósta po południu, ściemnia się, słońce za chmurami, poczyna
mżyć, a my w nieznanej okolicy, pod drobnym, zimnym deszczykiem
wobec ogromnej ilości chłopów udających własne psy, byle uniknąć
wszechobejmującej aktywności czynników inteligencji miejskiej. Dzieci
ich już wcale nie umieły mówić i na czworakach szczekały, a rodzice
jeszcze zachęcali;----Scekaj,scekaj, synusiu-Burecku, to cie ostawiom
w spokoju, scekaj, scekaj, Burecku.

Pierwszy raz oglądałem całą
gromadę ludzką pośpiesznie przekształcającą się w psa na mocy prawa
mimikry i ze strachu przed uczłowieczaniem, zbyt intensywnie
stosowanym.

_______
Ten cytat Gombrowicza dokładnie pokazuje skalę zdziczenia polski B i
tak ustawa uczłowieczająca dzieci wywołuje chał, chał, chał



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 22:48:10 - Habeck Colibretto

Dnia 19.04.2012, o godzinie 16.39.30, na pl.soc.dzieci, outside napisał(a):

>>> Tylko kilku milion�w tak bi� i zabi�, ale widz� �e z wynaturzon�
>>> wiochďż˝ nie ma co gadaďż˝. Jakbyďż˝ siďż˝ zainterosowaďż˝ to wiocha Fritzlami
>>> stoi, wujek google ci podpowie i niestety wiadomo �e jest wiocha w
>>> polsce wynaturzona.....ucz�owieczania si� boi.
>>
>> Jeste� cz�owiekiem wierz�cym.


Widzę, że bardzo wierzącym.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-19 12:28:48 - outside



czeremcha napisał(a):
> On 18 Kwi, 23:12, glob wrote:
>
> > Ustawa klapsowa jest wymierzona w ciężką patologię
>
> To zwykły kodeks karny nie odnosi się do dzieci, jako ofiar? Jeśli
> mówimy o ciężkiej patologii - to na to już są paragrafy.
>
> Ania

Nie , nie odnosi, bo dorosły jak w papę dostanie to zgłosi, a dziecko
się traktuje jakby mogło w papę dostawać.



Re: Odp: MĄDRZY RODZICE - kultowa książka już w sprzeda...

2012-04-20 12:03:10 - czeremcha

On 20 Kwi, 11:32, krys wrote:

> Dobra, dobra. Jak chcesz udowodnić komuś, że wiedział, ale nie powiedział?

Donosem :->

Ania



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS