Problem z psami
2010-07-20 11:58:52 - dexth
Mam dwa pieski (samce). Mają dwa lata. Pieski sobioe rywalizowaly ze soba i
ustanowila sie hierarchia. Jeden jest wazniejszy. Pierwszy dochodzi do misek
z jedzeniem, obwacha, potm dopiero dochodzi ten drugi i jedza. Jak cos
jedzie po drodze ten wazniejszy rusz pierwszy do ogrodzenia. Jak czasem ten
mniej wazny ruszy pierwszy, zostaje skarcony.
Miesiac temu inne zinteresowanie zdomoniowalo umysl tego wazniejszego.
Wchodzi na mniejszego i robi mu seks. Wczewsniej to bylo, ale
sporadycznie, teraz siedzi na tym biedaku cale popoludnie. Jak ten slabszy
nie chce wstac, to szczeka na niego, warczy i zmusza, zeby wstal. Juz nie
wiem jak go od tego odciagnac.
To sa male kundelki jeden 7 kg, drugi 6 kg, bracia blizniaki. Plac mamy
spory do biegania, 30 x 100 metrow. Sa wzdluz ogrodzenia leszczyny, tak, ze
maja cien. Od 7 do 15 sa na tym placu same.
Moze ktos poradzi jak odciagnac tego mocniejszego od tych zainteresowan, bo
mi szkoda tego mniejszego.
pozdr dexth
ustanowila sie hierarchia. Jeden jest wazniejszy. Pierwszy dochodzi do misek
z jedzeniem, obwacha, potm dopiero dochodzi ten drugi i jedza. Jak cos
jedzie po drodze ten wazniejszy rusz pierwszy do ogrodzenia. Jak czasem ten
mniej wazny ruszy pierwszy, zostaje skarcony.
Miesiac temu inne zinteresowanie zdomoniowalo umysl tego wazniejszego.
Wchodzi na mniejszego i robi mu seks. Wczewsniej to bylo, ale
sporadycznie, teraz siedzi na tym biedaku cale popoludnie. Jak ten slabszy
nie chce wstac, to szczeka na niego, warczy i zmusza, zeby wstal. Juz nie
wiem jak go od tego odciagnac.
To sa male kundelki jeden 7 kg, drugi 6 kg, bracia blizniaki. Plac mamy
spory do biegania, 30 x 100 metrow. Sa wzdluz ogrodzenia leszczyny, tak, ze
maja cien. Od 7 do 15 sa na tym placu same.
Moze ktos poradzi jak odciagnac tego mocniejszego od tych zainteresowan, bo
mi szkoda tego mniejszego.
pozdr dexth
Re: Problem z psami
2010-07-20 19:02:21 - JacekG.
Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
Pozdrawiam.
JacekG.
Pozdrawiam.
JacekG.
Re: Problem z psami
2010-07-21 08:31:35 - dexth
Użytkownik JacekG.
news:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...
> Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
[.............]
Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na lancuchu.
pozdr dexth
Re: Problem z psami
2010-07-21 08:46:12 - Katanka
dexth wrote:
> Użytkownik JacekG. napisał w wiadomości
> news:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...
>> Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
> [.............]
>
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
> lancuchu.
> pozdr dexth
Możesz kupic też suczkę, niech się na niej wyżywaja, a nie na sobie ;)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Użytkownik JacekG.
> news:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...
>> Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
> [.............]
>
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
> lancuchu.
> pozdr dexth
Możesz kupic też suczkę, niech się na niej wyżywaja, a nie na sobie ;)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-21 09:49:50 - dexth
Użytkownik Katanka
news:i2653k$3jq$1@inews.gazeta.pl...
> dexth wrote:
>> Użytkownik JacekG.
>> news:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...
>>> Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
>> [.............]
>>
>> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
>> lancuchu.
>> pozdr dexth
>
> Możesz kupic też suczkę, niech się na niej wyżywaja, a nie na sobie ;)
Tez mi tak podpowiadaja albo pozostawic jednego, ale dwa psy to juz dla mnie
w sam raz. Polubilem ich i nie zrezygnuje z zadnego. Wiecej tez nie chce.
Kiedys byl problem z jedzeniem, bez mojej ingerecji jeden jadl, a drugi byl
glodzony. Ten problem juz sie rozwiazal. Teraz mam nastepny, moze tez sie
skonczy. Pytam, bo moze ktos to przechodzil i moze cos podpowiedziec.
Ingerowac, czy pozostawic? Jak ingerowac, to w jaki sposob? Ja skłaniam sie
do łancucha, ale na razie sie wstrzymuje, bo z wlasnego doswiadczenia wiem,
ze przymus nie zawsze jest dobrym rozwiazaniem.
pozdr dexth
Re: Problem z psami
2010-07-21 20:04:53 - rs
On Wed, 21 Jul 2010 09:49:50 +0200, dexth wrote:
>Tez mi tak podpowiadaja albo pozostawic jednego, ale dwa psy to juz dla mnie
>w sam raz. Polubilem ich i nie zrezygnuje z zadnego. Wiecej tez nie chce.
>Kiedys byl problem z jedzeniem, bez mojej ingerecji jeden jadl, a drugi byl
>glodzony. Ten problem juz sie rozwiazal. Teraz mam nastepny, moze tez sie
>skonczy. Pytam, bo moze ktos to przechodzil i moze cos podpowiedziec.
>Ingerowac, czy pozostawic? Jak ingerowac, to w jaki sposob? Ja skłaniam sie
>do łancucha, ale na razie sie wstrzymuje, bo z wlasnego doswiadczenia wiem,
>ze przymus nie zawsze jest dobrym rozwiazaniem.
>pozdr dexth
skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad, to po co w
ogole zadajesz tutaj pytanie?!
>Tez mi tak podpowiadaja albo pozostawic jednego, ale dwa psy to juz dla mnie
>w sam raz. Polubilem ich i nie zrezygnuje z zadnego. Wiecej tez nie chce.
>Kiedys byl problem z jedzeniem, bez mojej ingerecji jeden jadl, a drugi byl
>glodzony. Ten problem juz sie rozwiazal. Teraz mam nastepny, moze tez sie
>skonczy. Pytam, bo moze ktos to przechodzil i moze cos podpowiedziec.
>Ingerowac, czy pozostawic? Jak ingerowac, to w jaki sposob? Ja skłaniam sie
>do łancucha, ale na razie sie wstrzymuje, bo z wlasnego doswiadczenia wiem,
>ze przymus nie zawsze jest dobrym rozwiazaniem.
>pozdr dexth
skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad, to po co w
ogole zadajesz tutaj pytanie?!
Re: Problem z psami
2010-07-23 10:23:21 - dexth
Użytkownik rs
news:0kde4657ahjkhgd2vk12pgt8t82q28dpo2@4ax.com...
[...........]
> skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad,
Co wiem?
>to po co w ogole zadajesz tutaj pytanie?!
O co i Chodzi, moglbys jasniej?
Re: Problem z psami
2010-07-23 21:37:22 - rs
On Fri, 23 Jul 2010 10:23:21 +0200, dexth wrote:
>
>Użytkownik rs napisał w wiadomości
>news:0kde4657ahjkhgd2vk12pgt8t82q28dpo2@4ax.com...
>
>
>[...........]
>
>> skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad,
>
>Co wiem?
>
>
>
> >to po co w ogole zadajesz tutaj pytanie?!
>
>O co i Chodzi, moglbys jasniej?
to ty nie czytasz tego co sam piszesz? sorry, ale nie bede tego
tlumaczyl.
>
>Użytkownik rs
>news:0kde4657ahjkhgd2vk12pgt8t82q28dpo2@4ax.com...
>
>
>[...........]
>
>> skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad,
>
>Co wiem?
>
>
>
> >to po co w ogole zadajesz tutaj pytanie?!
>
>O co i Chodzi, moglbys jasniej?
to ty nie czytasz tego co sam piszesz? sorry, ale nie bede tego
tlumaczyl.
Re: Problem z psami
2010-08-05 11:53:48 - dexth
Użytkownik rs
news:nprj4693o1p3h0qbqhbeag82fjnj85ehr1@4ax.com...
> On Fri, 23 Jul 2010 10:23:21 +0200, dexth
>
>>
>>Użytkownik rs
>>news:0kde4657ahjkhgd2vk12pgt8t82q28dpo2@4ax.com...
>>
>>
>>[...........]
>>
>>> skoro juz wiesz co zrobisz i nie chcesz sluchac porad,
>>
>>Co wiem?
>>
>>
>>
>> >to po co w ogole zadajesz tutaj pytanie?!
>>
>>O co i Chodzi, moglbys jasniej?
>
> to ty nie czytasz tego co sam piszesz? sorry, ale nie bede tego
> tlumaczyl.
Nie musisz przepraszac, ja sie nie gniewam
Re: Problem z psami
2010-07-21 19:24:45 - geyb
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
> lancuchu.
Możesz mi wytłumaczyć, dlaczego wolisz uwięzić psa zamiast go uwolnić od
silnego instynktu?
g.
> lancuchu.
Możesz mi wytłumaczyć, dlaczego wolisz uwięzić psa zamiast go uwolnić od
silnego instynktu?
g.
Re: Problem z psami
2010-07-23 09:04:49 - dexth
Użytkownik geyb
news:i27agu$obq$1@inews.gazeta.pl...
>> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
>> lancuchu.
>
> Możesz mi wytłumaczyć, dlaczego wolisz uwięzić psa zamiast go uwolnić od
> silnego instynktu?
Nie mam doswiadczenia z psami wiec pytam. Pytam na grupie, bo moze taki
problem juz ktos mial i znalazl rowiazanie Kastracja to zabieg
nieodwracalny i nie chcialem sie na niego zbyt pochopnie decydowac. Nie wiem
jakie inne skutki uboczne tego sie ujawnia. Jednak z odpowiedzi wynika, ze
to nawet lepsze dla psa i teraz rozwazam wlasnie to rozwiazanie.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
pozdr dexth
Re: Problem z psami
2010-07-24 21:18:33 - geyb
Są środki hormonalne (dla samców) wszczepiane pod skórę (jak chip),
które hamują wydzielanie tostecośtamronu przez pół roku, potem można
podać następną lub nie - proces jest odwracalny. Koszt - ok. 200 zł.
g.
które hamują wydzielanie tostecośtamronu przez pół roku, potem można
podać następną lub nie - proces jest odwracalny. Koszt - ok. 200 zł.
g.
Re: Problem z psami
2010-08-01 10:47:07 - StaM
On 21 Lip, 08:31, dexth wrote:
> Użytkownik JacekG. napisał w wiadomościnews:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...> Jest bardzo prosty i zalecany sposób - kastracja.
>
> [.............]
>
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na lancuchu.
>
> pozdr dexth
Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
na wychowaniu.
Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
StaM
> Użytkownik JacekG.
>
> [.............]
>
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na lancuchu.
>
> pozdr dexth
Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
na wychowaniu.
Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
StaM
Re: Problem z psami
2010-08-01 20:34:36 - Kostek Wycirowski
StaM
news:87efa627-0949-437c-8dbe-b93931b6bf58@y11g2000vbd.googlegroups.com...
On 21 Lip, 08:31, dexth
> Użytkownik JacekG.
> wiadomościnews:i24ktj$1qv$1@news.onet.pl...> Jest bardzo prosty i zalecany
> sposób - kastracja.
>
> [.............]
>
> Sasiedzi tez mi polecaja, ale nie skorzystam. Predzej go uwiaze na
> lancuchu.
>
> pozdr dexth
Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
na wychowaniu.
Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
StaM
A ty myślałeś może o lobotomi? Na takie objawy, jak u ciebie - pomaga.
Re: Problem z psami
2010-08-01 20:50:37 - StaM
On 1 Sie, 20:34, Kostek Wycirowski wrote:
>
> A ty myślałeś może o lobotomi? Na takie objawy, jak u ciebie - pomaga.
Jak Tobie Kostek nie pomoglo, to i ja sie nie zdecyduje...
Pozdrawiam StaM
>
> A ty myślałeś może o lobotomi? Na takie objawy, jak u ciebie - pomaga.
Jak Tobie Kostek nie pomoglo, to i ja sie nie zdecyduje...
Pozdrawiam StaM
Re: Problem z psami
2010-08-02 02:00:40 - Kostek Wycirowski
StaM
news:825acc65-a37c-4a8c-a51a-3e9989763bfd@i19g2000pro.googlegroups.com...
On 1 Sie, 20:34, Kostek Wycirowski
>
> A ty myślałeś może o lobotomi? Na takie objawy, jak u ciebie - pomaga.
>Jak Tobie Kostek nie pomoglo, to i ja sie nie zdecyduje...
>Pozdrawiam StaM
Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
Re: Problem z psami
2010-08-02 18:17:42 - StaM
On 2 Sie, 02:00, Kostek Wycirowski wrote:
> Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
Nie jestesmy kolegami.
Jak juz piszemy o usowaniu, to mamy przyklad znanej kiedys
piosenkarki,
ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
Trzymala je za ogrodzeniem
az do czasu kiedy nie mogla zapanowac nad tym i wszyscy wiem jak to
sie skonczylo.
Jestem za kastracja naszych kundelkow
by nie mnozyly sie bez kontroli, bo to jest skazywanie zyjacych
stworzen na wielkie Cierpienie!!!
StaM
> Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
Nie jestesmy kolegami.
Jak juz piszemy o usowaniu, to mamy przyklad znanej kiedys
piosenkarki,
ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
Trzymala je za ogrodzeniem
az do czasu kiedy nie mogla zapanowac nad tym i wszyscy wiem jak to
sie skonczylo.
Jestem za kastracja naszych kundelkow
by nie mnozyly sie bez kontroli, bo to jest skazywanie zyjacych
stworzen na wielkie Cierpienie!!!
StaM
Re: Problem z psami
2010-08-03 00:47:08 - Kostek Wycirowski
StaM
news:ff353537-acbd-4221-a8c1-3618500366e4@i19g2000pro.googlegroups.com...
On 2 Sie, 02:00, Kostek Wycirowski
> Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>Nie jestesmy kolegami.
A na pewno nie!
>Jak juz piszemy o usowaniu, to mamy przyklad znanej kiedys
^^^^^^^^^^^^^^
że co proszę?
ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
^^^^^^^^^^^^
hmm... jednak za dużo usuneli?
Re: Problem z psami
2010-08-04 12:36:06 - StaM
On 3 Sie, 00:47, Kostek Wycirowski wrote:
> > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> ^^^^^^^^^^^^
> hmm... jednak za dużo usuneli?
>Kostek Wycirkowski
>kozidupczyk
Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
cierpisz
> > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> ^^^^^^^^^^^^
> hmm... jednak za dużo usuneli?
>Kostek Wycirkowski
>kozidupczyk
Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
cierpisz
Re: Problem z psami
2010-08-04 13:37:30 - Kostek Wycirowski
StaM
news:2f6d1f3b-6941-4bcc-99b5-ba0bfbff340c@f6g2000yqa.googlegroups.com...
On 3 Sie, 00:47, Kostek Wycirowski
> > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> ^^^^^^^^^^^^
> hmm... jednak za dużo usuneli?
>Kostek Wycirkowski
>kozidupczyk
Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
cierpisz
no, no, z USOWANIEM mam.....
Re: Problem z psami
2010-08-04 20:04:05 - StaM
On 4 Sie, 13:37, Kostek Wycirowski wrote:
> StaM schrieb im Newsbeitragnews:2f6d1f3b-6941-4bcc-99b5-ba0bfbff340c@f6g2000yqa.googlegroups.com...
> On 3 Sie, 00:47, Kostek Wycirowski wrote:
>
> > > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> > ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> > ^^^^^^^^^^^^
> > hmm... jednak za dużo usuneli?
> >Kostek Wycirkowski
> >kozidupczyk
>
> Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
> cierpisz
>
> no, no, z USOWANIEM mam.....
Kajam sie, o wybaczenie prosze, ale sam widze ze jestem tlumok
USUWANIE oczywiscie.
Wpadka niewybaczalna to jest jednak, oraz braki w mej edukacji, a moze
i tez byc to postepujaca demencja (65)
StaM
> StaM
> On 3 Sie, 00:47, Kostek Wycirowski
>
> > > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> > ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> > ^^^^^^^^^^^^
> > hmm... jednak za dużo usuneli?
> >Kostek Wycirkowski
> >kozidupczyk
>
> Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
> cierpisz
>
> no, no, z USOWANIEM mam.....
Kajam sie, o wybaczenie prosze, ale sam widze ze jestem tlumok
USUWANIE oczywiscie.
Wpadka niewybaczalna to jest jednak, oraz braki w mej edukacji, a moze
i tez byc to postepujaca demencja (65)
StaM
Re: Problem z psami
2010-08-05 00:30:51 - Kostek Wycirowski
StaM
news:c14c3518-aa02-4660-90cd-2498b9339311@x25g2000yqj.googlegroups.com...
On 4 Sie, 13:37, Kostek Wycirowski
> StaM
> Newsbeitragnews:2f6d1f3b-6941-4bcc-99b5-ba0bfbff340c@f6g2000yqa.googlegroups.com...
> On 3 Sie, 00:47, Kostek Wycirowski
>
> > > Chyba deczko za dużo usuneli koledze?
>
> > ktore nie usowala pieskom i nie kastrowala, bo takie slodkie.
> > ^^^^^^^^^^^^
> > hmm... jednak za dużo usuneli?
> >Kostek Wycirkowski
> >kozidupczyk
>
> Masz fobie z tym usowaniem, moze to zrobiles swej kozie i teraz
> cierpisz
>
> no, no, z USOWANIEM mam.....
Kajam sie, o wybaczenie prosze, ale sam widze ze jestem tlumok
USUWANIE oczywiscie.
Wpadka niewybaczalna to jest jednak, oraz braki w mej edukacji, a moze
i tez byc to postepujaca demencja (65)
StaM
Zdarza się :) Przeżyjemy
i wybaczymy
Re: Problem z psami
2010-08-02 12:01:54 - Katanka
StaM wrote:
> Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
> na wychowaniu.
> Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
> dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
> na wychowaniu.
> Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
> dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-08-02 17:34:56 - StaM
On 2 Sie, 12:01, Katanka wrote:
> Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
> Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
> Kacper Potocki vel Katanka
....przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
Trzeba im szukac zabaw i zajecia gdy sa mlode, ktore tez je ucza. Nie
bedzie z nimi klopotow...
chyba ze niektore rasy potrzebuja profesjonalnych wychowawcow. Panie
Potocki przedpisci doradzali kastracje,
a ja sadze ze nie mozna tez zwierzyny zostawiac samej przez polowe
dnia!!!
Zamkniecie jej, jak w zamknietym spacerniku wieziennym jest
barbarzynstwem, i doprowadza do dziwnych zachowan,
zlaszcza kiedy dziala u nich system dominacji. Psy sa udomowione i juz
od pokolen lubie swoj kat kola tapczanu,
czy gdzies w kuchni, a nie prze caly Bozy dzien w chaszczach czy
krzakach. Otrzymalem dwa lata temu pod drzwi
siedmioletnia suczke kundelka, jest obecnie spokojna i rozumie mnie
nawet gdy mowie po polsku (mieszkam poza Ojczyzna)
Miala koszmarne sny i bala sie strasznie mezczyzn, a obecnie do
kazdego sie lasi, jak chce. Znikla nerwowosc i strach przed wszystkim.
Pana glupawy przycinek tez nic nie wniosl, i nie sadze by Pan kochal
zwierzeta.
StaM
> Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
> Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
> Kacper Potocki vel Katanka
....przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
Trzeba im szukac zabaw i zajecia gdy sa mlode, ktore tez je ucza. Nie
bedzie z nimi klopotow...
chyba ze niektore rasy potrzebuja profesjonalnych wychowawcow. Panie
Potocki przedpisci doradzali kastracje,
a ja sadze ze nie mozna tez zwierzyny zostawiac samej przez polowe
dnia!!!
Zamkniecie jej, jak w zamknietym spacerniku wieziennym jest
barbarzynstwem, i doprowadza do dziwnych zachowan,
zlaszcza kiedy dziala u nich system dominacji. Psy sa udomowione i juz
od pokolen lubie swoj kat kola tapczanu,
czy gdzies w kuchni, a nie prze caly Bozy dzien w chaszczach czy
krzakach. Otrzymalem dwa lata temu pod drzwi
siedmioletnia suczke kundelka, jest obecnie spokojna i rozumie mnie
nawet gdy mowie po polsku (mieszkam poza Ojczyzna)
Miala koszmarne sny i bala sie strasznie mezczyzn, a obecnie do
kazdego sie lasi, jak chce. Znikla nerwowosc i strach przed wszystkim.
Pana glupawy przycinek tez nic nie wniosl, i nie sadze by Pan kochal
zwierzeta.
StaM
Re: Problem z psami
2010-08-02 18:18:01 - StaM
On 2 Sie, 17:34, StaM wrote:
> On 2 Sie, 12:01, Katanka wrote:
>
> > Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
> > Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
> > Kacper Potocki vel Katanka
>
> ...przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
> wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
> Trzeba im szukac zabaw i zajecia gdy sa mlode, ktore tez je ucza. Nie
> bedzie z nimi klopotow...
> chyba ze niektore rasy potrzebuja profesjonalnych wychowawcow. Panie
> Potocki przedpisci doradzali kastracje,
> a ja sadze ze nie mozna tez zwierzyny zostawiac samej przez polowe
> dnia!!!
> Zamkniecie jej, jak w zamknietym spacerniku wieziennym jest
> barbarzynstwem, i doprowadza do dziwnych zachowan,
> zlaszcza kiedy dziala u nich system dominacji. Psy sa udomowione i juz
> od pokolen lubie swoj kat kola tapczanu,
> czy gdzies w kuchni, a nie prze caly Bozy dzien w chaszczach czy
> krzakach. Otrzymalem dwa lata temu pod drzwi
> siedmioletnia suczke kundelka, jest obecnie spokojna i rozumie mnie
> nawet gdy mowie po polsku (mieszkam poza Ojczyzna)
> Miala koszmarne sny i bala sie strasznie mezczyzn, a obecnie do
> kazdego sie lasi, jak chce. Znikla nerwowosc i strach przed wszystkim.
> Pana glupawy przycinek tez nic nie wniosl, i nie sadze by Pan kochal
> zwierzeta.
> StaM
> On 2 Sie, 12:01, Katanka
>
> > Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do potrzebujacych.
> > Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są zagubieni.
> > Kacper Potocki vel Katanka
>
> ...przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
> wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
> Trzeba im szukac zabaw i zajecia gdy sa mlode, ktore tez je ucza. Nie
> bedzie z nimi klopotow...
> chyba ze niektore rasy potrzebuja profesjonalnych wychowawcow. Panie
> Potocki przedpisci doradzali kastracje,
> a ja sadze ze nie mozna tez zwierzyny zostawiac samej przez polowe
> dnia!!!
> Zamkniecie jej, jak w zamknietym spacerniku wieziennym jest
> barbarzynstwem, i doprowadza do dziwnych zachowan,
> zlaszcza kiedy dziala u nich system dominacji. Psy sa udomowione i juz
> od pokolen lubie swoj kat kola tapczanu,
> czy gdzies w kuchni, a nie prze caly Bozy dzien w chaszczach czy
> krzakach. Otrzymalem dwa lata temu pod drzwi
> siedmioletnia suczke kundelka, jest obecnie spokojna i rozumie mnie
> nawet gdy mowie po polsku (mieszkam poza Ojczyzna)
> Miala koszmarne sny i bala sie strasznie mezczyzn, a obecnie do
> kazdego sie lasi, jak chce. Znikla nerwowosc i strach przed wszystkim.
> Pana glupawy przycinek tez nic nie wniosl, i nie sadze by Pan kochal
> zwierzeta.
> StaM
Re: Problem z psami
2010-08-02 21:02:01 - Katanka
StaM wrote:
> On 2 Sie, 12:01, Katanka wrote:
>
>> Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do
>> potrzebujacych. Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są
>> zagubieni.
>> Kacper Potocki vel Katanka
> ...przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
> wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
[ciach długie tłumaczenie do niczego nie potrzebne]
Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> On 2 Sie, 12:01, Katanka
>
>> Bardzo to dużo wniosło do dyskusjii ... gratuluję podejścia do
>> potrzebujacych. Proponuję wolontariat i kastrowanie tych, którzy są
>> zagubieni.
>> Kacper Potocki vel Katanka
> ...przeciez wiadomo ze jak sie kupuje psa, czy psy, to sie je musi
> wyprowadzac na dlugie pouczajace spacery.
[ciach długie tłumaczenie do niczego nie potrzebne]
Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-08-02 21:11:16 - StaM
On 2 Sie, 21:02, Katanka wrote:
> Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
> Kacper Potocki vel Katanka
Przepraszam, ponioslo mnie w niewlasciwa strone.
StaM
> Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
> Kacper Potocki vel Katanka
Przepraszam, ponioslo mnie w niewlasciwa strone.
StaM
Re: Problem z psami
2010-08-03 08:09:25 - Katanka
StaM wrote:
> On 2 Sie, 21:02, Katanka wrote:
>
>> Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
>> Kacper Potocki vel Katanka
> Przepraszam, ponioslo mnie w niewlasciwa strone.
No i teraz jest ok.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> On 2 Sie, 21:02, Katanka
>
>> Tu nie chodzi o meritum, tylko o styl.
>> Kacper Potocki vel Katanka
> Przepraszam, ponioslo mnie w niewlasciwa strone.
No i teraz jest ok.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-08-05 12:04:13 - dexth
Użytkownik StaM
news:87efa627-0949-437c-8dbe-b93931b6bf58@y11g2000vbd.googlegroups.com...
On 21 Lip, 08:31, dexth
[.........]
Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
na wychowaniu.
Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
Spokojnie. Ja juz mam dzieci i wnuki wychowane, sa kulturalnymi ludzmi,
potrafia sie wyslowic bez takich epitetow jakich Ty musisz uzywac. Mysle, ze
ta porada bardziej Tobie potrzebna.
dexth
Re: Problem z psami
2010-08-12 22:46:19 - StaM
On 5 Sie, 12:04, dexth wrote:
> Użytkownik StaM napisał w wiadomościnews:87efa627-0949-437c-8dbe-b93931b6bf58@y11g2000vbd.googlegroups.com...
> On 21 Lip, 08:31, dexth wrote:
> [.........]
> Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
> na wychowaniu.
> Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
> dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
>
> Spokojnie. Ja juz mam dzieci i wnuki wychowane, sa kulturalnymi ludzmi,
> potrafia sie wyslowic bez takich epitetow jakich Ty musisz uzywac. Mysle, ze
> ta porada bardziej Tobie potrzebna.
>
> dexth
Przepraszam jeszcze raz za idiote i dalszy tekst. Zawrzalo we mnie
kiedy przeczytalem o tym lancuchu.
Pozdrawiam StaM
> Użytkownik StaM
> On 21 Lip, 08:31, dexth
> [.........]
> Sam sie uwiaz na lancuchu idioto, nie powinienes posiadac nic zywego
> na wychowaniu.
> Kastracja jest jedynym sposobem, przy okazji sami sie wykastruj, bo
> dzieci tez nie bedziesz umial wychowywac.
>
> Spokojnie. Ja juz mam dzieci i wnuki wychowane, sa kulturalnymi ludzmi,
> potrafia sie wyslowic bez takich epitetow jakich Ty musisz uzywac. Mysle, ze
> ta porada bardziej Tobie potrzebna.
>
> dexth
Przepraszam jeszcze raz za idiote i dalszy tekst. Zawrzalo we mnie
kiedy przeczytalem o tym lancuchu.
Pozdrawiam StaM
Re: Problem z psami
2010-08-03 09:42:57 - ryży kůń
On Jul 20, 11:58 am, dexth wrote:
[ciach]
>
> Moze ktos poradzi jak odciagnac tego mocniejszego od tych zainteresowan, bo
> mi szkoda tego mniejszego.
>
> pozdr dexth
czesc,
mam takie podejrzenie, ze on po prostu sie nudzi (nie taka zwykla
ludzka nuda popoludniowa, ale nuda powiedzmy wieznia w izolatce
zamknietego na dlugi czas) i jest do dla niego stresujace
wydaje sie to absurdalne, zle czesto psy podworkowe (wolno biegajace)
cierpia na brak zajec, pies w bloku jest 3 razy dziennie wyprowadzany,
wlasciciel jest zmuszany do okazywania mu regularnie zainteresowania,
w Twoim przypadku moze mu troche tego brakuje
moze sprobuj znajdowac mu jakies zajecia, mozesz z nim np probowac
zabaw w tropienie, szukanie oraz moze wiecej uwagi mu poswiecac
z zajec, ktore dzialaja na psy antystresowo mozna wymienic: weszenie,
lizanie, gryzienie oraz kopanie (w ziemi) wiec np tez polecanym
akcesorium jest zabawka typu kong
pozdrawiam
A.
[ciach]
>
> Moze ktos poradzi jak odciagnac tego mocniejszego od tych zainteresowan, bo
> mi szkoda tego mniejszego.
>
> pozdr dexth
czesc,
mam takie podejrzenie, ze on po prostu sie nudzi (nie taka zwykla
ludzka nuda popoludniowa, ale nuda powiedzmy wieznia w izolatce
zamknietego na dlugi czas) i jest do dla niego stresujace
wydaje sie to absurdalne, zle czesto psy podworkowe (wolno biegajace)
cierpia na brak zajec, pies w bloku jest 3 razy dziennie wyprowadzany,
wlasciciel jest zmuszany do okazywania mu regularnie zainteresowania,
w Twoim przypadku moze mu troche tego brakuje
moze sprobuj znajdowac mu jakies zajecia, mozesz z nim np probowac
zabaw w tropienie, szukanie oraz moze wiecej uwagi mu poswiecac
z zajec, ktore dzialaja na psy antystresowo mozna wymienic: weszenie,
lizanie, gryzienie oraz kopanie (w ziemi) wiec np tez polecanym
akcesorium jest zabawka typu kong
pozdrawiam
A.
Re: Problem z psami
2010-08-05 12:35:52 - dexth
Uzytkownik ryzy kun
news:4f8d1f21-e86c-481b-b009-3ef0051819b1@u26g2000yqu.googlegroups.com...
On Jul 20, 11:58 am, dexth
[ciach]
[............]
>> czesc,
>> mam takie podejrzenie, ze on po prostu sie nudzi (nie taka zwykla
>> ludzka nuda popoludniowa, ale nuda powiedzmy wieznia w izolatce
>> zamknietego na dlugi czas) i jest do dla niego stresujace
>> wydaje sie to absurdalne, zle czesto psy podworkowe (wolno biegajace)
>> cierpia na brak zajec, pies w bloku jest 3 razy dziennie wyprowadzany,
>> wlasciciel jest zmuszany do okazywania mu regularnie zainteresowania,
To jest bardzo cenna porada. Jeszcze nie podjalem zadnych krokow w tym
kierunku. Tymi pieskami ja sie najwiecej zajmuje. Raz w miesiacu nie ma mnie
w domu jeden tydzien. Zaobserwowalem, ze to sie nasila w pierwszych dniach
po moim powrocie.
Jak jestem i wychodze z mini na spacery jest o wiele lepiej.
>> w Twoim przypadku moze mu troche tego brakuje
>> moze sprobuj znajdowac mu jakies zajecia, mozesz z nim np probowac
>> zabaw w tropienie, szukanie oraz moze wiecej uwagi mu poswiecac
>> z zajec, ktore dzialaja na psy antystresowo mozna wymienic: weszenie,
>> lizanie, gryzienie oraz kopanie (w ziemi) wiec np tez polecanym
>> akcesorium jest zabawka typu kong
Nic dodac, nic ujac. To mnie przekonuje.
Dzieki. Pozdr dexth
Re: Problem z psami
2010-08-06 09:16:05 - ryży kůń
On Aug 5, 12:35 pm, dexth wrote:
> Uzytkownik ryzy kun napisal w wiadomoscinews:4f8d1f21-e86c-481b-b009-3ef0051819b1@u26g2000yqu.googlegroups.com...
> On Jul 20, 11:58 am, dexth wrote:
> [ciach]
> [............]
>
> >> czesc,
> >> mam takie podejrzenie, ze on po prostu sie nudzi (nie taka zwykla
> >> ludzka nuda popoludniowa, ale nuda powiedzmy wieznia w izolatce
> >> zamknietego na dlugi czas) i jest do dla niego stresujace
> >> wydaje sie to absurdalne, zle czesto psy podworkowe (wolno biegajace)
> >> cierpia na brak zajec, pies w bloku jest 3 razy dziennie wyprowadzany,
> >> wlasciciel jest zmuszany do okazywania mu regularnie zainteresowania,
>
> To jest bardzo cenna porada. Jeszcze nie podjalem zadnych krokow w tym
> kierunku. Tymi pieskami ja sie najwiecej zajmuje. Raz w miesiacu nie ma mnie
> w domu jeden tydzien. Zaobserwowalem, ze to sie nasila w pierwszych dniach
> po moim powrocie.
> Jak jestem i wychodze z mini na spacery jest o wiele lepiej.
>
> >> w Twoim przypadku moze mu troche tego brakuje
> >> moze sprobuj znajdowac mu jakies zajecia, mozesz z nim np probowac
> >> zabaw w tropienie, szukanie oraz moze wiecej uwagi mu poswiecac
> >> z zajec, ktore dzialaja na psy antystresowo mozna wymienic: weszenie,
> >> lizanie, gryzienie oraz kopanie (w ziemi) wiec np tez polecanym
> >> akcesorium jest zabawka typu kong
>
> Nic dodac, nic ujac. To mnie przekonuje.
>
> Dzieki. Pozdr dexth
no to trzymam kciuki ; )
tak dorzuce jeszcze ze jest sporo 'psich sportow' do wyboru, moze
takze cos znajdziesz dla siebie i swoich pupili, na pewno jest pare
plusow takiej zabawy, dla Ciebie troche ruchu na swiezym powietrzu i
satysfakcja z efektow wspolnej pracy
nie wiem jakie masz doswiadczenia w prowadzniu psow, jezeli nie
czujesz sie pewnie to moze jakies podstawowe szkolenie psa metodami
POZYTYWNYMI w dobrej szkolce, jak opanujesz np kliker to pozniej nauka
psa roznych rzeczy przychodzi latwiej
> Uzytkownik ryzy kun
> On Jul 20, 11:58 am, dexth
> [ciach]
> [............]
>
> >> czesc,
> >> mam takie podejrzenie, ze on po prostu sie nudzi (nie taka zwykla
> >> ludzka nuda popoludniowa, ale nuda powiedzmy wieznia w izolatce
> >> zamknietego na dlugi czas) i jest do dla niego stresujace
> >> wydaje sie to absurdalne, zle czesto psy podworkowe (wolno biegajace)
> >> cierpia na brak zajec, pies w bloku jest 3 razy dziennie wyprowadzany,
> >> wlasciciel jest zmuszany do okazywania mu regularnie zainteresowania,
>
> To jest bardzo cenna porada. Jeszcze nie podjalem zadnych krokow w tym
> kierunku. Tymi pieskami ja sie najwiecej zajmuje. Raz w miesiacu nie ma mnie
> w domu jeden tydzien. Zaobserwowalem, ze to sie nasila w pierwszych dniach
> po moim powrocie.
> Jak jestem i wychodze z mini na spacery jest o wiele lepiej.
>
> >> w Twoim przypadku moze mu troche tego brakuje
> >> moze sprobuj znajdowac mu jakies zajecia, mozesz z nim np probowac
> >> zabaw w tropienie, szukanie oraz moze wiecej uwagi mu poswiecac
> >> z zajec, ktore dzialaja na psy antystresowo mozna wymienic: weszenie,
> >> lizanie, gryzienie oraz kopanie (w ziemi) wiec np tez polecanym
> >> akcesorium jest zabawka typu kong
>
> Nic dodac, nic ujac. To mnie przekonuje.
>
> Dzieki. Pozdr dexth
no to trzymam kciuki ; )
tak dorzuce jeszcze ze jest sporo 'psich sportow' do wyboru, moze
takze cos znajdziesz dla siebie i swoich pupili, na pewno jest pare
plusow takiej zabawy, dla Ciebie troche ruchu na swiezym powietrzu i
satysfakcja z efektow wspolnej pracy
nie wiem jakie masz doswiadczenia w prowadzniu psow, jezeli nie
czujesz sie pewnie to moze jakies podstawowe szkolenie psa metodami
POZYTYWNYMI w dobrej szkolce, jak opanujesz np kliker to pozniej nauka
psa roznych rzeczy przychodzi latwiej
Re: Problem z psami
2010-07-21 14:52:04 - Tomasz Stafiński
Ja nie rozumiem dlaczego niektórzy przywiązują się do jajek swoich
pupili? Dla psa naprawdę lepiej jeśli będzie wykastrowany niż na
łańcuchu. A i bezdomnych psów będzie mniej bo nie będą kryć suk. Psy
będą spokojniejsze, chęć dominacji będzie mniejsza (testosteron nie
będzie walił do głowy). A seks z psem będącym niżej w hierarchii nie ma
na celu rozładowania napięcia tylko potwierdzenie dominacji. Uważaj,
żeby nie zaczął ujeżdżać Twojej nogi ;)
Pozdrawiam,
Jenot
pupili? Dla psa naprawdę lepiej jeśli będzie wykastrowany niż na
łańcuchu. A i bezdomnych psów będzie mniej bo nie będą kryć suk. Psy
będą spokojniejsze, chęć dominacji będzie mniejsza (testosteron nie
będzie walił do głowy). A seks z psem będącym niżej w hierarchii nie ma
na celu rozładowania napięcia tylko potwierdzenie dominacji. Uważaj,
żeby nie zaczął ujeżdżać Twojej nogi ;)
Pozdrawiam,
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-23 09:31:40 - Tomasz Stafiński
dexth wrote:
> Nie mam doswiadczenia z psami wiec pytam. Pytam na grupie, bo moze
> taki problem juz ktos mial i znalazl rowiazanie Kastracja to zabieg
> nieodwracalny i nie chcialem sie na niego zbyt pochopnie decydowac.
> Nie wiem jakie inne skutki uboczne tego sie ujawnia. Jednak z
> odpowiedzi wynika, ze to nawet lepsze dla psa i teraz rozwazam wlasnie
> to rozwiazanie.
Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
dla nich najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście całkiem możliwe, że
ustalanie hierarchii pozostanie. Ja mam trzy suki (wysterylizowane) i
jedna zachowuje się jak dominujący pies (podnosi nogę przy sikaniu,
grzebie rozrzucając swoje odchody, jej mocz musi być zawsze na wierzchu
więc chodzi za resztą psów i sika w miejscach, w których one sikały). Na
szczęście są to zachowania nieszkodliwe a wszelkie przejawy agresji
staramy się dusić w zarodku. Najskuteczniej działa w takim momencie
przewrócenie psa na bok i później na plecy tak, żeby pokazał Ci brzuch.
W ten sposób Ty ustalasz hierarchię pokazując, że stoisz w niej
najwyżej.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> Nie mam doswiadczenia z psami wiec pytam. Pytam na grupie, bo moze
> taki problem juz ktos mial i znalazl rowiazanie Kastracja to zabieg
> nieodwracalny i nie chcialem sie na niego zbyt pochopnie decydowac.
> Nie wiem jakie inne skutki uboczne tego sie ujawnia. Jednak z
> odpowiedzi wynika, ze to nawet lepsze dla psa i teraz rozwazam wlasnie
> to rozwiazanie.
Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
dla nich najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście całkiem możliwe, że
ustalanie hierarchii pozostanie. Ja mam trzy suki (wysterylizowane) i
jedna zachowuje się jak dominujący pies (podnosi nogę przy sikaniu,
grzebie rozrzucając swoje odchody, jej mocz musi być zawsze na wierzchu
więc chodzi za resztą psów i sika w miejscach, w których one sikały). Na
szczęście są to zachowania nieszkodliwe a wszelkie przejawy agresji
staramy się dusić w zarodku. Najskuteczniej działa w takim momencie
przewrócenie psa na bok i później na plecy tak, żeby pokazał Ci brzuch.
W ten sposób Ty ustalasz hierarchię pokazując, że stoisz w niej
najwyżej.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-23 11:15:38 - Katanka
Tomasz Stafiński wrote:
> Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
> dla nich najlepszym rozwiązaniem.
No i tutaj rodzi się wątpliwość. Mam suczkę - 6 miesięczną jamniczkę
szorskowłosa. Pierwotnie miała być wystawiana i liczyłem na kilka świetnych
eksterierowo miotów (widać, że to suczka doskonała eksterierowo). Jednak
doszliśmy z żoną do wniosku, że nie będziemy jej pokrywać. Z aduży obowiązek, za
duża odpowiedzialność, za mało czasu. Wychodzi na to, że warto by było ją
wysterylizować, ale ... boję się, czy przez ten zabieg suczka nie straci na
swojej zawziętości, zaciętości, które u jamników szorstkich są tak porządane.
Nie chciałbym, aby na polowaniu po zobaczeniu dzika się odwróciła na pięcie, lub
nie zainteresowała się wejściem do nory lisa. Nigdy nie sterylizowałem suczek i
nie wiem czy zachowanie jej nazbyt się nie zmieni. Pokornego jamniora ja nie
chcę. Wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli się mylę. sterylizacja ułagodni suczkę?
PS. Suczka jest bardzo charakterna, nawet jak na jamniora i od początku wybijała
się z całego miotu pod tym względem.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
> dla nich najlepszym rozwiązaniem.
No i tutaj rodzi się wątpliwość. Mam suczkę - 6 miesięczną jamniczkę
szorskowłosa. Pierwotnie miała być wystawiana i liczyłem na kilka świetnych
eksterierowo miotów (widać, że to suczka doskonała eksterierowo). Jednak
doszliśmy z żoną do wniosku, że nie będziemy jej pokrywać. Z aduży obowiązek, za
duża odpowiedzialność, za mało czasu. Wychodzi na to, że warto by było ją
wysterylizować, ale ... boję się, czy przez ten zabieg suczka nie straci na
swojej zawziętości, zaciętości, które u jamników szorstkich są tak porządane.
Nie chciałbym, aby na polowaniu po zobaczeniu dzika się odwróciła na pięcie, lub
nie zainteresowała się wejściem do nory lisa. Nigdy nie sterylizowałem suczek i
nie wiem czy zachowanie jej nazbyt się nie zmieni. Pokornego jamniora ja nie
chcę. Wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli się mylę. sterylizacja ułagodni suczkę?
PS. Suczka jest bardzo charakterna, nawet jak na jamniora i od początku wybijała
się z całego miotu pod tym względem.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-23 13:08:18 - Tomasz Stafiński
Katanka wrote:
> Tomasz Stafiński wrote:
>
>> Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
>> dla nich najlepszym rozwiązaniem.
>
> No i tutaj rodzi się wątpliwość. Mam suczkę - 6 miesięczną jamniczkę
> szorskowłosa. Pierwotnie miała być wystawiana i liczyłem na kilka
> świetnych eksterierowo miotów (widać, że to suczka doskonała
> eksterierowo). Jednak doszliśmy z żoną do wniosku, że nie będziemy jej
> pokrywać. Z aduży obowiązek, za duża odpowiedzialność, za mało czasu.
> Wychodzi na to, że warto by było ją wysterylizować, ale ... boję się,
> czy przez ten zabieg suczka nie straci na swojej zawziętości,
> zaciętości, które u jamników szorstkich są tak porządane. Nie
> chciałbym, aby na polowaniu po zobaczeniu dzika się odwróciła na
> pięcie, lub nie zainteresowała się wejściem do nory lisa. Nigdy nie
> sterylizowałem suczek i nie wiem czy zachowanie jej nazbyt się nie
> zmieni. Pokornego jamniora ja nie chcę. Wyprowadźcie mnie z błędu,
> jeśli się mylę. sterylizacja ułagodni suczkę?
A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;) Dzięki sterylizacji suczka
będzie dłużej żyła, nie grozi jej ropomacicze i nowotwory (a
przynajmniej ich prawdopodobieństwo jest mniejsze niż przy zastrzykach
hormonalnych). Instynkt myśliwski nie zanika po sterylizacji. Musisz
tylko zadbać o kondycję jamniczki bo akurat sterylizowane suczki mają
często tendencję do tycia. Ustal z weterynarzem jaką karmę wybrać i w
jakiej ilości i będziesz ją jeszcze przez kilkanaście lat w pole
zabierał.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> Tomasz Stafiński wrote:
>
>> Jeśli psy są dorosłe i nie zamierzasz ich rozmnażać to kastracja jest
>> dla nich najlepszym rozwiązaniem.
>
> No i tutaj rodzi się wątpliwość. Mam suczkę - 6 miesięczną jamniczkę
> szorskowłosa. Pierwotnie miała być wystawiana i liczyłem na kilka
> świetnych eksterierowo miotów (widać, że to suczka doskonała
> eksterierowo). Jednak doszliśmy z żoną do wniosku, że nie będziemy jej
> pokrywać. Z aduży obowiązek, za duża odpowiedzialność, za mało czasu.
> Wychodzi na to, że warto by było ją wysterylizować, ale ... boję się,
> czy przez ten zabieg suczka nie straci na swojej zawziętości,
> zaciętości, które u jamników szorstkich są tak porządane. Nie
> chciałbym, aby na polowaniu po zobaczeniu dzika się odwróciła na
> pięcie, lub nie zainteresowała się wejściem do nory lisa. Nigdy nie
> sterylizowałem suczek i nie wiem czy zachowanie jej nazbyt się nie
> zmieni. Pokornego jamniora ja nie chcę. Wyprowadźcie mnie z błędu,
> jeśli się mylę. sterylizacja ułagodni suczkę?
A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;) Dzięki sterylizacji suczka
będzie dłużej żyła, nie grozi jej ropomacicze i nowotwory (a
przynajmniej ich prawdopodobieństwo jest mniejsze niż przy zastrzykach
hormonalnych). Instynkt myśliwski nie zanika po sterylizacji. Musisz
tylko zadbać o kondycję jamniczki bo akurat sterylizowane suczki mają
często tendencję do tycia. Ustal z weterynarzem jaką karmę wybrać i w
jakiej ilości i będziesz ją jeszcze przez kilkanaście lat w pole
zabierał.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-23 19:18:01 - Katanka
Tomasz Stafiński wrote:
> A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;)
Nie, ale tez nigdy nie widziałem jamnika po sterylizacji/kastracji
> Dzięki sterylizacji suczka
> będzie dłużej żyła, nie grozi jej ropomacicze i nowotwory (a
> przynajmniej ich prawdopodobieństwo jest mniejsze niż przy zastrzykach
> hormonalnych).
To jest duzy plus.
> Instynkt myśliwski nie zanika po sterylizacji. Musisz
> tylko zadbać o kondycję jamniczki bo akurat sterylizowane suczki mają
> często tendencję do tycia.
To jej nie grozi, bo suczka biega do lasu ze mną niemal codziennie. Ma ADHD i
potrafi przez kilka godzin nieustannie biegać w tę i z powrtoem bez ustanku.
Czyli ogólnie zabiegiem muszę się bardzo zainteresować.
> Ustal z weterynarzem jaką karmę wybrać i w
> jakiej ilości i będziesz ją jeszcze przez kilkanaście lat w pole
> zabierał.
Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem co mówię,
bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do nich trafiają
jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś bardziej szczegółowego, to nie
maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a
wszyscy, których znam (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się
Boże) Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;)
Nie, ale tez nigdy nie widziałem jamnika po sterylizacji/kastracji
> Dzięki sterylizacji suczka
> będzie dłużej żyła, nie grozi jej ropomacicze i nowotwory (a
> przynajmniej ich prawdopodobieństwo jest mniejsze niż przy zastrzykach
> hormonalnych).
To jest duzy plus.
> Instynkt myśliwski nie zanika po sterylizacji. Musisz
> tylko zadbać o kondycję jamniczki bo akurat sterylizowane suczki mają
> często tendencję do tycia.
To jej nie grozi, bo suczka biega do lasu ze mną niemal codziennie. Ma ADHD i
potrafi przez kilka godzin nieustannie biegać w tę i z powrtoem bez ustanku.
Czyli ogólnie zabiegiem muszę się bardzo zainteresować.
> Ustal z weterynarzem jaką karmę wybrać i w
> jakiej ilości i będziesz ją jeszcze przez kilkanaście lat w pole
> zabierał.
Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem co mówię,
bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do nich trafiają
jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś bardziej szczegółowego, to nie
maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a
wszyscy, których znam (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się
Boże) Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-23 21:49:46 - Tomasz Stafiński
Katanka wrote:
> Tomasz Stafiński wrote:
>> A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;)
> Nie, ale tez nigdy nie widziałem jamnika po sterylizacji/kastracji
Mam sznaucerkę miniaturę po sterylizacji (sterylizowana trzy miesiące po
pierwszej cieczce), jak była zwariowana tak jest, biega, skacze, biega
za wronami i gołębiami, nawet przepisową stójkę robi, niestety na
polowania się nie nadaje bo teraz trochę się przepisy zmieniły i jak
ktoś wcześniej tzw. Kundla nie zarejestrował (a ta sznaucerka niestety
nie ma rodowodu) to polować z nią nie można. Poza tym egzamin tak dawno
zdawałem, że nie pamiętam, czy ze sznaucerem można polować. ;)
> Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem
> co mówię, bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do
> nich trafiają jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś
> bardziej szczegółowego, to nie maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało
> który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a wszyscy, których znam
> (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się Boże)
> Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
Ja przy trzech sukach obliczyłem, że wbrew pozorom Arion czy Royal
wychodzi taniej niż pedigree pal, jeśli oczywiście przestrzegasz ilości
podanej na opakowaniu.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> Tomasz Stafiński wrote:
>> A widziałeś kiedyś pokornego jamnika? ;)
> Nie, ale tez nigdy nie widziałem jamnika po sterylizacji/kastracji
Mam sznaucerkę miniaturę po sterylizacji (sterylizowana trzy miesiące po
pierwszej cieczce), jak była zwariowana tak jest, biega, skacze, biega
za wronami i gołębiami, nawet przepisową stójkę robi, niestety na
polowania się nie nadaje bo teraz trochę się przepisy zmieniły i jak
ktoś wcześniej tzw. Kundla nie zarejestrował (a ta sznaucerka niestety
nie ma rodowodu) to polować z nią nie można. Poza tym egzamin tak dawno
zdawałem, że nie pamiętam, czy ze sznaucerem można polować. ;)
> Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem
> co mówię, bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do
> nich trafiają jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś
> bardziej szczegółowego, to nie maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało
> który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a wszyscy, których znam
> (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się Boże)
> Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
Ja przy trzech sukach obliczyłem, że wbrew pozorom Arion czy Royal
wychodzi taniej niż pedigree pal, jeśli oczywiście przestrzegasz ilości
podanej na opakowaniu.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-24 10:03:54 - Katanka
Tomasz Stafiński wrote:
>> Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem
>> co mówię, bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do
>> nich trafiają jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś
>> bardziej szczegółowego, to nie maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało
>> który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a wszyscy, których znam
>> (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się Boże)
>> Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
>
> Ja przy trzech sukach obliczyłem, że wbrew pozorom Arion czy Royal
> wychodzi taniej niż pedigree pal,
Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko w składzie
i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska mają zdecydowanie za
mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować zbożem :)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
>> Akurat z wetami ustalenie karmy nie jest najlepszym pomysłem :) wiem
>> co mówię, bo mam z nimi do czynienia niemal codziennie i ciężko do
>> nich trafiają jakiekolwiek argumenty. A gdy tylko zapytam o coś
>> bardziej szczegółowego, to nie maja pojęcia co odpowiedzieć. Mało
>> który wet się dobrze zna na dietetyce psów, a wszyscy, których znam
>> (może z wyjątkiem jednego) od razu zalecą dietę (pożal się Boże)
>> Royala czy Eukanuby albo Puriny (tu juz bez diety) ;)
>
> Ja przy trzech sukach obliczyłem, że wbrew pozorom Arion czy Royal
> wychodzi taniej niż pedigree pal,
Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko w składzie
i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska mają zdecydowanie za
mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować zbożem :)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-24 12:56:55 - Tomasz Stafiński
Katanka wrote:
> Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko
> w składzie i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska
> mają zdecydowanie za mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować
> zbożem :)
No przez jakiś czas karmiłem swoją sznaucerkę karmą Orijen ale niestety
jest ona u mnie na wsi trudno dostępna. Jednak tak naprawdę żywienie
samym mięsem też nie jest dobre. Gdy pies jest młody to potrzebuje
więcej białka, gdy starszy to powinien tego białka dostawać mniej. A
jakieś wypełniacze w tej karmie być muszą. Myślę, że mimo wszystko
weterynarze czy producenci lepszych karm wiedzą więcej o żywieniu psów
niż ja.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko
> w składzie i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska
> mają zdecydowanie za mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować
> zbożem :)
No przez jakiś czas karmiłem swoją sznaucerkę karmą Orijen ale niestety
jest ona u mnie na wsi trudno dostępna. Jednak tak naprawdę żywienie
samym mięsem też nie jest dobre. Gdy pies jest młody to potrzebuje
więcej białka, gdy starszy to powinien tego białka dostawać mniej. A
jakieś wypełniacze w tej karmie być muszą. Myślę, że mimo wszystko
weterynarze czy producenci lepszych karm wiedzą więcej o żywieniu psów
niż ja.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-24 16:31:39 - Katanka
Tomasz Stafiński wrote:
> Katanka wrote:
>> Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko
>> w składzie i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska
>> mają zdecydowanie za mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować
>> zbożem :)
> No przez jakiś czas karmiłem swoją sznaucerkę karmą Orijen ale
> niestety jest ona u mnie na wsi trudno dostępna. Jednak tak naprawdę
> żywienie samym mięsem też nie jest dobre. Gdy pies jest młody to
> potrzebuje więcej białka, gdy starszy to powinien tego białka
> dostawać mniej. A jakieś wypełniacze w tej karmie być muszą. Myślę,
> że mimo wszystko weterynarze czy producenci lepszych karm wiedzą
> więcej o żywieniu psów niż ja.
Wypełniacze? Owszem, jakieś owoce, zioła czy warzywa, ale nie zboża :) Widzę jak
moja jamniorka je. Upoluje ptaka, to go zje. Znajdzie martwego kreta, to też go
zje. Złapie żabę, to też zje. Pochodzi koło krzaków malin, to je poskubie,
pochodzi koło trawy, to ją też skubniie. Podobnie jest z porzeczkami, zawsze
kilka zerwie. Ale jak przechodzi koło łanów pszenicy czy pola pełnego owsa, to
nawet nie powącha :) Zboża sobie wymyslił człowiek, aby karmę czymś wypełnić,
aby coś było spoiwem. Czy widziałes wilka czy lisa, aby w naturze zajadał ryż?
Jak sobie myslę, to tylko jedna sytuacja może do psiej diety wprowadzić jakieś
zboże. Kiedy? Gdy pies upoluje sobie zwierze, które wcześniej tego zboża pojadło
i jak dobierze się do jego wnętrzności.
Mięso zwierzęce jest naturalne dla psa. Przeciwwskazanie w sumie tylko w
przypadku psów chorych lub faktycznie starych, u których trzustka i wątroba już
nie wydalają.
A popatrz co masz w Royalu. Mączka z mięsa, dalej to już same zboża :) Szkoda
gadać ... dlatego tej karmy bym psu nie dał i nie dam. Przynajmniej do czasu, do
puki mi ktoś nie wytłumaczy dlaczego ma być lepsza od karmy, która tych zbóż nie
ma w ogóle, albo ma ich w znacznie mniejszej ilości.
Zreszta zauważyłem, że pies po zjedzeniu karmy opartej w dużej części o zboża
dostaje dziwnego lenia. Mozna to wytłumaczyć bardzo szybkim wzrostem glukozy we
krwi. Pies jest szybko syty, nie chce mu się pracować, ale tez głód szybko
znika. Podczas jedzenia naturalnego dla psa białka zwierzęcego (czytaj - karmy z
mała ilościa zboża lub bez niego) pies jest non stop pobudzony. Białko wolniej
się spala, trudniej, ale przez to pies jest dłużej syty i bardziej równomiernie
traci to co wcześniej zjadł. to tak na chłopski rozum.
Tak abstrachując od karmy, to strasznie fajnie jest karmić psa miesem i
naturalnym/gotowanym jedzeniem. Tylko coraz trudniej odszukać niestety w
sklepach zdrowe mięso. Ostatnio kupiłem królika dla mojej jamniorki. Jest to
genialne mięsko, ale królik jest piekielnie drogi (60zł musialem zapłacić) i
starczy na 3 dni.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Katanka
>> Ale mi nie chodzi o cenę, tylko o jakość karmy. Karma musi miec ięsko
>> w składzie i to jak najwięcej. Pedigree, Arion czy Royal tego mięska
>> mają zdecydowanie za mało jak na mój gust, a psa nie chcę faszerować
>> zbożem :)
> No przez jakiś czas karmiłem swoją sznaucerkę karmą Orijen ale
> niestety jest ona u mnie na wsi trudno dostępna. Jednak tak naprawdę
> żywienie samym mięsem też nie jest dobre. Gdy pies jest młody to
> potrzebuje więcej białka, gdy starszy to powinien tego białka
> dostawać mniej. A jakieś wypełniacze w tej karmie być muszą. Myślę,
> że mimo wszystko weterynarze czy producenci lepszych karm wiedzą
> więcej o żywieniu psów niż ja.
Wypełniacze? Owszem, jakieś owoce, zioła czy warzywa, ale nie zboża :) Widzę jak
moja jamniorka je. Upoluje ptaka, to go zje. Znajdzie martwego kreta, to też go
zje. Złapie żabę, to też zje. Pochodzi koło krzaków malin, to je poskubie,
pochodzi koło trawy, to ją też skubniie. Podobnie jest z porzeczkami, zawsze
kilka zerwie. Ale jak przechodzi koło łanów pszenicy czy pola pełnego owsa, to
nawet nie powącha :) Zboża sobie wymyslił człowiek, aby karmę czymś wypełnić,
aby coś było spoiwem. Czy widziałes wilka czy lisa, aby w naturze zajadał ryż?
Jak sobie myslę, to tylko jedna sytuacja może do psiej diety wprowadzić jakieś
zboże. Kiedy? Gdy pies upoluje sobie zwierze, które wcześniej tego zboża pojadło
i jak dobierze się do jego wnętrzności.
Mięso zwierzęce jest naturalne dla psa. Przeciwwskazanie w sumie tylko w
przypadku psów chorych lub faktycznie starych, u których trzustka i wątroba już
nie wydalają.
A popatrz co masz w Royalu. Mączka z mięsa, dalej to już same zboża :) Szkoda
gadać ... dlatego tej karmy bym psu nie dał i nie dam. Przynajmniej do czasu, do
puki mi ktoś nie wytłumaczy dlaczego ma być lepsza od karmy, która tych zbóż nie
ma w ogóle, albo ma ich w znacznie mniejszej ilości.
Zreszta zauważyłem, że pies po zjedzeniu karmy opartej w dużej części o zboża
dostaje dziwnego lenia. Mozna to wytłumaczyć bardzo szybkim wzrostem glukozy we
krwi. Pies jest szybko syty, nie chce mu się pracować, ale tez głód szybko
znika. Podczas jedzenia naturalnego dla psa białka zwierzęcego (czytaj - karmy z
mała ilościa zboża lub bez niego) pies jest non stop pobudzony. Białko wolniej
się spala, trudniej, ale przez to pies jest dłużej syty i bardziej równomiernie
traci to co wcześniej zjadł. to tak na chłopski rozum.
Tak abstrachując od karmy, to strasznie fajnie jest karmić psa miesem i
naturalnym/gotowanym jedzeniem. Tylko coraz trudniej odszukać niestety w
sklepach zdrowe mięso. Ostatnio kupiłem królika dla mojej jamniorki. Jest to
genialne mięsko, ale królik jest piekielnie drogi (60zł musialem zapłacić) i
starczy na 3 dni.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-24 18:44:23 - Tomasz Stafiński
Katanka wrote:
> Tak abstrachując od karmy, to strasznie fajnie jest karmić psa miesem
> i naturalnym/gotowanym jedzeniem. Tylko coraz trudniej odszukać
> niestety w sklepach zdrowe mięso. Ostatnio kupiłem królika dla mojej
> jamniorki. Jest to genialne mięsko, ale królik jest piekielnie drogi
> (60zł musialem zapłacić) i starczy na 3 dni.
Ile żyje karmiony naturalnie mięsem, żyjący w naturze wilk, przodek psa?
Kilka lat? A moje psy, karmione wyłącznie suchą karmą, mają cholery po
14-15 lat (nie licząc trzyletniej sznaucerki) i jakoś nie chcą się
zabierać z tego świata. Trzeba się pogodzić z tym, że pies to nie jest
żyjący w naturze wilk i niekoniecznie to co dobre dla wilka będzie dobre
dla psa.
Człowiek też pochodzi od roślinożernych naczelnych i jego przewód
pokarmowy i uzębienie są typowe dla roślinożerców a czy Ty jesteś
wegetarianinem?
Aha, nie zauważyłem, żeby po jakiejkolwiek karmie moja sznaucerka była
leniwa. Staruszki są już leniwe ale to raczej z powodu wieku niż karmy
;)
Dla mnie najlepszym wyznacznikiem tego czy pies się dobrze odżywia jest
jego zdrowie, jeśli nie ma chorób przewodu pokarmowego, wątroby, układu
krążenia, nerek, nie jest otyły to znaczy że karma jest w porządku. A od
czasu do czasu dostają gotowanego kurczaka tak, żeby nie zapomniały jak
mięso smakuje.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> Tak abstrachując od karmy, to strasznie fajnie jest karmić psa miesem
> i naturalnym/gotowanym jedzeniem. Tylko coraz trudniej odszukać
> niestety w sklepach zdrowe mięso. Ostatnio kupiłem królika dla mojej
> jamniorki. Jest to genialne mięsko, ale królik jest piekielnie drogi
> (60zł musialem zapłacić) i starczy na 3 dni.
Ile żyje karmiony naturalnie mięsem, żyjący w naturze wilk, przodek psa?
Kilka lat? A moje psy, karmione wyłącznie suchą karmą, mają cholery po
14-15 lat (nie licząc trzyletniej sznaucerki) i jakoś nie chcą się
zabierać z tego świata. Trzeba się pogodzić z tym, że pies to nie jest
żyjący w naturze wilk i niekoniecznie to co dobre dla wilka będzie dobre
dla psa.
Człowiek też pochodzi od roślinożernych naczelnych i jego przewód
pokarmowy i uzębienie są typowe dla roślinożerców a czy Ty jesteś
wegetarianinem?
Aha, nie zauważyłem, żeby po jakiejkolwiek karmie moja sznaucerka była
leniwa. Staruszki są już leniwe ale to raczej z powodu wieku niż karmy
;)
Dla mnie najlepszym wyznacznikiem tego czy pies się dobrze odżywia jest
jego zdrowie, jeśli nie ma chorób przewodu pokarmowego, wątroby, układu
krążenia, nerek, nie jest otyły to znaczy że karma jest w porządku. A od
czasu do czasu dostają gotowanego kurczaka tak, żeby nie zapomniały jak
mięso smakuje.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-24 22:52:31 - Katanka
Tomasz Stafiński wrote:
> Człowiek też pochodzi od roślinożernych naczelnych i jego przewód
> pokarmowy i uzębienie są typowe dla roślinożerców a czy Ty jesteś
> wegetarianinem?
> Aha, nie zauważyłem, żeby po jakiejkolwiek karmie moja sznaucerka była
> leniwa. Staruszki są już leniwe ale to raczej z powodu wieku niż karmy
> ;)
A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w dobrej
kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie, jakość odchodów.
Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły zbyt dużo kości (okropne
zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od
czasu do czasu suczce podaję nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem
+ karmą opartą głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
Ps. Ja jem bardzo mało mięska, ale tylko z powodu, że te sklepowe mi nie
smakują, a dobrą dziczyznę mama robi rzadko, a żona nie potrafi gotować ;) Jak
często? Średnio raz na miesiąc.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
> Człowiek też pochodzi od roślinożernych naczelnych i jego przewód
> pokarmowy i uzębienie są typowe dla roślinożerców a czy Ty jesteś
> wegetarianinem?
> Aha, nie zauważyłem, żeby po jakiejkolwiek karmie moja sznaucerka była
> leniwa. Staruszki są już leniwe ale to raczej z powodu wieku niż karmy
> ;)
A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w dobrej
kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie, jakość odchodów.
Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły zbyt dużo kości (okropne
zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od
czasu do czasu suczce podaję nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem
+ karmą opartą głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
Ps. Ja jem bardzo mało mięska, ale tylko z powodu, że te sklepowe mi nie
smakują, a dobrą dziczyznę mama robi rzadko, a żona nie potrafi gotować ;) Jak
często? Średnio raz na miesiąc.
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
Re: Problem z psami
2010-07-25 08:44:12 - Tomasz Stafiński
Katanka wrote:
> A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w
> dobrej kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie,
> jakość odchodów. Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły
> zbyt dużo kości (okropne zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso
> jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od czasu do czasu suczce podaję
> nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem + karmą opartą
> głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
> wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
No z kośćmi to tak niestety jest. Jak widzę ilu psom kolega weterynarz
robi lewatywę i grzebie w odbycie, a czasem kończy się to operacją to
się słabo robi. Dlatego moim psom kości nie podaję a i na spacerach
pilnuję, żeby czegoś nie wyżarły.
> Ps. Ja jem bardzo mało mięska, ale tylko z powodu, że te sklepowe mi
> nie smakują, a dobrą dziczyznę mama robi rzadko, a żona nie potrafi
> gotować ;) Jak często? Średnio raz na miesiąc.
No to mamy ten sam problem ;) dlatego gotuję sam. Z mięs też tylko
dziczyznę, wieprzowinę kupioną na wsi z małej hodowli i drób od mamy.
Miałem na studiach praktyki w zakładach mięsnych i od tamtej pory
żadnego mięsiwa sklepowego nie jem.
Pozdrawiam,
--
Jenot
> A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w
> dobrej kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie,
> jakość odchodów. Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły
> zbyt dużo kości (okropne zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso
> jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od czasu do czasu suczce podaję
> nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem + karmą opartą
> głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
> wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
No z kośćmi to tak niestety jest. Jak widzę ilu psom kolega weterynarz
robi lewatywę i grzebie w odbycie, a czasem kończy się to operacją to
się słabo robi. Dlatego moim psom kości nie podaję a i na spacerach
pilnuję, żeby czegoś nie wyżarły.
> Ps. Ja jem bardzo mało mięska, ale tylko z powodu, że te sklepowe mi
> nie smakują, a dobrą dziczyznę mama robi rzadko, a żona nie potrafi
> gotować ;) Jak często? Średnio raz na miesiąc.
No to mamy ten sam problem ;) dlatego gotuję sam. Z mięs też tylko
dziczyznę, wieprzowinę kupioną na wsi z małej hodowli i drób od mamy.
Miałem na studiach praktyki w zakładach mięsnych i od tamtej pory
żadnego mięsiwa sklepowego nie jem.
Pozdrawiam,
--
Jenot
Re: Problem z psami
2010-07-25 21:29:12 - EwA
Tomasz Stafiński pisze:
> Katanka wrote:
>> A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w
>> dobrej kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie,
>> jakość odchodów. Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły
>> zbyt dużo kości (okropne zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso
>> jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od czasu do czasu suczce podaję
>> nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem + karmą opartą
>> głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
>> wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
>
> No z kośćmi to tak niestety jest. Jak widzę ilu psom kolega weterynarz
> robi lewatywę i grzebie w odbycie, a czasem kończy się to operacją to
> się słabo robi. Dlatego moim psom kości nie podaję a i na spacerach
> pilnuję, żeby czegoś nie wyżarły.
>
A moje jedza kosci od wielu lat, codziennie i baaardzo sobie to chwala
:) Sa na BARF-ie, tak jak tysiace innych psow na swiecie. Nawet
14-letnia suczka BARF-ujaca nie miala zadnych problemow z koscmi.
Szczeniaki dostaja kosci juz od piatego tygodnia zycia. I zyja i zdrowo
rosna. Warunek - sa to kosci koniecznie surowe i nie rurowate.
Sporadyczne podawanie kosci psu, ktory na codzien je tylko sucha karme
moze spowodowac rozwolnienie, albo zaparcie, choc nie zawsze.
Pozdr.
EwA
> Katanka
>> A no własnie :) Psy żywione głównie mięsem (od lat) są/były u nas w
>> dobrej kondycjii. Też patrzę na ogólny wygląd, witalność, zachowanie,
>> jakość odchodów. Problemy były tylko w przypadku, gdy pieski jadły
>> zbyt dużo kości (okropne zatwardzenie). Dlatego chwalę sobie mięso
>> jako źródło pokarmu. Oczywiście, że od czasu do czasu suczce podaję
>> nieco zboża, ale staram się głównie karmic mięskiem + karmą opartą
>> głównie o mięsko i sucz jest niezwykle zdowa. Ile pozyje? Jak nie
>> wlezie do nory i nie zewrze się z borsukiem, to liczę, że długo :)
>
> No z kośćmi to tak niestety jest. Jak widzę ilu psom kolega weterynarz
> robi lewatywę i grzebie w odbycie, a czasem kończy się to operacją to
> się słabo robi. Dlatego moim psom kości nie podaję a i na spacerach
> pilnuję, żeby czegoś nie wyżarły.
>
A moje jedza kosci od wielu lat, codziennie i baaardzo sobie to chwala
:) Sa na BARF-ie, tak jak tysiace innych psow na swiecie. Nawet
14-letnia suczka BARF-ujaca nie miala zadnych problemow z koscmi.
Szczeniaki dostaja kosci juz od piatego tygodnia zycia. I zyja i zdrowo
rosna. Warunek - sa to kosci koniecznie surowe i nie rurowate.
Sporadyczne podawanie kosci psu, ktory na codzien je tylko sucha karme
moze spowodowac rozwolnienie, albo zaparcie, choc nie zawsze.
Pozdr.
EwA
