Witam
Chciałbym położyć pod truskawki agrowłóknine (po to by chwasty mniej rosły a
najlepiej wcale).
Mam tego ok 30 m kw i tak się zastanawiam czy lepiej to zrobić teraz czy
poczekać do wiosny ?
Czy zima, wilgoć nie spowodują zniszczenia tego materiału.

Użytkownik mz napisał w wiadomości
news:4e6dbf22$0$3504$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
> Chciałbym położyć pod truskawki agrowłóknine (po to by chwasty mniej rosły
> a najlepiej wcale).
> Mam tego ok 30 m kw i tak się zastanawiam czy lepiej to zrobić teraz czy
> poczekać do wiosny ?
> Czy zima, wilgoć nie spowodują zniszczenia tego materiału.

Możesz się spodziwać takiego efektu:
agapo.pl/ogrod1.jpg

Pozdrawiam refleksyjnie
skryba

Krecik ? Czy woda tak wypłukała ?

no włąsnie to moje zdjęcie
czyli co leiej nie dawać agrowłókniny?

W dniu 2011-09-12 10:13, mz pisze:
> Chciałbym położyć pod truskawki agrowłóknine (po to by chwasty mniej
> rosły a najlepiej wcale).
> Mam tego ok 30 m kw i tak się zastanawiam czy lepiej to zrobić teraz czy
> poczekać do wiosny ?
Od 40 lat uprawiam truskawki na czarnej folii budowlanej grubej,
wielosezonowej.
Zagon (4x5 m) pod truskawki wielokrotnie odplewiam. Szczególnie
starannie usuwając perz, powój, mlecz. Ziemię nawożę dobrze rozłożonym
kompostem (warstwa grubości 5 cm). Staranie poziomuję i udeptuję. Po
tygodniu robię to ponownie. W bezwietrzna pogodę rozkładam folię większą
o 20-30 cm od zagonu.
Brzegi folii zakopuję na 10-15 cm ukośnie w ziemi.
Rozstawa 40x20 cm. Rzędy północ-południe. W folii robię ostrym
dołownikiem otwór i nacinam w kopertę. Długość cięcia 5 cm od narożnika
koperty do otworu. Zbyt małe nacięcie utrudnia sadzenie truskawki, zbyt
duże prowokuje chwasty do wschodzenie. Trójkąciki folii przyciskam
kamykami, gruzem ceglanym. Folię obciążam kijami, tyczkami.
Termin sadzenia to lipiec/sierpień gdy zaczynają korzenić się młode
truskawki. Zbyt późne sadzenie powoduje wymarzanie niedostatecznie
ukorzenionych sadzonek.
Dlatego lepsze jest sadzenie bardzo wczesną wiosną.
Tak że radzę poczekać do wiosny.
Po 2-3 latach zagon trzeba przenieść.
Folia gruba budowlana przeżywa od 5 do 10 lat.
Sąsiad miał truskawki na agrowłókninie. Nie mógł w niej wyciąć tak
precyzyjnie otworów jak ja na folii. Musiał je podlewać. Ja nie
musiałem. To co wyparowało z gleby skraplało się na folii i wracało do
gleby.
Truskawki z folii są tydzień, może dwa wcześniejsze od tych z gruntu.
Zasilam je saletrą amonową rozpuszczoną w wodzie (płaska łyżeczka na
konewkę) wsadzając rurę bez sitka do wyciętego w folii otworu na truskawkę.
dziadek2

a nie masz takich rowków wykopanych przez nornice?

W dniu 2011-09-13 08:25, Rafa? pisze:
> a nie masz takich rowk?w wykopanych przez nornice?
Kilkunastokrotnie zdejmowałem folię. Nie rzuciły mi się w oczy, a
przynajmniej nie pamiętam. Może dlatego, że nie daję obornika, a tylko
całkowicie przerobiony kompost z którego już wyszły dżdżownice. Robię
tak z obawy przed kretami. Jak nie ma dżdżownic nie ma kretowin.
dziadek2