Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

kogucicho007 Data ostatniej zmiany: 2012-08-03 15:40:20

Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 14:11:14 - kogucicho007

Witam wszystkich użytkowników chciałem wam przedstawić mój przypadek
jestem posiadaczem yamahy fzs 600 z 98r. Kilka dni temu miałem kolizje a
mianowicie jechałem drogą główną a z parkingu wyjechał mi koleś 2-3 m
przed autem tzn wymusił i bez kierunku uderzyłemw niego z prędkością około
40-50 km/h. Bez policji bo sie przyznał do winy spisaliśmy oświadczenie
wszystko i wogóle i przyjechał do mnie rzeczoznawca pokazałem mu wszystkie
uszkodzone elementy motoru czyli:obie klamki,nózka kołobiegów porysowany
tłumik,porysowane 2 dekle od silnika ps ( na aswalcie był znaczek YAMAHA
odbity) cała przednia owiewka połamana ,pęknięta szybka przednia
,przerysowana lampa przednia ,uszkodzone widełka pokrzywione
prawdopodobnie,puściły te gumy co trzymają olej w amortyzatorach , stelarz
owiewki połamany ,lusterko i kierunkowskaz i pług.
I moje pytanie brzmi na ile moge oczekiwać zwrotu pieniędzy jaki mniej
wiecej bedzie koszt takiej naprawy i czy oni na oryginalnych czesciach to
robia. Bo zastanawiam się czy dać to do warsztatu czy na własy koszt to
zrobić. Pan w ubezpieczalni mówił żeby dać do serwisu yamahy który jest 60
km od mojego mijsca zamieskzania i niech oni zrobią dodatkowa wycene
motoru i dołączyć to do papierów i wysłać tylko że nie wiem ile oni biorą.
Za wszystkie wypowiedzi z góry dzięki

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 14:27:09 - grzech

>Bez policji bo sie przyzna do winy spisali my o wiadczenie<

To nie było zbyt roztropne:( Sprawca w oświadczeniu napisze, że Cię
nie widział bo jechałeś dwieście
a na drugie koło opadłeś hamując tuż przed maską:)


____
grzech
tdm




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 14:39:18 - AZ

On 2012-07-26, kogucicho007 wrote:
> Witam wszystkich użytkowników chciałem wam przedstawić mój przypadek
> jestem posiadaczem yamahy fzs 600 z 98r. Kilka dni temu miałem kolizje a
> mianowicie jechałem drogą główną a z parkingu wyjechał mi koleś 2-3 m
> przed autem tzn wymusił i bez kierunku uderzyłemw niego z prędkością około
> 40-50 km/h. Bez policji bo sie przyznał do winy spisaliśmy oświadczenie
> wszystko i wogóle i przyjechał do mnie rzeczoznawca pokazałem mu wszystkie
> uszkodzone elementy motoru czyli:obie klamki,nózka kołobiegów porysowany
> tłumik,porysowane 2 dekle od silnika ps ( na aswalcie był znaczek YAMAHA
> odbity) cała przednia owiewka połamana ,pęknięta szybka przednia
> ,przerysowana lampa przednia ,uszkodzone widełka pokrzywione
> prawdopodobnie,puściły te gumy co trzymają olej w amortyzatorach , stelarz
> owiewki połamany ,lusterko i kierunkowskaz i pług.
> I moje pytanie brzmi na ile moge oczekiwać zwrotu pieniędzy jaki mniej
> wiecej bedzie koszt takiej naprawy i czy oni na oryginalnych czesciach to
> robia. Bo zastanawiam się czy dać to do warsztatu czy na własy koszt to
> zrobić. Pan w ubezpieczalni mówił żeby dać do serwisu yamahy który jest 60
> km od mojego mijsca zamieskzania i niech oni zrobią dodatkowa wycene
> motoru i dołączyć to do papierów i wysłać tylko że nie wiem ile oni biorą.
> Za wszystkie wypowiedzi z góry dzięki
>
Jaki ubezpieczyciel? Przy takich szkodach prawdopodobnie zrobia Ci calke
czyli zostaniesz z wrakiem i dostaniesz roznice pomiedzy wartoscia sprzed
szkody (zanizona) i wartoscia motocykla po szkodzie (zawyzona). Ile taki
FZS 600 '98 jest warty? 5-6k? Za taka kwote w ASO to kupisz owiewke, szybe
i tlumik, no moze jeszcze jakis dekiel.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wiĂŞcej

2012-07-26 14:57:50 - kogucicho007

Mam 2 świadków zdjęcia z miejsca wypadku myśle że nie będzie problemów
koleś młody 22 lata wystraszony zobaczymy. nom około 7 bo miałem zadbany
motor a zawsze mogę się odwołac od ceny którą mi podadzą jak całke dostane
to złom? jak silnik jest dobry...?

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 15:04:12 - duddits

On 26.07.2012 14:57, kogucicho007 wrote:
> jak całke dostane to złom? jak silnik jest dobry...?

To nie tak, po prostu naprawa w świetle przepisów będzie dla
ubezpieczyciela nieopłacalna, bo przekroczy 70% wartości motocykla, co
przy tym roczniku jest więcej niż prawdopodobne. Motocykl będziesz mógł
sprzedać, albo naprawiać we własnym zakresie.
Pozostaje teraz czekać na oficjalne stanowisko ubezpieczalni.

Policję zawsze opłaca się wezwać, powstaje protokół ze zdarzenia, który
je uwiarygadnia w oczach ubezpieczyciela. Daje też mniejsze pole do ew.
mataczenia ze strony sprawcy.

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 17:01:33 - AZ

On 2012-07-26, duddits wrote:
>
> To nie tak, po prostu naprawa w świetle przepisów będzie dla
> ubezpieczyciela nieopłacalna, bo przekroczy 70% wartości motocykla, co
> przy tym roczniku jest więcej niż prawdopodobne. Motocykl będziesz mógł
> sprzedać, albo naprawiać we własnym zakresie.
> Pozostaje teraz czekać na oficjalne stanowisko ubezpieczalni.
>
W przypadku OC ich psim obowiazkiem jest naprawiac do 100% wartosci.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 07:46:25 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-26 15:04, duddits pisze:

> To nie tak, po prostu naprawa w świetle przepisów będzie dla
> ubezpieczyciela nieopłacalna, bo przekroczy 70% wartości motocykla,

te 70% tyczy AC i tylko jesli podpiszesz taka gowniana umowe :)

> Policję zawsze opłaca się wezwać, powstaje protokół ze zdarzenia, który
> je uwiarygadnia w oczach ubezpieczyciela. Daje też mniejsze pole do ew.
> mataczenia ze strony sprawcy.

No. A jak sie ma miekkie serce to trza miec twarda dupe :-/

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 15:40:05 - Monster

W dniu 2012-07-26 14:57, kogucicho007 pisze:
> Mam 2 świadków zdjęcia z miejsca wypadku myśle że nie będzie problemów
> koleś młody 22 lata wystraszony zobaczymy. nom około 7 bo miałem zadbany
> motor a zawsze mogę się odwołac od ceny którą mi podadzą jak całke
> dostane to złom? jak silnik jest dobry...?
>
> --
> Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/
>
Ciuchy też daj do wyceny.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 17:00:18 - AZ

On 2012-07-26, kogucicho007 wrote:
> Mam 2 świadków zdjęcia z miejsca wypadku myśle że nie będzie problemów
> koleś młody 22 lata wystraszony zobaczymy. nom około 7 bo miałem zadbany
> motor a zawsze mogę się odwołac od ceny którą mi podadzą jak całke dostane
> to złom? jak silnik jest dobry...?
>
Ich tam wali czy zadbany czy nie, beda mieli w tabelce 5k to wpisza 5k.
Odwolac sie mozesz ale duzo nie wywalczysz.

Jak calke dostaniesz to dostajesz roznice miedzy wartoscia z przed szkody
a wartoscia gruzu, czyli psie pieniadze i zostajesz z wrakiem a co juz z tym
zrobisz to Twoja sprawa.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 18:39:13 - Mnich

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 17:00:18 UTC+2 użytkownik AZ napisał:
> Ich tam wali czy zadbany czy nie, beda mieli w tabelce 5k to wpisza 5k.
> Odwolac sie mozesz ale duzo nie wywalczysz.
>
> Jak calke dostaniesz to dostajesz roznice miedzy wartoscia z przed szkody
> a wartoscia gruzu, czyli psie pieniadze i zostajesz z wrakiem a co juz z tym
> zrobisz to Twoja sprawa.

Przepraszam jesli sie wtracam, ale wydaje mi sie ze to wazne:
1. Fakt, ze ubezpieczyciel sprawcy wyplaca smieszna kwote w imieniu sprawcy tylko pozornie zamyka droge do odzyskania kasy za utracone moto.
2. Szkode o okreslonej wysokosci spowodowal sprawca - Fakt ze ubezpieczyl sie od odpowiedzialnosci cywilnej za szkode nie zwalnia go z odpowiedzialnosci.
3. Pozostaje droga sadowa wobec sprawcy o tzw swiadczenie wyrownawcze za szkode tzn nalezy przed sadem wykazac ze odszkodowanie za straty wyplacone przez ubezpieczyciela jest ewidentnie nizsze niz realna strata. Nalezy domagac sie wyroku aby sprawca pokryl roznice miedzy kwota z ubezpieczenia a wartoscia poniesionej przez poszkodowanego straty.

Ciezka droga ale jest szansa, ze nie zostajemy z reka w nocniku czyli z odszkdowaniem za ktore mozna kupic sobie waciki

--
Mnich



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 19:13:44 - WS

On 26 Lip, 18:39, Mnich wrote:
> W dniu czwartek, 26 lipca 2012 17:00:18 UTC+2 użytkownik AZ napisał:
>
> > Ich tam wali czy zadbany czy nie, beda mieli w tabelce 5k to wpisza 5k.
> > Odwolac sie mozesz ale duzo nie wywalczysz.
>
> > Jak calke dostaniesz to dostajesz roznice miedzy wartoscia z przed szkody
> > a wartoscia gruzu, czyli psie pieniadze i zostajesz z wrakiem a co juz z tym
> > zrobisz to Twoja sprawa.
>
> Przepraszam jesli sie wtracam, ale wydaje mi sie ze to wazne:
> 1. Fakt, ze ubezpieczyciel sprawcy wyplaca smieszna kwote w imieniu sprawcy tylko pozornie zamyka droge do odzyskania kasy za utracone moto.
> 2. Szkode o okreslonej wysokosci spowodowal sprawca - Fakt ze ubezpieczyl sie od odpowiedzialnosci cywilnej za szkode nie zwalnia go z odpowiedzialnosci.
> 3. Pozostaje droga sadowa wobec sprawcy o tzw swiadczenie wyrownawcze za szkode tzn nalezy przed sadem wykazac ze odszkodowanie za straty wyplacone przez ubezpieczyciela jest ewidentnie nizsze niz realna strata. Nalezy domagac sie wyroku aby sprawca pokryl roznice miedzy kwota z ubezpieczenia a  wartoscia poniesionej przez poszkodowanego straty.
>
> Ciezka droga ale jest szansa, ze nie zostajemy z reka w nocniku czyli z odszkdowaniem za ktore mozna kupic sobie waciki


obawiam sie, ze nie,

Art. 20 ust. 1 Ustawy z 22.05.2003 r.:
Powództwo o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych
lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń można wytoczyć
bądź według przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd właściwy
dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego
z umowy ubezpieczenia.
2. W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody objętej ubezpieczeniem
obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej jest niezbędne przypozwanie
zakładu ubezpieczeń. Zasadę tę stosuje się do Ubezpieczeniowego
Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych.

Sprawa w sadzie oczywiscie jest mozliwa, ale pozwanym powinien byc
ubezpieczyciel. Za szkode materialna mozna dostac max. 100% wartosci
pojazdu, ciuchow, telefonow,...sprzed szkody. Wiecej jest prawnie
zabronione...

Jesli grozi szkoda calkowita, to najprosciej poszukac warsztatu, ktory
naprawi moto w cenie do 100% wartosci, wzic faktury i wtedy musza
zwrocic...

WS



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 21:36:25 - Mnich

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 19:13:44 UTC+2 użytkownik WS napisał:

> obawiam sie, ze nie,
>
> Art. 20 ust. 1 Ustawy z 22.05.2003 r.:
(ciach ciach)
> 2. W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody objętej ubezpieczeniem
> obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej jest niezbędne przypozwanie
> zakładu ubezpieczeń. (ciach ciach)
>
> Sprawa w sadzie oczywiscie jest mozliwa, ale pozwanym powinien byc
> ubezpieczyciel. (ciach ciach)

Mam odmiennie zdanie i uzupelnie, ze przytoczyles jako podstawe ustawe o ubezpieczeniach obowiązkowych ..... (istotne poniewaz tego samego dnia zostala uchwalona ustawa o dzialalnosci ubezpieczeniowej) - to tak gdyby ktos zechcial osobiscie sprawdzic.

Istotne z punktu widzenia wielkosci odszkodowania jest kilka kwestii.
1. Kardynalna zasada hierarchii aktow prawnych- Kodeks Cywilny jest ustawa okreslajaca cala sfere relacji cywilno-prawnych. Ustawa o ubezpieczeniach jest uszczegolowieniem Ustawy kodeks cywilny. Jesli czegos nie ma w ustawie o
Ubezpieczeniach obowiązkowych - stosuje sie przepisy ustawy kodeks cywilny
2. Gros ubezpieczonych zglasza szkode do ubezpieczyciela - tymczasem jest to w kilku sytuacjach dzialanie niekorzystne dla poszkodowanego. Ubezpieczyciel zaspokaja wowczas roszczenie i teoretycznie dzialajac w imieniu ubezpieczonego sprawcy zamyka dalsza jego odpowiedzialnosc. Teoretycznie poniewaz w powszechnym odbiorze taki schemat wydaje sie logiczny: byla szkoda, jest odszkodowanie =sprawa zamknieta.
3. Nalezy jednak pamietac, ze ubezpieczajac sie od odpowiedzialnosci cywilne za szkody w komunikacji przystajemy na OWU z ktorych wynika, ze ubezpieczyciel odpowiada jedynie za szkode ktorej wysokosc nie moze przekroczyc sumy gwarancyjnej. W sytuacji gdy spowodowalismy szkode znacznie przekraczajaca te kwote - nie zaspokoimy roszczenia poszkodowanego. Musimy wowczas sie liczyc z faktem ze poszkodowany pozwie Nas o wyrownanie tej roznicy przed sadem cywilnym.
4. To sad cywilny a nie ubezpieczyciel w omawianym przypadku jest w polskim systemie prawnym wlasciwym organem do orzekania w sprawach roszczen.
Przytoczony przez przedmowce artykul i kolejne o tym wlasnie mowia. Dopuszczaja mozliwosc pozwania bezposrednio Zakladu Ubezpieczen a nie ze jest to obowiazkowa sciezka. Bezposrednio czyli z pominieciem fazy pozwania sprawcy.
Ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych mimo ze stanowi przepis szczegolny jest aktem hierarchicznie nizszym od ustawy Kodeks Cywilny i na podstawie dyrektyw interpretacyjnych nie moze wylaczyc pozwania sprawcy w postepowaniu cywilnym.
Swiadczy chociazby a contrario zapis art. 21 przytoczonej przez kolege ustawy w ktorym uznanie roszczenia przez pozwanego sprawce z pominieciem zakladu ubezpieczeniowego ustawy nie jest wiazace dla zakladu ubezpieczen. Mowiac ogolnie pozwany sprawca czy to dobrowolnie czy na mocy wyroku sadu cywilnego naprawia szkody ale nie moze na tej podstawie odzyskac od ubezpieczyciela kwoty jaka wyplacil poszkodowanemy z wlasnej kasy.
To o czym pisze przedmówca w art.20 ust 2 jakoby niezbedne bylo POZWANIE ubezpieczyciela jest nieporozumieniem. Mowa jest o niezbędności PRZY POZWANIA UBEZPIECZYCIELA w trakcie pozwu cywilnego. Przypozwanie bowiem ma służyc zabezpieczeniu na potrzeby postępowania firmy ktora w imieniu sprawcy zobowiązała się do jego ubezpieczenia tak aby to sad mogl okreslic granice wpolodpowiedzialnosci miedzy ubezpieczycielem i ubezpieczonym przez niego sprawca.
To istotna roznica.
Nie zmienia to faktu, ze wlasnie z uwagi na takie niuanse warto skorzystac z pomocy prawnika - podobnie jak czynia to towarzystwa ubezpieczeniowe, poniewaz te wlasnie niuasne czasami przesadzaja o tym czy ktos kto ma wpisana w OWU sume gwarancyjna przykladowo 10 tysiecy PLN a rozwalil Nam armature za 100 tysiakow zaplaci za to czy tez uchyli sie w majestacie towarzystwa ubezpieczeniowego.

Przepraszam, jesli czytajacych wynudzilem - ale to chyba wazne i chyba nie mozna powiedzec o temacie NTG


--

podrawiam
Mnicj



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 21:45:19 - WS

On 26 Lip, 21:36, Mnich wrote:

ciach...

> Nie zmienia to faktu, ze wlasnie z uwagi na takie niuanse warto skorzystac z pomocy prawnika - podobnie jak czynia to towarzystwa ubezpieczeniowe, poniewaz te wlasnie niuasne czasami przesadzaja o tym czy ktos kto ma wpisana w OWU sume gwarancyjna przykladowo 10 tysiecy PLN a rozwalil Nam armature za 100 tysiakow zaplaci za to czy tez uchyli sie w majestacie towarzystwa ubezpieczeniowego.

nie chce mi sie odpowiadac na reszte, ale faktycznie po przekroczeniu
sumy ub. (chyba?) mozna pozwac sprawce, tylko przy obowiazkowym OC
jest suma minimalna (nie chce mi sie szukac, ale z 1mln PLN minimum),
wiec przy standardowych stluczkach mozna sobie to podarowac... Nie ma
mozliwosci wykupienia obowiazkowego OC na 10kPLN !!!!!

Jesli szkoda jest ponizej sumy gw., to odpowiada ubezpieczalnia i z
nimi nalezy sie procesowac... pozwanie sprawcy z automatu powoduje
podpiecie do pozwu ubezpieczalni

WS



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:16:37 - Mnich

Mnie też sie nie chce :)
Nie mam zamiaru nikogo przekonywac na sile, ale na rozprawach siedzialem sobie z rozdziawiona geba obserwujac jak moj adwokat punktowal ubezpieczyciela wedlug powyzszych tez.

Moze faktycznie nie powinienem sie odzywac. Tylko ze irytujace jest to jak czesto pozwalamy sie rznac na kase bo.... nie stac nas na pomoc fachowca, bo wydaje nam sie ze skoro tak jest napisane w ustawie to tak ma byc i nie ma wyjscia. Ladnych pare lat temu wyczytalem na preclach jakas wypowiedz ze przy wypadku do szkody podaje sie nawet uszkodzone okulary, podarte portki itd.
Okazuje sie dzisiaj ze to standard ale wowczas wydawalo sie ze ubezpieczyciel placi tylko za szkody w pojezdzie. Pare lat, kilka wyrokow i dzis to standard uznawany przez ubezpieczycieli.
Mysle ze jeszcze pare lat i podejscie o ktorym teraz pisze tez stanie sie norma.

--
pozdrawiam
Mnich



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:24:31 - WS

On 26 Lip, 22:16, Mnich wrote:
> Mnie też sie nie chce :)
> Nie mam zamiaru nikogo przekonywac na sile, ale na rozprawach siedzialem sobie z rozdziawiona geba obserwujac jak moj adwokat punktowal ubezpieczyciela wedlug powyzszych tez.


....i to jest prawidlowe podejscie!. Jesli ubezpieczyciel za bardzo
kombinuje nalezy skorzystac z sadu, ale pozwac odpowiedia osobe ;),
czyli ubezpieczyciela, posiadanie prawnika znacznie zwieksza szanse
wygranej.


WS



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:49:40 - Mnich

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 22:24:31 UTC+2 użytkownik WS napisał:
> nalezy skorzystac z sadu, ale pozwac odpowiedia osobe ;),czyli ubezpieczyciela

Jak by ci to powiedziec :))) ja (a wlasciwie reprezentujaca mnie kancelaria) pozwala sprawce. Oczywiscie sad podniosl kwestie przypozwania ubezpieczyciela i jego prawnik sie produkowal na rozprawach, ale.... nie bronil sprawcy czyli swego klienta tylko interesu wlasnej firmy (co bylo do przewidzenia;)).
W sumie werdykt w imieniu Sadu Najjasniejszej Rzeczypospolitej dla powoda pozytywny.

pozdrawiam
Spokojnej nocy

--
Mnich



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:59:06 - WS

On 26 Lip, 22:49, Mnich wrote:
> W dniu czwartek, 26 lipca 2012 22:24:31 UTC+2 użytkownik WS napisał:
>
> > nalezy skorzystac z sadu, ale pozwac odpowiedia osobe ;),czyli ubezpieczyciela
>
> Jak by ci to powiedziec :))) ja (a wlasciwie reprezentujaca mnie kancelaria) pozwala sprawce. Oczywiscie sad podniosl kwestie przypozwania ubezpieczyciela i jego prawnik sie produkowal na rozprawach, ale.... nie bronil sprawcy czyli swego klienta tylko interesu wlasnej firmy (co bylo do przewidzenia;)).
> W sumie werdykt w imieniu Sadu Najjasniejszej Rzeczypospolitej dla powoda pozytywny.

Dlatego napisalem, ze pozywajac sprawce z automatu sprawa bedzie tak
naprawde z ubezpieczycielem...
Prosciej od razu pozwac odpowiednia osobe, chyba, ze przy okazji chce
sie troche postresowac sprawce ;)

WS





Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:16:01 - Andrzej Lawa

W dniu 26.07.2012 21:36, Mnich pisze:
[ciach niepotrzebny słowotok]

> Nie zmienia to faktu, ze wlasnie z uwagi na takie niuanse warto
> skorzystac z pomocy prawnika - podobnie jak czynia to towarzystwa
> ubezpieczeniowe, poniewaz te wlasnie niuasne czasami przesadzaja
> o tym czy ktos kto ma wpisana w OWU sume gwarancyjna przykladowo
> 10 tysiecy PLN a rozwalil Nam armature za 100 tysiakow zaplaci
> za to czy tez uchyli sie w majestacie towarzystwa ubezpieczeniowego.

Nie ma komunikacyjnych polis OC na tak idiotycznie niską sumę
gwarancyjną - i nie może ich być.

To po pierwsze.

Po drugie, jeśli wypłacona suma jest niesatysfakcjonująca, w pierwszej
kolejności ciśnie się ubezpieczyciela, ponieważ on ma środki na wypłatę
ubezpieczenia - i często wystarczy odwołanie (z uzasadnieniem) na
wypłatę brakującej sumy. Dodatkowo ubezpieczyciel jest nadzorowany przez
państwowe organa kontrolne, które mogą wywrzeć dodatkowy nacisk.

Po trzecie uzyskanie odszkodowania od ubezpieczyciela, nawet wskutek
złożenia pozwu i wygrania sprawy cywilnej, nie zamyka możliwości
ściągnięcia reszty należności (jeśli np. przekroczona zostanie suma
gwarancyjna) od sprawcy.



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 22:30:41 - Mnich

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 22:16:01 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> To po pierwsze.
>
> Po drugie,

> Po trzecie

Idiotyczne to jest kolego komentowanie na podstawie pojedynczej wypowiedz, bez uprzedniego zapoznania sie z caloscia wypowiedzi zamieszczonych w tym watku przez osobe do ktorej sie przypierdoliles. Bo gdybys to zrobil, to nie podawalbys pkt 3 ktory jest de facto przytoczeniem mojej tezy.
EOT

A i bylbym zapomnial- plonk 4U

--
Mnich



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 08:22:14 - Andrzej Lawa

W dniu 26.07.2012 22:30, Mnich pisze:
> W dniu czwartek, 26 lipca 2012 22:16:01 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>> To po pierwsze.
>>
>> Po drugie,
>
>> Po trzecie
>
> Idiotyczne to jest kolego komentowanie na podstawie pojedynczej wypowiedz,

Primo: nie jestem twoim kolegą.
Secundo: sam ośmieszyłeś się kompletnie oderwaną od rzeczywistości sumą
gwarantowaną - dlaczego masz do mnie o to pretensje?

[ciach lamersko niezawinięty wiersz]

> A i bylbym zapomnial- plonk 4U

FU



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 07:44:51 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-26 14:39, AZ pisze:

> Przy takich szkodach prawdopodobnie zrobia Ci calke
> czyli zostaniesz z wrakiem i dostaniesz roznice

Tak najprawdopodobniej bedzie.

> pomiedzy wartoscia sprzed szkody (zanizona) i wartoscia motocykla po szkodzie (zawyzona).

Itam. Właśnie jestem w trakcie likwidowania szkody na samochodzie. Cene
samochodu wzięli +- taką za ile można taki samochód kupić, jesli idzie o
wartosc 'pozostalosci' to otrzymalem informacje ze wrak jest wart 1200zl
i namiar na firme ktora za takie pieniadze chce go kupic.
Gdybym nie dostal namiaru na ta firme to pewnie bym wystawil na allegro
od 1pln i roznice w kasie uzyskanej ze sprzedazy, tym co wyliczyli
sciagnal z TU.
Niestety ze wzgl na to ze na miejscu nie bylo policji, a sprawca nie
potwierdzal cala operacja uznania trwa ponad miesiac.

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 09:50:34 - AZ

On 2012-07-27, Roman Niewiarowski wrote:
>
> Itam. Właśnie jestem w trakcie likwidowania szkody na samochodzie. Cene
> samochodu wzięli +- taką za ile można taki samochód kupić, jesli idzie o
> wartosc 'pozostalosci' to otrzymalem informacje ze wrak jest wart 1200zl
> i namiar na firme ktora za takie pieniadze chce go kupic.
> Gdybym nie dostal namiaru na ta firme to pewnie bym wystawil na allegro
> od 1pln i roznice w kasie uzyskanej ze sprzedazy, tym co wyliczyli
> sciagnal z TU.
> Niestety ze wzgl na to ze na miejscu nie bylo policji, a sprawca nie
> potwierdzal cala operacja uznania trwa ponad miesiac.
>
Bo to mocno zalezy od pojazdu, gdzies czytalem ze komus AT wycenili jakos
smiesznie a wiadomo jak jest z cenami za ten motur.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 10:35:06 - Andrzej Lawa

W dniu 27.07.2012 09:50, AZ pisze:

> Bo to mocno zalezy od pojazdu, gdzies czytalem ze komus AT wycenili jakos
> smiesznie a wiadomo jak jest z cenami za ten motur.

Część winy spada na cwaniaczków zaniżających w umowie kupna wartość
pojazdu w celu głupiego zaoszczędzenia paru groszy.

To zaniża wartość w tabelach eurotaxu, a z nich korzystają ubezpieczyciele.

Chociaż czasem różnica może być i na korzyść ;)

Mój stary acz dzielny ;) złomek samochodowy nabyłem za jakieś 3 tysiące,
obecnie wątpię, czy zapłaciłbym aż 2000 (za pojazd w porównywalnym
optycznym stanie), a wg. ubezpieczycieli wart jest jakieś 5 tysięcy.

Wg. ubezpieczyciela pojazd jest wart tyle, ile wynika z tabel. Ale
zawsze można się odwołać i uzasadnić wyższą wartość - mi w PZU po
kradzieży uwzględnili wyposażenie dodatkowe za kilkaset złotych (m.in.
zabezpieczenie przeciwkradzieżowe, o ironio).



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 16:03:00 - Monster

W dniu 2012-07-27 07:44, Roman Niewiarowski pisze:
> W dniu 2012-07-26 14:39, AZ pisze:
>
>> Przy takich szkodach prawdopodobnie zrobia Ci calke
>> czyli zostaniesz z wrakiem i dostaniesz roznice
>
> Tak najprawdopodobniej bedzie.
>
>> pomiedzy wartoscia sprzed szkody (zanizona) i wartoscia motocykla po
>> szkodzie (zawyzona).
>
> Itam. Właśnie jestem w trakcie likwidowania szkody na samochodzie. Cene
> samochodu wzięli +- taką za ile można taki samochód kupić, jesli idzie o
> wartosc 'pozostalosci' to otrzymalem informacje ze wrak jest wart 1200zl
> i namiar na firme ktora za takie pieniadze chce go kupic.
> Gdybym nie dostal namiaru na ta firme to pewnie bym wystawil na allegro
> od 1pln i roznice w kasie uzyskanej ze sprzedazy, tym co wyliczyli
> sciagnal z TU.
> Niestety ze wzgl na to ze na miejscu nie bylo policji, a sprawca nie
> potwierdzal cala operacja uznania trwa ponad miesiac.
>
> pozdr
> newrom

Z moich szkód byłem zadowolony-tyle że obaj sprawcy ubezpieczeni w
PZju,obie szkody całkowite,czyli wartość z eurotaxu- kwota z
licytacji,ale w zupełności starczyło na naprawę.Na wakacje też.W
przypadku ciuchów starczyło na nowe.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 18:27:43 - AZ

On 2012-07-27, Monster wrote:
>
> Z moich szkód byłem zadowolony-tyle że obaj sprawcy ubezpieczeni w
> PZju,obie szkody całkowite,czyli wartość z eurotaxu- kwota z
> licytacji,ale w zupełności starczyło na naprawę.Na wakacje też.W
> przypadku ciuchów starczyło na nowe.
>
Nie myslales o tym zeby sobie z tego zrobic stala pensyjke? ;P

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-27 22:10:43 - Monster

W dniu 2012-07-27 18:27, AZ pisze:
> On 2012-07-27, Monster wrote:
>>
>> Z moich szkód byłem zadowolony-tyle że obaj sprawcy ubezpieczeni w
>> PZju,obie szkody całkowite,czyli wartość z eurotaxu- kwota z
>> licytacji,ale w zupełności starczyło na naprawę.Na wakacje też.W
>> przypadku ciuchów starczyło na nowe.
>>
> Nie myslales o tym zeby sobie z tego zrobic stala pensyjke? ;P
>
Miło by było,ale do trzech razy sztuka:-),Zresztą w PZju mają już chyba
mój pesel na czerwono-oberwałem dwa razy w ciągu pół roku:-)
U

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 15:31:50 - Kuczu

W dniu 2012-07-26 14:11, kogucicho007 pisze:
> Witam wszystkich użytkowników chciałem wam przedstawić mój przypadek
> jestem posiadaczem yamahy fzs 600 z 98r. Kilka dni temu miałem kolizje a
> mianowicie jechałem drogą główną a z parkingu wyjechał mi koleś 2-3 m
> przed autem tzn wymusił i bez kierunku uderzyłemw niego z prędkością
> około 40-50 km/h. Bez policji bo sie przyznał do winy spisaliśmy
> oświadczenie wszystko i wogóle i przyjechał do mnie rzeczoznawca
> pokazałem mu wszystkie uszkodzone elementy motoru czyli:obie
> klamki,nózka kołobiegów porysowany tłumik,porysowane 2 dekle od silnika
> ps ( na aswalcie był znaczek YAMAHA odbity) cała przednia owiewka
> połamana ,pęknięta szybka przednia ,przerysowana lampa przednia
> ,uszkodzone widełka pokrzywione prawdopodobnie,puściły te gumy co
> trzymają olej w amortyzatorach , stelarz owiewki połamany ,lusterko i
> kierunkowskaz i pług.

Olaboga. nozka kolobiegow, aswalt i stelarz mnie zabily !

> I moje pytanie brzmi na ile moge oczekiwać zwrotu pieniędzy jaki mniej
> wiecej bedzie koszt takiej naprawy i czy oni na oryginalnych czesciach
> to robia. Bo zastanawiam się czy dać to do warsztatu czy na własy koszt
> to zrobić. Pan w ubezpieczalni mówił żeby dać do serwisu yamahy który
> jest 60 km od mojego mijsca zamieskzania i niech oni zrobią dodatkowa
> wycene motoru i dołączyć to do papierów i wysłać tylko że nie wiem ile
> oni biorą. Za wszystkie wypowiedzi z góry dzięki

Zawiez do Yamahy, niech Ci zrobia kosztorys (czesci + robocizna).
Wiekszosc serwisow robi takie cos za friko. Bedziesz mial pozycje
wyjsciowa do negocjacji z ubezpieczalnia. Cena Cie pewnie zabije ale to
nie Ty bedziesz przeciez placil. Upieraj sie na naprawe. W nalepszym
przypadku dostaniesz to, co wyceni Yamaha, naprawisz czesciami uzywanymi
i bedziesz pare tysi do przodu. W najgorszym zechcesz naprawy
bezgotowkowej w serwisie. A jak sie z serwisem potem dogadasz to juz
Twoja sprawa ;)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 15:46:00 - Adam Wysocki

kogucicho007 wrote:

> I moje pytanie brzmi na ile moge oczekiwać zwrotu pieniędzy

Doradzę tylko tyle (z doświadczenia kolegi) - możesz rozpocząć trzy
niezależne procedury:

- zwrotu kasy za motocykl
- zwrotu kasy za ciuchy (spodnie, kask, rękawice, itd.)
- zwrotu kasy za uszczerbek na zdrowiu

Jak to dokładnie wygląda nie wiem, może inni napiszą.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
motogof.tumblr.com/



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 17:02:53 - AZ

On 2012-07-26, Adam Wysocki wrote:
>> I moje pytanie brzmi na ile moge oczekiwać zwrotu pieniędzy
>
> Doradzę tylko tyle (z doświadczenia kolegi) - możesz rozpocząć trzy
> niezależne procedury:
>
> - zwrotu kasy za motocykl
> - zwrotu kasy za ciuchy (spodnie, kask, rękawice, itd.)
> - zwrotu kasy za uszczerbek na zdrowiu
>
> Jak to dokładnie wygląda nie wiem, może inni napiszą.
>
Dokladnie, z tym ze najwiecej wyciagnie za uszczerbek na zdrowiu,
jak przydzwonil centralnie to urolog i te sprawy.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 17:15:51 - kogucicho007

No niestety Asfalt był ;/ a co do ciuchów to nic sięnei stało bo ja nie
leżałem na glebie tlyko moto uszkodzony mi się w sumie nic nie stało
siniaka miałem i i barek mnie bolał dobrze że jechałem 40 km/h wkurwia
mnie tylko że wypadki na motorze są i każdy mówi że motocykliści nie
umieją jeżdzić bo młody na co mu motor itp ale wypadki są przez baranów
którzy proadzą bez wyobrażni samochodami...
musze jeszcze wypełnić te papiery a co do uszkodzeń jeszcze telefon musze
doliczyć....

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-26 17:50:56 - Monster

W dniu 2012-07-26 17:15, kogucicho007 pisze:
> No niestety Asfalt był ;/ a co do ciuchów to nic sięnei stało bo ja nie
> leżałem na glebie tlyko moto uszkodzony mi się w sumie nic nie stało
> siniaka miałem i i barek mnie bolał dobrze że jechałem 40 km/h wkurwia
> mnie tylko że wypadki na motorze są i każdy mówi że motocykliści nie
> umieją jeżdzić bo młody na co mu motor itp ale wypadki są przez baranów
> którzy proadzą bez wyobrażni samochodami...
> musze jeszcze wypełnić te papiery a co do uszkodzeń jeszcze telefon
> musze doliczyć....
>
Tel też zgłoś, a kropki z wielokropków wstaw w odpowiednich
miejscach,czytać się tego nie da.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 20:02:32 - Ivam

Użytkownik kogucicho007 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:73a8ea79c56080a3e2ad50262ff4b0ba$1@grupy.scigacz.pl...
> No niestety Asfalt był ;/ a co do ciuchów to nic sięnei stało bo ja nie
> leżałem na glebie tlyko moto uszkodzony mi się w sumie nic nie stało
> siniaka miałem i i barek mnie bolał dobrze że jechałem 40 km/h wkurwia
(...)

Kurwa - chce Ci sie alt wciskac (polskie znaki), a przecinka ani jednego
postawic nie potrafisz? Czlowieku, tego sie czytac nie da!

A Asfalt raz przez w raz z niewiadomych powodow przez wielka litere, juz
nie mowiac o barek, czyli przywaliles czym? Barekiem?

Poza tym to nie forum - trzeba sie podpisywac.

Tutaj masz linki, potrzebne zeby wiedziec co i jak:
www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Netykieta
www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=NajnowszyFAQbot


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 21:23:24 - Andrzej Lawa

W dniu 26.07.2012 17:15, kogucicho007 pisze:
> No niestety Asfalt był ;/ a co do ciuchów to nic sięnei stało bo ja nie
> leżałem na glebie tlyko moto uszkodzony mi się w sumie nic nie stało
> siniaka miałem i i barek mnie bolał dobrze że jechałem 40 km/h wkurwia
> mnie tylko że wypadki na motorze są i każdy mówi że motocykliści nie
> umieją jeżdzić bo młody na co mu motor itp ale wypadki są przez baranów
> którzy proadzą bez wyobrażni samochodami...
> musze jeszcze wypełnić te papiery a co do uszkodzeń jeszcze telefon
> musze doliczyć....

Czy to ów wypadek spowodował, że tak paskudnie masakrujesz język polski?



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 21:44:24 - Mikolaj Jopczynski

W dniu 2012-07-26 21:23, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 26.07.2012 17:15, kogucicho007 pisze:
>> No niestety Asfalt był ;/ a co do ciuchów to nic sięnei stało bo ja nie
>> leżałem na glebie tlyko moto uszkodzony mi się w sumie nic nie stało
>> siniaka miałem i i barek mnie bolał dobrze że jechałem 40 km/h wkurwia
>> mnie tylko że wypadki na motorze są i każdy mówi że motocykliści nie
>> umieją jeżdzić bo młody na co mu motor itp ale wypadki są przez baranów
>> którzy proadzą bez wyobrażni samochodami...
>> musze jeszcze wypełnić te papiery a co do uszkodzeń jeszcze telefon
>> musze doliczyć....
>
> Czy to ów wypadek spowodował, że tak paskudnie masakrujesz język polski?

Masakrowanie j.pol zawdziecza zapewne systemowi edukacji, dostepowi do
internetu, telewizji oraz calkowitemu braku oczytania ze slowem
pisanym....:(

--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-26 21:55:10 - Mnich

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 21:44:24 UTC+2 użytkownik Mikolaj Jopczynski napisał:
> oraz calkowitemu braku oczytania ze slowem pisanym....:(

chyba pownienes napisac calkowitemu brakowi obycia ze slowem pisanym

siem przypierdalam, chyba ze to mimo wszystko precle a nie grupa polonistyczna a to wtedy przepraszam, sam sie walne na ryj :))


--
pozdr
Mnich



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-27 11:48:24 - zarafiq

On Thursday, 26 July 2012 20:44:24 UTC+1, Mikolaj Jopczynski wrote:

> Masakrowanie j.pol zawdziecza zapewne systemowi edukacji, dostepowi do
> internetu, telewizji oraz calkowitemu braku oczytania ze slowem
> pisanym....:(
>

Oczytania czy obycia? :)

Pozdrawiam,
zarafiq



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-27 12:18:14 - Andrzej Lawa

W dniu 27.07.2012 11:48, zarafiq pisze:
> On Thursday, 26 July 2012 20:44:24 UTC+1, Mikolaj Jopczynski wrote:
>
>> Masakrowanie j.pol zawdziecza zapewne systemowi edukacji, dostepowi do
>> internetu, telewizji oraz calkowitemu braku oczytania ze slowem
>> pisanym....:(
>>
>
> Oczytania czy obycia? :)

Technicznie rzecz biorąc oczytanie daje obycie - ja np. od dziecka dużo
czytałem i poważne błędy powodują u mnie odczucie zbliżone do
pojawiającego się przy drapaniu gwoździem po klasycznej tablicy na
kredę ;)



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-27 12:32:27 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-27 12:18, Andrzej Lawa pisze:

> pojawiającego się przy drapaniu gwoździem po klasycznej tablicy na
> kredę ;)

Powinienes wiec slyszec zgrzyt bo albo brakiem brak oczytania, wtedy bez
sensu jest ze 'slowem pisanym' bo czytac mowionego sie nie da.
Albo brak obycia ze slowem pisanym, czyli bulke przez bibulke to samo co
powyzej.
No i zeby bylo w temacie bynajmniej tak mi sie wydaje

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-27 12:46:44 - Andrzej Lawa

W dniu 27.07.2012 12:32, Roman Niewiarowski pisze:
> W dniu 2012-07-27 12:18, Andrzej Lawa pisze:
>
>> pojawiającego się przy drapaniu gwoździem po klasycznej tablicy na
>> kredę ;)
>
> Powinienes wiec slyszec zgrzyt bo albo brakiem brak oczytania, wtedy bez

Owszem, lekki zgrzyt poczułem - ale moja uwaga była tylko
usprawiedliwieniem wystąpienia takiego błędnego skrótu myślowego.

> sensu jest ze 'slowem pisanym' bo czytac mowionego sie nie da.

Przyczepię się: czytanie z ruchu ust ;->

> Albo brak obycia ze slowem pisanym, czyli bulke przez bibulke to samo co
> powyzej.
> No i zeby bylo w temacie bynajmniej tak mi sie wydaje

Auć, auć, auć... A to już boli mocno ;)



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-27 07:51:41 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-26 14:11, kogucicho007 pisze:
> Witam wszystkich użytkowników chciałem wam przedstawić mój przypadek
> jestem posiadaczem yamahy fzs 600 z 98r. Kilka dni temu miałem kolizje a

Aha, zapoznaj sie tez ze strona rzecznika ubezpieczonych. Jest cala masa
wartosciowych informacji, wlacznie z wyrokami SN, odpowiednimi
paragrafami etc.

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-28 21:11:27 - kogucicho007

Przepraszam za język ale pisałem w pośpiechu...Co do moto poczekam na ile
wyceni rzeczoznawca z ubezpieczalni a dokładniej Compensa. Tylko że tam w
formularzu pisze, że musisz wypełnić jaką forme wybierasz odszkodowania
czy na własną rękę naprawiasz, czy warsztat i jest opcja ,że jeszcze nie
wiesz ,ale do 7 dni musisz dostarczyć tą informację a jak rzeczoznawca da
mi znać później to co ja mam zrobić??? Najlepeij pasowała mi by opcja
wycena z Yamaha lecz najbliższy serwis 70 km i chyba biorą jakąś opłate za
to. A czemu mają mi niby dać różnice mojego moto jaki jest teraz a z przed
wypadku ??? Przecież to nie jest moja wina i czemu mam ponosić koszty. A
sezon trwa.... Matt

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-28 22:28:53 - AZ

On 2012-07-28, kogucicho007 wrote:
> A czemu mają mi niby dać różnice mojego moto jaki jest teraz a z przed
> wypadku ??? Przecież to nie jest moja wina i czemu mam ponosić koszty. A
> sezon trwa.... Matt
>
Takie prawo, ubezpieczyciel nie ma obowiazku naprawiac moto jezeli naprawa
szkody jest nieoplacalna (czyli przekracza 100% wartosci z przed szkody w
przypadku OC). Przy szkodzie calkowitej wyplacajac Ci roznice i zostawiajac
z wrakiem uwazaja, ze sa z Toba kwita. Ewentualnie powiedza gdzie mozesz
sprzedac wrak albo jak sprzedasz i przedstawisz im papiery to Ci zwroca
reszte (miedzy tym na co wycenili wrak a za ile sprzedales).

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wiĂŞcej

2012-07-29 16:49:16 - kogucicho007

Czyli tak jak moto kosztje około 6 tysięcy a wrak dajmy na to ,że 2
tysiące czyli dostanę 4 tysiące oczywiście jak szkoda całkowita i każa mi
go zezłowować i nie będę mógł nim jeżdzić?? Czy żle coś rozumuje. Matt


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-29 17:52:56 - Monster

W dniu 2012-07-29 16:49, kogucicho007 pisze:
> Czyli tak jak moto kosztje około 6 tysięcy a wrak dajmy na to ,że 2
> tysiące czyli dostanę 4 tysiące oczywiście jak szkoda całkowita i każa
> mi go zezłowować i nie będę mógł nim jeżdzić?? Czy żle coś rozumuje. Matt
>
Tak,tyle że sprzęt możesz zachować-wyremontować i jeździć,ew sprzedać-w
moim przypadku dostałem adres gościa który wygrał aukcję na wewnętrznej
licytacji.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy wi?cej

2012-07-29 18:33:32 - AZ

On 2012-07-29, kogucicho007 wrote:
> Czyli tak jak moto kosztje około 6 tysięcy a wrak dajmy na to ,że 2
> tysiące czyli dostanę 4 tysiące oczywiście jak szkoda całkowita i każa mi
> go zezłowować i nie będę mógł nim jeżdzić?? Czy żle coś rozumuje. Matt
>
Zle rozumujesz, nic kazac Ci nie moga. Dostaniesz 4 tysiace i zostaniesz
z moto a co juz z tym zrobisz to Twoja broszka, mozesz naprawic, sprzedac,
zezlomowac.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 07:33:13 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-28 21:11, kogucicho007 pisze:
> Tylko że tam w formularzu pisze, że musisz wypełnić jaką forme wybierasz
> odszkodowania czy na własną rękę naprawiasz, czy warsztat i jest opcja
> ,że jeszcze nie wiesz ,ale do 7 dni musisz dostarczyć tą informację a
> jak rzeczoznawca da mi znać później to co ja mam zrobić???

Zadzwon sobie do rzecznika ubezpieczonych, cos mi sie wydaje ze nie maja
prawa do stawiania takich wymagan.

> Najlepeij pasowała mi by opcja wycena z Yamaha

ale bierzesz pod uwage ze nie zwroca Ci tyle ile serwis powie ? Z opisu
uszkodzen ktory podales na 99,99% szkoda calkowita. Jedyne co papier z
serwisu moze zmienic to obnizyc wartosc pozostalosci (jesli np pogiete
sa lagi albo strzala dostala rama itd).

> lecz najbliższy serwis 70 km i chyba biorą jakąś opłate za to.

Fakture zanosisz do ubezpieczyciela i ma obowiazek oddac kase.

> A czemu mają mi niby dać różnice mojego moto jaki jest teraz a z przed wypadku ???

Bo takie jest prawo, nie wolno sie bogacic na odszkodowaniu.

> Przecież to nie jest moja wina i czemu mam ponosić koszty.

No niestety, z czyjej winy by nie bylo to zawsze sie na dzwonie traci :-/

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 08:44:25 - Kuczu

W dniu 2012-07-30 07:33, Roman Niewiarowski pisze:
> No niestety, z czyjej winy by nie bylo to zawsze sie na dzwonie traci :-/

Bzdura


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 08:48:54 - Kamil Nowak 'Amil'

Roman Niewiarowski napisał(a):
> No niestety, z czyjej winy by nie bylo to zawsze sie na dzwonie traci :-/

eee co Ty gadasz? Znasz kogos (poza soba) niezadowolonego ze dzwona?
Zawsze sie jest do przodu.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 09:07:29 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-07-30 08:48, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

> eee co Ty gadasz? Znasz kogos (poza soba) niezadowolonego ze dzwona?

A liczysz spadek wartosci sprzeta ?

> Zawsze sie jest do przodu.

No chyba ze sie zrobi solidny przeglad z wymiana wyeksploatowanych
czesci chwile przed kolizja.

pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 09:14:09 - Kamil Nowak 'Amil'

Roman Niewiarowski napisał(a):

> A liczysz spadek wartosci sprzeta ?

nie rozumiem

> No chyba ze sie zrobi solidny przeglad z wymiana wyeksploatowanych
> czesci chwile przed kolizja.

Przeciez zostaja Ci te czesci, w czym problem?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 10:47:32 - Kuczu

W dniu 2012-07-30 09:07, Roman Niewiarowski pisze:
> W dniu 2012-07-30 08:48, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
>
>> eee co Ty gadasz? Znasz kogos (poza soba) niezadowolonego ze dzwona?
>
> A liczysz spadek wartosci sprzeta ?
>
>> Zawsze sie jest do przodu.
>
> No chyba ze sie zrobi solidny przeglad z wymiana wyeksploatowanych
> czesci chwile przed kolizja.


W wiekszosci wypadkow jest tak ze motocykl da sie naprawic za czesc
kwoty otrzymanej z ubezpieczalni. Oczywiscie na uzywanych lub
aftermarketowych czesciach. Reszta zostaje na waciki lub fajny wakacyjny
wyjazd.
Oczywiscie rozpatruje ciagle przypadek watkotworcy a nie totalny crash z
urwanym przodem, wygieciem ramy i dziura w silniku.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-07-30 09:52:25 - Monster

W dniu 2012-07-30 07:33, Roman Niewiarowski pisze:

> No niestety, z czyjej winy by nie bylo to zawsze sie na dzwonie traci :-/
>

No nie zawsze,można się na przykład zdziwić jak sprzęt wart ledwo 10tys
w tabeli stoi 12,8:-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 00:09:12 - kogucicho007

A więc tak moto wycenili na 5300... Moim zdaniem mało. Przyznali mi szkodę
całkowitą czli tak jak ktoś wcześniej pisał cena wartości moto z przed
wypadku minus cena złomku = 2600 na tyle wycenili mi straty... Też mało
chyba będę się odwoływał... Przy dokładniejszych oględzinach ze znajomym
mechanikiem majsterkowicz bardziej okazało się lewy lag jest krzywy i
prawy chyba też ,stelarz pokrzywiony owiewki, lampa połamana... i reszta
by się zgadzała co wcześniej pisałem. Ceny na allegro np. stelarza nie ma
około 300 zł owiewka 500 lagi 500 lampa 380 ,a gdzie reszta. Najlepszą
opcją było by chyba popchnięcie tego za jakieś 2-3 tysie i poczkanie na
odszkodowanie. Sam nie wiem co zrobić... A za uzbieraną kase co można
kupić ninja lub fazera luba f2 chyba więcej opcji nie ma i stan niepewny,
niestety nie mam z czego dołożyć, bo jestem studentem...Matt


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 00:13:15 - kogucicho007

Zapomniałem jak dzwoniłem do ubezpieczalni mam opcję jeszcze naprawić go
do kwoty 5300 i oni pokryją koszty lecz nie znam w okolicy jakiegoś
mechanika który mi to naprawi na faktury i przygotuje do ubezpieczalni, a
w salonie Yamaha się raczej nieopłaca napiszcie co byście zrobili w
świetle takich danych pozdro Matt

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 08:31:27 - mgawronski@gmail.com

W dniu środa, 1 sierpnia 2012 00:13:15 UTC+2 użytkownik kogucicho007 napisał:
> Zapomniałem jak dzwoniłem do ubezpieczalni mam opcję jeszcze naprawić go
>
> do kwoty 5300 i oni pokryją koszty lecz nie znam w okolicy jakiegoś
>
> mechanika który mi to naprawi na faktury i przygotuje do ubezpieczalni, a
>
> w salonie Yamaha się raczej nieopłaca napiszcie co byście zrobili w
>
> świetle takich danych pozdro Matt

A skad jestes?

Gawron
AT



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 08:36:29 - Marcin N

W dniu 2012-08-01 00:13, kogucicho007 pisze:
> napiszcie co byście zrobili w
> świetle takich danych pozdro Matt

Na Twoim miejscu: po pierwsze nauczyłbym się stosować interpunkcję.

Po drugie: idź do firmy zajmującej się pomaganiem ofiarom w takich
sprawach. Niech Twój prawnik powalczy za Ciebie.


--
MN



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 18:17:47 - AZ

On 2012-08-01, Marcin N wrote:
> W dniu 2012-08-01 00:13, kogucicho007 pisze:
>> napiszcie co byście zrobili w
>> świetle takich danych pozdro Matt
>
> Na Twoim miejscu: po pierwsze nauczyłbym się stosować interpunkcję.
>
No i Ty piszesz, ze na tej grupie nie przeczytales nigdy nic wartosciowego...
>
> Po drugie: idź do firmy zajmującej się pomaganiem ofiarom w takich
> sprawach. Niech Twój prawnik powalczy za Ciebie.
>
Jasne, wywalczy 1k wyzsza cene moto z przed szkody a sam wezmie 2k i chlopak
bedzie zadowolony ;-) Sorry, ale takie firmy sie oplacaja jak walka idzie
o gruba kase...

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 18:21:55 - Marcin N

W dniu 2012-08-01 18:17, AZ pisze:

>> Po drugie: idź do firmy zajmującej się pomaganiem ofiarom w takich
>> sprawach. Niech Twój prawnik powalczy za Ciebie.

> Jasne, wywalczy 1k wyzsza cene moto z przed szkody a sam wezmie 2k i chlopak
> bedzie zadowolony ;-) Sorry, ale takie firmy sie oplacaja jak walka idzie
> o gruba kase...

To właśnie zadanie tej firmy, żeby o to szła walka.
Poza tym - niech spróbuje. Ty próbowałeś?


--
MN



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 18:29:25 - AZ

On 2012-08-01, Marcin N wrote:
>> Jasne, wywalczy 1k wyzsza cene moto z przed szkody a sam wezmie 2k i chlopak
>> bedzie zadowolony ;-) Sorry, ale takie firmy sie oplacaja jak walka idzie
>> o gruba kase...
>
> To właśnie zadanie tej firmy, żeby o to szła walka.
> Poza tym - niech spróbuje. Ty próbowałeś?
>
Zadaniem firmy jest zarobic. Tak probowalem i nikt mu nie bedzie chcial
sie zajac taka mini szkoda. Ja sam cisnalem babeczke mailami i wywalczylem
4x tyle ile proponowali na poczatku.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-01 08:06:58 - Roman Niewiarowski

W dniu 2012-08-01 00:09, kogucicho007 pisze:

> A więc tak moto wycenili na 5300... Moim zdaniem mało.

A po ile sa takie motocykle na aledrogo i roznych eurotaxach ?

> przed wypadku minus cena złomku = 2600 na tyle wycenili mi straty...

Podali kto kupi zlom za 2600 ?

> Też mało chyba będę się odwoływał...

Chcesz zeby wartosc pozostalosci byla wyzsza ? Mysle ze z radoscia sie
zgodza ;)

> Przy dokładniejszych oględzinach ze
> znajomym mechanikiem majsterkowicz bardziej okazało się lewy lag jest
> krzywy i prawy chyba też ,stelarz pokrzywiony owiewki, lampa połamana...

To obnizy wartosc pozostalosci, jesli oczywiscie nie bylo brane pod
uwage przy ogledzinach.
Tylko nie wiem czy nie bedziesz musial zrobic wyceny z opisem uszkodzen
w warsztacie

> i reszta by się zgadzała co wcześniej pisałem. Ceny na allegro np.
> stelarza nie ma około 300 zł owiewka 500 lagi 500 lampa 380 ,a gdzie
> reszta.

Jesli chcesz naprawiac to stelaz wyprostuj, owiewki daj do spawania
(jesli masz wszystkie kawalki), lampe kup, lagi prostuje tecrol itd


pozdr
newrom
--
RD07 - otomoto.pl/show?id=M3278128
DRZ 400e - otomoto.pl/show?id=M3176601
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-03 15:35:22 - kogucicho007

Dzięki wszystkim za swoje wypowiedzi pomogły mi trochę to ogarnąć. Pozdro

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Kolizja 100% zwrotu mniej czy więcej

2012-08-03 15:40:20 - Marcin N

W dniu 2012-08-03 15:35, kogucicho007 pisze:
> Dzięki wszystkim za swoje wypowiedzi pomogły mi trochę to ogarnąć. Pozdro

Opowiadaj. Innym też się przyda.

--
MN



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS