Polsza i prawo jazdy

marider Data ostatniej zmiany: 2011-11-07 22:59:53

Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 00:18:33 - marider

Widzieliscie kolejny wymysl gory?

www.hotmoney.pl/artykul/prawo-jazdy-nowe-egzaminy-wywolaly-poploch-wsrod-kursantow-22415


Niedlugo trzeba bedzie jezdzic w oczojebnych czapeczkach i koszulkach z
315 pozwoleniami za ktore trzeba bedzie oczywiscie zaplacic danine do
budzetu... Do czego ten kraj zmierza? :/ (pytanie retoryczne)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 06:41:10 - Nikanor

Dnia 07-11-2011 o 00:18:33 marider <2marider@gazeta.pl> napisał(a):

> Widzieliscie kolejny wymysl gory?
>
> www.hotmoney.pl/artykul/prawo-jazdy-nowe-egzaminy-wywolaly-poploch-wsrod-kursantow-22415
> ... Do czego ten kraj zmierza? :/ (pytanie retoryczne)

No będą trudniejsze egzaminy teoretyczne. I co? Bardzo dobrze. Na ulicach
i tak już jest za dużo półgłówków. Nie rozumiem z jakiego powodu panuje
przekonanie, że prawo jazdy się należy każdemu jak PESEL.

--
Nikanor [TE630, SH300, DR350-na sprzedaż]



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-12 22:16:15 - rzcqy

Jako początkujący w temacie motorów zacząłem od prawka (a nie jak co
poniektórzy od zakupu moto, chociaż przez chwilę myślałem, aby nabyć
motorek zanim nabędę uprawnienia). Jak będzie wyglądać sytuacja od nowego
roku z kat. A - mam już za sobą zdaną teorię (27-go września), a z
praktyką mogę nie zdążyć w tym roku przez zimę. Egz. praktyczny pewnie
będzie wznowiony jak śniegi puszczą tj ok kwietnia. I co wtedy? Teoria mi
przepada? Zdaję dalej na starych/nowych zasadach? Jeśli na nowych zasadach
to po egzaminie dostaję A1? Czy wiek 31 L ma tutaj jakieś znaczenie?

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> grupy.scigacz.pl/




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 08:36:40 - Punge

On 7 Lis, 00:18, marider <2mari...@gazeta.pl> wrote:
> Widzieliscie kolejny wymysl gory?
>
> www.hotmoney.pl/artykul/prawo-jazdy-nowe-egzaminy-wywolaly-pop...
>
> Niedlugo trzeba bedzie jezdzic w oczojebnych czapeczkach i koszulkach z
> 315 pozwoleniami za ktore trzeba bedzie oczywiscie zaplacic danine do
> budzetu... Do czego ten kraj zmierza? :/ (pytanie retoryczne)
>
> Pzdr
> --
> marider
> Wsciekla Rn22 + dodatki

Do tego gdzie inne kraje eurokołchozu - czarnej dziury. Ciężko się
żyje ze świadomością co się dzieje dookoła. Niestety ciemny lud
potrzebuje bata nad głową, tak jak kiedyś niewolnik swojego Pana, bo
bez niego nie poradziłby sobie. Tyle, że ja chce być wolny - i mi to
wszytko nie pasuje!



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 09:05:35 - AZ

On 2011-11-07, Punge wrote:
>
> Do tego gdzie inne kraje eurokołchozu - czarnej dziury. Ciężko się
> żyje ze świadomością co się dzieje dookoła. Niestety ciemny lud
> potrzebuje bata nad głową, tak jak kiedyś niewolnik swojego Pana, bo
> bez niego nie poradziłby sobie. Tyle, że ja chce być wolny - i mi to
> wszytko nie pasuje!
>
Ale czy ktos zabrania Ci zdawac PJ?

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 09:55:05 - Punge

On 7 Lis, 09:05, AZ wrote:
> On 2011-11-07, Punge wrote:
>
> > Do tego gdzie inne kraje eurokołchozu - czarnej dziury.  Ciężko się
> > żyje ze świadomością co się dzieje dookoła.  Niestety ciemny lud
> > potrzebuje bata nad głową, tak jak kiedyś niewolnik swojego Pana, bo
> > bez niego nie poradziłby sobie.  Tyle, że ja chce być wolny - i mi to
> > wszytko nie pasuje!
>
> Ale czy ktos zabrania Ci zdawac PJ?
>
> --
> Artur
> ZZR 1200

Dobra cztery posty na rok to za wiele. Szkoda czasu wdawać się w
dyskusje :P

Pisałem bardziej globalnie. Nie chce jeździć w jaskrawej koszulce i
żółtych gaciach, w kasku z jakimiś atestami, włączonymi światłami w
słoneczny dzień. Ile jeszcze brakuje do przymusu, jeżdżenia w
specjalnych ochraniaczach i w wyznaczonych miesiącach ?

A PJ i tak nie ma sensu, skoro rowerem czy skuterem można włączyć się
do ruchu bez tego. Myślisz, że w jakikolwiek sposób, ilość pytań na
egzaminie ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach ? Przecież to WORD to
zajebista maszynka do robienia kasy - nic więcej. Forma w jakiej
istnieje to tylko urzędniczy mechanizm do dojenia niewolników.



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 10:06:59 - AZ

On 2011-11-07, Punge wrote:
>
> Pisałem bardziej globalnie. Nie chce jeździć w jaskrawej koszulce i
> żółtych gaciach, w kasku z jakimiś atestami, włączonymi światłami w
> słoneczny dzień. Ile jeszcze brakuje do przymusu, jeżdżenia w
> specjalnych ochraniaczach i w wyznaczonych miesiącach ?
>
A gdzie pisze cos o jaskrawych koszulkach? To wymysl maridera.
Przeczytales w ogole to co podlinkowal?
>
> A PJ i tak nie ma sensu, skoro rowerem czy skuterem można włączyć się
> do ruchu bez tego. Myślisz, że w jakikolwiek sposób, ilość pytań na
> egzaminie ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach ? Przecież to WORD to
> zajebista maszynka do robienia kasy - nic więcej. Forma w jakiej
> istnieje to tylko urzędniczy mechanizm do dojenia niewolników.
>
Oczywiscie. Ci co aktualnie zdaja po 15 razy z nowymi przepisami po 30
razach odpuszcza albo skonczy sie kasa na egzaminy. Sorry, ale jezeli
ktos nie potrafi zdac egzaminu teorytycznego to znaczy ze ma z czyms
problem i niekoniecznie bedzie bezpieczny na drodze.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 10:45:26 - Roger from Cracow


> Oczywiscie. Ci co aktualnie zdaja po 15 razy z nowymi przepisami po 30
> razach odpuszcza albo skonczy sie kasa na egzaminy. Sorry, ale jezeli
> ktos nie potrafi zdac egzaminu teorytycznego to znaczy ze ma z czyms
> problem i niekoniecznie bedzie bezpieczny na drodze.


bzdura. Bardzo chętnie zobaczę jak zdajesz egzamin. Idź tak od strzała.
Albo na nowych zasadach. Oby tylko potem nie było śmiechu na sali.
Znajomość przepisów znajomością... bezpiecznym na drodze czyni
jednak praktyka i doświadczenie. Niech coś zrobią z egzaminami
praktycznymi i nauką jazdy... a wkuwanie przepisów zostawią w spokoju
będzie na pewno bezpieczniej...

Roger




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 11:06:33 - AZ

On 2011-11-07, Roger from Cracow wrote:
>
> bzdura. Bardzo chętnie zobaczę jak zdajesz egzamin. Idź tak od strzała.
> Albo na nowych zasadach. Oby tylko potem nie było śmiechu na sali.
> Znajomość przepisów znajomością... bezpiecznym na drodze czyni
> jednak praktyka i doświadczenie. Niech coś zrobią z egzaminami
> praktycznymi i nauką jazdy... a wkuwanie przepisów zostawią w spokoju
> będzie na pewno bezpieczniej...
>
A czy testy nie sprawdzaja zdolnosci do oceny sytuacji na drodze? Jezeli
ktos na podstawie obrazka nie potrafi zaznaczyc kto ma pierwszenstwo to
skad bedzie wiedzial to na drodze? A pozniej jezdza takie ofermy i
pakuja Ci sie pod kola.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 11:39:56 - RadoslawF

Dnia 2011-11-07 11:06, Użytkownik AZ napisał:

> A czy testy nie sprawdzaja zdolnosci do oceny sytuacji na drodze? Jezeli
> ktos na podstawie obrazka nie potrafi zaznaczyc kto ma pierwszenstwo to
> skad bedzie wiedzial to na drodze? A pozniej jezdza takie ofermy i
> pakuja Ci sie pod kola.

Nie bardzo.
To że ktoś po minucie wpatrywania się w rysunek potrafi ustalić
kolejność wjazdu na skrzyżowanie nie oznacza jeszcze że poprawnie
to ustali dojeżdżając do prawdziwego skrzyżowania, prawdziwym
pojazdem w prawdziwym ruchu drogowym. I raczej nie będzie
miał przy tym minuty na zastanowienie się kto ma pierwszeństwo.

A przypomnę że egzamin praktyczny został przygotowany pod
kretynów którzy przez cały kurs szkolą się do przejechania
oficjalnej trasy egzaminacyjnej. A praktyka wykazuje że po
zjechaniu z trasy wyuczonej na pamięć egzaminu by nie zdali.


Pozdrawiam



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 11:42:54 - AZ

On 2011-11-07, RadoslawF wrote:
>
> Nie bardzo.
> To że ktoś po minucie wpatrywania się w rysunek potrafi ustalić
> kolejność wjazdu na skrzyżowanie nie oznacza jeszcze że poprawnie
> to ustali dojeżdżając do prawdziwego skrzyżowania, prawdziwym
> pojazdem w prawdziwym ruchu drogowym. I raczej nie będzie
> miał przy tym minuty na zastanowienie się kto ma pierwszeństwo.
>
No ale przeciez nowe testy maja miec kilka-kilkanascie sekund na
odpowiedz i brak powrotu i korekty odpowiedzi.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 12:00:39 - Punge

@Leszek Karlik:
>Somalia czeka, tam Cię żadne państwo nie będzie uciskać. :-)

Tam uciska ale co innego. To media wbiją w głowy, że UE na najlepsze
co Nas mogło spotkać, że Europa połączona to siła i w ogóle. To, że w
Afryce tylko HIV, a krajach arabskich bieda i nędza, a Chinach tylko
wyzysk. Pierdolą takie głupoty, a ludzie myśli, że w jakimś
dobrobycie mieszkają. A jak słyszę, w TV, że przywódcy UE wyrażają
uznanie dla odwagi i determinacji Libijczyków w walce o demokrację w
ich kraju to mnie ściska. Jakby mało mieli problemów w Brukseli z tym
swoim potworkiem co go sami wychodowali.

Tylko, że to tam powstają takie miasta jak te:
gizmodo.pl/gadgets/14744/opuszczone_miasto_przyszlosci_w_chinach.html

To w Egipcie, możesz kupić mieszkanie czy apartament 5x taniej niż w
Polsce i nie placisz czynszu :D
A Dubaj to już zupełna nora.

Także z tą Somalią to bym uważał :)

@AZ:
Czytałem link. Czyli według Twojej logiki, 10k teoretycznych pytań to
jeszcze lepiej? Mniej wypadków na drodze? Chciałbym zobaczyć jak
zdajesz egzamin choćby w kilku podejściach, na idiotyczne pytania typu
Czy kierowca nie powinien, w danej sytuacji nie zachowywać
szczególnej ostrożności... bez możliwości korekty poprzednich :]

Być może się mylę.

Dlatego poproszę o kilka pytań z nowych testów, które sprawdzą
faktyczną zdolność oceny a nie stopień wyuczenia pytań. Domniemam, że
znasz jakieś szczegóły skoro tak piszesz.

Poza tym tam piszą, że nowe egzaminy, utrudnią zdanie egzaminu
teoretycznego. Także samo przez się oznacza jedno - więcej oblewać..
I nie widzę tu analogii między idiotycznymi pytaniami a trupami na
ulicy a jedynie dojeniem kasy. WORD to jedne wielka ściema do
zaorania. Już teraz wiem dlaczego banki zaczynają proponować kredyt
na prawko LOL.

(a taki Egipcjanin to wystarczy, że dobrze z policjantem pogada i
prawko się znajdzie)
---
proszę nie czepiać się szczegółów.



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 12:27:00 - Nikanor

Dnia 07-11-2011 o 12:00:39 Punge napisał(a):

> ...To media wbiją w głowy, że UE na najlepsze
> co Nas mogło spotkać, że Europa połączona to siła i w ogóle. To, że w
> Afryce tylko HIV, a krajach arabskich bieda i nędza, a Chinach tylko
> wyzysk. Pierdolą takie głupoty, a ludzie myśli, że w jakimś
> dobrobycie mieszkają.

Wiesz co jest od zawsze uniwersalnym wskaźnikiem gdzie jest lepiej?
Kierunek spierdalania ludzi. Dawno temu PZPR mówiła ludowi, że zachód to
zgnilizna i upadek. A lud spierdalał na ten zachód przez morza i mury,
porywając samoloty i kajaki.

Teraz tacy jak ty piewcy wolności pierdolą jaki to koncentrak, nędza i
więzienie w Eurolandzie. A lud z wolnych Egiptów, Tunezji, Ukrain,
Czeczennii, Pakistanów i Indii masowo chce do koncentraka. I wali tu na
tratwach, pod ciężarówkami - jak kto potrafi.

Zrób im miejsce, chłopie. Jedź do Afryki. Albo na Grenlandię.

--
Nikanor



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 11:07:29 - AZ

On 2011-11-07, Roger from Cracow wrote:
>
> bzdura. Bardzo chętnie zobaczę jak zdajesz egzamin. Idź tak od strzała.
> Albo na nowych zasadach. Oby tylko potem nie było śmiechu na sali.
> Znajomość przepisów znajomością... bezpiecznym na drodze czyni
> jednak praktyka i doświadczenie. Niech coś zrobią z egzaminami
> praktycznymi i nauką jazdy... a wkuwanie przepisów zostawią w spokoju
> będzie na pewno bezpieczniej...
>
Aaa, zapomnialem. Nowe testy sprawdza faktyczna zdolnosc oceny a nie
stopien wyuczenia pytan.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 17:20:49 - PawelK vel Pablo

Dnia 311 roku bieżącego, Roger from Cracow zeznał(a) jak następuje:

>
> > Oczywiscie. Ci co aktualnie zdaja po 15 razy z nowymi przepisami po
> > 30 razach odpuszcza albo skonczy sie kasa na egzaminy. Sorry, ale
> > jezeli ktos nie potrafi zdac egzaminu teorytycznego to znaczy ze ma
> > z czyms problem i niekoniecznie bedzie bezpieczny na drodze.
>
>
> bzdura. Bardzo chętnie zobaczę jak zdajesz egzamin. Idź tak od
> strzała. Albo na nowych zasadach. Oby tylko potem nie było śmiechu na
> sali. Znajomość przepisów znajomością... bezpiecznym na drodze czyni
> jednak praktyka i doświadczenie. Niech coś zrobią z egzaminami
> praktycznymi i nauką jazdy... a wkuwanie przepisów zostawią w spokoju
> będzie na pewno bezpieczniej...

Nie masz racji, skoro ktoś nie daje rady nauczyć się teorii na tyle
żeby zdać za pierwszym maks za drugim razem (mówię o starej teorii) i
podchodzi nasty raz do niej to znaczy, że ma zbyt mało pod kopułą, żeby
jeździć... czymkolwiek. jakim cudem ma potem taki człowiek przewidywać
z wyprzedzeniem sytuacje na drodze czy planować trochę więcej niż na
sekundę do przodu ?

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
Honda CBR600F F4i '02 33kkm Laleczka
Yamaha YP 250 Majesty '97 50kkm Parch
Warszawa Gocław




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 21:16:02 - AZ

On 2011-11-07, Alf/red/ wrote:
>
> Nie. Zależność jest taka: lepsza droga -> mocniej pocisnę -> większa
> szansa na trupa.
>
Czyli predkosc jednak zabija :-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 22:57:13 - AZ

On 2011-11-07, Punge wrote:
>
> (jestem po kilku głębszych)
> ale chciałbym wiedzieć ile wypadków śmiertelnych spowodowanych jest
> przez nieznajomości TEOR2! - przepisów;
>
Zobacz sobie wymuszenia pierwszenstwa. Jak myslisz skad to sie bierze?
Bardzo wielu kierowcow nieogarnia najprostszych skrzyzowan rownorzednych.
>
> bo o ile znane mi są tam jakieś statystyki prowadzone przez jakiś tam
> urzędników - to 70% to prędkość - jeśli to prawda to na jaki hooj ta
> teoria.
>
Najlepiej jest powiedziec predkosc czyli wina kierowcy, Panstwo jak
zwykle zrobilo wszystko by wypadkow uniknac, tylko ci kierowcy...

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 23:03:46 - AZ

On 2011-11-07, Arni wrote:
>
> myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
> akurat zbyt wielu wypadków nie ma.
>
Arni a ile wypadkow mamy na dwujezdniowych ekspresowkach i autostradach
(bez A4)? Zabija pospiech, nie predkosc. Gdyby ludzie mogli
przemieszczac sie po kraju z ludzka srednia predkoscia a nie 60-70 km/h
jadac przepisowo to by tyle nie wyprzedzali na trzeciego, nie gonili by
w zabudowanym itd.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 23:07:06 - AZ

On 2011-11-07, AZ wrote:
>
> Arni a ile wypadkow mamy na dwujezdniowych ekspresowkach i autostradach
> (bez A4)? Zabija pospiech, nie predkosc. Gdyby ludzie mogli
> przemieszczac sie po kraju z ludzka srednia predkoscia a nie 60-70 km/h
> jadac przepisowo to by tyle nie wyprzedzali na trzeciego, nie gonili by
> w zabudowanym itd.
>
Dodatkowo:
62.129.200.165/WORD/images/stories/Baza_Wiedzy/Programy_brd/Atlas_ryzyka_na_drogach_krajowych_w_Polsce_2007-2009-4.jpg

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 23:10:02 - Arni

W dniu 07.11.2011 23:03, AZ pisze:
> On 2011-11-07, Arni wrote:
>>
>> myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
>> akurat zbyt wielu wypadków nie ma.
>>
> Arni a ile wypadkow mamy na dwujezdniowych ekspresowkach i autostradach
> (bez A4)? Zabija pospiech, nie predkosc.

ale po co mi to tłumaczysz? Pisze przeciez, ze stan dróg to jest bardzo
nośna, niczym nie poparta teoria bo przyczyny sa zupełnie inne

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 00:12:29 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < AZ
>Gdyby ludzie mogli
>przemieszczac sie po kraju z ludzka srednia predkoscia a nie 60-70 km/h
>jadac przepisowo to by tyle nie wyprzedzali na trzeciego, nie gonili by
>w zabudowanym itd.

Bzdura. Tu nie chodzi o ludzką średnią, tylko instynkt dymacza.

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 00:42:12 - doomin13

Dokladnie
We Wloszech np. sa drogi miedzy miastami (lokalne) z ograniczeniami do 70,
60 , 50 itd gdzie ludzie sobie slimacza te 50, 60, zatrzymuja sie co chwila
na swiatlach, itd bo to sa dojazdowki. Zaraz obok jest miedzymiastowa,
miedzykrajowa autostrada gdzie ten co jedzie dalej albo tranzytem moze
utrzymywac konkretna srednia predkosc ktora wcale nie zabija tylko daje
normalne sensowne czasy przejazdu, 200, 30 , 1500 kilometrow.
U nas droga krajowa tranzytowa czasem nawet z dwoma jezdniami z co
chwila stojacymi znakami do 70 bo skrzyzowanie jest.
Co jest bezpieczniejsze? Chyba nie trzeba tlumaczyc :)

pozdr,
doomin13
smc660
vtr1000





Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 12:01:04 - kakmar

Dnia 07.11.2011 Arni napisał/a:
> W dniu 07.11.2011 22:43, Punge pisze:
>> @Nikanor:
>>> Zrób im miejsce, chłopie. Jedź do Afryki. Albo na Grenlandię.
>> Lecę w piątek - ale z tym miesjcem to nie rozumiem.
>>
>> @Arni:
>>> a ja mysle, że zły stan dróg to od wielu lat bardzo dobra wymówka
>> jutro zaraz robię Tobie zdjęcia z Bydgoszczy, aktualnie mam 5kM do
>> pracy, przedstawię ci moja drogę do pracy;
>
> myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
> akurat zbyt wielu wypadków nie ma.
>
Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
Nie poprawia też im zdolności koncentracji, i możliwości oceny sytuacji
na drodze. Tak samo nie poprawia stanu technicznego pojazdów które
zazwyczaj nie były na takie warunki eksploatacji przewidziane.

Wkurza mnie pierdolenie że na wąskiej, dziurawej drodze jest bezpieczniej
niż na równej, szerokiej. A już szczytem hipokryzji jest wykazywanie że
na dziurawych jeździ się wolniej i przez to bezpieczniej.

To może przedzieranie się przez rowy, bagna i zasieki było by jeszcze
bezpieczniejsze?

Mam obok kawał DK8 na którym nawierzchnia od dawna wymaga remontu
i co dzień jest co najmniej jeden dzwon.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 12:17:02 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < kakmar
>Wkurza mnie pierdolenie że na wąskiej, dziurawej drodze jest bezpieczniej
>niż na równej, szerokiej.

To już twój problem co cię wkurza.

>A już szczytem hipokryzji jest wykazywanie że
>na dziurawych jeździ się wolniej i przez to bezpieczniej.

Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
Czyżby cały świat się mylił?

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 12:34:21 - kakmar

Dnia 08.11.2011 Mariusz Kruk napisał/a:
>
> To już twój problem co cię wkurza.
>
Owszem.
>
> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
> Czyżby cały świat się mylił?
>
Gdzie takie cuda się buduje? Na drogach osiedlowych, czy krajowych?
Owszem u nas czasem na krajowych ale to normalne nie jest.
Zadam ci proste pytanie.
Jak bezpieczna była DK7 między Grójcem a Jedlanką przed remontem, a jak jest
teraz? Podobnie jak DK8 Radzymin, Wyszków. Rozumiem że gdy obie były wąskie
i dziurawe z koleinami to był wzór bezpiecznej drogi, nie to co teraz, masakra
jakaś wszyscy zapierdalają na złamanie karku. Ech.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 12:52:32 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < kakmar
>> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
>> Czyżby cały świat się mylił?
>Gdzie takie cuda się buduje? Na drogach osiedlowych, czy krajowych?

Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.

>Owszem u nas czasem na krajowych ale to normalne nie jest.
>Zadam ci proste pytanie.
>Jak bezpieczna była DK7 między Grójcem a Jedlanką przed remontem, a jak jest
>teraz? Podobnie jak DK8 Radzymin, Wyszków. Rozumiem że gdy obie były wąskie
>i dziurawe z koleinami to był wzór bezpiecznej drogi, nie to co teraz, masakra
>jakaś wszyscy zapierdalają na złamanie karku. Ech.

Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 13:32:15 - kakmar

Dnia 08.11.2011 Mariusz Kruk napisał/a:
>
> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
>
Naprawdę nie potrafię, kilka razy po drodze mi było jechać DK50 i jakoś
nawet motocyklem, omijanie kilometrów TIRów przed Górą Kalwarią i Kołbielą,
nie było przyjemne, bezpieczne, ani szybkie.
>
> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
>
Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
innych.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 14:05:07 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < kakmar
>> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
>Naprawdę nie potrafię,

To zostawiam ci to jako zadanie domowe.

>> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
>> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
>> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
>Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
>innych.

No i?
Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo drogi miało rozdzielenie kierunków
ruchu, a nie stan nawierzchni.

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 17:48:20 - kakmar

Dnia 08.11.2011 Mariusz Kruk napisał/a:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < kakmar
>>> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
>>Naprawdę nie potrafię,
>
> To zostawiam ci to jako zadanie domowe.
>
Tajest, wiesz zwykle nie che mi się gadać z kimś kto dyskutuje ze zdaniem
wyrwanym z kontekstu.

>>> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
>>> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
>>> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
>>Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
>>innych.
>
> No i?
> Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo drogi miało rozdzielenie kierunków
> ruchu, a nie stan nawierzchni.

Przeca napisałem że pewnie tak. Ale pomyślałem że możesz jednoznacznie
i bezdyskusyjnie wykazać swoją rację. Remont sporego kawałka DK7 i DK8,
o którym wspominałem, przebiegał w ten sposób, że na 7 najpierw ruch
odbywał się po starej drodze, z dziurami i koleinami po kilka cm.
Potem oddano jedną nową jezdnię i dalej był to ruch w dwie strony, bo
na starej, budowano nową. Wystarczy że znajdziesz odpowiednie daty i dane
i już. DK8 była w lepszym stanie niż 7, ale też może się nada.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 23:07:37 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < kakmar
>>>> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
>>>Naprawdę nie potrafię,
>> To zostawiam ci to jako zadanie domowe.
>Tajest, wiesz zwykle nie che mi się gadać z kimś kto dyskutuje ze zdaniem
>wyrwanym z kontekstu.

Wyrwanym? Naucz się pisać po polsku. Zamiast przecinka powinna być
kropak. To po pierwsze. Po drugie, twoje uzasadnienia bo ja nie mogę
zap.*ać mnie zupełnie nie interesują. Żeby było bardziej dosadnie - te
ronda są właśnie po to, żeby nie zap.*ać.

>>>> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
>>>> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
>>>> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
>>>Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
>>>innych.
>> No i?
>> Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo drogi miało rozdzielenie kierunków
>> ruchu, a nie stan nawierzchni.
>Przeca napisałem że pewnie tak. Ale pomyślałem że możesz jednoznacznie
>i bezdyskusyjnie wykazać swoją rację. Remont sporego kawałka DK7 i DK8,
>o którym wspominałem, przebiegał w ten sposób, że na 7 najpierw ruch
>odbywał się po starej drodze, z dziurami i koleinami po kilka cm.
>Potem oddano jedną nową jezdnię i dalej był to ruch w dwie strony, bo
>na starej, budowano nową. Wystarczy że znajdziesz odpowiednie daty i dane
>i już. DK8 była w lepszym stanie niż 7, ale też może się nada.

No tak. Jeśli w ten sposób chcesz przeprowadzać dowody statystyczne,
to ja się nie dziwię.

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 14:26:45 - Mat S

Użytkownik Mariusz Kruk napisał w wiadomości
news:slrnjbi3te.9rq.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...

> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
> Czyżby cały świat się mylił?

Chyba mylisz planowo wprowadzone nierówności w stylu spowalniaczy z
maksymalnym zaniedbaniem nawierzchni, która od początku była zbudowana
oszczędnościowo i po 3 latach od oddania już wymagała remontu (a bylo to
15 lat temu).
Bo oczywiście można zrobić taką nawierzchnię jaka jest we Włocławku na
wewnętrznej obwodnicy czyli zdaje się ul. Kazimierza Wielkiego... Łata
przy łacie, każda z innego materiału i innej wysokości, stoi ograniczenie do
30 (fakt, tylko dla ciężarowych), obowiązkowy patrol z suszarką i jest
hiperbezpiecznie. Tylko że nie ma żadnej alternatywy w stylu autostrady,
ekspresówki, czy choćby dwupasmówki, którą można bezpiecznie i sprawnie
ominąć to gówno.
Póki co, proponujesz, by podnieść bezpieczeństwo przez zwężenie drogi i
rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności remontowania
podwozia po każdej wizycie.

MS




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 14:40:21 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < Mat S
>> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
>> Czyżby cały świat się mylił?
>Chyba mylisz

Chyba nadinterpretowujesz.

>rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
>Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności remontowania
>podwozia po każdej wizycie.

Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.

--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 15:26:13 - Mat S

Użytkownik Mariusz Kruk napisał w wiadomości
news:slrnjbica5.9rq.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...

To Kakmar:
Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
Nie poprawia też im zdolności koncentracji, i możliwości oceny sytuacji
na drodze. Tak samo nie poprawia stanu technicznego pojazdów które
zazwyczaj nie były na takie warunki eksploatacji przewidziane.

To ty:
>>> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
>>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
>>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
>>> Czyżby cały świat się mylił?


>>Chyba mylisz
>
> Chyba nadinterpretowujesz.

Kakmar pisze o drodze z dziurami i wybojami, ty o drodze z celowymi
utrudnieniami. Gdzieś coś zgrzyta.

>
>>rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
>>Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności
>>remontowania
>>podwozia po każdej wizycie.
>
> Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
> wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.

Aha, czyli ze zrozumieniem patrzysz na niską jakość i długi czas budowy
drogi, tylko dlatego że jest finansowana z państwowego budżetu? Bo ja
uważam, że za takie pieniądze można zbudować drogę, która po 3 latach od
hucznego oddania nie będzie potrzebowała wymiany nawierzchni. Trzeba tylko
zrobić to porządnie. Kiedyś pisywał na grupę budowniczy dróg - Irek - i
wspominał, że gdzieś (Autostrada Kra-Kat, o ile pamięć nie zawodzi) powstały
w rok koleiny, bo chłopaki chciały zaoszczędzić. Nosz kurwa. I na rok czy
coś koło tego bulisz za autostradę normalnie, jedziesz wężykiem 70. No ale
cóż, za publiczne pieniądze...
Uważam też, że postawienie znaku remont drogi krajowej nr 8 na odcinku 84
km i ograniczenie przepustowości do 1 pasa w każdą stronę, podczas gdy na
tym odcinku nie dzieje się NIC (za każdym z 8 razy, gdy pokonywałem ten
koszmar z prędkością w porywach do 70 km/h, a średnio 40, pracowało tam
łącznie może 10 osób i 2 koparki) powinno być podstawą do przykładnych
rozstrzelań.

MS




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 15:31:33 - Mariusz Kruk

epsilon$ while read LINE; do echo \>$LINE; done < Mat S
>To Kakmar:
>Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
>na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
>Nie poprawia też im zdolności koncentracji, i możliwości oceny sytuacji
>na drodze. Tak samo nie poprawia stanu technicznego pojazdów które
>zazwyczaj nie były na takie warunki eksploatacji przewidziane.
>
>To ty:
>>>> Ciekawe, że na całym świecie używa się rozwiązań inżynierii ruchu
>>>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
>>>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
>>>> Czyżby cały świat się mylił?
>>>Chyba mylisz
>> Chyba nadinterpretowujesz.
>Kakmar pisze o drodze z dziurami i wybojami, ty o drodze z celowymi
>utrudnieniami. Gdzieś coś zgrzyta.

No i?
Podpowiem - ja niczego nie mylę.

>>>rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
>>>Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności
>>>remontowania
>>>podwozia po każdej wizycie.
>> Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
>> wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.
>Aha, czyli ze zrozumieniem patrzysz na niską jakość i długi czas budowy
>drogi, tylko dlatego że jest finansowana z państwowego budżetu?

Nie. Po prostu zdaję sobie sprawę, że nie zawsze wszytko to, czego ja
chcę daje się zrealizować.
Argument bo ja chcę móc można sobie wsadzić tam gdzie słońce nie
dochodzi.

>Uważam też, że postawienie znaku remont drogi krajowej nr 8 na odcinku 84
>km i ograniczenie przepustowości do 1 pasa w każdą stronę, podczas gdy na
>tym odcinku nie dzieje się NIC (za każdym z 8 razy, gdy pokonywałem ten
>koszmar z prędkością w porywach do 70 km/h, a średnio 40, pracowało tam
>łącznie może 10 osób i 2 koparki)

To zupełnie inna sprawa


--
\------------------------/
| Kruk@epsilon.eu.org |
| epsilon.eu.org/ |
/------------------------\



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 14:27:54 - Arni

W dniu 08.11.2011 12:01, kakmar pisze:

>> myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
>> akurat zbyt wielu wypadków nie ma.
>>
> Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
> na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.

zdaje i co z tego? Ile masz takich dróg (takich dokladnie jak opisałes)
w Polsce, jaki procent wszystkich dróg ona stanowią. I ile procent
wypadków na nich sie zdarza? Tylko konkrety prosze. Skoro wiekszosc
twierdzi ze wypadki są przez stan dróg to znaczy ze jakies dane liczbowe sa.



> Wkurza mnie pierdolenie że na wąskiej, dziurawej drodze jest bezpieczniej
> niż na równej, szerokiej. A już szczytem hipokryzji jest wykazywanie że
> na dziurawych jeździ się wolniej i przez to bezpieczniej.

szczytem hipokryzji jest wmawianie, ze ktos powiedział cos czego nie
powiedział. Albo to zwykły brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem.




--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 17:32:28 - kakmar

Dnia 08.11.2011 Arni napisał/a:
>>>
>> Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
>> na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
>
> zdaje i co z tego? Ile masz takich dróg (takich dokladnie jak opisałes)
> w Polsce, jaki procent wszystkich dróg ona stanowią. I ile procent
> wypadków na nich sie zdarza? Tylko konkrety prosze. Skoro wiekszosc
> twierdzi ze wypadki są przez stan dróg to znaczy ze jakies dane liczbowe sa.
>
AZ dał linka do takiej mapki, z 2008 czy 9, niestety, ale dziwnym trafem
te odcinki które są tam pomalowane na czarno i jako tako znam, to jakością
nie porywały wtedy. Niestety w statystykach doktoryzował się nie będę.
Wystarczy że mam obok kawałek DK8, zwanej lokalnie Trasą Toruńską.
>
> szczytem hipokryzji jest wmawianie, ze ktos powiedział cos czego nie
> powiedział. Albo to zwykły brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem.
>
Uogólniłem trochę i co? Nie było to bezpośrednio do Ciebie. Tym niemniej
wiele z remontowanych dróg doprowadza się do stanu, wąsko, bez pobocza,
wysepki i krawężniki gdzie się da. To jest bezpieczniej? Gdy margines błędu
jest mniejszy? Może wygodniej i bezpieczniej wyprzedzić rowerzystę, czy
ciągnik, itd.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 20:03:45 - marider

W dniu 2011-11-07 17:20, PawelK vel Pablo pisze:
> Nie masz racji, skoro ktoś nie daje rady nauczyć się teorii na tyle
> żeby zdać za pierwszym maks za drugim razem (mówię o starej teorii) i
> podchodzi nasty raz do niej to znaczy, że ma zbyt mało pod kopułą, żeby
> jeździć... czymkolwiek. jakim cudem ma potem taki człowiek przewidywać
> z wyprzedzeniem sytuacje na drodze czy planować trochę więcej niż na
> sekundę do przodu ?


Kiedys to sie prawo jazdy kupowalo jak ktos byl na tyle tepy ze nie
zaliczal teorii czy praktyki. Tylko patrzec jak znowu sie zacznie na
wieksza skale, albo beda ludzie wyjezdzac i robic prawko za granica-
wyjdzie taniej i mniej stresujaco nawet jesli w jezyku obcym albo nawet
i po polskiemu. Da sie. I mozna.

No ale tu wszyscy w tym kraju sa Mistrzowie i zdaja za 1 razem nawet z
zawiazanymi oczami i zajechanym sprzecie :)

> Co ma emerytowany policjant egzaminator do testow
> teorytycznych?

Teraz juz nic, teraz sa wszystkowiedzace komputery, natomiast teoria
sobie, egzaminatorzy sobie a kierowcy jeszcze inaczej. To co podales to
jakis wyjatkowy tepak (aczkolwiek smieszny ;) ). Od takich rzeczy jest
Policja i to ona powinna stale nadzorowac i eliminowac takie przypadki z
drog a nie robic akcje zniszcz raz od wielkiego dzwonu i sie chelpic
ile to najebanych kierowcow przylapali (ilu puscili i ile kto dostal w
lape to inna sprawa ale o tym ciiiicho bo sie wyda....).

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-09 18:43:52 - Grzybol

Użytkownik Punge napisał w wiadomości
news:d1c11eb8-1b68-4a18-b314-62b7ea1bdf4f@c1g2000vbw.googlegroups.com...
> Pisałem bardziej globalnie. Nie chce jeździć w jaskrawej koszulce i
> żółtych gaciach, w kasku z jakimiś atestami, włączonymi światłami w
> słoneczny dzień. Ile jeszcze brakuje do przymusu, jeżdżenia w
> specjalnych ochraniaczach i w wyznaczonych miesiącach ?
> A PJ i tak nie ma sensu, skoro rowerem czy skuterem można włączyć się
> do ruchu bez tego. Myślisz, że w jakikolwiek sposób, ilość pytań na
> egzaminie ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach ? Przecież to WORD to
> zajebista maszynka do robienia kasy - nic więcej. Forma w jakiej
> istnieje to tylko urzędniczy mechanizm do dojenia niewolników.

Masz w 100% rację. 99% uczących jeździć nie ma pojęcia o jeżdżeniu.
Podejrzewam, że 90% z nich nie zdało by egzaminu teoretycznego na PJ. Powiem
więcej - pewnie większość egzaminatorów-starych chui by nie zdało. Cała
banda skurwysynów żywi się i to całkiem nieźle na tym całym biznesie jakim
jest prawo jazdy. Ktoś kto ma dowód osobisty może zgodnie z polskim prawem
jeździć po drogach publicznych rowerem. Więc po jakiego chuja jest PJ????
Dlaczego ten z dowodem bie mając pojęcia o PORD ma być bezpieczny a ten z PJ
nie? Dlaczego ten z rowerem nie musi miec OC, a ten z motorowerem musi?
Przecież to jawna gra w chuja...

--
Grzybol




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 09:49:25 - Leszek Karlik

On Mon, 07 Nov 2011 08:36:40 +0100, Punge wrote:

[...]
> Do tego gdzie inne kraje eurokołchozu - czarnej dziury. Ciężko się
> żyje ze świadomością co się dzieje dookoła. Niestety ciemny lud
> potrzebuje bata nad głową, tak jak kiedyś niewolnik swojego Pana, bo
> bez niego nie poradziłby sobie. Tyle, że ja chce być wolny - i mi to
> wszytko nie pasuje!

Somalia czeka, tam Cię żadne państwo nie będzie uciskać. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 09:04:40 - AZ

On 2011-11-06, marider <2marider@gazeta.pl> wrote:
>
> www.hotmoney.pl/artykul/prawo-jazdy-nowe-egzaminy-wywolaly-poploch-wsrod-kursantow-22415
>
> Niedlugo trzeba bedzie jezdzic w oczojebnych czapeczkach i koszulkach z
> 315 pozwoleniami za ktore trzeba bedzie oczywiscie zaplacic danine do
> budzetu... Do czego ten kraj zmierza? :/ (pytanie retoryczne)
>
Ale o co Ci chodzi? Zmniejszy sie ilosc sierot niezdolnych do jazdy po
drogach. Tylko sie cieszyc.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 10:26:48 - ania


Uzytkownik AZ

> Ale o co Ci chodzi? Zmniejszy sie ilosc sierot niezdolnych do jazdy po
> drogach. Tylko sie cieszyc.

Chyba zartujesz? Naucza sie nowych odpowiedzi na pamiec i w czym problem?
Natomiast podobalby mi sie pomysl, aby przed wydaniem zaswiadczenia o
zakanczeniu kursu - kursant taki musial przejechac jakas krotka traske bez
intsruktora (samodzielnie - jakos na motocyklu zazwyczaj jezdza sami, autem
juz nie). Mysle, ze troche by to obudzilo panow instruktorow samochodowych i
zanim pusciliby takiego delikwenta samodzielnie, to by sie tysiac razy
zastanowili, czy na pewno da rade i im auta nie rozbije.

--
ania





Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 10:33:48 - AZ

On 2011-11-07, ania wrote:
>
> Chyba zartujesz? Naucza sie nowych odpowiedzi na pamiec i w czym problem?
>
Wiesz, trudniej bedzie sie nauczyc 3000 pytan/odpowiedzi zamiast 527 ;-)
W WORDzie widzialem takie przypadki ktore po 8-10 razy zdawaly
teorytyczny...

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 15:24:17 - marider

W dniu 2011-11-07 10:33, AZ pisze:
> W WORDzie widzialem takie przypadki ktore po 8-10 razy zdawaly
> teorytyczny...


Oczywiscie wiesz ze wiekszosc egzaminatorow to emerytowani policjanci z
drogowki i maja odgorny przykaz uwalania zdajacych, prawda? Pochwalasz
zmiane przepisow bo masz prawko (chyba masz no nie?), gdybys nie mial
robilbys w majty, gadalbys inaczej i juz stal w kolejce w WORDzie zanim
kolejne debilne przepisy wejda w zycie.

Tak jak Punge napisal zajebista maszynka do robienia kasy. Jedna z
wielu w Polsce ku uciesze urzednikow panstwowych i administracji.

Pzdr

PS: Z dzialki prawniczej - prokurator rejonowy, 39 lat - 14 000zl
miesiecznie a tyle sie narobi pijac kawke ze glowa mala, o
wynagrodzeniach sedziow to juz nawet nie bede pisal. Dziadki z WORDU tez
niemalo zarabiaja a teraz pewnie dostana podwyzki...
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 15:31:28 - AZ

On 2011-11-07, marider <2marider@gazeta.pl> wrote:
>
> Oczywiscie wiesz ze wiekszosc egzaminatorow to emerytowani policjanci z
> drogowki i maja odgorny przykaz uwalania zdajacych, prawda? Pochwalasz
> zmiane przepisow bo masz prawko (chyba masz no nie?), gdybys nie mial
> robilbys w majty, gadalbys inaczej i juz stal w kolejce w WORDzie zanim
> kolejne debilne przepisy wejda w zycie.
>
W ogole wiesz co czytasz i o czym rozmawiasz czy tak tylko sobie
radosnie pierdolisz? Co ma emerytowany policjant egzaminator do testow
teorytycznych? Gadanie, ze egzaminatorzy to chuje bo uwalaja na byle
pierdolce bylo od dawna, nawet jak ja zdawalem i zdalem za pierwszym
razem.

Nie mowie tez ze mamy super system szkolenia kierowcow i egzaminowania
ale jestem za elminowaniem przypadkow ktore wybitnie nie radza sobie z
jazda.

www.youtube.com/watch?v=rUHRifYXjcg tu masz przyklad takiej
osoby.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 11:14:06 - huck


ktos to pisal ale chyba wszytkim rozgoraczkowanym umknelo
NA WUJA te obostrzenia skoro skutem jedzisz BEZ uprawnien
nie wiem dlaczego tak si eniektórzy upieraja
TAK to jest maszynka do robienia kasy

rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
pronciem bardzo
Fees
Operator or Motorcycle License:

Ages 16-39 ? $25.00
Ages 40-44 ? $20.00
45-49 ? $15.00

w tej oplacie masz 3 podejscia





Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 11:20:16 - Nikanor

Dnia 08-11-2011 o 11:14:06 huck <280kph@wp.pl> napisał(a):
> rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
> pronciem bardzo
> Fees
> Operator or Motorcycle License:
>
> Ages 16-39 ? $25.00
> Ages 40-44 ? $20.00
> 45-49 ? $15.00
>
> w tej oplacie masz 3 podejscia

A przy okazji trafiłem na ciekawą stronkę o przepisach motocyklowych w
poszczególnych stanach:

motorcycleinfo.calsci.com/StateLaws.html

--
Nikanor



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 15:19:30 - marider

W dniu 2011-11-08 11:14, huck pisze:
> ktos to pisal ale chyba wszytkim rozgoraczkowanym umknelo
> NA WUJA te obostrzenia skoro skutem jedzisz BEZ uprawnien

Majac sadowy zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych np. za jazde po
pijaku nawet skutem 50ccm nie mozesz jechac na dowodzie osobistym ani
komarem na pedaly. Tak ostatnio sie z prokuratorem zgadalem na ten temat
przy okazji innej sprawy.

PS: z nowosci - za jazde rowerem po pijaku nie zabieraja juz prawa
jazdy ani zadnych kategorii, dostaje sie tylko zakaz prowadzenia
pojazdow rowerowych ale jakos o tym w mediach cisza mimo ze nowy
przepis obowiazuje w sadach juz od ponad miesiaca...

> TAK to jest maszynka do robienia kasy

Zdecydowanie TAK.

> rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
> pronciem bardzo

> Fees
> Operator or Motorcycle License:
>
> Ages 16-39 ? $25.00
> Ages 40-44 ? $20.00
> 45-49 ? $15.00
>
> w tej oplacie masz 3 podejscia

I robisz prawo jazdy w jeden dzien od zgloszenia sie do urzedu z
papierami do otrzymania swiezego plastiku w reke, lacznie z testem (po
polsku jak chcesz) i placykiem. Nie pamietam czy na miasto wyjezdzalem
motocyklem ale nie wydaje mi sie... Na odpowiednik A i B placilem cos
kolo $60, w sumie z wypozyczeniem ich motocykla na plac. Chyba ze cos
sie teraz zmienilo (kazdy stan ma swoje wlasne przepisy wewnetrzne).

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-08 17:39:49 - huck


Użytkownik marider <2marider@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j9bdpm$7f1$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-11-08 11:14, huck pisze:
>> ktos to pisal ale chyba wszytkim rozgoraczkowanym umknelo
>> NA WUJA te obostrzenia skoro skutem jedzisz BEZ uprawnien
>
> Majac sadowy zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych np. za jazde po
> pijaku nawet skutem 50ccm nie mozesz jechac na dowodzie osobistym ani
> komarem na pedaly. Tak ostatnio sie z prokuratorem zgadalem na ten temat
> przy okazji innej sprawy.
>
> PS: z nowosci - za jazde rowerem po pijaku nie zabieraja juz prawa jazdy
> ani zadnych kategorii, dostaje sie tylko zakaz prowadzenia pojazdow
> rowerowych ale jakos o tym w mediach cisza mimo ze nowy przepis
> obowiazuje w sadach juz od ponad miesiaca...
>
>> TAK to jest maszynka do robienia kasy
>
> Zdecydowanie TAK.
>
>> rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
>> pronciem bardzo
>
>> Fees
>> Operator or Motorcycle License:
>>
>> Ages 16-39 ? $25.00
>> Ages 40-44 ? $20.00
>> 45-49 ? $15.00
>>
>> w tej oplacie masz 3 podejscia
>
> I robisz prawo jazdy w jeden dzien od zgloszenia sie do urzedu z papierami
> do otrzymania swiezego plastiku w reke, lacznie z testem (po polsku jak
> chcesz) i placykiem. Nie pamietam czy na miasto wyjezdzalem motocyklem ale
> nie wydaje mi sie... Na odpowiednik A i B placilem cos kolo $60, w sumie z
> wypozyczeniem ich motocykla na plac. Chyba ze cos sie teraz zmienilo
> (kazdy stan ma swoje wlasne przepisy wewnetrzne).

generalnie wszytkie ich ustalenia to by naszym ustawodawcom piane na ustach
zrobiły
gdzie oni by kase trzepali
przykładowo badanie wzroku 5$
albo na normalnej kategori samochodowej mozesz jezdzic pojazdami i zestawami
do 11000 funtów (nie zawodowo)
huck





Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-13 20:17:06 - Monster

W dniu 2011-11-07 10:33, AZ pisze:

> Wiesz, trudniej bedzie sie nauczyc 3000 pytan/odpowiedzi zamiast 527 ;-)
> W WORDzie widzialem takie przypadki ktore po 8-10 razy zdawaly
> teorytyczny...
>
cóż z tego,w końcu sieroty zdały,wczoraj jedna pani zatrzymała się na
środku ronda ponieważ z prawej jechały samochody..

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-14 11:47:43 - m0rt1 mortician[REM.ME]@mud.pl

Nikanor wrote:
> Dnia 07-11-2011 o 00:18:33 marider <2marider@gazeta.pl> napisaB(a):
>
>> Widzieliscie kolejny wymysl gory?
>>
>> www.hotmoney.pl/artykul/prawo-jazdy-nowe-egzaminy-wywolaly-poploch-wsrod-kursantow-22415
>> ... Do czego ten kraj zmierza? :/ (pytanie retoryczne)
>
> No bd trudniejsze egzaminy teoretyczne. I co? Bardzo dobrze.Na ulicach
> i tak ju| jest za du|o póBgBówków. Nie rozumiem z jakiego powodu panuje
> przekonanie, |e prawo jazdy si nale|y ka|demu jak PESEL.

Nie, żebym zaraz nie wywołał zbędnej dyskusji - ale (IHMO) posiadanie
papierka swiadczy tylko i wyłącznie o zdaniu egzaminu - co z
umiejetnosciami czy tez mysleniem mało ma wspólnego*; po drugie - zawsze
praktycznie można jeździć bez... na własne ryzyko

*tj. Istnieją tzw. podstawy, czego nie nazywam umiejetnosciami.

--
Rgrds., m0rT1 //a.k.a. Blazej



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-13 20:27:29 - Nikanor

Dnia 13-11-2011 o 20:17:06 Monster napisał(a):

> cóż z tego,w końcu sieroty zdały,wczoraj jedna pani zatrzymała się na
> środku ronda ponieważ z prawej jechały samochody..

Może miały pierwszeństwo?

--
Nikanor



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-13 20:30:16 - Monster

W dniu 2011-11-13 20:27, Nikanor pisze:
> Dnia 13-11-2011 o 20:17:06 Monster napisał(a):
>
>> cóż z tego,w końcu sieroty zdały,wczoraj jedna pani zatrzymała się na
>> środku ronda ponieważ z prawej jechały samochody..
>
> Może miały pierwszeństwo?
>
Z tego co pamiętam najbliższe i jedyne w Europie rondo tego typu jest
w Paryżewie:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-13 20:46:27 - Tytus z domQ

Siemka
Monster
Z tego co pamiętam najbliższe i jedyne w Europie rondo tego typu jest
w Paryżewie:-)

Tam jest to spowodowane ruchem dwukierunkowym na rondzie - w Berlinie tez
chyba jest takie rondo.

--
Pozdrawiam
Jacek Sawa




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 19:49:49 - Roger from Cracow


> Nie masz racji, skoro ktoś nie daje rady nauczyć się teorii na tyle
> żeby zdać za pierwszym maks za drugim razem (mówię o starej teorii) i
> podchodzi nasty raz do niej to znaczy, że ma zbyt mało pod kopułą, żeby
> jeździć... czymkolwiek. jakim cudem ma potem taki człowiek przewidywać
> z wyprzedzeniem sytuacje na drodze czy planować trochę więcej niż na
> sekundę do przodu ?


z tym się zgodzę... nie widzę natomiast sensu bardziej tego komplikować.
Bo jak tak dalej pójdzie to zdanie teoretycznego będzie się wiązało z
koniecznością posiadania IQ powyżej 130 a to już jest problem powoli
a samo zdanie tego testu będzie nominowało do Mensy....
Niech lepiej ustawodawca bardziej zwróci uwagę na stan dróg wtedy trup
będzie sie ścielił 5x mniej. Dwa niech bada zdolność do radzenia sobie
na drodze a nie dogłębną i perfekcyjną wiedzę z teorii...
Mam prawo jazdy kilkanaście lat na B i jestem pewien, że bym nie zdał tego
egzaminu a tym bardziej tego nowego. Jakoś nie mam na swoim koncie
wielu wypadków tylko jedną stłuczkę z czasów początkowych a na drodze
radze sobie dobrze i wcale nie jeżdżę wolno.
Jestem pewien, że drugie dno tych zapowiadanych rewolucji ma związek z
kasą i pomysłami kilku pierdolniętych oszołomów. Ostatecznie nie przyczyni
się do niczego więcej jak frustracji zdających i przypływowi gotówki dla biznesu
około prawkowego...

roger

--
Marcin 'Roger' Pojałowski
fotografia: www.studio-roger.pl




Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 21:13:47 - Alf/red/

On 2011-11-07 19:49, Roger from Cracow wrote:
> Niech lepiej ustawodawca bardziej zwróci uwagę na stan dróg wtedy trup
> będzie sie ścielił 5x mniej.

Nie. Zależność jest taka: lepsza droga -> mocniej pocisnę -> większa
szansa na trupa.

(nawiasem mówiąc: ustawami nie naprawia się dróg)
--
Alf/red/



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 21:23:24 - Arni

W dniu 07.11.2011 21:13, Alf/red/ pisze:
> On 2011-11-07 19:49, Roger from Cracow wrote:
>> Niech lepiej ustawodawca bardziej zwróci uwagę na stan dróg wtedy trup
>> będzie sie ścielił 5x mniej.
>
> Nie. Zależność jest taka: lepsza droga -> mocniej pocisnę -> większa
> szansa na trupa.

a ja mysle, że zły stan dróg to od wielu lat bardzo dobra wymówka. Co by
sie nie stało winne są drogi i drzewa przy nich rosnące. Bardzo dobre
usprawiedliwienie dla braku wyobraźni, barku szacunku dla innych
uzytkownikow dróg, nonszalancji w podejsciu do praw fizyki czy zwyklego
szpanerstwa, arogancji a nawet agresji na drodze. Do wiekszosci
czołówek, wymuszeń pierwszenstwa, potrąceń pieszych nie dochodzi przez
koleiny czy dziury na drogach.

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 22:43:36 - Punge

@Nikanor:
>Zrób im miejsce, chłopie. Jedź do Afryki. Albo na Grenlandię.
Lecę w piątek - ale z tym miesjcem to nie rozumiem.

@Arni:
>a ja mysle, że zły stan dróg to od wielu lat bardzo dobra wymówka
jutro zaraz robię Tobie zdjęcia z Bydgoszczy, aktualnie mam 5kM do
pracy, przedstawię ci moja drogę do pracy;

(jestem po kilku głębszych)
ale chciałbym wiedzieć ile wypadków śmiertelnych spowodowanych jest
przez nieznajomości TEOR2! - przepisów;

bo o ile znane mi są tam jakieś statystyki prowadzone przez jakiś tam
urzędników - to 70% to prędkość - jeśli to prawda to na jaki hooj ta
teoria.



Re: Polsza i prawo jazdy

2011-11-07 22:59:53 - Arni

W dniu 07.11.2011 22:43, Punge pisze:
> @Nikanor:
>> Zrób im miejsce, chłopie. Jedź do Afryki. Albo na Grenlandię.
> Lecę w piątek - ale z tym miesjcem to nie rozumiem.
>
> @Arni:
>> a ja mysle, że zły stan dróg to od wielu lat bardzo dobra wymówka
> jutro zaraz robię Tobie zdjęcia z Bydgoszczy, aktualnie mam 5kM do
> pracy, przedstawię ci moja drogę do pracy;

myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
akurat zbyt wielu wypadków nie ma.

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS