sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 19:57:20 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
wlotem do wrocka brakło paliwa
najblizszy 5km za mna , reszta 3km przedemną , poratował mnie gośc na
kladzie z karnistrem i 5l bęzyny - chwala mu za to , bo nie usmiechało mi
się popychac w 30oC ćwierć tonowe moto .
Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
:)
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:09:44 - Budyń
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
b.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:11:49 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak
nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy
inny patent
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:21:44 - Budyń
> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy
> inny patent
to było daaaaawno :-))) ale chyba mogłem ją jakos zwolnić... Linki nigdy nie woziłem, to było holowanie z okazji awarii jakiejs. Ze szczegółów to pamietam strzały w kierownice cos jak shimmy gdy holownik zmieniał bieg i szarpał.
b.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:36:25 - Tytus z domQ
NESSO
news:isggt7$gof$1@news.onet.pl...
>
>> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z
>> sobą
>
>
> zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak
> nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
>
>
> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą
> czy inny patent
PORD - kurwa mac
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:58:50 - Don Pedro
> Siemka
> NESSO
> news:isggt7$gof$1@news.onet.pl...
>>
>>> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z
>>> sobą
>>
>>
>> zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak
>> nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
>>
>>
>> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą
>> czy inny patent
>
> PORD - kurwa mac
Hyhy, dokładnie.
Pozdr
DP
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:11:27 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
>>> zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak
>>> nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
>>>
>>>
>>> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą
>>> czy inny patent
>>
>> PORD - kurwa mac
>
> Hyhy, dokładnie.
>
co ma do tego : Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego ? :)
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:17:54 - Don Pedro
>>>>
>>>> zaczepiałem w okolicach lag, starałem sie symetrycznie ale i tak
>>>> nieprzeciętne wrażenia są :-) Leszczom nie polecam dac sie holować.
>>>>
>>>>
>>>> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą
>>>> czy inny patent
>>>
>>> PORD - kurwa mac
>>
>> Hyhy, dokładnie.
>>
> co ma do tego : Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego ? :)
Jakby Ci to powiedzieć... a holuj się, jak Ci wygodnie, ale więcej o
poradę nie pytaj.
Pozdr
DP
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:06:04 - Roman Niewiarowski
> na stałe sie dowiazałeś ? czym ? linką do holwoania - wozisz ją z sobą czy
> inny patent
Obwiazujesz dookola lag/polki, pozniej na kiere kilka razy dookola
manetki. Jak rusza to mocno ciagnie i trza uwazac zeby sie nie wywrocic.
Ten z tylu MUSI kontrolowac napiecie linki, bo szarpniecie w zakrecie
jest nieprzyjemne i moze sie skonczyc gleba. Ale NIE WOLNO hamowac caly
czas bo sie hamulec zgrzeje i hamowania w sytuacji krytycznej nie bedzie
(kumpel charlejem na sznurku mnie wyprzedzal na winklach kolo Rytra bo
wczesniej zagotowal hamulce).
Reszta to kwestia wprawy i przeholowanych km.
pozdr
newrom z kumplem na charleju ;)
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:15:26 - Tytus z domQ
*** Roman Niewiarowski
(kumpel charlejem na sznurku mnie wyprzedzal na winklach kolo Rytra bo
wczesniej zagotowal hamulce).
Nie dosc ze klamiesz bo charleje podobnie jak tojoty siem nie psuja to i nie
ma sie czym chwalic ze Cie rututnie wyprzedzajom na zakretach.
I lamiecie przepisy bo na zakretach nie wolno wyprzedzac - zaraz napisze o
tym do gazety polskiej tfu prawnej.
(-:
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek RWD
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:45:53 - Roman Niewiarowski
> Nie dosc ze klamiesz bo charleje podobnie jak tojoty siem nie psuja to i
Sprawa sie wyjasnila jak zdjelismy dekle, bylo na nich napisane 'made in
china' a nie zadne miluki. Ewidentna podroba!
pozdr
newrom
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 11:40:39 - Tytus z domQ
*** Roman Niewiarowski
Sprawa sie wyjasnila jak zdjelismy dekle, bylo na nich napisane 'made in
china'
ozesz - ale byly plastikowe te dekle???
to rzeczwiscie byl zepsuty charlej...
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek RWD
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 12:06:42 - Roman Niewiarowski
> ozesz - ale byly plastikowe te dekle???
> to rzeczwiscie byl zepsuty charlej...
metalowe byly, inaczej odrazu bym sie pokapowal ze podrobka!
POZDR
NEWROM
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:31:59 - AZ
>
> (kumpel charlejem na sznurku mnie wyprzedzal na winklach kolo Rytra bo
> wczesniej zagotowal hamulce).
>
Wyprzedzal Cie bo pewnie miales zla pozycje w zakrecie, pomysl co bys
osiagnal gdybys nad nia popracowal.
--
Artur
ZZR 1200
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:12:17 - Marcin N
dyskusyjnych:isi39v$1ef$3@node2.news.atman.pl...
On 2011-06-06, Roman Niewiarowski
>
> (kumpel charlejem na sznurku mnie wyprzedzal na winklach kolo Rytra bo
> wczesniej zagotowal hamulce).
>
Wyprzedzal Cie bo pewnie miales zla pozycje w zakrecie, pomysl co bys
osiagnal gdybys nad nia popracowal.
==================
http://www.youtube.com/watch?v=OPp4zyJXM28&feature=related
Rzuć okiem na film z linka. Zwłaszcza na czas 1'03''. Wypisz, wymaluj - Ty.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:25:57 - Roman Niewiarowski
>
> Rzuć okiem na film z linka. Zwłaszcza na czas 1'03''. Wypisz, wymaluj - Ty.
Bzdura, ja nie mam takiego kombinenozu
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:27:58 - AZ
>
> www.youtube.com/watch?v=OPp4zyJXM28&feature=related
>
> Rzuć okiem na film z linka. Zwłaszcza na czas 1'03''. Wypisz, wymaluj - Ty.
>
Lykasz wszystko jak mlody pelikan, bo ladne, bo tak mowi jakis tam
autorytet. Skoro te wszystkie zasady sa najlepsze to czemu jest tak malo
ludzi pokroju VR, Wayne Raineya czy Micka Doohana ktorego to zdjecia juz
nie skomentowales. Dla przypomnienia:
i420.photobucket.com/albums/pp290/werdsirom/curvare-doohan.jpg
Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem
swiata.
Juz nie wspominajac o tym, ze przypierdalasz sie do pozycji w zakrecie
na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg.
--
Artur
ZZR 1200
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:44:50 - Roman Niewiarowski
> Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem
> swiata.
Ale jakby popracowal nad sylwetka to by dojezdzal szybciej od siebie samego!
> na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg.
Nie szukaj se wymowem tylko popracuj nad soba.
pozdr
newrom trener trzeciej klasy
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:55:02 - Jasio
news:isiejd$djr$1@news.onet.pl
> W dniu 2011-06-06 13:27, AZ pisze:
>> na torze, na turystycznym motocyklu wazacym 270 kg.
> Nie szukaj se wymowem tylko popracuj nad soba.
> pozdr
Nie on, tylko ten, co waży 270kg powinien popracować nad sylwetką.
--
Jasio
złom złom
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 14:05:12 - Kamil Nowak 'Amil'
> Nie on, tylko ten, co waży 270kg powinien popracować nad sylwetką.
To jakis turysta, wiec chyba NTG, nie?
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 13:55:22 - AZ
>
> Ale jakby popracowal nad sylwetka to by dojezdzal szybciej od siebie samego!
>
No i ladnie by na zdjeciach to wygladalo, a nie komicznie.
>
> Nie szukaj se wymowem tylko popracuj nad soba.
>
Nie musze, na kompie w MotoGP ostatnio zdobylem mistrzostwo swiata zdobywajac
15 pole position i 15 pierwszych miejsc. Teorytycznie jestem najlepszy.
--
Artur
ZZR 1200
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 14:31:00 - Roman Niewiarowski
> Nie musze, na kompie w MotoGP ostatnio zdobylem mistrzostwo swiata zdobywajac
> 15 pole position i 15 pierwszych miejsc. Teorytycznie jestem najlepszy.
Strzelam z granatnika do takich co mnie wyprzedzaja, wiec nie masz szans!
pozdr
newrom 3D*
* - dupa, dupa, dupa
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 14:13:20 - Marcin N
dyskusyjnych:isidju$1ef$4@node2.news.atman.pl...
On 2011-06-06, Marcin N
>
> www.youtube.com/watch?v=OPp4zyJXM28&feature=related
>
> Rzuć okiem na film z linka. Zwłaszcza na czas 1'03''. Wypisz, wymaluj -
> Ty.
>
Lykasz wszystko jak mlody pelikan, bo ladne, bo tak mowi jakis tam
autorytet. Skoro te wszystkie zasady sa najlepsze to czemu jest tak malo
ludzi pokroju VR, Wayne Raineya czy Micka Doohana ktorego to zdjecia juz
nie skomentowales. Dla przypomnienia:
i420.photobucket.com/albums/pp290/werdsirom/curvare-doohan.jpg
Jak widzisz, nie przeszkodzila mu pozycja w zostaniu 5-krotnym mistrzem
swiata.
================
http://www.mcnews.com.au/Wallpaper/Honda/Best/Doohan_NSR500_Rear_1280.jpg
halojin.com/wp-content/uploads/2011/04/mick-doohan-number-1.jpg
www.salastial.com/uploads/images/thumbs_detail/Mick%20Doohan%201997.jpg
To wszystko zdjęcia Twojego idola. Być może na Twojej fotce właśnie się
przewraca? A być może to jakiś inny niezamierzony efekt?
Nie wiem. Jednak na wielu innych zdjęciach Doohan jeździ w pozycji
typowej. W przeciwieństwie do Ciebie.
Najpierw obśmiewasz, że Ci zwróciłem uwagę, bo przecież się nie znam. Potem
obśmiewasz jakiś tam autorytet i podajesz za przykład dziwne zdjęcie
gościa, który prawie leży na boku. W międzyczasie zaczynasz się tłumaczyć,
że Twój motor waży 270 kg - więc może Twoja pozycja jednak nie jest idealna,
skoro szukasz wymówek?
Zwyczajnie przemyśl temat. I przestań mnie atakować. Nie jestem wrogiem.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 14:26:03 - AZ
>
> www.mcnews.com.au/Wallpaper/Honda/Best/Doohan_NSR500_Rear_1280.jpg
> halojin.com/wp-content/uploads/2011/04/mick-doohan-number-1.jpg
> www.salastial.com/uploads/images/thumbs_detail/Mick%20Doohan%201997.jpg
>
> To wszystko zdjęcia Twojego idola. Być może na Twojej fotce właśnie się
> przewraca? A być może to jakiś inny niezamierzony efekt?
> Nie wiem. Jednak na wielu innych zdjęciach Doohan jeździ w pozycji
> typowej. W przeciwieństwie do Ciebie.
>
To sobie poszukaj w tym Twoim Internecie dyskusji wlasnie o jego
specyficznej pozycji w zakretach. Nie jest moim idolem, jest tylko
dowodem na to, ze pozycja i te wszystkie teorie sa tylko kosmetyka.
Gdyby bylo inaczej to kazdy po przeczytaniu Motocyklisty Doskonalego i
ogladnieciu Twist Of The Wrist DVD zapierdalalby jak Rossi a tak nie
jest, a czemu to odpowiedz sobie sam.
>
> Najpierw obśmiewasz, że Ci zwróciłem uwagę, bo przecież się nie znam. Potem
> obśmiewasz jakiś tam autorytet i podajesz za przykład dziwne zdjęcie
> gościa, który prawie leży na boku. W międzyczasie zaczynasz się tłumaczyć,
> że Twój motor waży 270 kg - więc może Twoja pozycja jednak nie jest idealna,
> skoro szukasz wymówek?
>
Obsmiewam bo idiotycznie teoretyzujesz nie dorzucajac nic praktycznego.
Nie obsmiewam autorytetow tylko bezgraniczna wiare w nie i to co mowia.
Wymowek? To ja sie musze komus tlumaczyc? Po prostu smieszy mnie to ze
zabierasz glos nie majac sam pojecia o czym mowisz. Tak ciezko Ci pojac
ze motocykl pokroju Zygzaka wali sie w zakret i trzeba to kontrowac
cialem? To nie jest supersport wazacy 180 kg.
>
> Zwyczajnie przemyśl temat. I przestań mnie atakować. Nie jestem wrogiem.
>
Sorry ale Ty jezdzic na motocyklu mnie uczyc nie musisz, jestem
samoukiem, nawet nie mialem kursu na motocykl a swoja praktyke opieram
na wlasnych doswiadczeniach i przemysleniach, no i dobrze mi z tym.
--
Artur
ZZR 1200
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:22:18 - Marcin N
dyskusyjnych:isgg22$dc6$1@news.onet.pl...
Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
:)
===========
Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób.
Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, tamten
nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez drugi
motocykl. Tak uczą w internecie.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:30:08 - masti
wystukał:
> Użytkownik NESSO napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:isgg22$dc6$1@news.onet.pl...
>
>
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa ,
> awaria moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste ,
> samochód , jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie
> wozicie z sobą :)
>
> ===========
>
> Absolutnie nie wolno dać się holować.
a to niby dlaczego?
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera,
> tamten nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez
> drugi motocykl. Tak uczą w internecie.
zapraszam. Popchnij tak moje 250kg + ja ;)
--
BMW R1100GS '95
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:37:40 - nalesnik
> Absolutnie nie wolno dać się holować.
To nowe.
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, tamten
> nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez drugi
> motocykl. Tak uczą w internecie.
:D Nie wkręcał Cię ktoś? Nie pisali jeszcze, że trzeba w takiej sytuacji
koniecznie mieć ...nie wiem, np. pomarańczowy sygnał świetlny
przyczepiony na kasku?
--
pozdr
nalesnik
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:39:41 - duddits
> Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób.
Absolutnie wolno i określają to przepisy. Po raz kolejny wylatujesz ze
swoimi prawdami ostatecznymi jak jakaś wyrocznia.
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera,
> tamten nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez
> drugi motocykl. Tak uczą w internecie.
forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=28160
Gdzieś w którymś odcinku Motocyklicznie Kulik to pokazywał.
--
duddits
FZ8N.pl
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:08:14 - Roman Niewiarowski
>
> Gdzieś w którymś odcinku Motocyklicznie Kulik to pokazywał.
>
Wymaga zdecydowanie wiekszego doswiadczenia zarowno u holowanego jak i
holujacego. Sposob nie dla leszcza, wiec nie stosuje :)
pozdr
newrom
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:17:37 - duddits
> Wymaga zdecydowanie wiekszego doswiadczenia zarowno u holowanego jak i
> holujacego. Sposob nie dla leszcza, wiec nie stosuje
Ja też mam nadzieję, że nigdy się to nie przyda, ale w sytuacji kiedy
nie będzie pod ręką żadnej sensownej linki to może być jedyne wyjście.
Nie żebym sam sprawdzał :)
--
[GoMoto.TV]
Faceci na kanapach
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:59:48 - Don Pedro
> Użytkownik NESSO napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:isgg22$dc6$1@news.onet.pl...
>
>
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
> :)
>
> ===========
>
> Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób.
>
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera,
> tamten nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez
> drugi motocykl. Tak uczą w internecie.
Nie dawaj już więcej porad, bo ktoś w końcu Cię posłucha.
Pozdr
DP
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:12:55 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
jakies video w sieci ? goglilem i nic nie znalałem
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:28:38 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
>
>
>
> jakies video w sieci ? goglilem i nic nie znalałem
poprawka :
www.streetfire.net/video/towing-a-motorcycle-w-a-motorcycle_2248903.htm
hol za pomocą taśmy , co ciekawe moto holujacy nie ma na stałe podpietej
linki
a owiniętą na stopce co takze zabezpiecza przed nagłymi szarpnięciami
może ktoś jeszcze wyszukal film z tym holowaniem - pchając
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:06:41 - Roman Niewiarowski
> Absolutnie nie wolno dać się holować.
Bzdura.
pozdr
newrom
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 18:02:14 - Jacot
>W dniu 2011-06-05 20:22, Marcin N pisze:
>
>> Absolutnie nie wolno dać się holować.
>
>Bzdura.
Cicho, bo zaraz profesor stefanski opublikuje swoja 'wiazaca
wykladnie' w gazecie prawnej...
--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl
stokrotka.ath.cx
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 20:25:30 - Roman Niewiarowski
> Cicho, bo zaraz profesor stefanski opublikuje swoja 'wiazaca
> wykladnie' w gazecie prawnej...
Nie wiedzialem ze Fajski zostal psorem!!!
pozdr
newrom
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-07 00:27:30 - Jacot
>Nie wiedzialem ze Fajski zostal psorem!!!
W trosce o ochrone nie ujawnie publicznie imienia Fajskiego ale ten ow
Autorytet ma jakoby na imie Ryszard. A. wszystkie Ryski to fajne
chlopaki przeciez.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl
stokrotka.ath.cx
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 10:18:27 - AZ
>
> Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób.
>
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera, tamten
> nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez drugi
> motocykl. Tak uczą w internecie.
>
No teorie jak zwykle znasz, ale co z praktyka? Bo ten sposob to
najlepsza droga do wyjebki - obu. Tak to se mozna podholowac 300m ale
jechac tak kilometrami?
--
Artur
ZZR 1200
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 22:28:32 - Sir Piernik
....>8
> Absolutnie nie wolno dać się holować. Jest jednak jeden sposób.
>
> Drugi motocykl podjeżdża za Ciebie, Ty rozkładasz podnóżek pasażera,
> tamten nogą się o niego zapiera i powoli ruszacie. Jesteś pchany przez
> drugi motocykl. Tak uczą w internecie.
To chyba czytales jakas hinduska strone - tam jest to powszechnie
praktykowane.
Nawet kiedys, gdy zoltej riszy motorowej (takiej ichniejszej taksowki)
zdarzylo sie skonczyc paliwo - kolega taksiarza podjechal z tylu druga
riksza i wystawiwszy noge dopchal nas do stacji benzynowej.
Jesli chodzi o Polske - ktos juz powolal sie na PORD.
I to by bylo na tyle.
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe
PS
gdyby ktos nie wiedzial jak toto zolte wyglada...
www.sirpiernik.eu/Indie/wycieczki/cwdata/11.html
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:24:29 - masti
wystukał:
> zdarzy?o sie , my?lalem ?e dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym
> wlotem do wrocka brak?o paliwa
> najblizszy 5km za mna , reszta 3km przedemn? , poratowa? mnie go?c na
> kladzie z karnistrem i 5l b?zyny - chwala mu za to , bo nie usmiecha?o
> mi si? popychac w 30oC ?wier? tonowe moto .
>
> Mam pytanko czy zdazy?o wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa ,
> awaria moto ) by? holowanym - ci?gnietym ? przez innego motocykliste ,
> samochód , jak ? czym ? gdzie sie zaczepi? ? domy?lam sie ze linki nie
> wozicie z sob? :)
linkę prrzepuszczasz jak najbliżej osi motocykla i do jednej z manetek.
NIE przywiązuj do niczego. Łapiesz ją ręką do manetki tak, zebyś mógł w
każdej chwili puścić a linka mogła się błyskawicznie wysunąć.
Generalnie ćwiczenie ekstremalne. Po 20 km bycia holowanym ręce i barki
bolały mnie prxzez tydzień :) Kolega z motocykla holującego też miał
ciepło a staraliśmy się unikać wszystkich możliwych skrętów.
--
BMW R1100GS '95
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:47:31 - masti
wystukał:
> Użytkownik masti
> news:isghkt$fua$3@news.onet.pl...
>> Dnia pięknego Sun, 05 Jun 2011 19:57:20 +0200 osobnik zwany NESSO
>> wystukał:
>>> karnistrem i 5l bęzyny
> No cóż ...
>
>> NIE przywiązuj do niczego. Łapiesz ją ręką do manetki tak, zebyś mógł w
>> każdej chwili puścić a linka mogła się błyskawicznie wysunąć.
>
> Chociaż jeden pamięta, czego na kursie / w przepisach uczą :-) Dobrze by
> było - jak by jeszcze była elastyczna / rozciągliwa
oj nie. Nie lubię sie holować na rozciągliwej nawet samochodem. Ciężko
kontrolować zachowanie holowanego pojazdu.
(ale bez haka /
> szekli na końcu ;-)
to oczywiste. musi móc się luźno wysunąć.
--
BMW R1100GS '95
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 20:58:20 - Don Pedro
> zdarzyło sie , myślalem że dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym
(...)
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
Nigdy przez kilkanaście lat, ale wiele razy holowałem innych. Najlepiej
przepuścić linkę pod dolną półką (aby przy szarpnięciu nie bujnęło na
boki) i w górę, owijasz dwa razy kierownicę i pod lewą dłoń. Ważne -
musisz zrobić to tak, aby móc się w każdej chwili wyczepić.
Pozdr
DP
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 21:35:35 - Jackare
news:isgg22$dc6$1@news.onet.pl...
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
Prawdziwy motocyklista jest przygotowany na wszystko i zawsze wozi w
podręcznym przyborniku doczepny silnik rowerowy z rolką cierną, nimniej
jednak gdy wyjątkowwo zdarzy się że go nie posiadamy, to holowanie samo w
sobie jest proste i przyjemne. Należy mieć kogoś z drugim moto i skombinować
gdzieś odpowiedniej długości rurę lub drabinę. Siadacie razem na rurze lub
drabinie (motocykle obok siebie) i ruszacie. potem jakoś to już idzie.....
Gdy nie ma rury lub drabiny do takiego równoległego holowania mogą posłużyć
skórzane spodnie jednego z motocyklistów.
Najlepiej jest być jednak przygotowanym na tego typu zdarzenia i stosować
sprawdzone sposoby. Dobrym przykładem jest tu bohater filmowy - Indiana
Jones. Trzeba ze sobą wozić odpowiednio długi bicz (pejcz) i w przypadku
awarii ustawiwszy się na jakichś swiatłach wystaczy się przypejczyć
odpowienio sprawnym machnięciem do jakiegoś kamiona i jechać na pejczu tak
długo jak długo odpowiada nam kierunek jego jazdy, gdy chcemy jechać gdzie
indziej -zmieniamy kamion. Z szoferami kamionów nie ma sensu gadać bo to
wszystko hamstwo.....
Dla osób stawiających przede wszystkim na siebie i dysponujących odowiednią
kondycją i tęzyzną fizyczną dobrym rozwiązaniem może okazać się stosowanie
zamiast klasycznego motocyklowego obuwia - łyżworolek. W trakcie normalnej
jazdy przydadzą się do podpierania pojazdu na ostrych zakrętach, w przypadku
awarii - siadamy sobie wygodnie na motocyklu i ruszamy - raz jedna noga raz
druga, rozpędzamy motocykl i bujając się przyjemnie dojeżdżamy do
najbliższego punktu pomocy technicznej.
W przypadku gdy nie możemy skorzystać z proponowanych wyżej rozwiązań a
dysponujemy plecaczkiem czyli babą, można ją zaprząc do działania- wreszcie
przyda się na coś więcej niż paniczne kontrowanie złożenia kierowcy do
skrętu. Kiedyś niejeden chłop orał babą i system taki dawał radę, teraz
można ją jednorazowo wykorzystać w charakterze holownika lub pchacza jak
komu wygodniej, jednakowoż polecałbym głębsze rozważenie opcji pchacza gdyż
nie będą dochodzic do nas być może przykre dla niektórych lub bardziej
wrażliwych ogłosy i zapachy wynikające z wpływu zwiększonego wysiłku
fizycznego na przemianę materii zwłaszcza w aspekcie uwalniania gazów
jelitowych a jak wiadomo co z oczu (i nosa w tym przypadku) to i z serca.
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:08:54 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
> fizycznego na przemianę materii zwłaszcza w aspekcie uwalniania gazów
> jelitowych a jak wiadomo co z oczu (i nosa w tym przypadku) to i z serca.
leki ci sie skończyły ?
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 21:56:12 - Leszek Karlik
wrote:
[...]
> Mam pytanko czy zdazy?o wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa ,
> awaria moto ) by? holowanym - ci?gnietym ? przez innego motocykliste ,
> samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepi? ? domy?lam sie ze linki nie wozicie z
> sob?
> :)
No, ja na autostradzie do Poznania sprawdzałem, ile pojedzie. Odkryłem
wtedy,
że mam kranik zamontowany na odwrót i to, co myślałem że jest normal to
była rezerwa. Oraz odkryłem, że jak się jedzie 160+ licznikowe nakedem
to zaczyna żreć paliwo jak szalony. A że to był okres kiedy MOPów było jak
na lekarstwo to mi się paliwo skończyło, podholował mnie w końcu jakiś
litościwy motocyklista jadący samochodem.
Miał taśmę holowniczą, przeprowadziłem między lagami i owinąłem dookoła
kierownicy ze dwa razy a potem trzymałem ręką, tak żeby móc wypuścić i
zwolnić
się z holu w razie czego. Dało radę, chociaż dość stresujące to było. :-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:21:28 - Szymon Machel
Użytkownik NESSO
Hej
Może nie do końca na temat ale jak to się robi żeby benzyny zabrakło?
Rozumiem Gobi albo inne ekstrema. Zresztą wtedy bierze się zapas.
Ale w w naszym kraju? Teraz? Kiedy stacji (tych firmowych) jest od
groma.
Możesz tylko sobie pogratulować i zapamiętać na przyszłość.
Szymon
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:34:29 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL
> Ale w w naszym kraju? Teraz? Kiedy stacji (tych firmowych) jest od
> groma.
> Możesz tylko sobie pogratulować i zapamiętać na przyszłość.
>
poniosło mnie na prostej odkrecałem za ostro ,
rezerwa mrugała , mrugala i dupa nie dolecialem tam gdzie chialem zasikać
mea culpa, mea maxima culpa
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-05 22:55:11 - Szymon Machel
Użytkownik NESSO
> poniosło mnie na prostej odkrecałem za ostro ,
> rezerwa mrugała , mrugala i dupa nie dolecialem tam gdzie chialem zasikać
>
> mea culpa, mea maxima culpa
Za pokutę popchaj chłopcze motonga pod górę przez 200 metrów :)
Szymon
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 08:14:39 - Piotr Rezmer
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ?
Dużo szybciej będzie jak jakis motocyklista Ci przywiezie z najbliższej
stacji paliwko w baniaczku po oleju wyciągniętym z kosza przy dystrybutorze.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 09:48:55 - masti
wystukał:
> NESSO pisze:
>
>> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa ,
>> awaria moto ) być holowanym - ciągnietym ?
>
> Dużo szybciej będzie jak jakis motocyklista Ci przywiezie z najbliższej
> stacji paliwko w baniaczku po oleju wyciągniętym z kosza przy
> dystrybutorze.
w moim przypadku musiałby przywieźć wiaderko prowadnic zaworowych :)
--
BMW R1100GS '95
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-08 11:33:58 - Wojtek Sobociński
> NESSO pisze:
>
>> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa ,
>> awaria
>> moto ) być holowanym - ciągnietym ?
>
> Dużo szybciej będzie jak jakis motocyklista Ci przywiezie z najbliższej
> stacji paliwko w baniaczku po oleju wyciągniętym z kosza przy
> dystrybutorze.
>
Można jeszcze szybciej :) Mówię do kumpla: znajdź jaką butelkę to ci
odleję. A on poszedł pod pierwszy płot i przynosi 0.33 po soku :D
Spuściłem dwie flaszeczki i po sprawie :)
PS. Kumpel odstawiał moto szwagierki do serwisu ale zapomniał, że
braciak jeździł... jeździł ale nie zalał :)
--
Wojtek Sobociński
XTZ '91, stara ale jara
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 08:29:58 - Piotr Klimek
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
> :)
Juz Ci koledzy napisali jak holowac a ja ze swojej strony dodam tylko, ze
w moim przypadku holowany bylem dwa razy. Raz sie wywrocilem a raz nie.
Ogolnie to nie polecam.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
bikepics.com/members/piko/
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 09:10:10 - erg
Użytkownik Piotr Klimek
news:slrn.pl.iuosv6.toh.usenet@piko.homelinux.net...
>
> Juz Ci koledzy napisali jak holowac a ja ze swojej strony dodam tylko, ze
> w moim przypadku holowany bylem dwa razy. Raz sie wywrocilem a raz nie.
> Ogolnie to nie polecam.
Pozostaje teraz pytanie czy 50% skutecznosci to duzo, czy nie?
erg
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-06 11:32:09 - Glub
--
Glub SW-T400
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-09 14:18:18 - paweł ACE
> zdarzyło sie , myślalem że dolece odpuszczajac wsiowe CPN-y przed samym
> wlotem do wrocka brakło paliwa
> najblizszy 5km za mna , reszta 3km przedemną , poratował mnie gośc na
> kladzie z karnistrem i 5l bęzyny - chwala mu za to , bo nie usmiechało mi
> się popychac w 30oC ćwierć tonowe moto .
>
> Mam pytanko czy zdazyło wam sie w podobnej sytuacji ( brak paliwa , awaria
> moto ) być holowanym - ciągnietym ? przez innego motocykliste , samochód ,
> jak ? czym ? gdzie sie zaczepić ? domyślam sie ze linki nie wozicie z sobą
heh jako ze mialem nieprzyjemnosc po awarii komputera holowac swoje moto z
kolega przez prawie 3 000 km (z okolic Gruzji) powiem tak...
jak inni... tasma taka z 5-7 metrow (ani krotsza ani dluzsza), miedzy lagami
pod polka, i do lewej manetki na luzno aby puszczac jak trzeba, zjezdzajac z
gor holowany puszcza tasme i sam zjezdza (tak jest najbezpieczniej) W
POZOSTALYCH PRZYPADKACH WYPRACOWALISMY taka metode, gdy bylo normalne
hamowanie (nie awaryjne), podnosilem jako holujacy lewa lapke do gory i
kolega holowany hamowal hamulcem tylnym (nie przednim bo wtedy jest
niebezpieczenstwo najechania na tasme i gleba), sprawdzalo sie to chociaz
tarcza byla na tyle przeciazona ze zrobila sie po czasie fioletowa z
przegrzania, po odpowiedniej ilosci km w tym ukladzie jechalismy ze zwykla
predkoscia drogowa ostatnie 1700 km robiac w jedna dobe...
nie polecam ale da sie
acha, holowany pojazd (moto, calosc bagazey jak i kierowca) lepiej jak jest
lzejszy niz tez ktory holuje bo inaczej jest problem przy ruszaniu lub
wyprzedzaniu innych pojazdow, a najwiekszy na ciasnych serpentynach kiedy
holujacemu zestaw ciezko utrzymac przednie kolo na asfalcie (takie jest
obciazenie), no i snieg w gorach na drodze tez nie pomaga...
kosztem byla zlechana tylna opona w holujacym pojezdzie i przegrzana tylna
tarcza w holowanym pojezdzie ze o bardzo zlym samopoczuciu holowanego nie
wspomne....:-(((
podkreslam.... - nie polecam choc da sie jak nie ma wyjscia...
pawel ACE
ST i TT
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-09 15:01:23 - Leszek Karlik
[...]
> kosztem byla zlechana tylna opona w holujacym pojezdzie i przegrzana
> tylna tarcza w holowanym pojezdzie ze o bardzo zlym samopoczuciu
> holowanego nie
> wspomne....:-(((
A spalanie ile wam wyszło?
(Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;-))
--
Leszek 'Leslie' Karlik
Re: sucho w baku i pytanie do praktyków - holowanie
2011-06-13 16:04:11 - paweł ACE
> On Thu, 09 Jun 2011 14:18:18 +0200, paweĹ ACE
>
>
> [...]
> > kosztem byla zlechana tylna opona w holujacym pojezdzie i przegrzana
> > tylna tarcza w holowanym pojezdzie ze o bardzo zlym samopoczuciu
> > holowanego nie
> > wspomne....:-(((
>
> A spalanie ile wam wyszĹo?
>
> (Przepraszam, nie mogĹem siÄ powstrzymaÄ ;-))
okolo litra do 1,5 wiecej na kazde 100 km no i niestety kolo litra oleju
dolalem do motocykla kolegi (choc nie wiem czy bral, po prostu tak dla
pewnosci zeby bylo na gornej kresce), zyskiem jest to ze realny wyswietlany
przebieg mam o te 3000 km mniejszy (bo motocykl nie pracowal) niz pokazuje
licznik...
pawel ACE
ST i TT
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/