SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 10:57:18 - Szczygieł
poczynając od akcesoryjnych kierunków i lusterek, przez opcję full
carbon aż po akcesoryjny wydech łącznie z oponami dedykowanymi
wyłącznie do tego modelu. Dodatkowo nie założony jeszcze amortyzator
skrętu. Wszystko w opisie, po prostu lala, do sprawdzenia i obejrzenia
w Lublinie: otomoto.pl/yamaha-v-max-jedyny-taki-w-polsce-M2700418.html
Kontakt wyłącznie telefoniczny: 502-662-080
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 20:06:29 - Kuczu
> Do sprzedania V-max, stan idealny, ma wszystko co może mieć,
> poczynając od akcesoryjnych kierunków i lusterek, przez opcję full
> carbon
Hmmmm... Folia w karbonowy rzucik carbonu nie czyni...
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 20:40:27 - amos
> Hmmmm... Folia w karbonowy rzucik carbonu nie czyni...
>
Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
--
zdrowka
amos
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 20:44:51 - Monster
> Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
>
> BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
Czas,przynajmniej ten lewy.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 20:45:01 - Kuczu
> On 4 Lip, 20:06, Kuczu
>> Hmmmm... Folia w karbonowy rzucik carbonu nie czyni...
>>
> Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
nie
> BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
>
Ja widze zegarek i termometr
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-04 20:55:38 - amos
> > Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
> nie
Heh, staroswiecki jestes ;)
> > BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
> Ja widze zegarek i termometr
Czyli nic pozytecznego. Bajer taki znaczy. Moze i faktycznie zbedne.
--
zdrowka
amos
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 08:11:25 - Tytus
*** Heh, staroswiecki jestes ;) BTW. Co one wskazuja? Temperature
oleju? Cos jeszcze?
Czyli nic pozytecznego. Bajer taki znaczy. Moze i faktycznie zbedne.
Temperatura oleju na lusterku - hmmm nie wpadl bym na
to...zaciekawiliscie mnie, myslalem ze jakis wyswietlacze wmontowane
ma a to zwykla kupa
Moze trzeba by było zmienic przewody hamulcowe na oplot zeby dalo sie
zahamowac tym zelastwem zamiast montowac gadzety na lusterkach he???
T
Re: SPAM: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 08:26:05 - Roman Niewiarowski
> Moze trzeba by było zmienic przewody hamulcowe na oplot zeby dalo sie
> zahamowac tym zelastwem zamiast montowac gadzety na lusterkach he???
hamuja tylko mientczaki
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:33:50 - Marcin N
dyskusyjnych:33401f8b-33c2-498e-a06b-03699f0764cf@u30g2000vby.googlegroups.com...
On 4 Lip, 20:45, Kuczu
> > Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
> nie
Heh, staroswiecki jestes ;)
> > BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
> Ja widze zegarek i termometr
Czyli nic pozytecznego. Bajer taki znaczy. Moze i faktycznie zbedne.
=============
Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to zupełnie
nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki GS-500. Umawiasz się z
kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś w czasie.
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:38:34 - Grzybol
news:iuueou$cmk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik amos napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:33401f8b-33c2-498e-a06b-03699f0764cf@u30g2000vby.googlegroups
> .com... On 4 Lip, 20:45, Kuczu
>>> Ale przyznaj, ze wzkazniki w lustereczkach cymes ;)
>> nie
> Heh, staroswiecki jestes ;)
>>> BTW. Co one wskazuja? Temperature oleju? Cos jeszcze?
>> Ja widze zegarek i termometr
> Czyli nic pozytecznego. Bajer taki znaczy. Moze i faktycznie zbedne.
> =============
> Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to zupełnie
> nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki GS-500. Umawiasz
> się z kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś
> w czasie.
Wow, jestem pod wrażeniem!
--
Grzybol
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:50:16 - Arni
>> Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to zupełnie
>> nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki GS-500. Umawiasz
>> się z kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś
>> w czasie.
>
> Wow, jestem pod wrażeniem!
>
ja tez. Widac na GS500 ulega zaburzeniu continuum czasowe. Ciekawe jak
jest na innych modelach?
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:55:09 - Roman Niewiarowski
> ja tez. Widac na GS500 ulega zaburzeniu continuum czasowe. Ciekawe jak
> jest na innych modelach?
na afryce jest jeszcze gorzej. Wsiadam i czas sie kurczy, a odleglosci
rosna. W efekcie droga ktora pieszkom ma 5km potrafi sie rozciagnac do
150...
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:58:31 - AZ
>> ja tez. Widac na GS500 ulega zaburzeniu continuum czasowe. Ciekawe jak
>> jest na innych modelach?
>
> na afryce jest jeszcze gorzej. Wsiadam i czas sie kurczy, a odleglosci
> rosna. W efekcie droga ktora pieszkom ma 5km potrafi sie rozciagnac do
> 150...
>
Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
--
Artur
ZZR 1200
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 10:02:15 - Roman Niewiarowski
> Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
> 20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
Probowalem, wyjezdzam po bulki i 2km zajmuje 4h bo musze udzielac
wywiadow, pozowac do zdjec oraz odpowiadac na pytania 'co to za
zabytek'. Mam nadzieje ze niedlugo kawasaki sie sprzeda i problem
przestanie istniec ;)
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 10:10:59 - Jasio
news:iuug77$pli$3@node2.news.atman.pl
> Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
> 20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
To hamulce tez slabe? (:
--
Jasio
etz vfr
Rock is dead. Long life paper and scissors!
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 10:51:13 - AZ
>>
>> Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
>> 20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
>
> To hamulce tez slabe? (:
>
Hamulce mocne mimo tarcz 3,5mm ;-)
--
Artur
ZZR 1200
Re: Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-06 12:19:46 - Tytus
*** AZ
Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
Glownie po tym siem kolega orientuje ze oliwy trza dolac.
T
Re: Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-06 12:21:46 - AZ
>
> *** AZ
> Sprobuj na Kawasaki. Jak wyjezdzam do sklepu po bulki to orientuje sie
> 20 kilometrow dalej na Trasie Siekierkowskiej ze minalem sklep.
>
> Glownie po tym siem kolega orientuje ze oliwy trza dolac.
>
Dobrze ze mi przypomniales, bo raz ze trzeba zmienic a dwa ze nie
patrzylem na stan od ostatniej zmiany.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-06 12:33:00 - Tytus
*** AZ
Dobrze ze mi przypomniales, bo raz ze trzeba zmienic a dwa ze nie
patrzylem na stan od ostatniej zmiany.
You welcome...
to co mam z chlopakami znow pogadac zeby Ci odlali z 10 l jak beda w
ciezarowce wymieniac???
T
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 10:29:46 - Monster
> Grzybol pisze:
>
>>> Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to
>>> zupełnie nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki
>>> GS-500. Umawiasz
>>> się z kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś
>>> w czasie.
>>
>> Wow, jestem pod wrażeniem!
>>
> ja tez. Widac na GS500 ulega zaburzeniu continuum czasowe. Ciekawe jak
> jest na innych modelach?
>
Akcesoryjny zegarek zamontowałem i szybki był,godzinę kręcił w 50 minut:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 10:54:31 - AZ
>
> Akcesoryjny zegarek zamontowałem i szybki był,godzinę kręcił w 50 minut:-)
>
Bo to byl zegarek do rzedowek. Na BMW sily zyroskopowe powoduja szybsze
krecenie wskazowek.
PS. Zamontuj go bokiem.
--
Artur
ZZR 1200
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 14:46:53 - Monster
> On 2011-07-05, Monster
>>
>> Akcesoryjny zegarek zamontowałem i szybki był,godzinę kręcił w 50 minut:-)
>>
> Bo to byl zegarek do rzedowek. Na BMW sily zyroskopowe powoduja szybsze
> krecenie wskazowek.
>
> PS. Zamontuj go bokiem.
Zonk,mam fabryczny,tamten był w Monsterze,tam nawet obrotomierza nie
było(do 2000r)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-05 09:53:08 - AZ
>
> Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to zupełnie
> nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki GS-500. Umawiasz się z
> kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś w czasie.
>
Potwierdzam. W XXI wieku gdzie wyprodukowanie zegarka to jakies grosze,
juz nie mowiac o cenach nowych motocykli, ich nie dodawanie seryjnie do
motocykla to jakies nieporozumienie jest.
--
Artur
ZZR 1200
Re: [S] Yamaha V-max (Vmax V max) 2001
2011-07-07 15:37:33 - Leszek Karlik
[...]
> Pojeździj motocyklem bez zegarka. Też myślałem, że zegarek to zupełnie
> nieistotny gadżet, dopóki nie zacząłem jeździć Suzuki GS-500. Umawiasz
> się z kimś na konkretną godzinę i jadąc - pojęcia nie masz, czy jesteś
> w czasie.
Mam godzinę wyświetlana na GPSie. Ale zazwyczaj i tak się nie przejmuję,
bo co, jak się mam spóźnić to zacznę przejeżdżać na czerwonych światłach
czy co? :-> Jak się człowiek spieszy na motocyklu to łatwiej o wypadek,
przecież dwa koła i tak są stworzone po to, żeby odkręcać, lepiej to
robić będąc zupełnie zen. :-))
(There's only one god of motorcycling. What do we say to this god? ;->)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650