Odp: Re: Plac, i zakręty w krakowie
2011-07-20 04:23:08 - WIADRO
> W dniu 2011-07-19 13:41, WIADRO pisze:
>
> > W krakowie znacie jakiś asfaltowy plac gdzie można by było poćwiczyć sobie na moto? w miarę 'czysty' bez przeszkód pionowych etc.
>
> jakiś plac widziałem przy plazie, w dzien tam jezdza eLki.
dehatlon? tam jest kostka i spore spadki
> > Zakrętów też szukam bardziej na południu od krk? znacie ciekawe dobre drogi w okolicy?
>
> Dobra w sensie ciekawe to przelecz za Zawoja, przed Zywcem, dookola tatr
> (ta jest jeszcze dobra asfaltowo i widokowo).
w sensie , kończę pracę i jadę 'powinklować' wyłącznie to mnie interesuje,
na 7-mce gdzies za myślenicami jest odcinek fajnych zakrętów gdzie można zawracać obrobić pare razy i powrót. ale to juz wychodzi pare km..
> > Ja polecam odcinek drogi 773 pieskowa skała-młyny-ojców
>
> A ja NIE polecam tego kawalka, jezdza tam popierdolency scinajacy
> zakrety i dosc czesto dochodzi do czolowek bo miszczowie skracaja sobie
> droge na slepych zakretach :(
> IMHO to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc do jazdy w okolicy
> Krakowa :(
Re: Plac, i zakręty w krakowie
2011-07-20 07:26:39 - Roman Niewiarowski
> dehatlon? tam jest kostka i spore spadki
Nie, za plaza. Za parkingiem.
> w sensie , kończę pracę i jadę 'powinklować' wyłącznie to mnie interesuje,
aha
> na 7-mce gdzies za myślenicami jest odcinek fajnych zakrętów gdzie można zawracać obrobić pare razy i powrót. ale to juz wychodzi pare km..
Noo, a jak wyjebiesz to Cie barierki przerobia na mielone :(
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right