motocykl z Anglii
2011-07-21 09:58:29 - Szymon Machel
Sporo motocykli oferowanych np. w otomoto
pochodzi z Anglii. Chodzi mi po głowie jakaś
BMK-ka turystyczna (R1100RT bądź 1150).
Może jakieś Ąda Paneuropean?
Czy np. trzeba wymieniać lampę?
Ceny tych motongów są dość rozsądne w porównaniu
z cenami z innych źródeł, dlaczego?
Szymon
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 10:08:38 - morghul
Podobno tak, choć diagności z reguły mają to w dupie.
--
morghul
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 13:34:18 - ttomek
> > Czy np. trzeba wymieniać lampę?
>
> Podobno tak, choć diagności z reguły mają to w dupie.
>
> --
>
> morghul
ha, a mi na przyglądzie jedyne o co diagnosta pytał i sprawdzał to
skąd pochodzi i jak świeci. I tak już 3 rok z rzędu - ale może to
akurat ten jeden przypadek ...
Re: motocykl z Anglii
2011-07-28 23:50:21 - AZ
>
> Powiedz to Policji, ci sa coraz bardziej kumaci..
>
No bardzo som kumaci:
- Te xenony to tak fabrycznie?
- Jak kupilem to juz byly
- Hmmm... a z ktorego roku ten motocykl?
- 2003
- No to nie wydaje mi sie ze byly fabrycznie
- Ja sie nie znam, tak kupilem
- Sprowadzany?
- Tak, z... Niemiec
- Aha no to w porzadku
A na lampie wszystko jak byk napisane...
--
Artur
ZZR 1200
Re: motocykl z Anglii
2011-07-29 01:04:08 - morghul
Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie... a przecież Pan diagnosta
przegląd podbił więc to on ma się znać a nie ja.
--
morghul
Re: motocykl z Anglii
2011-07-29 12:04:45 - gildor
>> Powiedz to Policji, ci sa coraz bardziej kumaci..
>
> Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie... a przecież Pan diagnosta
> przegląd podbił więc to on ma się znać a nie ja.
Ty. nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności
- gildor
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 10:45:50 - Roman Niewiarowski
> Witam
czesc
> pochodzi z Anglii. Chodzi mi po głowie jakaś
> BMK-ka turystyczna (R1100RT bądź 1150).
Na brzeg Albionu wyrzucilo swego czasu sporo beemek :)
> Czy np. trzeba wymieniać lampę?
Lepiej wymienic, ale wiesz, Polska to kraj wielkich mozliwosci i jak nie
pojedziesz do Tytusa to przeglad przejdziesz.
> Ceny tych motongów są dość rozsądne w porównaniu
> z cenami z innych źródeł, dlaczego?
Duze przebiegi ? Jazda caloroczna ? Stanie pod chmurka ? :)
pozdr
newrom
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 11:05:43 - Piotr Klimek
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Witam
>
> Sporo motocykli oferowanych np. w otomoto
> pochodzi z Anglii. Chodzi mi po głowie jakaś
> BMK-ka turystyczna (R1100RT bądź 1150).
> Może jakieś Ąda Paneuropean?
> Czy np. trzeba wymieniać lampę?
> Ceny tych motongów są dość rozsądne w porównaniu
> z cenami z innych źródeł, dlaczego?
Motocykle z Anglii sa zazwyczaj bardziej skorodowane, ponadto mechanicy w
UK nie lubia sie ze smarem grafitowym i przykrecaja wszystko na sucho.
Pozniej jest dramat jak trzeba cos odkrecic po kilku latach.
O Lampie juz koledzy napisali.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
bikepics.com/members/piko/
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 14:42:01 - huck
Użytkownik Piotr Klimek
news:slrn.pl.j2fqus.iee.usenet@piko.homelinux.net...
/../
>> Sporo motocykli oferowanych np. w otomoto
>> pochodzi z Anglii. Chodzi mi po głowie jakaś
>> BMK-ka turystyczna (R1100RT bądź 1150).
>> Może jakieś Ąda Paneuropean?
>> Czy np. trzeba wymieniać lampę?
>> Ceny tych motongów są dość rozsądne w porównaniu
>> z cenami z innych źródeł, dlaczego?
bo to pan panie zgniłki som az miło
trafiło do mnie pare armatur z albionu co to miały w blachach dziury na
wylot
albo ostatnio taka inazuma co to wygladała jak motocykl w starej reklamie
hammerita
pozdroo
huck
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 11:19:05 - Seoman
> Sporo motocykli oferowanych np. w otomoto
> pochodzi z Anglii. [...]
Taka rada z boku - lepiej zaproponować dopłatę paru stówek i kupić już
zarejestrowany w Polsce, bo potem można się nieprzyjemnie zdziwić.
Pozdrawiam,
Seoman
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 11:30:49 - AZ
>
> Taka rada z boku - lepiej zaproponować dopłatę paru stówek i kupić już
> zarejestrowany w Polsce, bo potem można się nieprzyjemnie zdziwić.
>
Czym zdziwic? Rejestrowanie motocykla z Anglii to jakis wyczyn jest?
--
Artur
ZZR 1200
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 11:59:34 - Monster
> On 2011-07-21, Seoman
>>
>> Taka rada z boku - lepiej zaproponować dopłatę paru stówek i kupić już
>> zarejestrowany w Polsce, bo potem można się nieprzyjemnie zdziwić.
>>
> Czym zdziwic? Rejestrowanie motocykla z Anglii to jakis wyczyn jest?
>
Tak,jak masz dziwny WK w okolicy:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 14:21:31 - morghul
Ale co ma być w nim dziwnego? Pierwsze słysze że możesz mieć
jakiś problem jak masz V5C, tłumaczenie, umowę, zwolenienie z VAT
i przegląd. A przegląd to jak napisał ttomek - jak jakiś
diagnosta ma problem z lampą to jedziesz do innego który nie ma
problemu.
--
morghul
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 14:56:12 - Monster
>> Tak,jak masz dziwny WK w okolicy:-)
>
> Ale co ma by? w nim dziwnego? Pierwsze s?ysze ?e mo?esz mie?
> jaki? problem jak masz V5C, t?umaczenie, umow?, zwolenienie z VAT
> i przegl?d. A przegl?d to jak napisa? ttomek - jak jaki?
> diagnosta ma problem z lamp? to jedziesz do innego który nie ma
> problemu.
>
Dziwna pani z okienka która wie lepiej i już.
Poguglaj za wątkami o dziwnych przypadkach,było trochę dziwnych sytuacji.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 15:30:41 - morghul
> Poguglaj za wątkami o dziwnych przypadkach,było trochę dziwnych
> sytuacji.
OK, ja rozumiem że urzędasy mają swoje szajby ale przecież
człowiek rozumny z tym sobie radzi a nie rozkłada ręce i płacze a
większość tych problemów wynika z tego że ludzie ściągają sprzęty
problematyczne w sprawach papierów. Jakieś rozbitki, z aukcji,
bez dowodów itd. ;)
--
morghul
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 15:35:04 - Monster
> OK, ja rozumiem ?e urz?dasy maj? swoje szajby ale przecie?
> cz?owiek rozumny z tym sobie radzi a nie rozk?ada r?ce i p?acze a
> wi?kszo?? tych problemów wynika z tego ?e ludzie ?ci?gaj? sprz?ty
> problematyczne w sprawach papierów. Jakie? rozbitki, z aukcji,
> bez dowodów itd. ;)
>
No wiadomo,trzeba sobie radzić,tylko czasem latania sporo..
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Re: motocykl z Anglii
2011-07-21 15:57:02 - Seoman
> Czym zdziwic? Rejestrowanie motocykla z Anglii to jakis wyczyn jest?
Ja miałem problem z maszyną zupełnie normalną, na legalu, udokumentowaną, i tak
dalej. Był jeden feler z papierami - próby rejestracji trwały dłuuugooo.
Odsyłano mnie od okienka do okienka w kilku urzędach. Po radykalnej odmowie
urzędniczki szeregowej zawsze kończyło się rozmową z naczelnikiem, i dopiero
wtedy okazywało się, że niewykonalne jest wykonalne. A chodziło o to, że
brakowało mi umowy między moim sprzedawcą, a jeszcze poprzednim właścicielem.
Było to w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, włącznie z podpisami, ale kwitu nie
miałem, ani możliwości zdobycia go. Ach, czy muszę wspominać, że kilka kroków
pośrednich w urzędzie w jednym mieście było absolutnie niemożliwe i sprzeczne z
przepisami, a w drugim załatwione od ręki bez skrzywienia?
Przeciętny szarak, taki jak ja, rejestruje maszynę raz na ruski miesiąc i
zazwyczaj nie orientuje się we wszystkich urzędniczych wymaganiach i
obowiązkach. Ja, post factum, nasłuchałem się przeróżnych historii o tym, jak to
byli tacy w mojej sytuacji i nie załatwili. Ja się uparłem, ale trochę mnie
to nerwów kosztowało.
Pozdrawiam,
Seoman